rewolucja? zamach stanu?

Poważniej, czyli o polityce, sprawach społecznych, ustawodawstwie i naszych prawach.
Awatar użytkownika
takeyoudowntown
super forma
super forma
Posty: 2049
Rejestracja: 3 lis 2014, o 09:19

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: takeyoudowntown » 24 gru 2016, o 12:16

Gdyby 500+ trafiał do najbiedniejszych, to jeszcze nieźle. Trafia do wszystkich, do biednych i do prezesów firm, to jest duży minus tego programu. Ludziom się przelewa, a i tak biorą od państwa.
Japonia ma jedną z najlepiej rozwiniętych technologii na świecie, ale płaci za to tym, że jej obywatele są najszybciej starzejącym się społeczeństwem, nie mają czasu na zakładanie rodziny, brzydko mówiąc nie mają czasu nawet na seks, bo są tak przemęczeni, stąd tak mała dzietność, ale Japonię każdy podziwia za rozwój. Coś za coś.
Jak ktoś wspomniał - czy to dobrze, że dzięki 500+ urodzi się 5-10 dzieci w rodzinach ubogich, bez perspektyw, z czego wyjdzie na ludzi może 10%? Trudna sprawa.
Tak mówią ludzie: Rodzina jest najważniejsza, dziecko skarb; Bóg dał dzieci, to da też na dzieci.
Nie zdają sobie sprawy z realiów życia chyba.
Be someone who makes you happy
Awatar użytkownika
fern
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 209
Rejestracja: 29 mar 2013, o 00:33

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: fern » 27 gru 2016, o 12:35

ImaSumak pisze: Nie umiesz czytać ze zrozumieniem, dlatego nie zrozumiałaś sarkazmu dobranocki. Twoje argumenty są tak przemyślane i logiczne, jak jej ze śniegiem, z tym że ona posiada poczucie humoru. :)
Wydaję mi się, ze pisałam coś o postępowaniu TK i jego prezesa. Pisałam też coś, co w.g. mnie się działo w Polsce przez ostatnie 8lat. Dostałam świeżym śniegiem .... :-P :-P :-P
ImaSumak pisze: Swoją drogą zdumiewa mnie, że studentka matematyki nie potrafi przewidzieć ekonomicznych konsekwencji programu 500 ....
Potrafi, potrafi.....
Przechodząc przez Alko24, VAT, akcyza i CIT trafią, z powrotem do budżetu. To pewnie będzie ze 300. Na kolonie dla dzieci, też pewnie coś tam skapnie.
I podstawowa wada tego programu, to, że żaden "ekspert", minister i prezes, nie może sobie trochę, uszczknąć do raju podatkowego. Dlatego na scenie pod sejmem widzicie ryje, które widzicie.
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: ImaSumak » 27 gru 2016, o 15:52

fern pisze:
ImaSumak pisze: Nie umiesz czytać ze zrozumieniem, dlatego nie zrozumiałaś sarkazmu dobranocki. Twoje argumenty są tak przemyślane i logiczne, jak jej ze śniegiem, z tym że ona posiada poczucie humoru. :)
Wydaję mi się, ze pisałam coś o postępowaniu TK i jego prezesa. Pisałam też coś, co w.g. mnie się działo w Polsce przez ostatnie 8lat. Dostałam świeżym śniegiem .... :-P :-P :-P
ImaSumak pisze: Swoją drogą zdumiewa mnie, że studentka matematyki nie potrafi przewidzieć ekonomicznych konsekwencji programu 500 ....
Potrafi, potrafi.....
Przechodząc przez Alko24, VAT, akcyza i CIT trafią, z powrotem do budżetu. To pewnie będzie ze 300. Na kolonie dla dzieci, też pewnie coś tam skapnie.
I podstawowa wada tego programu, to, że żaden "ekspert", minister i prezes, nie może sobie trochę, uszczknąć do raju podatkowego. Dlatego na scenie pod sejmem widzicie ryje, które widzicie.
Czyli jednak liczyć nie potrafisz.
Ja widzę ludzi i z lewa i prawa. Ty masz ryj, pysk, mordę czy twarz?
Dyskusja z niedouczonym chamem nie ma sensu.
Lubię kiedy kobieta...
Awatar użytkownika
fern
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 209
Rejestracja: 29 mar 2013, o 00:33

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: fern » 27 gru 2016, o 16:41

