Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Dyskusje, wymiana opinii i doświadczeń na tematy związane z życiem kobiet kochających kobiety. Wsparcie dla potrzebujących.
Syndrom_Dreams
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 42
Rejestracja: 21 wrz 2015, o 21:12

Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: Syndrom_Dreams » 21 paź 2015, o 22:41

Jak w temacie, kiedy można stwierdzić jakiś problem? Standardowe objawy mam. Nie wiem jak zapanować nad tym. Łącze leki z alkoholem. Jest źle...
Nie mówię, że potrzebuję pomocy, bo to oznaka słabości.
Gaik
super forma
super forma
Posty: 1074
Rejestracja: 21 paź 2008, o 02:00

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: Gaik » 22 paź 2015, o 00:01

,,Nie mówię, że potrzebuję pomocy, bo to oznaka słabości." To jest właśnie słabość i nic w tym złego. Ludzie są słabi z natury.
Syndrom_Dreams
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 42
Rejestracja: 21 wrz 2015, o 21:12

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: Syndrom_Dreams » 22 paź 2015, o 00:23

Eh...zaczyna panować nade mną. :-(
Gaik
super forma
super forma
Posty: 1074
Rejestracja: 21 paź 2008, o 02:00

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: Gaik » 22 paź 2015, o 00:37

Poszukaj wsparcia, ale też obserwuj siebie i postaraj się dokonać wyboru. Taką mam radę.
Syndrom_Dreams
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 42
Rejestracja: 21 wrz 2015, o 21:12

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: Syndrom_Dreams » 22 paź 2015, o 01:29

Z wsparciem trochę ciężko. Wstyd mi. Wyboru? Jakiego...
Sharam
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 130
Rejestracja: 27 maja 2015, o 03:41

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: Sharam » 22 paź 2015, o 01:33

Masz problem z alkoholem i radze udać się z tym do specjalisty. Oczywiście możemy Ci pomóc, ale żadna nie wejdzie w Twoją skóre i nie zacznie dostosowywać się do naszych rad.
Syndrom_Dreams
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 42
Rejestracja: 21 wrz 2015, o 21:12

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: Syndrom_Dreams » 22 paź 2015, o 02:10

Idę już ponad rok. I dojść nie mogę...
Syndrom_Dreams
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 42
Rejestracja: 21 wrz 2015, o 21:12

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: Syndrom_Dreams » 22 paź 2015, o 02:23

Sharam pisze:Masz problem z alkoholem i radze udać się z tym do specjalisty. Oczywiście możemy Ci pomóc, ale żadna nie wejdzie w Twoją skóre i nie zacznie dostosowywać się do naszych rad.
Dlaczego twierdzisz, że mam problem?
Awatar użytkownika
buzi_zabci
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 536
Rejestracja: 7 lis 2013, o 19:40

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: buzi_zabci » 22 paź 2015, o 04:01

Wstyd i poczucie winy to czesc gamy jaka w sobie pewnie nosisz. Myslisz, ze alko jest tylko Wiesiek z Pcimia, ktory pije sikacze? Jest czy raczej moze byc nim kazdy, od doktora po lotnika, po dzianego facia, ktory nie uwaza, ze jest uzalezniony, bo pija tylko wieczorami i dobre alkohole. Masz tak jakies AA w swoim czy pobocznym miescie? Terapie? Czemu pijesz, czemu to jest namiastka rozwiazania problemow? Jak wiekszosc uzaleznionych odsuwasz w czasie niewygodne decyzje, unikasz odpowiedzialnosci.
"Boze, uzycz mi pogody ducha abym godzil sie z tym, czego nie moge zmienic, odwagi abym zmienil to, co moge zmienic, i madrosci abym odroznial jedno od drugiego."
Kontrola jest najwyższą formą zaufania.
Sharam
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 130
Rejestracja: 27 maja 2015, o 03:41

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: Sharam » 22 paź 2015, o 04:56

Łączenie leków z alkoholem? Proszę Cię... To już jest problem. Nie widzisz w tym nic złego?
Awatar użytkownika
takeyoudowntown
super forma
super forma
Posty: 2049
Rejestracja: 3 lis 2014, o 09:19

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: takeyoudowntown » 22 paź 2015, o 09:32

