Równa płaca

Wszystko na temat ruchu feministycznego, a więc: fakty, mity, różnorodność opinii i postaw, ważne wydarzenia, a także sylwetki działaczek.
Ignus
Posty: 4
Rejestracja: 31 sie 2013, o 20:37

Równa płaca

Post autor: Ignus » 31 sie 2013, o 20:48

Witam

Chciałbym napisać odnośnie równouprawnienia w pracy a dokładniej płacy, tym bardziej że po raz kolejny spotykam się z tym zjawiskiem.

Od niedawna pracuję w pewnej firmie, przyszedłem do pracy zaraz po studiach i pracowałem na tym samym stanowisku co pewna kobieta X
(ona pracowała tam już od 2 lat) moja pierwsza pensja była niższa niż jej, ale w krótkim czasie 3 miesiące zacząłem dostawać podwyżki, premie i awansowałem wyżej niż ona (obecnie jestem jej zwierzchnikiem) Wynikało to z mojej ciężkiej pracy, lepszych osiągów i wyników (mam lepsze wydajności niż ona). Oczywiście zaczęła protest że,

,,To dyskryminacja Kobiet bo jestem mężczyzną to mi lepiej płacą i mam lepsze awanse"
,,To jej się to należało bo pracuje dłużej w zakładzie"

etc. etc. etc. ogólnie dużo się musiałem nasłuchać, do tego obrobiła mi plecy i zgłosiła sprawę jako dyskryminacje i teraz będą problemy.

Sens mojej wypowiedzi jest następujący: Dlaczego Feministki walczą o równe płace dla mężczyzn i kobiet, w przypadkach gdzie im się po prostu nie należy. Pensje powinny być uznaniem działania i umiejętności a nie stanowiska. Dlaczego często kobiety czując że, są pokrzywdzone zasłaniają się dyskryminacją, zamiast zracjonalizować sobie własne spektrum umiejętności?

Często słyszę o tym jak feministki walczą o równe płace, czy awanse. Ale mnie już skręca - bo nie uwzględnia się tego że, w pewnych przypadkach im się po prostu nie należy.
ceterum censeo Calisia esse delendam...
Awatar użytkownika
patrzam
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 394
Rejestracja: 29 lis 2012, o 20:44

Re: Równa płaca

Post autor: patrzam » 31 sie 2013, o 21:58

Ignus pisze:Sens mojej wypowiedzi jest następujący: Dlaczego Feministki walczą o równe płace dla mężczyzn i kobiet, w przypadkach gdzie im się po prostu nie należy.
Twoim zdaniem się nie należy, jej, że się należy - a rozstrzygnie sąd biorąc pod uwagę dowody, o których tu raczej nie napiszesz. Skoro uwazasz, że nie ze względu na płeć, a ze względu na jej lenistwo, brak podstaw do uznania itp. - to czego tu się bać i po co zadawać retoryczne pytanie na forum dla lesbijek, w przeświadczeniu że jest to forum dla feministek?
Ignus pisze:Pensje powinny być uznaniem działania i umiejętności a nie stanowiska.
pensja to wynagrodzenie za świadczoną pracę. Pracodawca nie musi mieć uznania dla działań i umiejętności pracownika, by być zobowiązanym do jej wypłacania. Od okazywania uznań dla tego czy tamtego są dodatki, awanse, koniak na kanapie szefa i pozwolenie na jazdę windą albo wycieczka na Kretę za 30 zł itp.
Ignus pisze:Dlaczego często kobiety czując że, są pokrzywdzone zasłaniają się dyskryminacją, zamiast zracjonalizować sobie własne spektrum umiejętności?
bo zdarza się, że choćby racjonalizowały sobie 1000 razy i obiektywnie były lepsze - zajmują gorsze stanowiska. I - bo mają do tego prawo - tak jak Ty masz prawo zaprzeczać istnieniu przesłanek pozwalających na uznanie danego zachowania za dyskryminujące. Sam napisałeś "czując że są pokrzywdzone" - może w tym tkwi odpowiedź.
Ignus pisze:Często słyszę o tym jak feministki walczą o równe płace, czy awanse. Ale mnie już skręca - bo nie uwzględnia się tego że, w pewnych przypadkach im się po prostu nie należy.
ja nie słyszę tego często, ale tak - w pewnych przypadkach się "nie należy", w pewnych "należy". Dlaczego uważasz, że "się nie uwzględnia"? W czym ma to być uwzględnione?
Awatar użytkownika
salami
super forma
super forma
Posty: 1973
Rejestracja: 31 sty 2013, o 14:54

Re: Równa płaca

Post autor: salami » 31 sie 2013, o 23:14

Ignus pisze: w krótkim czasie 3 miesiące zacząłem dostawać podwyżki, premie i awansowałem
Podwyżki na okresie próbnym ??