ImaSumak pisze: Ja widzę ludzi i z lewa i prawa. Ty masz ryj, pysk, mordę czy twarz?
Dyskusja z niedouczonym chamem nie ma sensu.
Ja tam zobaczyłam Piskorskiego.
http://www.niewygodne.info.pl/artykul6/ ... arzaja.htm
Poza tym masz racje. Ty widzisz ludzi z lewa i prawa, a ja ryje okradające ten kraj od lat, a teraz wrzeszczące, że się im krzywda dzieje. Przy takich różnicach wzroku, rozmowa nie ma sensu. I nie bierz tego osobiście.
renia1337
Posty: 4
Rejestracja: 27 gru 2016, o 17:35

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: renia1337 » 27 gru 2016, o 17:54

Ruchy opozycji to jest według mnie jakaś porażka. Tak desperackiej próby odzyskania władzy w Polsce chyba jeszcze nie było. Pis w wielu kwestiach zrobiło źle, z tego też powodu ich nie popieram, jednak to co robi teraz opozycja to jawna próba destabilizacji kraju i wywołania puczu.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Alpha
super forma
super forma
Posty: 3548
Rejestracja: 9 cze 2012, o 22:00

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: Alpha » 27 gru 2016, o 18:44

renia1337 pisze:Ruchy opozycji to jest według mnie jakaś porażka. Tak desperackiej próby odzyskania władzy w Polsce chyba jeszcze nie było. Pis w wielu kwestiach zrobiło źle, z tego też powodu ich nie popieram, jednak to co robi teraz opozycja to jawna próba destabilizacji kraju i wywołania puczu.
Pozdrawiam

Ktoś Ci kiedyś napomknął, że samodzielne myślenie nie boli?
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
renia1337
Posty: 4
Rejestracja: 27 gru 2016, o 17:35

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: renia1337 » 28 gru 2016, o 18:06

Alpha pisze:
renia1337 pisze:Ruchy opozycji to jest według mnie jakaś porażka. Tak desperackiej próby odzyskania władzy w Polsce chyba jeszcze nie było. Pis w wielu kwestiach zrobiło źle, z tego też powodu ich nie popieram, jednak to co robi teraz opozycja to jawna próba destabilizacji kraju i wywołania puczu.
Pozdrawiam

Ktoś Ci kiedyś napomknął, że samodzielne myślenie nie boli?
Tobie widocznie nikt nie napomknął, polecam wyłączyć TVN i włączyć myślenie. Poza tym jak nisko trzeba upaść, żeby po 8 latach kradnięcia, być tak zachłannym, żeby organizować pucz, by móc znowu dopchać się do koryta, to jest dramat.
Awatar użytkownika
Alpha
super forma
super forma
Posty: 3548
Rejestracja: 9 cze 2012, o 22:00

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: Alpha » 28 gru 2016, o 18:23

renia1337 pisze:
Alpha pisze:
renia1337 pisze:Ruchy opozycji to jest według mnie jakaś porażka. Tak desperackiej próby odzyskania władzy w Polsce chyba jeszcze nie było. Pis w wielu kwestiach zrobiło źle, z tego też powodu ich nie popieram, jednak to co robi teraz opozycja to jawna próba destabilizacji kraju i wywołania puczu.
Pozdrawiam

Ktoś Ci kiedyś napomknął, że samodzielne myślenie nie boli?
Tobie widocznie nikt nie napomknął, polecam wyłączyć TVN i włączyć myślenie. Poza tym jak nisko trzeba upaść, żeby po 8 latach kradnięcia, być tak zachłannym, żeby organizować pucz, by móc znowu dopchać się do koryta, to jest dramat.

Bardzo Ci współczuję! :pilka:
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
justsomebody10
super forma
super forma
Posty: 2128
Rejestracja: 15 mar 2014, o 17:54

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: justsomebody10 » 28 gru 2016, o 18:33

Jaki "pucz"? Zwykły protest przeciw określonym ustawom, zachowaniom, itp. Można się z nim zgadzać lub nie, ale określenie tego puczem jest trochę śmieszne i niezupełnie zgodne z definicją samego puczu. Kwintesencja demokracji: obywatel ma prawo sprzeciwiać się jakimkolwiek ustawom, działaniom, które uznaje za niezgodne z konstytucją albo uderzające w podstawowe prawa. Od tego jest społeczeństwo obywatelskie. Takie nadużywanie słów nie ma sensu i prowadzi do deprecjonowania ich znaczeń (zwłaszcza jeśli porównany tę sytuację z puczami w Ameryce Południowej i Łacińskiej).