Ja co prawda uzależniona nie byłam, ale zapalała mi się czasami czerwona lampka, bo piłam niedużo i nisko procentowe alkohole, czyli piwa, ale za to często, czyli prawie codziennie przez osiem miesięcy. Udało mi się wyjść z tego błędnego koła rzucania na kilka dni najczęściej i picia od nowa, poprzez zmianę stylu życia na zdrowy, po prostu zdrowie stało się dla mnie najważniejsze i poprzez zmianę stylu myślenia o życiu i o sobie, poza tym uświadomiłam sobie, że alkohol powoduje w moim organizmie różne skutki uboczne, których nie ma u znajomych, z którymi o tym rozmawiałam. Były to bardzo częste silne bóle głowy po spożyciu i bezsenność. Spałam tylko do momentu, kiedy alkohol krążył w żyłach, potem od 1-2 w nocy, noc nieprzespana. I to też zaważyło na mojej decyzji, bo po co się mam męczyć z takimi skutkami w imię słabego, zwierzęcego haju alkoholowego.
Bo alkohol jest najgorszym narkotykiem jaki człowiek wymyślił. Robi z człowieka bełkoczące, zamulone zwierzę. Inne narkotyki przynajmniej otwierają umysł, pokazują nowe światy, poprawiają nastrój, dają euforię. Alkohol potrafi pokazać tylko jak bardzo człowiek może być żałosny.
Be someone who makes you happy
Awatar użytkownika
pannaeliza
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 969
Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: pannaeliza » 22 paź 2015, o 11:17

Skoro widzisz, że masz problem to jiz jesteś w połowie drogi, gratuluję. Przed Tobą ta trudniejsza połowa ;)
Nie wiem czy ktoś pokusi się o inną radę, jak "idź do lekarza". Nie ma się czego wstydzić. Alkoholizm to choroba a zachorować może każdy. Tutaj jest o tyle lepiej, że sama decydujesz o tym, czy chcesz być zdrowa czy nie. Z innymi chorobami to zawsze trochę loteria, tutaj Ty rodzajem karty ale im później, tym trudniej.

Takeyoudowntown - po tym, co napisałaś należą Ci się gratulacje. I to duże.
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
Awatar użytkownika
takeyoudowntown
super forma
super forma
Posty: 2049
Rejestracja: 3 lis 2014, o 09:19

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: takeyoudowntown » 22 paź 2015, o 12:33

pannaeliza pisze:Takeyoudowntown - po tym, co napisałaś należą Ci się gratulacje. I to duże.
A dziękuję, dziękuję.
Chcę tylko dodać, że ta zmiana tak łatwo nie przyszła, poprzedziło ją wiele nieudanych prób. Ale różniła się czymś znaczącym od poprzednich - pozytywną motywacją i celem na przyszłość. Nie rzucałam, aby rzucić, aby wyeliminować picie. Zawsze, kiedy tylko z tego powodu próbowałam rzucić, to wracałam. Dlatego nie wyeliminowałam tylko nawyku, ale zmieniłam też podejście do życia i nawyki żywieniowe. Bez głowy nie da się rzucić żadnego uzależnienia, czy przyzwyczajenia.

I tak, jeśli włączyłam do diety kilka dodatkowych suplementów, między innymi te wspomagające wątrobę (wydałam na nie sporo pieniędzy, co było też dużą motywacją, aby nie wracać do przeszłości, bo hajs w błoto pójdzie), włączyłam regularnie owoce i warzywa oraz ogólnie zdrowy tryb życia, jak świeże powietrze i słońce na ciele, jeśli to możliwe oraz ruch, to już miałam tę pozytywną motywację i cel w życiu. A zmarnować ten czas i wszystko, co się z nim wiąże, czyli pieniądze i to, co już we mnie jest dzięki zdrowemu życiu, no... byłoby bardzo słabo. I to mnie podniosło.

Coś jeszcze bardzo mi pomogło. Była to piosenka Taco Hamingwaya "Białkoholicy", a szczególnie słowa "Bo miał dobry plan żywienia... Szkoda tylko że się psuł w weekendy". Mówi ona o tym, że można się zdrowo odżywiać, ale jeśli się pije, choćby co weekend, to to nic nie daje i idzie na marne. Bardzo mi to pomogło zmienić nastawienie i zrozumieć pewne kwestie.

