Adax, to teraz już z górki, niech wam grają chóry anielskie

Bardzo fajny głos w dyskusji. Nie jestem karnistą, po prostu warto definiować zjawiska, które opisujemy. Rozumiem, że można w trakcie napadu znienacka/kiedy budzisz się, a ktoś obcy na Tobie leży, być sparaliżowaną, ale w związku? Mam na myśli artykulację swoich myśli. Przecież seks to nie wyjście d...

(i że nie mówimy o gwałcie w rowie, tylko takim jak w hipotetycznym przykładzie!!)

ale mi sie wydaje, ze orgazm, ktory moze sie mimowolnie pojawic w trakcie klasycznego gwaltu nie powoduje, ze gwalt przestaje nim byc; mozna sobie wyobrazic kobiete, ktora zostaje napadnieta w nocy, zgwalcona i mimo tego, ze doswiadczyla mega orgazmu nie jest zadowolona z tego gwaltu z roznych inny...

tez mam wrazenie, ze w tej konkretnej sytuacji chodzilo o seks, na ktory druga strona nie miala ochoty ale dala przyzwolenie swojej partnerce a nie gwalt z uzyciem przemocy Może być gwałt bez przemocy? Albo: bez przemocy fizycznej? Jak zakwalifikować seks wymuszony szantażem, groźbą? Polski KK mówi...

Właściwie, to chyba wcale nie napisałam zbyt wiele w temacie :wink: Jak sobie radzą singielki? Szczerze, na początku makabra. Ale umiem to sobie powiedzieć dopiero po pewnym czasie. Rano ledwo chciało mi się wstać z łóżka, wieczorem sprzątałam histerycznie mieszkanie albo w amoku segregowałam szafę ...

[quote="gig" tak, i zdecydowanie jest to możliwość bycia SOBIE sterem i okrętem....dryfującym, czy uparcie zawijającym do różnych portów - jak kto woli.[/quote] Przepraszam, ale wyjątkowo mnie to rozbawiło :wink: A odnośnie tematu: będąc w związku przez lat -naście uparcie broniłam kilku k...

Nigella jest dla mnie postacią legendarną, ale chyba wyłącznie ze względu na osobowość i jej wpływ na zmianę w podejściu ludzi do gotowania, bo szczerze - po dwóch fajnych książkach, kolejne są mało odkrywcze. Kiedyś oglądałam jej programy, ale traktowałam je raczej jako rozrywkę (m.in. przez wsadza...

Miałam ostatnio taką sytuację - czekałam na kogoś i gapiłam się jak głupia przez szybę na siedzącą w knajpie kobietę, ona na mnie. Trwało to dłuższą chwilę, nadal nie wiem ile w tym było mojej wyobraźni, ile czegoś co faktycznie można nazwać radarem (z mojej strony ,"na zewnątrz" zazwyczaj...