A tak przy okazji to chyba mało kto pamięta, jak wyglądały strajki organizowane przez sympatyzujące z PiS-em związki zawodowe i inne organizacje. Były dość agresywne, hałaśliwe. Były też przypadki blokowania sejmu i uniemożliwienia posłom (głównie jednej partii) opuszczenia budynku, doszło do pobicia posła, który chciał wyjść. Co robili wtedy posłowie PiS? Przybijali piątki ze strajkującymi, popierali ich, a teraz nagle zapomnieli, że kiedyś bywało i głośniej, i brutalniej, i nikt nie rzucał wtedy hasłami o puczu i innymi wielkimi słowami.
Awatar użytkownika
fern
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 209
Rejestracja: 29 mar 2013, o 00:33

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: fern » 29 gru 2016, o 19:25

justsomebody10 pisze:A tak przy okazji to chyba mało kto pamięta, jak wyglądały strajki organizowane przez sympatyzujące z PiS-em związki zawodowe i inne organizacje. Były dość agresywne, hałaśliwe.
Ja pamiętam sporo gazu i pałowania.
Nie kocham PISu, a nawet byłam jego przeciwniczką. Ale nie wybaczę jak ktoś robi ze mnie idiotkę.
Naprawdę nie dostrzegacie, że PO z całą resztą opozycji wykorzystuje was dla swoich interesów bycia przy korycie?
To macie przykład ich "standardów demokratycznych" - Nie dla obrony demokracji, a dla obrony towarzysza od afery.
https://youtu.be/T-1wbDtrDEk
Rzygać mi się chce jak patrze co te patałachy wyczyniają teraz w sejmie.
Zofia78
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 112
Rejestracja: 29 cze 2013, o 10:53

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: Zofia78 » 30 gru 2016, o 08:32

Napoczęłam temat i teraz nie wiem, czy dobrze czy źle. Wyszło na to, że tu są panie o poglądach, których się nie spodziewałam wcale a wcale. Albo, co gorsza, bez poglądów na przykład - tego bym się mogła spodziewać, wtedy nie byłoby odpowiedzi pod postem i z głowy, znaczyłoby, że kobiety zajęte ważniejszymi sprawami niż polityka - no ale tu się okazuje, że brak poglądów nie oznacza braku aktywności i pretensji. I to już dziwne, mętne jak dzisiejszy świat informacji-dezinformacji.
Ogólnie mi się nie podoba. Obiecuję więcej nie napoczynać takich dziwnych tematów. Wolę jakieś literackie czy coś. Życzę Paniom, zwłaszcza tym spiętym, więcej luzu (ciekawe, które uznają się za spięte :)

PS. 11 stycznia trzeba by chyba tam pojechać pod ten sejm ich wesprzeć, jak myślicie? ;)
tenira
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 108
Rejestracja: 18 mar 2009, o 01:00

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: tenira » 30 gru 2016, o 09:48

Nie Zofio78, nie rezygnuj z takich tematow! Absolutnie nie nalezy rezygnowac z wkladania kija w mrowisko. To tez daje okazje do poznania kogo tutaj mamy, na tym forum. A poznanie ma wartosc ponad wszystko, wedlug mnie. Kazda juz sobie zdecyduje co z ta wiedza zrobi.
justsomebody10
super forma
super forma
Posty: 2128
Rejestracja: 15 mar 2014, o 17:54

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: justsomebody10 » 30 gru 2016, o 10:00

fern pisze: Ja pamiętam sporo gazu i pałowania.
Jak widać pamięć bywa wybiórcza. Burdy urządzane przez antyrządowe związki, wyjątkowo agresywne, chamskie, z pamięci Ci jakoś wyszły. Pod względem przemocy i hałaśliwości nawet nie widzę porównania między obecnymi protestami a tymi organizowanymi w przeszłości.

