Co dzisiaj jadłyście?

Nasze ulubione potrawy, przepisy kulinarne, diety cud. Tu piszemy o zdrowym odżywianiu i o tym co tłuste, słodkie i niezdrowe ... ale takie smaczne.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
osiol
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 2193
Rejestracja: 17 sty 2006, o 00:00
Lokalizacja: znów gdzieś tam ;)

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: osiol » 3 paź 2016, o 20:33

W jednym domu dwa obiady? Co za rozrzutność... ;)
Awatar użytkownika
Alpha
super forma
super forma
Posty: 3548
Rejestracja: 9 cze 2012, o 22:00

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: Alpha » 4 paź 2016, o 01:41

Jadłam dzisiaj po raz pierwszy w życiu raki. I co? Już nigdy w życiu nie tknę żadnego raka! :zygi: Podobnie jak wędzonej ikry, po której :zygi: :zygi: :zygi: :zygi: dubeltowe! Tyle na temat eksperymentów :lol: :pilka:
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: dobranocka14 » 4 paź 2016, o 14:52

Alpha pisze:Jadłam dzisiaj po raz pierwszy w życiu raki. I co? Już nigdy w życiu nie tknę żadnego raka! :zygi: Podobnie jak wędzonej ikry, po której :zygi: :zygi: :zygi: :zygi: dubeltoweTyle na temat eksperymentów :lol: :pilka:
Ale wiesz jak przygotowuje się raki do zjedzenia?
Do wrzącej wody wrzuca się je żywe i gotuje.
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: ImaSumak » 4 paź 2016, o 17:14

dobranocka14 pisze:
Alpha pisze:Jadłam dzisiaj po raz pierwszy w życiu raki. I co? Już nigdy w życiu nie tknę żadnego raka! :zygi: Podobnie jak wędzonej ikry, po której :zygi: :zygi: :zygi: :zygi: dubeltoweTyle na temat eksperymentów :lol: :pilka:
Ale wiesz jak przygotowuje się raki do zjedzenia?
Do wrzącej wody wrzuca się je żywe i gotuje.
Ale nie napisałaś co dzisiaj jadłaś? :D

Są ludzie, którzy grillują żywe ośmiornice.
Lubię kiedy kobieta...
moja_alchemia
super forma
super forma
Posty: 4600
Rejestracja: 27 lis 2007, o 00:00

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: moja_alchemia » 4 paź 2016, o 20:02

ImaSumak pisze:
dobranocka14 pisze:
Alpha pisze:Jadłam dzisiaj po raz pierwszy w życiu raki. I co? Już nigdy w życiu nie tknę żadnego raka! :zygi: Podobnie jak wędzonej ikry, po której :zygi: :zygi: :zygi: :zygi: dubeltoweTyle na temat eksperymentów :lol: :pilka:
Ale wiesz jak przygotowuje się raki do zjedzenia?
Do wrzącej wody wrzuca się je żywe i gotuje.
Ale nie napisałaś co dzisiaj jadłaś? :D

Są ludzie, którzy grillują żywe ośmiornice.
jeszcze ostrygi, powinny byś żywe, gdy się je zjada, wtedy są ponoć najsmaczniejsze (ale nie wiem czy to wpływa na ich właściwości jako afrodyzjaka?)

zjadłam dzisiaj m.in. sernik i gruszkę :)
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: dobranocka14 » 4 paź 2016, o 20:52

ImaSumak pisze: Ale nie napisałaś co dzisiaj jadłaś? :D
Maliny ze słoiczka. Odchudzam się i nie jem słodyczy :lol:
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: ImaSumak » 4 paź 2016, o 21:42

To Wy obie Panie musicie być bardzo chudziutkie, no chyba, że Alchemia zjadła wagon tego sernika, a Dobranocka maliny ze słoiczka bez dna.

Mnie się oczywiście nikt nie zapyta, więc sama napiszę, że zjadłam dzisiaj sałatkę warzywną, którą sama zrobiłam, w ilości dwóch talerzyków.