Wierzę, że jesteś pracowity, skuteczny itd. Hojnej szefowej może jednak chodzić również o Twoje hmm inne niż zawodowe umiejętności.
ulrikam
super forma
super forma
Posty: 1064
Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:15

Re: Równa płaca

Post autor: ulrikam » 1 wrz 2013, o 13:54

dlaczego zawracasz sobie tym głowę ?
to jest sprawa między tobą a twoim szefem i nią a twoim szefem .. a nie między wami -podwładnymi .
i to jest problem twojego szefa, a nie twój
ona już dała się wmanewrować w personalną wojnę ..a ty jako mężczyzna( :D ) zachowaj spokój i dystans

może obojgu wam należały się podwyżki . jej za dobry , równy staż a tobie za dynamiczne wejście

może szef ma taką taktykę żeby konfliktować pracowników i w ten sposób wymuszać wściekły wyścig szczurów ...i to oszczędzając na jednym awansie i podwyżce

a z feministkami si e nie dyskutuje ..naucz się tego jak najszybciej :wink:
Awatar użytkownika
zosia24
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 10527
Rejestracja: 10 lut 2010, o 20:20

Re: Równa płaca

Post autor: zosia24 » 1 wrz 2013, o 14:19

no to wszystko jasne dlaczego tak szybko awansował... http://kobiety-kobietom.com/forum/viewt ... ad#p624989 :lol:
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
ulrikam
super forma
super forma
Posty: 1064
Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:15

Re: Równa płaca

Post autor: ulrikam » 1 wrz 2013, o 15:09

to samo bo na temat
podtrzymuję zdanie, że z feministkami się nie dyskutuje ..nie z powodów światopoglądowych czy ideologicznych ..bo równouprawnienie to dogmat ...tylko wychowawczych ..kobiety powinny nauczyć się odpowiedzialności za słowa ..jeśli walczą o równouprawnienie to powinny walczyć nie tylko ujadaniem , ulicznym demonstrowaniem gołych cycków i pozami w telewizjach śniadaniowych ale konkretnymi działaniami prawnymi skutkującymi praktyką możliwą do realizacji
i tak
jeśli jest wymóg parytetu ..to proszę bardzo ..pracodawca daje ogłoszenie mam miejsce dla 6 kobiet -spawaczek , murarek, tokarek , operatorek wózków widłowych ..a specjalistyczna agenda feministyczna np przy urzędach zatrudnienia te fachowczynie mu podsyła

...przecież jemu nie robi czy mu chłop czy baba robi ..tylko żeby było zrobione

i o taki feminizm chodzi
a nie wieczne, jałowe seplenienie ....polonistek, filozofek, socjolożek ..i seksuolożek :D
Ignus
Posty: 4
Rejestracja: 31 sie 2013, o 20:37

Re: Równa płaca

Post autor: Ignus » 1 wrz 2013, o 22:58

Umowę mam nie na okresie próbnym a na 3 lata podpisaną.

Jeśli chodzi o efektywność pracy, to widać to ewidentnie po wydajności otrzymanych produktów, chemii nie oszukasz.

ps. nie mam szefowej - mam szefa, Pani X pracowała na instalacji, ja zostałem przyjęty na tą samą instalację i pracowaliśmy razem. A że, pracuję lepiej niż ona, dostawałem podwyżki i premie, po czym mnie awansowali (kierownik produkcji odchodził na rentę) i ona- pani X myślała że, dostanie awans. Jednak to mnie awansowano i zaczęły się zarzuty o dyskryminacje, etc.
ceterum censeo Calisia esse delendam...
Awatar użytkownika
ella_cotta
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 321
Rejestracja: 29 lis 2012, o 17:00
Lokalizacja: Wwa

