80 dni (80 egunean)
reżyseria: Jon Garaño, José María Goenaga, scenariusz: Jon Garaño, José María Goenaga, zdjęcia: Javier Aguirre, muzyka: Pascal Gaigne, obsada: Itziar Aizpuru, Mariasun Pagoaga, José Ramón Argoitiai, Zorion Eguileor, Ane Gabarain, Patricia López,
czas: 105 min, produkcja: Kraj Basków 2010, gatunek: komedia, dramat,
Przed wielu laty Axun i Maite łączyła nastoletnia przyjaźń. Gdy los je rozdzielił, każda poszła inną drogą – Maite zrobiła karierę jako pianistka, Axun poznała swego przyszłego męża i przy jego boku wiodła spokojne życie na prowincji. Kobiety spotykają się przypadkiem w szpitalu. Ich drogi znowu zaczynają się krzyżować, wplątując bohaterki w coraz to bardziej skomplikowaną relację. Jak daleko zabrną dwie dojrzałe kobiety, które przeżywają na nowo drugą młodość?
"Historia miłosna dwóch kobiet po sześćdziesiątce zdarza się w życiu rzadko, a w kinie - to już zupełny unikat. Filmu "80 dni" nie można przegapić" - Mariusz Kurc, Replika, TOK FM
"Delikatności i zdolności do emocjonalnego zaangażowania widza w dylematy moralne bohaterów „80 dni”, nie powstydziłby się nawet sam mistrz Almodovar." - Katarzyna Kiczka, Stopklatka
Data publikacji w portalu: 2011-04-12
happyplus | 2011-04-13 10:49 |
Swietny film, polecam. |
|
angiee34 | 2011-04-13 16:41 |
to prawda...piękny film... |
|
aligator21 | 2011-04-14 21:25 |
Dziń dybry, a gdzie ten film można zobaczyć/ nabyć? |
|
witch75 | 2011-04-15 17:01 |
Świetny, wzruszający, skłaniający do wielu refleksji. POLECAM. |
|
tercja25 | 2011-04-18 20:23 |
Podczas niedzielnego seansu w kinie Polonia (w mieście Łodzi) film ten oglądało sześć osób. Drogie Łodzianki ratujmy kino Polonia,bo niedługo zdechnie i jego miejsce zajmie chiński market lub sklep z odzieżą na wagę. |
|
angiee34 | 2011-04-19 06:37 |
No popatrz..a Cytryna w sobotę była wypełniona prawie po brzegi...:)..wiem bo byłam...dzięki uprzejmości pewnej uroczej i pięknej Damy...:) |
|
fumare | 2011-04-21 20:25 |
tercjo, mnie się zdaje, że Polonia zdechła już dawno. Nie ma warunków Cinema City ani Silver S, ani repertuaru i klimatu Charliego i Cytryny. W tej ostatniej polecam przeglądy Future Shorts. Najbliższy w czwartek po świętach. A 80 dni zaczarował mnie delikatnością opowiedzianej historii. Szkoda, że niektóre kobiety nie mają odwagi, żeby zaryzykować i pójść za głosem serca. Się rozpisałam. Wesołych Świąt przy okazji |
|
tercja25 | 2011-04-21 22:17 |
No i zrobił nam się mały przewodnik po łódzkich kinach. Polonia to był taki pierwszy mini multipleks,a stara Cytryna też fajna była,te wszystkie zniżki(para z cytryną),kawa do biletu itp. Pozdrawiam świątecznie. |
|
fumare | 2011-04-23 21:45 |
Nowa Cytryna też niczego sobie. Zniżki pozostały, a czasem można nawet wygrać bilet na świetny film, jak ja właśnie na "80 dni" |
|
witch75 | 2011-04-26 17:05 |
Mh, dokładnie, ja wygrałam karnet na wszystkie filmy podczas festiwalu kina LGBT w kwietniu. A, i pan od biletów i obsługi widzów bardzo miły, udziela spokojnie wszystkich informcji, i w dodatku z uśmiechem. A nowa lokalizacja Cytryny (i jej wnętrze) o wiele bardziej mi odpowiada, niż ta stara. |
|
fumare | 2011-05-06 22:47 |
zgadzam się z witch75 stuprocentnie. w starej Cytrynie byłam chyba tylko raz, chociaż bliżej centrum była ulokowana. nowa ma posmak PeeReLowski, który mnie przyciąga i rozczula |
|
nałka | 2011-05-07 13:31 |
w warszawskiej Kinotece na tym filmie pustki :( wyraźny sygnał dla dystrybutora, że nie warto wprowadzać lesbijskich filmów. |
|
M-planet | 2011-05-09 12:34 |
Dystrybutor chyba sam nie wie, co chce, a czego nie chce wprowadzać. Na stronie warszawskiego kino.lab (polecam, film wyświetlają za 6pln) czytam opinię Mariusza Kurca: "Historia miłosna dwóch kobiet po sześćdziesiątce zdarza się w życiu rzadko, a w kinie - to już zupełny unikat. Filmu "80 dni" nie można przegapić" (Mariusz Kurc, Replika, TOK FM). A na ulotkach reklamowych i na stronie dystrybutora stoi jak byk: "Historia tak niezwykłej przyjaźni dwóch kobiet po sześćdziesiątce zdarza się w życiu rzadko, a w kinie - to już zupełny unikat. Filmu "80 dni" nie można przegapić" (Mariusz Kurc, Radio TOK FM). Ciekawam, co NAPRAWDĘ powiedział Mariusz Kurc (choć właściwie się domyślam) i czy film nie miałby większej widowni, gdyby był rozpowszechniany jako "lesbijski". Albo chociaż "o miłości między kobietami". ;) |
|
M-planet | 2011-05-09 12:50 |
Zresztą, nie oszukujmy się, film podpasuje osobom o określonej wrażliwości, czy to homo, czy hetero. I takie do niego dotrą. Ktoś spragniony skandalu się zawiedzie, ktoś spragniony Szejn - takoż. |
|
M-planet | 2011-05-09 12:53 |
Ze strony Imago Film:
Łódź - Kino Charlie
Łódź - Kino Cytryna
Kraków - Kino Kijów
Kraków - Kino Mikro
Gliwice - Kino Amok
Warszawa - Kino.LAB
Toruń - CSW, Kino Centrum (od 13 maja)
Kraków - Kino Pod Baranami (17, 19 maja)
Białystok - Kino Forum (od 27 maja) |
|
happyplus | 2011-05-10 13:28 |
M-planet, bo 80 dni to nie film milosny, ani tym bardziej lesbisjki. To uczucie, ktore miedzy nimi sie pojawia *czy raczej wraca), to cos wiecej niz przyjazn, ale mniej niz milosc. Fascynacja trwa krotko i nikt nie przekracza pewnych granic. To raczej produkcja obyczajowa o skomplikowanych uczuciach, po trosze dramat. Ale rzeczywiscie Shane ani Carmen tam nie znajdziecie;) |
|
M-planet | 2011-05-10 14:44 |
I ja się z tym zgadzam. :) Owszem, jedna z pań jest lesbijką. I to w zasadzie tyle, jeśli chodzi o "wątki homoseksualne". Po trosze dramat, ale pośmiać się można, na szczęście. ;) |
|
Dopisywanie opinii, tylko dla zarejestrowanych użytkowniczek portalu
Zaloguj się
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się!
NAPISZ DO NAS
Masz uwagi, zauważyłaś błędy na tej stronie?
A może chciałabyś opublikować swój tekst?
-
Napisz do nas!
FACEBOOK
Zapraszamy na nasz profil
Facebook