Ponadto mrożę rzepę na zimę. Już czas.
Lubię kiedy kobieta...
Awatar użytkownika
Alfa_Omega
super forma
super forma
Posty: 1835
Rejestracja: 9 cze 2012, o 21:54

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: Alfa_Omega » 4 paź 2016, o 22:23

dobranocka14 pisze:
Alpha pisze:Jadłam dzisiaj po raz pierwszy w życiu raki. I co? Już nigdy w życiu nie tknę żadnego raka! :zygi: Podobnie jak wędzonej ikry, po której :zygi: :zygi: :zygi: :zygi: dubeltoweTyle na temat eksperymentów :lol: :pilka:
Ale wiesz jak przygotowuje się raki do zjedzenia?
Do wrzącej wody wrzuca się je żywe i gotuje.
co ty!!!! Alpha, jak we wszystkim, także w jedzeniu jest hardkorem więc raki wcinała żywe :-P
Miód jest dla mięczaków, prawdziwi twardziele żują pszczoły :-D
Awatar użytkownika
Alpha
super forma
super forma
Posty: 3548
Rejestracja: 9 cze 2012, o 22:00

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: Alpha » 4 paź 2016, o 22:25

Alfa_Omega pisze:
dobranocka14 pisze:
Alpha pisze:Jadłam dzisiaj po raz pierwszy w życiu raki. I co? Już nigdy w życiu nie tknę żadnego raka! :zygi: Podobnie jak wędzonej ikry, po której :zygi: :zygi: :zygi: :zygi: dubeltoweTyle na temat eksperymentów :lol: :pilka:
Ale wiesz jak przygotowuje się raki do zjedzenia?
Do wrzącej wody wrzuca się je żywe i gotuje.
co ty!!!! Alpha, jak we wszystkim, także w jedzeniu jest hardkorem więc raki wcinała żywe :-P
Oj tam, oj tam :wink: Nikt mi nie mówił, żeby sparzyć :pilka:
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: dobranocka14 » 4 paź 2016, o 23:40

Alpha pisze:
Alfa_Omega pisze:
co ty!!!! Alpha, jak we wszystkim, także w jedzeniu jest hardkorem więc raki wcinała żywe :-P
Oj tam, oj tam :wink: Nikt mi nie mówił, żeby sparzyć :pilka:
:salut: Tak jedzą prawdziwe twardziochy nie mięciochy.
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: gimmeeverything » 5 paź 2016, o 11:37

dobranocka14 pisze: :salut: Tak jedzą prawdziwe twardziochy
twarde w jedzeniu, mientksze w trawieniu :lol:
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
rudadagusia
Posty: 6
Rejestracja: 26 paź 2016, o 10:38

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: rudadagusia » 26 paź 2016, o 10:44

Ja na razie dzisiaj bułkę z serkiem śmietankowym, ale po południu czeka na mnie penne ze szpinakiem;)
marinnaWR
super forma
super forma
Posty: 2070
Rejestracja: 21 maja 2008, o 02:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: marinnaWR » 1 lis 2016, o 18:38

Na świąteczne śniadanie dziś (około godz 11) naleśniki z mąki kokosowej z dżemem figowym i bitą śmietaną :serducho: do tego dobra kawa :kawa: tak więc cudownie wspaniale, wręcz idealnie
Awatar użytkownika
Alpha
super forma
super forma
Posty: 3548
Rejestracja: 9 cze 2012, o 22:00

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: Alpha » 1 lis 2016, o 19:39

Misz masz czyli awokado plus marchewki plus pieczarki plus jabłko, czosnek, cebula, koperek, zielona pietruszka - duszone na ostro jako kołderka dla pieczonych skrzydełek :mrgreen:
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
Awatar użytkownika
ama
super forma
super forma
Posty: 2783
Rejestracja: 7 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: z daleka

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: ama » 6 lis 2016, o 21:40

Między innymi pyszna sałatkę z tuńczykiem, dzikim ryżem, papryką, kukurydzą, imbirem pychota:) Czekoladę mleczną z masłem orzechowym, super połączenie:)
Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej.
Edward Stachura, Siekierezada
emu
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 106
Rejestracja: 16 lut 2016, o 13:22

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: emu » 7 lis 2016, o 19:49

... M&M`sy....
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: gimmeeverything » 13 gru 2016, o 03:51

pączki z różą <3
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
Awatar użytkownika
pannaeliza
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 969
Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: pannaeliza » 13 gru 2016, o 13:10

Jak co rano, owsianka z owocami, dzisiaj były to mrożone maliny i truskawki, pół banana, sześć migdałów :)
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
Gaik
super forma
super forma
Posty: 1074
Rejestracja: 21 paź 2008, o 02:00

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: Gaik » 13 gru 2016, o 14:13