Re: Równa płaca

Post autor: ella_cotta » 1 wrz 2013, o 23:14

Ignus pisze:widać to ewidentnie po wydajności otrzymanych produktów, chemii nie oszukasz.
To w takim razie czym się przejmujesz? Skoro jest to tak oczywiste i bezsprzeczne to nikt się nie przyczepi po za samą "pokrzywdzoną".
Aczkolwiek, takie przypadki jak ten opisany przez ciebie nie zmienia faktu, że są też inne, gdzie faktycznie występuje dyskryminacja płciowa. Wystarczą chociażby porównania zarobków mężczyzn i kobiet na TYCH SAMYCH stanowiskach: różnica jest znacząca.
Awatar użytkownika
Rilla
super forma
super forma
Posty: 1927
Rejestracja: 2 kwie 2006, o 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Równa płaca

Post autor: Rilla » 1 wrz 2013, o 23:22

Bez sensu. Z tego co opisujesz, zakładając, że jest dokładnie tak, to z całą twoją sytuacją nie ma związku ani dyskryminacja, ani feminizm. A ty masz pretensje o robienie ci "koło pióra" nie do współpracowniczki, tylko do bliżej nieokreślonych feministek jako grupy.
Nudzi ci się czy po prostu lubisz szukać dziwnych problemów tam, gdzie ich nie ma?
Awatar użytkownika
salami
super forma
super forma
Posty: 1973
Rejestracja: 31 sty 2013, o 14:54

Re: Równa płaca

Post autor: salami » 2 wrz 2013, o 06:22

Ignus pisze:po czym mnie awansowali (kierownik produkcji odchodził na rentę) i ona- pani X myślała że, dostanie awans. Jednak to mnie awansowano i zaczęły się zarzuty o dyskryminację .
Myśle, ze z pelna swiadomoscia przyjęli Cię do pracy na miejsce odchodzącego kierownika. Chwile poudawales pracownika, jako rekompensatę w miedzyczasie dostawałes premie
Szkoda mi pani X. Nie dlatego, ze jest panią. Płeć w tym przypadku akurat nie ma znaczenia. Garb owszem.
ulrikam
super forma
super forma
Posty: 1064
Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:15

Re: Równa płaca

Post autor: ulrikam » 2 wrz 2013, o 11:20

no i robicie znowu fatalną robotę..
bo może gość wyżarł się na koneksjach po linii płci i tatusia, kosztem dobrej zawodowo kobiety a może jest naprawdę świetny (i może też po linii tatusia ale pozytywnie bo w biznesie siedzi od urodzenia )
i tego się gadką na form kk nie dojdzie, a wy po prostu dajecie popis swoich nastawień i uprzedzeń emocjonalnych ..
faceci czasem też bywają zawodowo dobrzy :)czasem piekielnie dobrzy bo kompetencje i testosteron to mieszanka wybuchowa
i robiąc zysk dla firmy ..daje pośrednio pracę i zarobek kobietom

i znowu będzie ...

nie ..wolę kobiety , identyfikuję się z nimi i boli mnie ich dyskryminacja
ale zachowujmy się jak rozsądni ludzie a nie jak p..y na koturnach feminizmu
Awatar użytkownika
patrzam
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 394
Rejestracja: 29 lis 2012, o 20:44