Ale nie wybaczę jak ktoś robi ze mnie idiotkę.
Naprawdę nie dostrzegacie, że PO z całą resztą opozycji wykorzystuje was dla swoich interesów bycia przy korycie?
To macie przykład ich "standardów demokratycznych" - Nie dla obrony demokracji, a dla obrony towarzysza od afery.
https://youtu.be/T-1wbDtrDEk
Rzygać mi się chce jak patrze co te patałachy wyczyniają teraz w sejmie.
Ale jakoś nie przeszkadza Ci, że PiS też robi z Ciebie idiotkę. Zresztą nie tylko z Ciebie. Sprawnie manipuluje, żeby wmówić wszystkim, że każdy, kto sprzeciwia się rządom pisowskim jest antypolakiem, nie jest patriotą, popiera SB i co tam jeszcze im do głowy przyjdzie. Brudziński przed sejmem - w trakcie ostatnich protestów - krzyczał, że nie o wolność sowa "im" chodiz, ale żeby odebrać 500+. I to ma swój odzew w tłumach, bo wielu ludzi nie interesują ich prawa, ale interesuje ich kasa od rządu. Nawet nie pomyślą, że w celu dania im tego 500+, trzeba komus innemu (a im samym też) z kieszeni zabrać, żeby potem dać. Wczoraj premier głosiła triumfalnie, że poprzedni rząd ludziom nic nie dawał, a oni dali, i okazało się, że można. Oczywiście, bez zająknięcia się, że budżet z poprzedniego roku i forsa, która poszła na 500+ , w większości nie została wypracowana przez obecny rząd. W dobroć obecnego rządu nie wierzę - dla mnie jest jasne, ze ten rząd, a zwłaszcza Kaczyński, zrobi wszystko, żeby przepchnąć ustawy, które wcześniej planowali i które mają upodobnić ten kraj do wizji Kaczyńskiego. Dla takiego celu można nawet rozdać pieniądze i zrobić wszystko, żeby tylko wygrać następne wybory. Zawłaszczyć urzędy potrzebne do przepchnięcia własnej wizji. Zniszczyć organizacje pozarządowe i społeczeństwo obywatelskie, bo ludzie mają siedzieć cicho (chyba że popierają rząd).

Nie popieram PO ani nowoczesnej jako całości. Jeśli już, to popieram konkretnych ludzi, którzy są albo i nie umocowani politycznie. Nie mam złudzeń co do tego, że do koryta ciągną wszystkie partie - a PiS, umieszczając swoich pociotków wszędzie, gdzie tylko są lukratywne posadki, pokazał, że robi dokładnie to samo. Z tej perspektywy każda partia potrzebuje wyborców, którzy pomogą im się utrzymać przy korycie.
Podsumowując działalność rządu, to mogę krótko powiedzieć, że chyba z wyjątkiem ministerstwa sportu i ministerstwa cyfryzacji, wszystkie pozostałe poczyniły już wiele szkód, które mnie oburzają. Ale jeśli się przeciw nim zaprotestuje, to od razu ktoś przyprawia gębę esbeka, złodzieja, itp. Naród z partią (rządem)! Partia (rząd) z narodem! Kto nie z nami, ten przeciwko nam. I tak dalej - w tym samym stylu.
To smutne, ale Kaczyńskiemu udało się to, co nie udało się chociażby Jaruzelskiemu: udało mu się skłócić totalnie i podzielić społeczeństwo. Słuchając wypowiedzi wielu zwolenników Kaczyńskiego, słuchajac rzucanych przez nich haseł, nie widzę z niektórymi żadnych możliwości porozumienia. Nie da się porozumieć z kimś, kto na dzień dobry określa kogoś zdrajcą, nieprawdziwym Polakiem, żydem, esbekiem, itp. , tylko z powodu odmiennych poglądów. W takim przypadku nie ma nawet podstaw do rozpoczęcia rozmowy.
Mlmb
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 45
Rejestracja: 13 lis 2016, o 11:40

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: Mlmb » 30 gru 2016, o 11:09

Zofia78 pisze:Napoczęłam temat i teraz nie wiem, czy dobrze czy źle. Wyszło na to, że tu są panie o poglądach, których się nie spodziewałam wcale a wcale. Albo, co gorsza, bez poglądów na przykład - tego bym się mogła spodziewać, wtedy nie byłoby odpowiedzi pod postem i z głowy, znaczyłoby, że kobiety zajęte ważniejszymi sprawami niż polityka - no ale tu się okazuje, że brak poglądów nie oznacza braku aktywności i pretensji. I to już dziwne, mętne jak dzisiejszy świat informacji-dezinformacji.
Ogólnie mi się nie podoba. Obiecuję więcej nie napoczynać takich dziwnych tematów. Wolę jakieś literackie czy coś. Życzę Paniom, zwłaszcza tym spiętym, więcej luzu (ciekawe, które uznają się za spięte :)

