Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Dyskusje, wymiana opinii i doświadczeń na tematy związane z życiem kobiet kochających kobiety. Wsparcie dla potrzebujących.
ODPOWIEDZ
agapoem
super forma
super forma
Posty: 2126
Rejestracja: 13 lip 2010, o 22:07

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: agapoem » 29 paź 2015, o 00:47

ImaSumak pisze: Oczywiście rozumiem, że miłość własna nie zna granic, ale czasem bywa to niezmiernie zabawne. :hahaha:
a wiesz, że masz rację :cool: :hahaha:
Salami szykuj całą swoją cierpliwość na jutro. Może panny znów tu przybędę postękać. Podziwiam, że dziś z nimi wytrzymałaś 8) nadzieja i wiara, że się otrząsną jest u mnie jakaś nikła ale ponoć cuda się zdarzają. Póki co sprawa utknęła w martwym punkcie ze szkodą dla dziecka :?
cogito, ergo sum
Awatar użytkownika
buzi_zabci
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 536
Rejestracja: 7 lis 2013, o 19:40

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: buzi_zabci » 29 paź 2015, o 03:03

Piszesz Mala. Pewnie nie bez przyczyny. Mala siostrzyczka, rozwydrzona, ktorej uchodzi na sucho. Brak regul, brak granic, brak zasad.Nic. Samopas gowniary. Wywija Wami jal chce. Zrec nie dac, na kino nie dac. Nie prac.Nie dawac dostepu do tv.Jakos Ciebie rodzice wychowali.Jak mialam 15l pomagalam juz od dawna w domu. Pewnie i mlodsze ode mnie tu mialy juz obowiazki. Rozumiem, ze sie buntuje ale na Boga..nie wyzywajac od dziwek.Za 3l bedzie miala 18tke i wtedy bedzie mogla sobie nie zmywac, olewac ale na swoim, albo pod mostem.Poki co to Ty masz zarzadzac i wyznaczac granice.A bezczelna smarkula tylko patrzy na ile moze je przesunac. Tu trzeba mentalnego pasa choc ja sama nie wiem czy nie strzelilabym w pysk za dziwke.
Kontrola jest najwyższą formą zaufania.
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: gimmeeverything » 29 paź 2015, o 03:14

ImaSumak pisze: Czy siostra głupawa? Nie wiem, ale skoro się nią zajęła, a teraz gdy ma problemy próbuje coś z tym z robić, a nie wyrzuciła od razu z domu ani nie wysłała do rodziców, to znaczy, że jakoś jej zależy.
Co do rodziców i sytuacji wiemy tylko, że była rozpieszczana. Choć faktem, dziwne to rozpieszczanie, jeśli dziecku zostawia się dziecko na wychowanie. Ale nie chcę się czepiać, bo różne bywają sytuacje w życiu.
Nie mniej jednak owa piętnastolatka, przy założeniach że z siostrą miała normalny dom, przegina. I rozumiem jej wiek, bo sama tyle miałam, ale jeśli sytuacja wygląda tak jak została przedstawiona, to znaczy, że przegina i trzeba ją sprowadzić na ziemię.
Istnieją nastolatki/dzieci/dorośli z problemami z większymi niż ten, że siostra zakochała się w kimś i nadal ją kocha i jej dziewczyna chce by razem tworzyły rodzinę.
- dokładnie = nie ona jedna ma problem, i to - umówmy się - mocno wyssany z palca, bo chyba istnieją poważniejsze rany, niż deficyt rodzicielskiej miłości rekompensowany szmalem oraz dzieciaki, które - zamiast cwanie wykorzystywać - potrafią docenić fakt, że ktoś się ich losem w ogóle interesuje przejawiając przy tym sporo dobrej woli (choć muszę się zgodzić z Agą, że tutaj akurat na samych intencjach wszelkie starania się zaczynają i kończą) - dlatego podtrzymuję swoją i poniekąd Salami opinię: opiekunki małolaty są lamentującymi bezradnymi ciapami, którym rozpieszczona 15-latka skacze po głowach - za co jest przez nie w dodatku (niechcący i bezwiednie) nagradzana;
zdaje się, że młoda słowo "nie" zna tylko i wyłącznie z własnej perspektywy = zero wymagań, zero zasad, zero obowiązków, zero dyscypliny plus koszmarny brak zdecydowania, jakiejkolwiek konsekwencji w działaniach oraz atmosfera niezdrowego rozchwiania, egzaltacji i histerii, natomiast IMO im prostsze i bardziej konkretne reguły, tym łatwiejsze do ogarnięcia, przestrzegania i egzekwowania;
jasne, że nie chodzi o bezwzględne podporządkowanie czy zniewolenie, bo zarządzanie strachem jest nie tylko płytkie i nudne, ale na dłuższą metę nieskuteczne - tymczasem mądrość wspomnianej przez Imę alfy polega w głównej mierze na zrównoważeniu i wewnętrznej sile, na których bazuje autorytet, i to te właśnie cechy dają absolutne przekonanie, że wszelkie decyzje alfy są słuszne, z czego z kolei wynika poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa, skutkujące naturalną chęcią korzystnej dla wszystkich współpracy; pozycję alfy można wypracowywać metodycznie, albo zdobyć jednym spektakularnym działaniem - niestety równie szybko można ją stracić = słaba/chwiejna/panikująca/miotająca się pseudo-alfa, niby groźnie szczerząca zęby, ale nie potrafiąca ich nigdy użyć jest wyraźną zachętą do pozbawienia jej wszelkich wpływów - i bardzo słusznie, skoro się nie nadaje i tak marnie sprawdza;
dziękując za uwagę (nie privuję ze wszystkimi bezpośrednio zainteresowanymi, więc o rzetelność i obiektywizm faktycznie trudno) ewentualnych sceptyków zapewniam, że nie mam w zwyczaju teoretyzować w tematach, o których nie posiadam bladego = empirycznego pojęcia, ale nie o moich pedagogicznych dokonaniach jest ten wątek - co konstatuję z uczuciem niekłamanej ulgi :D
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
Awatar użytkownika
buzi_zabci
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 536
Rejestracja: 7 lis 2013, o 19:40