Re: Równa płaca

Post autor: patrzam » 2 wrz 2013, o 17:11

nieważne jaki "gość" jest (a gdyby był babą też by nie było wazne) - jego samego to nie interesuje. Interesuje go to, że jakaś grupa jest winna temu, że jakaś współpracownica ma tupet by iść do sądu, bo ona pracowala x lat, on 3 miesiące a to jego awansowano. Nie znam stanu faktycznego, ale z opisu sytuacji tworzonego przez stronę A (naturalnie będącą w opozycji do B) wynika, że B ma podstawy do wniesienia pozwu. I niech go wniesie i niech sąd rozstrzygnie (od tego jest, tym się zajmuje). Obwinianie, szukanie spluwaczki na forum dla lesbijek (bo jak lesba to i przeca feministka) dość dobrze ukazuje, że autor wątku poszukuje ofiarnej klaczy dla sytuacji, która najwyraźniej dla niego samego jest niezręczna. I nie dlatego że pozew jest przeciwko niemu, ale dlatego że będzie dla sądu przedmiotem porównawczej oceny.
Co do haseł "chemii (matematyki, fizyki) nie oszukasz" - może i nie (chociaz nie byłabym tego pewna). Za to ewidencję tak i udostępnianie narzędzi - tak. Co z tego że masz 2000 opak. na h a koleżanka jedynie 1000 skoro korzystasz z paletyzera o mocy przerobowej 3500/h a koleżanka trybi na sprzęcie sprzed 1998 roku o mocy 1200/h? I niby mamy matematykę i niby oszukać się nie da (no bo 2000 nijak nie wyjdzie niżej od 1000)- a jednak już dla laika widać, czuć i słychać że uczciwie nie było.
Na marginesie - staż pracy (zwłaszcza, jeżeli nie było w jego czasie zarzutów skierowanych pod adresem pracownika) sam w sobie jest podstawą do kwestionowania awansu pracownika, zatrudnionego na tym samym stanowisku a uzyskującegoo awans "szybciej" (w Twoim przypadku - 3 miesiące kontra 2 lata). Już z samych tych danych wykluwa się wrażenie, że nie do końca było ok - a co i jak zdołacie udowodnić to już Wasza (Twoja i ojca?, Twoja i pracodawcy) sprawa.
Nie rozumiem - piszę to bez zlośliwości - sensu Twojego wątku. Czego oczekujesz? jeżeli odpowiedzi na pytanie "dlaczego feministki..." to nie wiem, bo feministką nie jestem, a intuicyjnie odpowiedziałabym "bo tak". A jeżeli uwazasz, że ktoś nie powinien mając "poczucie skrzywdzenia" iść do sądu - to bez komentarza. Ta uwaga dotyczy wszystkich - białych, zielonych, homo, bi, tri, bab, chłopów, dwupenisowców i trójnogów. Kobita ma wątpliwości odnośnie przyczyn jej pominięcia przy awansowaniu - utożsamiła je z płcią. Ma rację? nie ma racji? nie wiem. Musicie liczyc na to co udowodnicie i pomyśleć na tym co może udowodnić ona.

P.S. jeżeli (z tego co piszesz w poście w innym wątku) sprawa dotyczy miejsca pracy, w którym pracodawcą jest Twój ojciec - to mówiąc krótko a dosadnie - ptak dziobem w ziemi. Zawsze możecie sie ratować ustawowo zaklepaną swobodą pracodawcy co do doboru pracowników (za którą każdy rozsądnie myślący czlowiek optować powinien) ale będzie trudniej. I możliwe że pozew nie oprze się jedynie o dyskryminację ze względu na płeć (katalog art. 18 3a jest OTWARTY).
Powodzenia, rozwiązania sprawy "sprawiedliwie" i nie napełniaj się taką goryczą do piszących pozwy kobiet, które od razu utożsamiasz z feministkami, jak owe feministki w Twoim mniemaniu napełnione są goryczą do samców wszelkiemj maści. Bo z tego co widzę jesteś na najlepszej drodze do wyhodowania w sobie postawy, którą sam krytykujesz. I - jeżeli pracujesz u swojego ojca - gdybym jako sędzia zauważyla w Tobie tą postawę (mając wiedze, żeś synem swego ojca jest - z domu wyniosłeś co wyniosłeś) - to dałoby mi do myślenia czy rzeczywiście w tym zakładzie ktoś czytał kodeks pracy i słyszał o równouprawnieniu (w kontekście praw pracownika).
Ignus
Posty: 4
Rejestracja: 31 sie 2013, o 20:37

Re: Równa płaca

Post autor: Ignus » 3 wrz 2013, o 13:26

Ludzie....

Mój ojciec pracuje w totalnie innej firmie na drugim końcu polski. Nie wiem co Wam się wmieszało że awans to zasługa ,,Tatusia"

przychodzę do firmy i produkcja idzie na 62% wziąłem się za usprawnienie instalacji przeliczyłem co było źle i zaczęła pracować na 74% wydajności podczas gdy ta baba która tam już tyle pracowała nie potrafiła tego zrobić.