Piszę to po to, że może ktoś ma też taki problem, a może ta moja historia i wskazówki mu się przydadzą do tego, aby zerwać z tym niszczycielskim przyzwyczajeniem, czy już nałogiem alkoholowym.
Bądźcie zdrowe.
Be someone who makes you happy
Syndrom_Dreams
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 42
Rejestracja: 21 wrz 2015, o 21:12

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: Syndrom_Dreams » 22 paź 2015, o 12:47

Nie, to jednak nie. Wszystko ok, piję tylko w weekendy i czasem w tygodniu jak mi się coś uda. :-)
Awatar użytkownika
pannaeliza
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 969
Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: pannaeliza » 22 paź 2015, o 14:06

Syndrom_Dreams pisze:Nie, to jednak nie. Wszystko ok, piję tylko w weekendy i czasem w tygodniu jak mi się coś uda. :-)
A w każdy weekend pijesz? Wiesz, że nie picie częste a regularne jest groźniejsze? Pijesz więcej niż zaplanujesz zanim zaczniesz?
Jeżeli musisz się napić w każdy weekend to jest to jiz problem. Jeśli w ogóle czujesz presję picia, niekoniecznie q weekend to też jest problem. Jeśli po alkoholu diametralnie zmienia się Twoje zachowanie - problem. Jeśli picie jest nagrodą (za cokolwiek, za ciężki dzień, za sukces, za wstanie z łóżka)- tez źle. takich jeśli jest dużo, dużo więcej. Wpisalabym w Google "czy pijesz bezpiecznie" i odpowiedziała na kilka pytań, które pojawią się na pierwszej lepszej wygooglanej tym hasłem stronie. Będzie to jakiś początek. Spróbuj ;)

Takeyoudowntown - swoją drogą, tez lubię Taco ;) fajnie, że komuś pomógł a i piosenka o której wspomniałaś daje mi do myślenia, lubię słuchać jej na siłowni ;P
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
Awatar użytkownika
Alfa_Omega
super forma
super forma
Posty: 1835
Rejestracja: 9 cze 2012, o 21:54

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: Alfa_Omega » 22 paź 2015, o 15:27

alkoholizm jest wtedy kiedy: 1 - 2 piwa/drinki przez całą imprezę to dużo za mało, kiedy "trzeba" wypić choć 1 piwo/drinka co wieczór, kiedy czeka się na weekend bo wtedy będzie można się "zresetować", kiedy pije się alkohol po to by się napić a nie delektować i smakować i to od wielkiego dzwonu, kiedy z dumą się chwali ile to flaszek poszło na głowę, kiedy tylko szuka się okazji by się napić a najlepiej gdy się pije z braku okazji, kiedy uważa się, ze piwo to NIE alkohol, kiedy w 30-stopniowy upał zamiast wody żłopie się piwsko i jeszcze dorabia teorię, że najlepiej gasi pragnienieó, kiedy nie potrafi się odmówić wypicia, kiedy zakupy zaczyna się od działu z alkoholami itd. itp

dla tych, które zaraz się na mnie rzucą z pazurami - nie jestem przeciwniczką alkoholu, wręcz przeciwnie bardzo lubię, ale jest on dla mnie jak czekolada, tylko dobre gatunki, rzadko i dla smaku. Mam pełny barek i są butelki których nie opróżniłam przez lata a niektóre wciąż czekają na okazję by je otworzyć i tak butelka Otarda czeka już z 10 lat :D
Miód jest dla mięczaków, prawdziwi twardziele żują pszczoły :-D
Awatar użytkownika
tygrysica3
super forma
super forma
Posty: 2036
Rejestracja: 13 cze 2010, o 17:30

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: tygrysica3 » 22 paź 2015, o 17:00

Alfa_Omega pisze: Mam pełny barek
...łoj tam, łoj tam = nie chwal się! - ja też o swój dbam i go systematycznie zapełniam :cool: :wink:
Jak tygrysica bądź co pręży się, wygina gdy czuje świeży łup, gdy na niej jest zwierzyna ;)
Awatar użytkownika
sloneczko79
super forma
super forma
Posty: 1589
Rejestracja: 12 sie 2014, o 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: sloneczko79 » 22 paź 2015, o 17:01

takeyoudowntown pisze: Bo alkohol jest najgorszym narkotykiem jaki człowiek wymyślił. Robi z człowieka bełkoczące, zamulone zwierzę. Inne narkotyki przynajmniej otwierają umysł, pokazują nowe światy, poprawiają nastrój, dają euforię. Alkohol potrafi pokazać tylko jak bardzo człowiek może być żałosny.
Hola hola. Chyba trochę się zagalopowałaś.