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: buzi_zabci » 29 paź 2015, o 03:15

I jezcze jedno. Coz ona sobie moze zrobic? Zabije sie? Panie stare a naiwne. Jakby miala to zrobic, to zrobilaby to po cichu. Ile foremek potwierdza ta regule reka do gory (retorycznie). Gadanie glupie, o ktorym wie ze szantazyk zadIala. W sumie..to gowniara madrzejsza od was niestety jesli chodzi o kierowanie grupa. Siedzicie pod papciem obie.
Kontrola jest najwyższą formą zaufania.
Awatar użytkownika
czarodziej-z-oz
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 710
Rejestracja: 28 gru 2012, o 18:51

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: czarodziej-z-oz » 29 paź 2015, o 07:51

Poraniona gówniara...

Głupawa siostra...

Stare dewoty...


Język nienawiści? Skąd, przecież to dobre i empatyczne rady doświadczonych koleżanek z forum.

Staram się wyłuskać pozytywy, naprawdę staram. To co wypunktowałam na prywatnej liście to:

- konsekwencja w działaniu
- stawianie granic.

Reszta - reszta zwala z nóg, ale nie ma to żadnego znaczenia, wszak jest wolność słowa i każdy ma prawo do swoich opinii.

Ot internetowe bohaterki :cool:
marinnaWR
super forma
super forma
Posty: 2070
Rejestracja: 21 maja 2008, o 02:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: marinnaWR » 29 paź 2015, o 08:43

Spokojnie, to jedna mała dziewczynka :wink:
Dziecko jak dziecko, skoro tak wiele utraciła w swoim życiu (rodzice daleko) to broni się przed utratą kolejnego bastionu (siostry) bo być może nic więcej w jej mniemaniu nie pozostało. Mam pewne rady dla Ewy, partnerki autorki tego wątku:
-nie ingeruj w kontakty sióstr, daj im wolną przestrzeń działania
-w sytuacjach konfliktowych między siostrami szukaj argumentów młodszej siostry, bierz jej stronę (ciężko będzie, ale da się)
-bądź czujna na sytuacje, w których możesz pomóc Julce i rób to mimochodem i z przekonaniem, bo ona szybko wyczuje prawdziwe intencje
- nie krytykuj Julki, nie oceniaj i nie żądaj aby ciebie słuchała (Ta sytuacja, kiedy Julka zrobiła sobie wagary a ty zamknęłaś jej kompa, bo ciebie ignorowała. Trzeba było raczej poinformować ją, że wiesz co się dzieje. Wiadomo, że do akcji wkroczy za chwilę jej starsza siostra i wagary nie mają racji bytu :wink: )
-na ataki Julki wobec ciebie reaguj spokojnie i rzeczowo, odpowiadaj logicznie na najbardziej absurdalne zarzuty. Pamiętaj, że to dziecko robi to wszystko z bezradności i niemocy a nie dlatego, że to wszystko co mówi jest prawdą o tobie.
Kanion1111
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 27
Rejestracja: 27 paź 2015, o 15:12