Mnie irytuje tylko zachowanie gdzie kobiety które są w pracy gorsze, nie radzą sobie tak dobrze jak faceci - zasłaniają się dyskryminacją. To jest denerwujące że, kobiety wszystko potrafią podciągnąć pod dyskryminacje i zaraz w ruch idą feministki.

dlatego napisałem ten cały wątek.
ceterum censeo Calisia esse delendam...
Awatar użytkownika
Japonka
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 3906
Rejestracja: 3 paź 2004, o 00:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: Równa płaca

Post autor: Japonka » 3 wrz 2013, o 14:06

Pokazałeś wyjątek potwierdzający regułę. :cool:

Nie możesz wrzucać wszystkich feministek do jednego kosza i twierdzić , że walka o równouprawnienie i zrównanie płac dla kobiet i mężczyzn to herezja.
Pozdrawiam Piękne Panie
Awatar użytkownika
patrzam
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 394
Rejestracja: 29 lis 2012, o 20:44

Re: Równa płaca

Post autor: patrzam » 3 wrz 2013, o 14:41

Ignus pisze:Mnie irytuje tylko zachowanie gdzie kobiety które są w pracy gorsze, nie radzą sobie tak dobrze jak faceci - zasłaniają się dyskryminacją. To jest denerwujące że, kobiety wszystko potrafią podciągnąć pod dyskryminacje i zaraz w ruch idą feministki
każdego mogłoby irytować to, że gorsi pracowicy krytykę swojej "gorszości" podciągają pod dyskryminację, jednak patrząc na łatwość z jaką oceniasz kobiety zastanawiam się czy nie masz problemu ze zrozumieniem istoty owego pojęcia. Może na początek przeczytaj sobie przytoczony art. z kodeksu pracy i spróbuj poszukać w sieci komentarza do niego, bo dyskryminacja w Twoim rozumieniu ma jeden wymiar i odnosi się automatycznie do feminizmu. Nie wiem czy wiesz, ale mężczyźni również składają pozwy dotyczące złamania zakazu dyskryminacji (ze względu na płeć). Nie nazwałabym ich mizoginami czy szowinistami. Ty byś ich tak określił?
Awatar użytkownika
ella_cotta
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 321
Rejestracja: 29 lis 2012, o 17:00
Lokalizacja: Wwa

Re: Równa płaca

Post autor: ella_cotta » 3 wrz 2013, o 21:18

Ignus, ja w twojej historii nie wyłapałam istnienia rzucających się feministek, natomist wyłapałam istnienie rzucającego się faceta.
Tak samo, jak istnieją ludzie, którzy będą się ubiegać o status inwalidy, bo czasami pobolewają ich plecy,
tak samo, jak po zasiłki nie zawsze przychodzą ludzie, którzy faktycznie ich potrzebują,
taj samo, jak wolność w sztuce stwarza ryzyko istnienia podszywających się debili,

tak samo uznanie się za dyskryminowaną/ego nie zawsze będzie słuszne.
Nie wiem jak jest w tym wypadku, opieram się na twojej wersji.
I za cholerę nie wiem o co jeszcze ci chodzi.
Awatar użytkownika
korupcja
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 42
Rejestracja: 11 sie 2013, o 13:30

Re: Równa płaca

Post autor: korupcja » 3 wrz 2013, o 23:53

Ignus pisze:dlatego napisałem ten cały wątek.
Odpowiem jak Rhett Butler: Frankly, my dear, I don't give a damn...


{wersja oryginalna: http://www.youtube.com/watch?v=POenCW8qqWI }
Awatar użytkownika
szczur
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 361
Rejestracja: 21 cze 2009, o 02:00
Lokalizacja: Za horyzontem nie widać!

Re: Równa płaca

Post autor: szczur » 4 wrz 2013, o 12:39

[quote="Ignus"]Witam

(...) ale w krótkim czasie 3 miesiące zacząłem dostawać podwyżki, premie i awansowałem wyżej niż ona (obecnie jestem jej zwierzchnikiem) Wynikało to z mojej ciężkiej pracy, lepszych osiągów i wyników (mam lepsze wydajności niż ona). Oczywiście zaczęła protest że(...)

a jaka jestes marka samochodu i jaka masz pojemnosc?
zurawina38
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 162
Rejestracja: 21 lis 2012, o 22:37
Lokalizacja: Dolny Śląsk/Wielkopolska