PS. 11 stycznia trzeba by chyba tam pojechać pod ten sejm ich wesprzeć, jak myślicie? ;)
Fajnie, że rozpoczęłaś taki temat a to, że wśród lesbijek jest głęboki podział choć dla mnie zaskakujące (myślałam, że kobiety a zwłaszcza lesbijki nie będą solidaryzować się z partią antykobiecą i homofobiczną) to cóż chyba jest to doskonałym odzwierciedleniem społeczeństwa. Fajnie na forum wymieniać się swoimi poglądami i spojrzeniem na pewne sprawy i chociaż zapewne każda ze stron pozostanie przy swoim zdaniu to przynajmniej każdy z nas ma szansę poznać i być może zrozumieć argumenty tej drugiej strony.
Pisząc o 11 stycznia masz na myśli wsparcie opozycji ?
Awatar użytkownika
coala
super forma
super forma
Posty: 1857
Rejestracja: 5 maja 2008, o 02:00

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: coala » 30 gru 2016, o 14:36

Dziwią mnie wasze reakcje, bo tam, gdzie są ludzie jest różnorodność światopoglądowa. To się nazywa pluralizm. Dążycie do monopolizacji ideologicznej, ha ha, stare hasło mi się przypomina: "proletariusze wszystkich krajów łączcie się".

Śmieszne jest też to, że w ogóle nie odróżniacie przeciwniczek tego zgiełku i rozpierduchy organizowanej przez postkomunistyczną nomenklaturę od stronniczek PIS. Tak wam już ten TVN i Wyborcza zlasowały mózgi, że robicie za bezmyślne automaty. co wam powiedzą, jak przedstawią sytuację tak gadacie i robicie. I to właśnie te media wykonały największą i jak widać, skuteczną robotę w zaistnieniu podziału na "my" i "oni". Wystarczy myśleć inaczej, czy samodzielnie, a nie łykać ich papkę manipulacyjną i już jest histeria.

To, że są różnice poglądowe polityczne tak powinno być, na tym polega demokracja. Dziewczyny, więcej tolerancji!
Awatar użytkownika
Alpha
super forma
super forma
Posty: 3548
Rejestracja: 9 cze 2012, o 22:00

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: Alpha » 30 gru 2016, o 14:55

coala pisze:Dziwią mnie wasze reakcje, bo tam, gdzie są ludzie jest różnorodność światopoglądowa. To się nazywa pluralizm. Dążycie do monopolizacji ideologicznej, ha ha, stare hasło mi się przypomina: "proletariusze wszystkich krajów łączcie się".

Śmieszne jest też to, że w ogóle nie odróżniacie przeciwniczek tego zgiełku i rozpierduchy organizowanej przez postkomunistyczną nomenklaturę od stronniczek PIS. Tak wam już ten TVN i Wyborcza zlasowały mózgi, że robicie za bezmyślne automaty. co wam powiedzą, jak przedstawią sytuację tak gadacie i robicie. I to właśnie te media wykonały największą i jak widać, skuteczną robotę w zaistnieniu podziału na "my" i "oni". Wystarczy myśleć inaczej, czy samodzielnie, a nie łykać ich papkę manipulacyjną i już jest histeria.

To, że są różnice poglądowe polityczne tak powinno być, na tym polega demokracja. Dziewczyny, więcej tolerancji!
Zlasowane mózgi mają kato wyborcy PiS! Brak umiejętności samodzielnego myślenia to ich wiodąca cecha! Ale to takie poprawne pisopolitycznie. :pilka:
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
Awatar użytkownika
coala
super forma
super forma
Posty: 1857
Rejestracja: 5 maja 2008, o 02:00

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: coala » 30 gru 2016, o 15:09

Alpha, ale Ty widzę nie zauważasz w sobie, że łyknęłaś podaną ci dawkę nienawiści i nietolerancji do wszystkiego co z PIS-em się Ci kojarzy? I właściwie nie masz nic do powiedzenia poza tymi złymi emocjami? Już nie wspomnę o tym, że nie zrozumiałaś nic a nic z tego, co napisałam :lol:
Zofia78
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 112
Rejestracja: 29 cze 2013, o 10:53

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: Zofia78 » 30 gru 2016, o 15:19

coala pisze: Tak wam już ten TVN i Wyborcza zlasowały mózgi, że robicie za bezmyślne automaty.
Powinnaś sprecyzować, do kogo zwracasz się "wy". Poniekąd myślałam, że do mnie, bo jestem po stronie protestujących w sejmie, a nie przeciwnej. Z drugiej jednak strony jestem też trochę po stronie PSL, których wielu wnerwia swoją postawą dość mało zaangażowaną. Z trzeciej strony zaś nie czytam Wyborczej, tym bardziej nie oglądam TVN. Więc chyba jednak nie do mnie się zwracałaś.
Dobra tam.
Zofia78
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 112
Rejestracja: 29 cze 2013, o 10:53