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: Kanion1111 » 29 paź 2015, o 09:17

I niestety stało się.Sytuacja z rana Mała wparowala do pokoju z rozkazem daj mi kasę na wycieczkę juz wczoraj wieczorem o to wrzeszczala,nie prosiła tylko rozkazywala daj mi.
Magda mówiła jasno i konkretnie ze za takie zachowanie nigdzie nie jedzie. I to ona żądaa by w tej chwili przeprosiła mnie za to jak ostatnio mnie nazwała. Magda juz wcześniej była poddenerwowana kiedy czytała jakie to jesteśmy ciapy, puste i głupie. Julka zadala kasy. Magda nie! Nigdzie nie pojedziesz i przepros! Na co Julka dawaj mi ta kasę bo jest do dziś! A tej dz*wki nie przeprosze! Zapomnij! Magda strzeliła ja w pysk.
Mała zaczęła płakać, zrzucając na podłogę mój laptop.. (Specjalnie)
Magda dala jej jeszcze większy wpierdol..
Zostawilysmy ja tak w domu ,wyszlysmy do pracy.
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: ImaSumak » 29 paź 2015, o 11:11

Hmmm nie jestem zwolenniczką przemocy fizycznej. Zakatować kogoś nie problem. Bądźcie konsekwentne w swoim postępowaniu. Ustalcie zasady i ich przestrzegajcie bez warunkowo, ale nie tłuczcie już jej, bo to nie jest metoda. I bądźcie spokojne. Nie dawajcie wyprowadzić się z równowagi. W złości robi się głupoty.
Lubię kiedy kobieta...
lewelof
super forma
super forma
Posty: 1525
Rejestracja: 16 maja 2013, o 00:20

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: lewelof » 29 paź 2015, o 11:30

siostra nie powinna wychowywać siostry gdy żyją rodzice i mają pełnie praw rodzicielskich. ty droga siostro nie masz żadnego autorytetu i młodej. nie słucha cię, bo nie musi, bo przecież nie jesteś jej matką. młoda powinna być pod opieką rodziców. nie można zostawiać 15 letniego dziecka i wyjechać sobie. a ty sobie ewidentnie nie radzisz z jej okiełznaniem. dziecko ani cię nie szanuje, ani się ciebie nie boi. jestem przeciwko biciu dzieci, ale czasem jakiś pas w dupe od ojca potrafi postawić do pionu. jej potrzebny ojciec, mężczyzna, bo do kobiet ona szacunku nie ma. z ojcem pewnie by tak nie pogrywała, bo dostała by trzy pasy i przestała by cyrki odstawiać. dla jej dobra powinna dołączyć do rodziców, lub rodzice powinni wrócić i się nią zająć.
Awatar użytkownika
Alpha
super forma
super forma
Posty: 3548
Rejestracja: 9 cze 2012, o 22:00

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: Alpha » 29 paź 2015, o 11:33

Przede wszystkim ureguluj kwestie prawne, żebyś mogła sprawować władzę rodzicielską nad siostrą, całkiem możliwe że zmiana twojego statusu na rodzinę zastępczą spowoduje że siostra zacznie respektować twoje zasady. Zacznij od poważnej rozmowy z rodzicami. Domagaj się pomocy i uregulowania spraw związanych z opieką nad siostrą. Na nich obowiązek opieki na dzieckiem ciąży. Jeżeli nie zechcą się angażować i zlekceważą was obie, poszukaj prawnika, ogranicz im prawa rodzicielskie lub ich pozbaw. Bez tego nie ruszycie z miejsca a Julka będzie czuć się coraz bardziej bezkarnie. Chcesz opiekować się siostrą? To dorośnij i zacznij działać racjonalnie. Moim zdaniem twoja siostra czuje poważne zagrożenie, rodzice wyjechali, ty masz kogoś i być może też ją porzucisz. Oczywiście, że smarkata jest rozpuszczana, samowolna i bezkarna ale to ty jesteś dorosła, to ty przyjęłaś na siebie odpowiedzialność za dziecko i to ty powinnaś wszystko wyprostować i ustabilizować. Nie zapomnij też o partnerce. Decyzję o prawnej opiece nad siostrą powinna w pełni akceptować albo nie zgodzić się na to ale jasność sytuacji być musi.
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
agapoem
super forma
super forma
Posty: 2126
Rejestracja: 13 lip 2010, o 22:07