Re: Równa płaca

Post autor: zurawina38 » 5 wrz 2013, o 21:30

Rany,nie ośmieszaj się,chłopie.
Nie mam nic do facetów pod warunkiem,że nie wymyślają sztucznych"problemów"i nie szukają dziury w całym-a Ty dokładnie to robisz.
I jeszcze masz jakieś halo że kobieta żąda równej płacy.
Kobieta ma takie samo prawo do równej płacy jak Ty czy ktokolwiek inny.
I nie wmawiaj nam tu,że"chemii nie oszukasz"i takie tam rzeczy.
Chyba najlepiej po prostu zapytać współpracowniczkę i wyjaśnić sporną kwestię zamiast zanudzać na forum nie przeznaczonym dla debat w rodzaju tej,którą usiłujesz tu proadzić-zresztą nie za bardzo Ci się to udaje.
Nie wszystkie lesbijki to feministki-czasem zastanawiam się ile kobiet w ogóle utożsamia się z tym ruchem a ile pokrzykuje bojowo na różnych imprezach masowych dla samej ide zwrócenia na siebie uwagi.
jasminnowak123
Posty: 5
Rejestracja: 12 paź 2013, o 20:24

Re: Równa płaca

Post autor: jasminnowak123 » 12 paź 2013, o 20:53

Ja w mojej pracy kompletnie nie czuje żeby faceci mieli lepiej, chyba nawet wręcz przeciwnie. Większość kierowniczych stanowisk w mojej firmie zajmują kobiety i raczej nie ma niezdrowej rywalizacji. Nie sądze też żeby faceci mieli wyższe płace.
kamkaino
Posty: 3
Rejestracja: 21 lut 2015, o 18:21

Re: Równa płaca

Post autor: kamkaino » 23 lut 2015, o 14:58

Dokładnie, nawet jak zrobisz sobie " porównaj zarobki" na pracuj.pl to jest pytanie: kobieta czy mezczyzna
Awatar użytkownika
dalidaa
super forma
super forma
Posty: 1757
Rejestracja: 20 lis 2014, o 12:36

Re: Równa płaca

Post autor: dalidaa » 10 mar 2015, o 17:10

Jedyny plus korpo IT - wszyscy startują z tym samym, widełki są wg stażu i dorobku a nie płci i w większości dane stanowisko to x zł brutto - niezależnie od tego o kim rozmowa. Wiadomo, zdarzają się "koleżanki, koleżanki z HR", ale to raczej kwestia znajomości niż płci.
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
nolo13
Posty: 4
Rejestracja: 19 mar 2016, o 21:22

Re: Równa płaca

Post autor: nolo13 » 1 kwie 2016, o 22:29

W ostatnich latach płace się wyrównały, już nie ma większego znaczenia płeć
Anna101
Posty: 5
Rejestracja: 15 kwie 2016, o 07:50

Re: Równa płaca

Post autor: Anna101 » 18 kwie 2016, o 07:24

Faceci wykonują trochę inną prace i dla tego może się tak wydaje że zarabiają więcej. Ja przecież nie pójdę na budowę zapitalać po 10 -12 godzin. Na stanowiskach menadżerskich i kierowniczych płace są podobne.
Awatar użytkownika
Lexus-1980
super forma
super forma
Posty: 1015
Rejestracja: 1 lip 2016, o 21:17

Re: Równa płaca

Post autor: Lexus-1980 » 30 lis 2016, o 16:21

W moim przypadku, mam mniej niż facet. jeśli chodzi o wykształcenie to ja posiadam 2 f, on jeden. Teoretycznie więc powinnam więcej zarabiać w praktyce jest dużo mniej. Tylko dlatego że faceci są na górze i pewnie bym przebolala to gdyby nie samo podejście kobiet ze mną pracujących, "bo to facet". Sto lat za murzynami.
__________________________________________________
Praw­dzi­wa Ko­bieta, jest nies­kończoną tajemnicą
KasiaKasiaKasia
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 10
Rejestracja: 24 sty 2017, o 17:00