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: Zofia78 » 30 gru 2016, o 15:22

Pluralizm jest OK, różnorodność myślenia też. Lubię gadać ze swoim sołtysem - wyborcą PiS i przekomarzać się z nim, dlaczego jestem w KOD.
Jednak jestem zaskoczona, że tu ten poziom rozmowy jest znacznie niższy, znaczy oczywiście nie ze strony wszystkich rozmówczyń, ale że w ogóle. Może to taka przypadłość forów, gdzie można piszczeć głośniej niż w rzeczywistości. Teraz już będę wiedziała :)
justsomebody10
super forma
super forma
Posty: 2128
Rejestracja: 15 mar 2014, o 17:54

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: justsomebody10 » 30 gru 2016, o 15:26

Więcej tolerancji? Pluralizm poglądów? Super. Tylko o jakiej tolerancji mowa, skoro ktoś ludzi o moich poglądach wyzywa od esbeckiej i złodziejskiej hołoty. Chyba że tolerancja dotyczy tylko jednej strony.

Ciekawe ile razy padnie jeszcze ten "argument" o TVN. Mówiąc o zlasowaniu mózgów, to zapewne dokładnie to samo można zarzucić pewnemu radyjku, "Gazecie Polskiej", "Niezależnej", wielu popularnym prawicowym portalom. To, jak tam przedstawią sytuację - "wy" upowszechniacie i mówicie. Czyli argumentacja może być taka sama. Nie myślicie samodzielnie, tylko przejmujecie hasła i teksty z tych i innych źródeł informacji. Czyli na czym pluralizm poglądów polega? Każda strona (a jest ich zdecydowanie więcej niż dwie) może powiedzieć: my myślimy samodzielnie, a Wy macie zlasowane mózgi. I jakiekolwiek porozumienie pada. Próbuję się doszukać konkretnych argumentow, a słyszę tylko hasła o lemingach i praniu mózgu, no i pewnej stacji telewizyjnej. Gdzie tu dyskusja?
A mówiąc o samodzielnym myśleniu, to nie muszę mieć żadnych źródeł komentujących sytuację i narzucających swój ogląd rzeczywistości, bo wystarczy, że widzę działalność ministerstw, wystarczy, że przeczytam albo usłyszę, jakie mają projekty, co wprowadziły lub chcą wprowadzić i ręce opadają. Ministerstwo Edukacji - już nawet nie warto pisać, środowisko - porażka za porażką, finanse - chaos, więcej planów, ktore zostają potem odwołane, bicie piany, MON - ręce opadają, MSZ - nie myślałam, że można być gorszym ministrem od fotygi (a jednak można), kultura, sprawiedliwość, MSW... Gdyby to były pojedyncze kiepskie ustawy, to byłabym bardziej wyrozumiała, ale tutaj w prawie każdym ministerstwie jest porażka. Ale przecież lepiej uznać, że krytyka tych szkodliwych działań wynika z prania mózgu, niż stanąć w ich obronie, udowodnić, ze są dobre, podyskutować, dlaczego się drugiej stronie podobają.
Popieram protesty przeciw próbie ograniczania dostępu dziennikarzy do posłów i obrad sejmu. Nie popieram prób" zasiedzenia" sali sejmowej z prostego powodu: nie doprowadzi to do niczego, bo PiS pójdzie w zaparte i teraz żadna strona nie ustąpi, bo uznałaby to za swoją osobistą porażkę. A przecież sprawa była tak prosta do rozwiązania....
justsomebody10
super forma
super forma
Posty: 2128
Rejestracja: 15 mar 2014, o 17:54

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: justsomebody10 » 30 gru 2016, o 15:27

Zofia78 pisze:
coala pisze: . Z drugiej jednak strony jestem też trochę po stronie PSL, których wielu wnerwia swoją postawą dość mało zaangażowaną.
PSL? A toś mnie zaskoczyła :wink:
Mlmb
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 45
Rejestracja: 13 lis 2016, o 11:40