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: agapoem » 29 paź 2015, o 12:34

Kanion1111 pisze: Magda strzeliła ja w pysk.
Mała zaczęła płakać, zrzucając na podłogę mój laptop.. (Specjalnie)
Magda dala jej jeszcze większy wpierdol..
Zostawilysmy ja tak w domu ,wyszlysmy do pracy.
:shock: :shock: Czy mam wam pogratulować z tego powodu, czy jak, bo nie wiem ?
Teraz gdyby Mała poszła do np. szkolnego pedagoga czy psychologa i o tym powiedziała, to wy obie byście miały przerąbane.
Wszystkie ścieramy się tu na darmo. Wy i tak macie własną filozofię :roll: Popieprzoną ale jednak :evil: Pytanie: dokąd zaprowadzi was ta wasza filozofia? Teraz za każde nie takie zachowanie będzie z liścia? bo obie jesteście nieporadne i wyładowujecie to na dziecku? Własną bezsilność opartą na brakach we własnej osobie?
Czy przed Twoją przeprowadzką tam były rozmowy z Julką na ten temat? Czasy o motcie ,,dzieci i ryby głosu nie mają" już dawno przeminęły.
Poza tym ciągle jest tylko Ja chcę..., Ja czuję się..., Nasz związek..., Jak my bardzo się kochamy... Nie zauważyłam gdzie było o tym czego Julce chce, jak Julka czuje się z pewnymi kwestiami. Ciągle tylko my, my i my. Wyśniłyście sobie jakiś sen: Ty się do nich przeprowadzasz, bo tak się kochacie itp itd., Julka sra po nogach ze szczęścia, tworzycie fajną super rodzinkę, która spaja wasz święty les związek, wszyscy się kochają... Cóż, rzeczywistość bywa inna. Mała nie dopasowała się do waszej cud wizji, bo i wcale nie musiała. To, że wy sobie coś tam bzduracie w swoich głowach nie oznacza, że każdy ma się wpasowywać w ten wasz sen. Julka też tam mieszka. Jeżeli ktoś jest spoza, to właśnie Ty.
Rozumiem, Ona powinna zaakceptować, nie ma prawa dyktować siostrze z kim może, a z kim nie może mieszkać. Jednak jest w tym mały szkopuł, że wy nie szukacie kompromisu pomiędzy własnymi chceniami, a chceniami Julki. Rozmawiacie z Nią po to, żeby wytłumaczyć jej, że wasza wizja jest tą słuszną, żeby się do tego przystosowała, zaakceptowała, spędzała z wami miło czas, bo wy obie jesteście takie miłe. Tylko, że coraz bardziej wychodzi wszystko na opak i już mamy podział na MY, a Julka. Jesteście tak cholernie nieporadne, że to aż brak słów...
gimmeeverything pisze: Istnieją nastolatki/dzieci/dorośli z problemami z większymi niż ten, że siostra zakochała się w kimś i nadal ją kocha i jej dziewczyna chce by razem tworzyły rodzinę.
zdaje się, że młoda słowo "nie" zna tylko i wyłącznie z własnej perspektywy = zero wymagań, zero zasad, zero obowiązków, zero dyscypliny plus koszmarny brak zdecydowania, jakiejkolwiek konsekwencji w działaniach oraz atmosfera niezdrowego rozchwiania, egzaltacji i histerii, natomiast IMO im prostsze i bardziej konkretne reguły, tym łatwiejsze do ogarnięcia, przestrzegania i egzekwowania;
jasne, że nie chodzi o bezwzględne podporządkowanie czy zniewolenie, bo zarządzanie strachem jest nie tylko płytkie i nudne, ale na dłuższą metę nieskuteczne - tymczasem mądrość wspomnianej przez Imę alfy polega w głównej mierze na zrównoważeniu i wewnętrznej sile, na których bazuje autorytet, i to te właśnie cechy dają absolutne przekonanie, że wszelkie decyzje alfy są słuszne, z czego z kolei wynika poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa, skutkujące naturalną chęcią korzystnej dla wszystkich współpracy; pozycję alfy można wypracowywać metodycznie, albo zdobyć jednym spektakularnym działaniem - niestety równie szybko można ją stracić = słaba/chwiejna/panikująca/miotająca się pseudo-alfa, niby groźnie szczerząca zęby, ale nie potrafiąca ich nigdy użyć jest wyraźną zachętą do pozbawienia jej wszelkich wpływów - i bardzo słusznie, skoro się nie nadaje i tak marnie sprawdza;[/quote]
Gimm, spójrz, Panie już zaczęły działać. Mała już dostała w pysk, a więc teraz można się spodziewać, że będzie już tylko lepiej :roll:
cogito, ergo sum
marinnaWR
super forma
super forma
Posty: 2070
Rejestracja: 21 maja 2008, o 02:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: marinnaWR » 29 paź 2015, o 12:40

