Figaro p*** jak poplątana, nie wierz nigdy kobiecie to moja radafigarek pisze:Tak, podobają mi się jej posty. Jest to bardzo fajna dziewczyna. a pamiętasz Lhamo, jak mnie w ubiegłym roku przedatawiłaś właśnie Katze? Zrobiłaś ze mnie potwora. I gdyby nie zbieg okoliczności, taka bym pozostała w jej oczach. Pamiętasz jak manipulowałaś nami na gg? Jak jej pisałaś coś innego i mnie coś innego? A później jak gdyby nigdy nic byłaś u mnie z wizytą. u niej zresztą też. Powiedz, jak określić takie działania? Oszustwo, nieetyczność... Wiesz nie wiem. bo tu akurat brakuję mi słów. jesteś jedyną znana mi osobą, która potrafi tak działać. I powiem ci, że wobec takich działań czuję sie bezbronna.
czy mozna kochac jednoczesnie kobietę i mężczyzne?
[i]"Umysł świadomy słuszności śmieje się z kłamstw opinii..."[/i]
Wiesz o WSZYSTKO cię mogę podejrzewać, ale nie o brak pamięci. Jesteś osobą, która kolekcjonuje wszystko, co złe i która nie zawaha się przed niczym. Moja wrodzona jednakowoż delikatność nie pozwala mi napisać tak expressis verbis jak to było rzeczywiście. Ty wiesz , ja wiem. tylko powiedz, jak możesz żyć w takim zakłamaniu?
Najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Pozdrawiam Was serdecznie , a skąd obie znacie Plac Pigalle , nigdy tam osobiście nie byłamfigarek pisze:Wiesz o WSZYSTKO cię mogę podejrzewać, ale nie o brak pamięci. Jesteś osobą, która kolekcjonuje wszystko, co złe i która nie zawaha się przed niczym. Moja wrodzona jednakowoż delikatność nie pozwala mi napisać tak expressis verbis jak to było rzeczywiście. Ty wiesz , ja wiem. tylko powiedz, jak możesz żyć w takim zakłamaniu?
Najlepsze kasztany są na placu Pigalle
[i]"Umysł świadomy słuszności śmieje się z kłamstw opinii..."[/i]