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: Mlmb » 30 gru 2016, o 15:35

coala pisze:Dziwią mnie wasze reakcje, bo tam, gdzie są ludzie jest różnorodność światopoglądowa. To się nazywa pluralizm. Dążycie do monopolizacji ideologicznej, ha ha, stare hasło mi się przypomina: "proletariusze wszystkich krajów łączcie się".
Jeśli chodzi o kwestię praw kobiet, aborcję, homoseksualizm czy choćby "świeckości" państwa to masz rację wolałabym, aby była monopolizacja ideologiczna gdyż w tym przypadku pluralizm a raczej ideologia drugiej strony narusza moje podstawowe prawa.[/quote]
coala pisze: Śmieszne jest też to, że w ogóle nie odróżniacie przeciwniczek tego zgiełku i rozpierduchy organizowanej przez postkomunistyczną nomenklaturę od stronniczek PIS.
To fakt iż wystarczy krytykować opozycję, aby zostać posądzonym o bycie z PIS i podobnie jest w drugą stronę: krytykujesz PIS to jesteś Peowcem, złodziejem, niepolakiem i komunista.
coala pisze:Tak wam już ten TVN i Wyborcza zlasowały mózgi, że robicie za bezmyślne automaty. co wam powiedzą, jak przedstawią sytuację tak gadacie i robicie. I to właśnie te media wykonały największą i jak widać, skuteczną robotę w zaistnieniu podziału na "my" i "oni". Wystarczy myśleć inaczej, czy samodzielnie, a nie łykać ich papkę manipulacyjną i już jest histeria.
A Tobie kto lub co tak zlasowało mózg, że uważasz iż Twoje myślenie jest jedyne i słuszne a Ci co myślą inaczej to bezmyślne automaty? Nie wiem kim jesteś aczkolwiek Twoje słowa wskazują na to iż oglądasz media wyłącznie prawicowe, które o całe zło świata ba nawet za wpadki PISU obarczają TVN i Wyborczą. Niestety faktem jest iż media w Polsce są bardzo stronnicze (zarówno z jednej jak i z drugiej strony) aczkolwiek z tego co pamiętam to podział na MY POLACY i ONI GORSZY SORT wprowadziło PIS a nie TVN czy opozycja.
Awatar użytkownika
coala
super forma
super forma
Posty: 1857
Rejestracja: 5 maja 2008, o 02:00

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: coala » 30 gru 2016, o 15:47

Zofia78 pisze:
coala pisze: Tak wam już ten TVN i Wyborcza zlasowały mózgi, że robicie za bezmyślne automaty.
Powinnaś sprecyzować, do kogo zwracasz się "wy". Poniekąd myślałam, że do mnie, bo jestem po stronie protestujących w sejmie, a nie przeciwnej. Z drugiej jednak strony jestem też trochę po stronie PSL, których wielu wnerwia swoją postawą dość mało zaangażowaną. Z trzeciej strony zaś nie czytam Wyborczej, tym bardziej nie oglądam TVN. Więc chyba jednak nie do mnie się zwracałaś.
Dobra tam.
:cool: Czytanie ze zrozumieniem się kłania. No, w sumie nie dziwię się. Zdaje się, że pierwsza zaczęłaś tę hipokryzję z brakiem tolerancji wobec inaczej myślących? Że tobie się "nie podoba? " A mnie i innym lesbijkom tu piszącym nie podoba się ta rebelia antyrządowa w sejmie i pod (czy gdzie tam jeszcze knocą i brużdżą, bo nawet mi się nie chce słyszeć i oglądać tego).
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: ImaSumak » 30 gru 2016, o 16:16

Ja oglądam BBC a czytam Guardiana. Na co dzień mieszkam w Anglii, co tak bardzo Ci przeszkadza Coalo i nie mam styczności z polskimi mediami. Nie używam w dyskusji argumentów przez co kto ma wyprany mózg, bo nie jestem duchem świętym, ani nie staram się myśleć za innych.
O tolerancji nie wiem czy powinnaś się wypowiadać, bo oczekujesz jej tylko dla swoich poglądów, a to z tolerancją nie ma nic wspólnego, bo nie tolerujesz inności.
Łatkowanie innych zaś i obrażanie, to nie element prawdziwej dyskusji.
Lubię kiedy kobieta...
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: ImaSumak » 30 gru 2016, o 16:21

Poza tym my tu gadu- gadu, a ze stron TK zniknęły tytuły naukowe sędziów i pani prezes i oczywiście rozumiem to doskonale: w końcu głupio by było, gdyby wszyscy wiedzieli, że w tak szacownej instytucji, profesorów i doktorów hab. wymieniono na magistrów (włącznie z panią prezes)... Brawo!
Lubię kiedy kobieta...
Awatar użytkownika
fern
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 209
Rejestracja: 29 mar 2013, o 00:33

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: fern » 30 gru 2016, o 16:22

Podłączyłam się do tematu twierdzeniem, że wbrew temu, co się powszechnie słyszy, to nie PIS od roku łamie konstytucje, TK z jego prezesem - Byłym. Wydaje się, że jakoś to uzasadniłam, a jeżeli jestem w błędzie, to poza argumentami o śniegu na święta i PISowskim odmóżdżeniu, nikt mnie z tego błędu nie wyprowadził.
Nie uważam, że ta dyskusja nie ma sensu, bo jakoś udaje się bez specjalnych wycieczek personalnych, a te fragmenty , które są tak traktowane, to moim zdaniem niepotrzebnie są brane do siebie.