Natomiast jeżeli chodzi o autorkę posta: Myślę, że już masz problem, tylko,że tu na forum raczej nikt go za Ciebie nie rozwiąże.
Skoro sama przyznajemy,że pijesz co weekend,czasem i w tygodniu,że mieszasz leki z alkoholem a na końcu dopisujesz, że jest źle to po co pytasz o granice,skoro sama dajesz sobie odpowiedź?
Najpierw byłam niezdecydowana,a teraz to już nie wiem....
Syndrom_Dreams
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 42
Rejestracja: 21 wrz 2015, o 21:12

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: Syndrom_Dreams » 22 paź 2015, o 17:17

NIE WAŻNE!!!! Wszystko jest dobrze. To chwilowe.
Awatar użytkownika
pannaeliza
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 969
Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: pannaeliza » 22 paź 2015, o 17:24

Syndrom_Dreams pisze:NIE WAŻNE!!!! Wszystko jest dobrze. To chwilowe.
Akurat
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
Awatar użytkownika
Alpha
super forma
super forma
Posty: 3548
Rejestracja: 9 cze 2012, o 22:00

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: Alpha » 22 paź 2015, o 18:16

Syndrom_Dreams pisze:NIE WAŻNE!!!! Wszystko jest dobrze. To chwilowe.
No tak! Etap wyparcia! :wink:
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
Awatar użytkownika
Alpha
super forma
super forma
Posty: 3548
Rejestracja: 9 cze 2012, o 22:00

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: Alpha » 22 paź 2015, o 18:20

Alfa_Omega pisze:alkoholizm jest wtedy kiedy: 1 - 2 piwa/drinki przez całą imprezę to dużo za mało, kiedy "trzeba" wypić choć 1 piwo/drinka co wieczór, kiedy czeka się na weekend bo wtedy będzie można się "zresetować", kiedy pije się alkohol po to by się napić a nie delektować i smakować i to od wielkiego dzwonu, kiedy z dumą się chwali ile to flaszek poszło na głowę, kiedy tylko szuka się okazji by się napić a najlepiej gdy się pije z braku okazji, kiedy uważa się, ze piwo to NIE alkohol, kiedy w 30-stopniowy upał zamiast wody żłopie się piwsko i jeszcze dorabia teorię, że najlepiej gasi pragnienieó, kiedy nie potrafi się odmówić wypicia, kiedy zakupy zaczyna się od działu z alkoholami itd. itp

dla tych, które zaraz się na mnie rzucą z pazurami - nie jestem przeciwniczką alkoholu, wręcz przeciwnie bardzo lubię, ale jest on dla mnie jak czekolada, tylko dobre gatunki, rzadko i dla smaku. Mam pełny barek i są butelki których nie opróżniłam przez lata a niektóre wciąż czekają na okazję by je otworzyć i tak butelka Otarda czeka już z 10 lat :D
A_O, nie łżyj, ajer koniak dolewasz nawet do lodów a to słodkie, z brązowej pękatej butelki piłaś ostatnio w łóżku, na obie nóżki :cool: :D
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
Awatar użytkownika
Alfa_Omega
super forma
super forma
Posty: 1835
Rejestracja: 9 cze 2012, o 21:54

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: Alfa_Omega » 22 paź 2015, o 18:22

ale ajerkoniak tylko od Dalkowskiego, a to słodkie w pękatej butelce to Cointreau :cool:
Miód jest dla mięczaków, prawdziwi twardziele żują pszczoły :-D
Awatar użytkownika
tygrysica3
super forma
super forma
Posty: 2036
Rejestracja: 13 cze 2010, o 17:30

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: tygrysica3 » 22 paź 2015, o 18:35

Alpha pisze: A_O, nie łżyj, ajer koniak dolewasz nawet do lodów a to słodkie,
...Alpha, czepiasz się - przecież napisała, że:
Alfa_Omega pisze: nie jestem przeciwniczką alkoholu, wręcz przeciwnie bardzo lubię, ale jest on dla mnie jak czekolada,
...może to miały być lody z czekoladową posypką, a gorzkiej pod ręką nie było :cool: :wink:
Jak tygrysica bądź co pręży się, wygina gdy czuje świeży łup, gdy na niej jest zwierzyna ;)
Awatar użytkownika
Alpha
super forma
super forma
Posty: 3548
Rejestracja: 9 cze 2012, o 22:00

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: Alpha » 22 paź 2015, o 18:49

tygrysica3 pisze:

...Alpha, czepiasz się - :cool: :wink:
mhm i czasem strzelam fochy jak smoki :pilka:

A posypki nie kupujemy :-P
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
magda85
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 65
Rejestracja: 16 sty 2012, o 23:03

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: magda85 » 22 paź 2015, o 18:55