Nie wymusisz w ten sposób akceptacji dla swojego związku. Nie tędy droga.
Alpha ma rację, Julka rządzi w tym domu i wałczy o swoje stare miejsce w tym domu dla siebie. Twoją partnerkę postrzega jako zagrożenie a nie drugą po Tobie osobę, która mogłaby ją wspierać. Niech jedzie na wycieczkę, niech Ewa da jej kasę mówiąc, że nie wierzy, że Julka chciałaby ją obrazić, no bo przecież k..ą nie jest :wink:
Julka wrzeszczała wczoraj o kasę, bo tak się z Wami komunikuje i tyle. Teraz macie otwarty konflikt( a dla niej dramat nawet z tą wycieczką) więc nie czas na zmianę utartego sposobu komunikacji w rodzinie. Przyjdzie czas potem jak ochłonie.
Kanion1111
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 27
Rejestracja: 27 paź 2015, o 15:12

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: Kanion1111 » 29 paź 2015, o 13:31

Magda nie pytała Julki o zgodę czy mogę się do nich wprowadzić.
Julka wiedziała że jestem Koleżanka/Przyjaciół ka Magdy. Widywalysmy się znała mnie poniekąd. Nie byłam całkiem obca.
Dam jej na ta wycieczkę... Niech tylko odpisze dodzwoni że wszystko z nią ok. Wiem od Magdy ze do szkoły dziś nie dotarła...
Ten dzień będzie długi :(
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: ImaSumak » 29 paź 2015, o 14:05

??? Dasz jej pieniądze na wycieczkę? Acha, czyli najpierw wpierdol, a potem kasa... Czy w ten sposób chcesz kupić jej miłość? Starałam się Was choć trochę bronić, ale obawiam się, że Salami ma rację nazywając Was głupimi. A teraz jeszcze z nastolatki chcecie zrobić kompletną kretynkę. Gdzie tu konsekwencja? Brawo!
Lubię kiedy kobieta...
Kanion1111
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 27
Rejestracja: 27 paź 2015, o 15:12

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: Kanion1111 » 29 paź 2015, o 14:14

Odpowiadała do tego co napisała Marinna WR
Nie ja jej dałam wpierdol!!!
Chodziło mi o złagodzenie jakoś tego co się stało ze to ja dam jej ta kasę na wycieczkę...
Starając się porozmawiać,że nie wierze ze tak o mnie myśli jak nazwała..
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: ImaSumak » 29 paź 2015, o 14:18

Agapoem, a Ty masz jakiś problem z lesbijskimi związkami, że ciągle zaznaczasz, że to związek lesbijski? Dla mnie związek to związek. Kropka. No chyba, że jak lewelof uważasz, że w życiu każdego człowieka niezbędny jest facet. Bądź to w roli ojca, który porządnie wleje, bądź w roli partnera, który porządnie przeleci? :roll:
Lubię kiedy kobieta...
Awatar użytkownika
buzi_zabci
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 536
Rejestracja: 7 lis 2013, o 19:40

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: buzi_zabci » 29 paź 2015, o 14:19

Czytam i nie wiem już czy to troll, czy wy tam w troje powinnyscie sie rozpedzic i stuknąc głowkami na 3..2..1.. Jedne warte drugiej.
Kontrola jest najwyższą formą zaufania.
marinnaWR
super forma
super forma
Posty: 2070
Rejestracja: 21 maja 2008, o 02:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: marinnaWR » 29 paź 2015, o 14:34