Pozwolę sobie jeszcze raz postawić tezę, że PIS wygrał wybory, z takim wynikiem jaki uzyskał, nie dlatego, że ludzie uwierzyli w populizm, a dlatego, że druga strona bezczelnie kradła. To co teraz wyprawiają, to zespół odstawienia od koryta. Żadne mantrowanie o populizmie tu nie pomoże. Jeżeli nie widziałyście tego chamskiego złodziejstwa, to mogę pokazać palcem ale chyba nie ma potrzeby.

Jeżeli Razem chcę wygrać wybory i dostać mój głos to niech nie waży się wchodzić w jakąkolwiek koalicje z PO czy .Nowoczesna. Pierwsi się szmacili przez 8 lat, drudzy właśnie się szmacą. Jak się zaczniemy zadawać ze szmatami, to co najwyżej się zeszmacimy i tyle z tego będzie.
Niestety PIS ma tą przewagę, że robi to co zapowiadał. PO robiła dokładnie na odwrót.

Życzę szczęśliwego nowego roku. Nie uważam, że jesteśmy podzielone, a jeżeli tak myślicie, to tylko tak myślicie i wydaje mi się, że wielu nad tym pracuje, żebyśmy tak myślały.
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: ImaSumak » 30 gru 2016, o 16:27

Fern, wyzywanie ludzi od "ryjów" dyskredytuje cię w dyskusji. Nie wspominając o braku wiedzy i nieumiejętności liczenia. PiS wygrał wybory, bo ludzie nie poszli głosować. W wyborach poparło ich niecałe 20% uprawnionych do glosowania. Weźże się dziecko do nauki i opieraj na faktach, a nie powtarzanych w kółko już utartych sloganach.
Lubię kiedy kobieta...
Awatar użytkownika
fern
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 209
Rejestracja: 29 mar 2013, o 00:33

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: fern » 30 gru 2016, o 16:32

ImaSumak pisze:Fern, wyzywanie ludzi od "ryjów" dyskredytuje cię w dyskusji. Nie wspominając o braku wiedzy i nieumiejętności liczenia. PiS wygrał wybory, bo ludzie nie poszli głosować. W wyborach poparło ich niecałe 20% uprawnionych do glosowania. Weźże się dziecko do nauki i opieraj na faktach, a nie powtarzanych w kółko już utartych sloganach.
Nic podobnego o tobie nie pisałam. I nie potrzebnie, to bierzesz do siebie.
Nie ważne czy poszli, czy nie poszli. Ważny jest efekt.
Cały czas nikt się tu nie chce odnieść do łamania konstytucji przez Rzeplińskieg/Biernackiego.
Sloganów się już nasłuchałam, a teraz przestałam tego słuchać.
Mlmb
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 45
Rejestracja: 13 lis 2016, o 11:40

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: Mlmb » 30 gru 2016, o 16:57

fern pisze:Cały czas nikt się tu nie chce odnieść do łamania konstytucji przez Rzeplińskieg/Biernackiego.
Sloganów się już nasłuchałam, a teraz przestałam tego słuchać.
Ok wskaż mi działanie TK oraz art. konstytucji, który został złamany tym działaniem. Jak będę miała chwile to sprawdzę w konstytucji i ewentualnie w ustawach jak to wygląda i czy się zgadzam z Twoim twierdzeniem. Jeśli chodzi o działania Pisu to wiele autorytetów prawniczych juz się w tym temacie wypowiedziało podobnie jeśli chodzi o zachowanie prezydenta wiec chyba tutaj nie ma niejasności.
Awatar użytkownika
Alpha
super forma
super forma
Posty: 3548
Rejestracja: 9 cze 2012, o 22:00

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: Alpha » 30 gru 2016, o 17:48

Nie chce mi się bić piany politycznej, tym bardziej jej toczyć, jednak nigdy nie zrozumiem, co powoduje kobietami a lesbijkami/bi w szczególności, że popierają partię, która ma za nic kobiety!
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
ODPOWIEDZ