Nie ma sie czego wstydzic, trzeba udac sie do poradni AA tam sa kompetentni ludzie ktorzy udziela pomocy....na mitingach siedza czlowieczki z kazdej grupy zawodowej...adwokaci , lekarze, nauczyciele, przedstawiciele doslownie wszyscy...nikt nikogo nie wysmiewa..nikt nikogo nie potepia...powodzenia... a przede wszystkim odwagi do pierwszego kroku...warto bo pomagaja
Awatar użytkownika
takeyoudowntown
super forma
super forma
Posty: 2049
Rejestracja: 3 lis 2014, o 09:19

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: takeyoudowntown » 22 paź 2015, o 19:57

sloneczko79 pisze:Hola hola. Chyba trochę się zagalopowałaś.
Bardzo lubię, gdy ktoś argumentuję swoją pozycję, kiedy się ze mną nie zgadza. Dziękuję :)
Be someone who makes you happy
Awatar użytkownika
tygrysica3
super forma
super forma
Posty: 2036
Rejestracja: 13 cze 2010, o 17:30

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: tygrysica3 » 22 paź 2015, o 20:13

Alpha pisze: mhm i czasem strzelam fochy jak smoki :pilka:
... :scratch: ...aaa = już wiem - to takie nijakie, nie określone w czasie, fochy "strzelone" tak z braku pomysłu lub nudy, aby zobaczyć czy jeszcze Jej na Tobie zależy :pilka: :cool: :wink:
Jak tygrysica bądź co pręży się, wygina gdy czuje świeży łup, gdy na niej jest zwierzyna ;)
Awatar użytkownika
sloneczko79
super forma
super forma
Posty: 1589
Rejestracja: 12 sie 2014, o 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: sloneczko79 » 22 paź 2015, o 20:57

takeyoudowntown pisze:
sloneczko79 pisze:Hola hola. Chyba trochę się zagalopowałaś.
Bardzo lubię, gdy ktoś argumentuję swoją pozycję, kiedy się ze mną nie zgadza. Dziękuję :)
Ależ proszę :wink:

A tak poważniej: celowo pogrubiłam pewien kawałek Twojej wypowiedzi,gdyż sądziłam,że to,plus moje "hola hola" będzie wystarczająco czytelne. Myliłam się jak widzę.
Pisząc
Inne narkotyki przynajmniej otwierają umysł, pokazują nowe światy, poprawiają nastrój, dają euforię. Alkohol potrafi pokazać tylko jak bardzo człowiek może być żałosny
namawiasz do brania! Przynajmniej ja to tak odbieram. Nie uważam żeby narkotyki (jak i alkohol) działały w taki sposób. Nigdy niczego nie brałam i nie sądzę żeby narkotyki były alternatywą dla alkoholu,jak to tutaj przedstawiłaś. Wręcz przeciwnie.
Poza tym uważasz,że taki zaawansowany ćpun na głodzie nie jest żałosny? Widzi świat pięknym?I sam jest piękny?Ma otwarty umysł? Na co pytam? Na to jak zdobyć kolejną działkę? Nosz qrwa! (chociaż nie to ładne co ładne tylko co się komu podoba)
Napiszę nawet,że osoby które nie mają problemów alkoholowych a nie są też abstynentami,i wypiją np.2 lampki wina,czy piwo,czy nawet drinka,to poprawi im się nastrój,wyluzują się,może nawet wpadną w jakąś euforię.

I taka moja mała myśl,zanim mi któraś z Pań napisze,że maryśka powinna być legalna.
Otóż życzę takiej Pani,aby miała kiedyś nastoletnie dziecko. I to dziecko,mając lat naście, przyjdzie kiedyś do niej i zamiast przysłowiowej paczki L&M wyjmie paczkę z jointami i powie -" chodz mamuśka,zapalimy. Przecież świat jest po tym piękniejszy..." :twisted:
No. O to mi chodziło. :)
Najpierw byłam niezdecydowana,a teraz to już nie wiem....
Awatar użytkownika
sloneczko79
super forma
super forma
Posty: 1589
Rejestracja: 12 sie 2014, o 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Re: Kiedy zaczyna się alkoholizm?

Post autor: sloneczko79 » 22 paź 2015, o 21:01

Urwało mi kawałek zdania.
Nie uważam żeby narkotyki (jak i alkohol) działały w taki sposób na dłuższą metę .
Najpierw byłam niezdecydowana,a teraz to już nie wiem....
ODPOWIEDZ