Ja też codziennie jem podobnie.Pierwszy posiłek to u mnie śniadanioobiad koło 13. Wcześniej tylko kawa - pierwsza z cukrem i mlekiem lub bitą śmietaną a druga całkiem czarna, sypana.
Ale śniadanioobiad jest duże: dwa kawałki razowego chleba z salami i ogórkiem zielonym, na jednej biały oscypek, na drugiej ser wędzony. Ze 3 garście sałaty, głównie lodowej, z kilkoma pomidorami koktajlowymi, dwoma ogórkami kiszonymi, połową pęczka natki pietruszki i sporą ilością koperku oraz z jajkiem na półtwardo, wybełtane z majonezem, sosem chili, pastą paprykową. I do tego jeszcze parówka z ketchupem (cenię odkąd dowiedziałam się o składnikach odżywczych zawartych w chrząstkach i ścięgnach).
Na kolację jem najchętniej zupę. W lodówce mam soljankę, ale ona mi szkodzi, więc pewnie coś ugotuję innego i pewnie też na pomidorach.
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: dobranocka14 » 13 gru 2016, o 15:14

pannaeliza pisze:Jak co rano, owsianka z owocami, dzisiaj były to mrożone maliny i truskawki, pół banana, sześć migdałów :)
To jemy co rano (pracujące) bardzo podobnie. Tylko ja bez owoców. One są drugim śniadaniem.
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: dobranocka14 » 13 gru 2016, o 15:16

ama pisze:Między innymi pyszna sałatkę z tuńczykiem, dzikim ryżem, papryką, kukurydzą, imbirem pychota:)
Imbirem???
Takim naturalnym czy marynowanym?
Awatar użytkownika
pannaeliza
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 969
Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: pannaeliza » 13 gru 2016, o 21:49

dobranocka14 pisze:
pannaeliza pisze:Jak co rano, owsianka z owocami, dzisiaj były to mrożone maliny i truskawki, pół banana, sześć migdałów :)
To jemy co rano (pracujące) bardzo podobnie. Tylko ja bez owoców. One są drugim śniadaniem.
Owsianka jest super :) ale bez owoców nie mogłabym jeść, bo jem ją na wodzie i byłabym już za bardzo głodna po takim śniadaniu :)
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
Awatar użytkownika
Alpha
super forma
super forma
Posty: 3548
Rejestracja: 9 cze 2012, o 22:00

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: Alpha » 14 gru 2016, o 00:06

Owsiankę uwielbiam, bez dodatków.

A dziś było pierogowo i barszczowo czerwono do popicia. (Próbki uszek świątecznych z kapustą i grzybami) :cool:
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
Awatar użytkownika
pannaeliza
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 969
Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: pannaeliza » 14 gru 2016, o 08:06

Gaik pisze:Ja też codziennie jem podobnie.Pierwszy posiłek to u mnie śniadanioobiad koło 13. Wcześniej tylko kawa - pierwsza z cukrem i mlekiem lub bitą śmietaną a druga całkiem czarna, sypana.
Ale śniadanioobiad jest duże: dwa kawałki razowego chleba z salami i ogórkiem zielonym, na jednej biały oscypek, na drugiej ser wędzony. Ze 3 garście sałaty, głównie lodowej, z kilkoma pomidorami koktajlowymi, dwoma ogórkami kiszonymi, połową pęczka natki pietruszki i sporą ilością koperku oraz z jajkiem na półtwardo, wybełtane z majonezem, sosem chili, pastą paprykową. I do tego jeszcze parówka z ketchupem (cenię odkąd dowiedziałam się o składnikach odżywczych zawartych w chrząstkach i ścięgnach).
Na kolację jem najchętniej zupę. W lodówce mam soljankę, ale ona mi szkodzi, więc pewnie coś ugotuję innego i pewnie też na pomidorach.

Gaik, że tak odwazę się zapytać... Służy Ci to? :D
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
Awatar użytkownika
AniaMac
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 847
Rejestracja: 2 lut 2016, o 14:30

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: AniaMac » 14 gru 2016, o 10:31

250ml smakowicie czarnej i pachnącej kawy z serii AntiOxidant! Mhhhh
Gaik
super forma
super forma
Posty: 1074
Rejestracja: 21 paź 2008, o 02:00

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: Gaik » 14 gru 2016, o 22:21

pannaeliza pisze:
Gaik pisze:Ja też codziennie jem podobnie.Pierwszy posiłek to u mnie śniadanioobiad koło 13. Wcześniej tylko kawa - pierwsza z cukrem i mlekiem lub bitą śmietaną a druga całkiem czarna, sypana.
Ale śniadanioobiad jest duże: dwa kawałki razowego chleba z salami i ogórkiem zielonym, na jednej biały oscypek, na drugiej ser wędzony. Ze 3 garście sałaty, głównie lodowej, z kilkoma pomidorami koktajlowymi, dwoma ogórkami kiszonymi, połową pęczka natki pietruszki i sporą ilością koperku oraz z jajkiem na półtwardo, wybełtane z majonezem, sosem chili, pastą paprykową. I do tego jeszcze parówka z ketchupem (cenię odkąd dowiedziałam się o składnikach odżywczych zawartych w chrząstkach i ścięgnach).
Na kolację jem najchętniej zupę. W lodówce mam soljankę, ale ona mi szkodzi, więc pewnie coś ugotuję innego i pewnie też na pomidorach.