Kanion1111 pisze:Odpowiadała do tego co napisała Marinna WR
Nie ja jej dałam wpierdol!!!
Chodziło mi o złagodzenie jakoś tego co się stało ze to ja dam jej ta kasę na wycieczkę...
Starając się porozmawiać,że nie wierze ze tak o mnie myśli jak nazwała..
Jakieś złagodzenie...no można tak to nazwać, bardzo oględnie.
Skoro Julka wyszła gdzieś sobie i nie dotarła do szkoły, to nie wie, że kasę na wycieczkę otrzyma...
Ma koleżanki ? kolegów ? coś wiesz jakie to jest środowisko ? poznałaś ich ? ważne żeby mieć z nią kontakt, szukacie jej ?

To co zrobiła Julka jest karygodne, ale została potraktowana źle...Skąd młoda dziewczyna ma wziąć teraz kasę ? Dlaczego za błędy dorosłej siostry kara się młodszą tak dotkliwie ? Macie prawo i obowiązek dyktować zasady w domu (zwłaszcza Magda), ale z szacunkiem dla młodej. Od początku starsza siostra ją źle potraktowała nie pytając czy do wspólnego domu może wprowadzić się partnerka (co z tego, że nie-całkiem-obca, ale intruz). konsekwencja dorosłych -tak, ale kara musi być adekwatna do możliwości Julki
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: ImaSumak » 29 paź 2015, o 14:44

Nie zaufałabym osobie, która robi przerwy między pytajnikami.
Lubię kiedy kobieta...
Awatar użytkownika
Alpha
super forma
super forma
Posty: 3548
Rejestracja: 9 cze 2012, o 22:00

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: Alpha » 29 paź 2015, o 14:46

Masakra jakaś, zwracacie się do forum kk o pomoc a tu widzę, że same jej wymagacie. Kłania się psycholog, wkrótce psychiatra kliniczny! Pomocy także wymaga Julka, bo teraz oprócz totalnej, twojej Magdo, nieudolności dochodzi przemoc fizyczna. Dzieciak nieznośny ale to co wy prezentujecie, wasza postawa w tym wszystkim wymaga interwencji. Mam nadzieję, że szkoła się zainteresuje i zgłosi gdzie trzeba, co dzieje się w waszym domu. Wcześniej pisałam, ze powinnaś uregulować kwestie prawne, związane z opieką ale zaczynam mieć poważne wątpliwości czy do sprawowania takiej się nadajesz! Widzę, że jednak nie. Własnych dzieci też nie planuj, ani nie kupuj psa, kota, chomika. Pojęcie odpowiedzialność jest ci totalnie obce!
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
Awatar użytkownika
salami
super forma
super forma
Posty: 1973
Rejestracja: 31 sty 2013, o 14:54

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: salami » 29 paź 2015, o 14:47

Kanion1111 pisze:Magda nie pytała Julki o zgodę czy mogę się do nich wprowadzić.
Julka wiedziała że jestem Koleżanka/Przyjaciół ka Magdy.
Widywalysmy się znała mnie poniekąd.
No to mamy pierwsze wyjaśnienie nerwa u Julii.

A mogę zapytać jak się dowiedziała, że jesteście lesbijkami ?
Tylko nie pisz, że wróciła ze szkoły i zastała Was w niedwuznacznej sytuacji..

Rodzice w USA pewnie też nie wiedzą ?
Awatar użytkownika
Alpha
super forma
super forma
Posty: 3548
Rejestracja: 9 cze 2012, o 22:00

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: Alpha » 29 paź 2015, o 14:55

salami pisze: Rodzice w USA pewnie też nie wiedzą ?
No właśnie, może o to są awantury, Julka chce powiedzieć rodzicom, że siostrzyczka zabawia się z kobietą, to dostaje wpierdol!
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
marinnaWR
super forma
super forma
Posty: 2070
Rejestracja: 21 maja 2008, o 02:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: marinnaWR » 29 paź 2015, o 15:07

Alpha pisze:
salami pisze: Rodzice w USA pewnie też nie wiedzą ?
No właśnie, może o to są awantury, Julka chce powiedzieć rodzicom, że siostrzyczka zabawia się z kobietą, to dostaje wpierdol!
no niestety tak to może być odebrane, więc Magda masz teraz spore pole do działania
Kanion1111
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 27
Rejestracja: 27 paź 2015, o 15:12

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: Kanion1111 » 29 paź 2015, o 15:12

Rodzice dziewczyn wiedzą..
Julka i tak by im wcześniej czy później wypaplala.Mała dowiedziała się od nas ze jesteśmy razem po prostu pewnego dnia przed moja przeprowadzka do nich.
Oznajmilysmy jej ze jesteśmy ze sobą nie tylko jak przyjaciółki i chcialybysmy razem zamieszkać. I od tamtej chwili się zaczęło.
Tak Magda chodzi na wywiadowki.
Mała dobrze się uczy nauczyciele jakoś zbytnio nie narzekają owszem jest energiczna, żywiołowa,dziwne bo w szkole pomocna i koleżenska. W domu już taka nie jest. Owszem przynosi ze szkoły czasem uwagi typu pyskowki.
Na chwile obecna w domu jej nie ma :( ma Wyłączny telefon. Nie mam numerów do jej koleżanek,kiedy wróci Magda z pracy będzie ich obdzwaniac.
tess_70
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 19
Rejestracja: 21 sie 2008, o 02:00

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: tess_70 » 29 paź 2015, o 15:12

Brak słów na to co tutaj przeczytałam. Dzieci nie wychowuje się biciem tylko rozmową i pokazywaniem co dobra a co złe, tłumaczeniem. Czasem nawet uczeniem się na własnych błędach przy asekuracji rodzica (opiekuna). Wychowałam dwoje dzieci swojego starszego brata i dwoje dzieci własnych. Nigdy żadnego nie uderzyłam. Ciężko było w ich wieku dojrzewania (miałam wtedy tylko 23 lata), ale nigdy nie podniosły na mnie głosu i nie ubliżyły mi. Krzykiem i biciem nie zmienicie tej dziewczynki. Potrzebna jest Wam rozmowa.Dziewczynce przydałby się dobry psycholog, a Wam książki do poczytania o wychowywaniu młodzieży w trudnym wieku. Szkoda mi dziewczynki.
agapoem
super forma
super forma
Posty: 2126
Rejestracja: 13 lip 2010, o 22:07

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: agapoem » 29 paź 2015, o 15:27

Kanion1111 pisze:Magda nie pytała Julki o zgodę czy mogę się do nich wprowadzić.
Julka wiedziała że jestem Koleżanka/Przyjaciół ka Magdy. Widywalysmy się znała mnie poniekąd.
Nie obchodziło was zdanie Julki, a tym samym nie szanowałyście go. Jednocześnie wymagacie, żeby szanowała to co wasze. Jest taka fajna zasada, że jak wymagasz szacunku, to najpierw go okaż.
Alpha pisze:Masakra jakaś, zwracacie się do forum kk o pomoc a tu widzę, że same jej wymagacie. Kłania się psycholog, wkrótce psychiatra kliniczny! Pomocy także wymaga Julka, bo teraz oprócz totalnej, twojej Magdo, nieudolności dochodzi przemoc fizyczna. Dzieciak nieznośny ale to co wy prezentujecie, wasza postawa w tym wszystkim wymaga interwencji. Mam nadzieję, że szkoła się zainteresuje i zgłosi gdzie trzeba, co dzieje się w waszym domu. Wcześniej pisałam, ze powinnaś uregulować kwestie prawne, związane z opieką ale zaczynam mieć poważne wątpliwości czy do sprawowania takiej się nadajesz! Widzę, że jednak nie. Własnych dzieci też nie planuj, ani nie kupuj psa, kota, chomika. Pojęcie odpowiedzialność jest ci totalnie obce!
Dokładnie
ImaSumak pisze:Agapoem, a Ty masz jakiś problem z lesbijskimi związkami, że ciągle zaznaczasz, że to związek lesbijski? Dla mnie związek to związek. Kropka. No chyba, że jak lewelof uważasz, że w życiu każdego człowieka niezbędny jest facet. Bądź to w roli ojca, który porządnie wleje, bądź w roli partnera, który porządnie przeleci? :roll:
Po 1wsze- same o tym dość się nagadały. Po 2gie- och, teraz to zapewne pojadę, uważam, że dziecku potrzebny jest wzorzec obu płci. Nieważne czy to będzie ojciec, wujek, kuzyn mamy czy brat. Nieważne czy będzie z dzieckiem mieszkał, czy nie. Ważne, żeby dziecko miało z nim kontakt. Tego co uważam nie wzięłam sobie z nieba, to nie są jakieś moje fanaberie czy wymysły. Nie wiem, pewnie wystarczy sięgnąć po psychologię rozwojową.
Nie przesadzaj z tym przedstawianiem faceta w roli bijącego, czy przelatującego. Nawet jeśli tylko powtarzasz po kimś, to sama wiesz, że to jakieś mocno przesadzone i dość płytkie podejście do sprawy
cogito, ergo sum
Awatar użytkownika
salami
super forma
super forma
Posty: 1973
Rejestracja: 31 sty 2013, o 14:54