Gaik, że tak odwazę się zapytać... Służy Ci to? :D
Tak wygląda z samopoczucia a badania też zwykle nie najgorsze. Cukry proste i kofeina na rozruszanie, węgle, tłuszcze i maksimum różnych innych mikro i makroelementów po nim. Energetycznie dopasowane do tego ile ja potrzebuję na dobę (średnio o 300-600 kcal więcej niż przeciętnie). Daje radę :wink:
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: ImaSumak » 15 gru 2016, o 19:41

pannaeliza pisze:
dobranocka14 pisze:
pannaeliza pisze:Jak co rano, owsianka z owocami, dzisiaj były to mrożone maliny i truskawki, pół banana, sześć migdałów :)
To jemy co rano (pracujące) bardzo podobnie. Tylko ja bez owoców. One są drugim śniadaniem.
Owsianka jest super :) ale bez owoców nie mogłabym jeść, bo jem ją na wodzie i byłabym już za bardzo głodna po takim śniadaniu :)
Mam przyjaciółkę, która na studiach przeżywała fascynację naleśnikami. Ich skład jednak uzależniony był od stanu jej portfela. Dlatego na początku każdego miesiąca ciasto na naleśniki było w wersji ekskluzywnej, czytaj: zwyczajnej. Z upływem dni niezmiennie przepis ubożał, aż w końcu mleko zupełnie zastępowała woda, potem eliminowała jajka i tak dochodziła do etapu naleśników z wody i mąki.
Mam nadzieję, że u Was nie ten etap dziewczyny. :)
Lubię kiedy kobieta...
Awatar użytkownika
Altena_Q
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 2295
Rejestracja: 3 gru 2012, o 17:33

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: Altena_Q » 15 gru 2016, o 20:49

Kiedy owsianka na wodzie jest bardzo dobra, jako osoba nie lubiąca mleka mogę potwierdzić.

The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: dobranocka14 » 15 gru 2016, o 21:33

ImaSumak pisze:
pannaeliza pisze:
dobranocka14 pisze: To jemy co rano (pracujące) bardzo podobnie. Tylko ja bez owoców. One są drugim śniadaniem.
Owsianka jest super :) ale bez owoców nie mogłabym jeść, bo jem ją na wodzie i byłabym już za bardzo głodna po takim śniadaniu :)
Mam przyjaciółkę, która na studiach przeżywała fascynację naleśnikami. Ich skład jednak uzależniony był od stanu jej portfela. Dlatego na początku każdego miesiąca ciasto na naleśniki było w wersji ekskluzywnej, czytaj: zwyczajnej. Z upływem dni niezmiennie przepis ubożał, aż w końcu mleko zupełnie zastępowała woda, potem eliminowała jajka i tak dochodziła do etapu naleśników z wody i mąki.
Mam nadzieję, że u Was nie ten etap dziewczyny. :)
U mnie w firmie dobrze płacą - przez cały miesiąc stać mnie na mleko :wink:
A placki z mąki, wody i soli kojarzą mi się z podpłomykiem lub macą. Lubię.
marinnaWR
super forma
super forma
Posty: 2070
Rejestracja: 21 maja 2008, o 02:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co dzisiaj jadłyście?

Post autor: marinnaWR » 15 gru 2016, o 23:44

Widze, że tu fanki owsianki :D
Ja też lubię, nazywam potocznie suchą karmą :) a przygotowuję tak : otręby owsiane zmieszane z płatkami owsianymi zalewam wrzątkiem (wodą) czekam około 5 minut i dorzucam to co akurat mam na podorędziu, najczęściej prażone pestki słonecznika i dyni, suszone daktyle. Czasem mam przygotowaną wcześniej duszoną dynię. A czasem tylko jabłko i banan. A czasem nic.
Kiedyś takie śniadanie jadłam każdego dnia. To chyba była faza na owsiankę. A potem mi się znudziło i efekt był za słaby nawet jak zmieniałam dodatki do tej owsianki.
Tak wiec urozmaicam, aby minimalizować nudę: chleb razowy, naleśniki (z odrobiną mleka, na wodzie mineralnej gazowanej, z jajami i mąką gryczaną), do chleba uwielbiam ogóry kiszone a do naleśników nutella (zrobiona przeze mnie) i dżem. Czasem tylko kawałek duszonego mięsa i właśnie te kiszone ogórki. Uwielbiam zieleninę, sałaty, ale teraz boję się tego jeść, stąd więcej niż latem kiszonek, albo warzyw konserwowanych w occie. Ach głodna jestem.
ODPOWIEDZ