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: salami » 29 paź 2015, o 15:42

tess_70 pisze:Brak słów na to co tutaj przeczytałam. Dzieci nie wychowuje się biciem. Szkoda mi dziewczynki.
Mi też.
Jej opiekunki to kretynki.
W caming out przed starymi nie wierzę.
Zresztą w rozmowę uświadamiającą Julkę - niby odbytą przez wspólnym zamieszkaniem - też nie.
Podobno ( patrz parę linijek wyżej ) nie pytała siostry o zgodę na zamieszkanie z nimi Ewy.

Agopoemie, weźże się uspokój. Dziecko ma 15 lat, cycki, okres i sama może już mieć dziecko.
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: gimmeeverything » 29 paź 2015, o 15:45

agapoem pisze: Gimm, spójrz, Panie już zaczęły działać. Mała już dostała w pysk, a więc teraz można się spodziewać, że będzie już tylko lepiej :roll:
albo udajesz, albo faktycznie nie rozumiesz = nigdzie nie napisałam, że jestem zwolenniczką bicia jako metody wychowawczej - wręcz odwrotnie = uważam ją za oznakę bezsilności, która w dodatku stosunkowo szybko przestaje skutkować; to ma być wyłącznie jednorazowy dyscyplinujący moment zwrotny i zarazem czytelny komunikat, że od tej pory nastąpią istotne zmiany (jakoś chyba nie zauważyłaś, że pisałam również o wewnętrznej sile i zrównoważeniu, o zapewnieniu poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji oraz o ustalaniu a nie bezwzględnym narzucaniu zasad);
IMO od dawna popełniano tam szereg zaniedbań i błędów wychowawczych skutkiem czego mamy do czynienia ze zbiorową domową histerią oraz szantażami emocjonalnymi, wymuszeniami, żądaniami, tupaniem nóżką i otrzymywaniem tego co się chce przez jedną ze stron, zaś z drugiej strony z żenującą niekompetencją , nieodpowiedzialnością i kompletną bezradnością opiekunek, całkowitym brakiem podstawowych reguł i przede wszystkim brakiem jasnej rzeczowej komunikacji (na wszystkich bezpośrednio zaangażowanych liniach);
nadal jestem zdania, że uleganie jakimkolwiek presjom nastolatki jest pomyłką i że tzw kubeł zimnej wody ma szansę spełnić swoje otrzeźwiające zadanie - niestety jestem również zdania, że Panie mają więcej niż szansę, żeby wszystko już do końca całkowicie spieprzyć.
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
agapoem
super forma
super forma
Posty: 2126
Rejestracja: 13 lip 2010, o 22:07

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: agapoem » 29 paź 2015, o 16:01

Gimm,wstrzymaj się :) Ciebie zrozumiałam doskonale abstrahując od faktu,że w wielu kwestiach się z Tobą zgadzam.W poście zwróciłam się do Ciebie na zasadzie ,,no popatrz Gimm co tam się nawyprawiało". Tyle
cogito, ergo sum
Awatar użytkownika
salami
super forma
super forma
Posty: 1973
Rejestracja: 31 sty 2013, o 14:54

Re: Proszę o pomoc poradę. Problem z młodsza siostra :(((((

Post autor: salami » 29 paź 2015, o 16:05

Kanion1111 pisze:Rodzice dziewczyn wiedzą..
Julka i tak by im wcześniej czy później wypaplała.
Ewo,
Skoro wiedzą i akceptują Twoją obecność w ich mieszkaniu,
nie mają nic przeciwko, że wychowujesz ich najmłodszą córkę, a ze starszą uprawiasz seks w małżeńskiej sypialni
- może poproś ich o telefoniczne wsparcie w kryzysie ? Niech użyją rodzicielskiego autorytetu.

Tak sobie żartuję, wybaczcie :D
ODPOWIEDZ