Re: Równa płaca

Post autor: KasiaKasiaKasia » 24 sty 2017, o 17:26

To że kobiety zarabiają mniej to mit który wywodzi się z jakiegoś tam "amerykańskiego badania" z którego została wyciągnięta średnia zarobków mężczyzn i kobiet, był to błąd metodologiczny bo nie można porównać zarobków przedszkolanek do zarobków górników i powiedzieć "DYSKRYMINACJA! KOBIETY MNIEJ ZARABIAJA". Ludzie zarabiają tyle na ile zapracują. Tutaj nestety wchodzi ta faktyczna biologiczna różnica pomiędzy kobietami i mężczyznami. Kobiety pracują od niedawna, przez 200 000 lat istnienia naszego gatunku kobiety zwyczajnie nie musialy pracować i wszystkiego potrzebnego do życia dostarczał im mężczyzna. Ewolucja poszła swoją drogą i mężczyzna jest teraz zwyczajnie lepiej przystosowany do ciężkiej pracy w rywalizującym klimacie. Ta biologiczna różnica wpływa na to jak pracujemy i w jakich zawodach pracujemy. Kobiety masowo wybierają całkowicie inne kierunki studiów i całkowicie inne zawody niż mężczyźni. Kobiety wolą lekkie, proste zawody z elastycznymi godzinami, praca w biurze z klimatyzacja przy papierkach, przedszkolanki, nauczycielki, sekretarki, jakies zawody bo humanistycznych studiach itp. Mężczyźni za to częściej pracują w ciężkich warunkach, w zawodach z wysokim stopniem zagrożenia życia lub zdrowia, dodatkowo mężczyźni znacznie częściej wybierają technologiczne zawody wymagające bardzo wysokiego poziomu specjalistycznych umięjętności, są inżynierami, programistami, zajmują się mechaniką, budową i tak dalej. Przekłada się to oczywiście na zarobki, facet inżynier zawsze będzie zarabiał więcej od kobiety po "studiach kobiet". Nie jest to wszystko jednak efektem dyskryminacji ale zwyczajnych życiowych wyborów. Wystarczy popatrzeć na szwecje, mega feministyczny kraj a kobiety i tak decydują w większości pracować w mniej płatnych ale za to bardziej wygodnych zawodach. I to jest zabawne bo w tych krajach są parytety, ludzie "pchają" kobiety do tych zawodów a one po prostu nie chcą iść. Sam spotkałem się z czymś podobnym u nas w naszym kraju, na stanowisko programisty w jednej firmie było 10 osób w tym 1 kobieta, przyjęta została kobieta nie ze względu na umiejętności, ale dlatego że faceci nie chcieli kolejnej parówki w drużynie.
moja_alchemia
super forma
super forma
Posty: 4600
Rejestracja: 27 lis 2007, o 00:00

Re: Równa płaca

Post autor: moja_alchemia » 24 sty 2017, o 19:24

KasiaKasiaKasia pisze: (...) Sam spotkałem się z czymś podobnym u nas w naszym kraju, na stanowisko programisty w jednej firmie było 10 osób w tym 1 kobieta, przyjęta została kobieta nie ze względu na umiejętności, ale dlatego że faceci nie chcieli kolejnej parówki w drużynie.
i co, zarabiała tyle samo ile koledzy?
KasiaKasiaKasia
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 10
Rejestracja: 24 sty 2017, o 17:00

Re: Równa płaca

Post autor: KasiaKasiaKasia » 26 sty 2017, o 16:47

moja_alchemia pisze:
KasiaKasiaKasia pisze: (...) Sam spotkałem się z czymś podobnym u nas w naszym kraju, na stanowisko programisty w jednej firmie było 10 osób w tym 1 kobieta, przyjęta została kobieta nie ze względu na umiejętności, ale dlatego że faceci nie chcieli kolejnej parówki w drużynie.
i co, zarabiała tyle samo ile koledzy?
Tak
eminem98xd
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 826
Rejestracja: 2 lip 2014, o 19:46

Re: Równa płaca

Post autor: eminem98xd » 12 mar 2017, o 23:41

Ja jestem przeciwna jakiejkolwiek równej płacy . Jestem za tym by każdy dostawał ile sobie zasłuży .
Ogólnie gdy czasami sobie dorabiam w jakiś firmach czy też taśmówkach , to nie zauważyłam nigdzie żeby facet miał wyższą wypłatę od mojej , ale nwm może w innych regionach jest inaczej ?
Z niesprawiedliwościami którymi na codzień się spotykam np odnośnie pasji itp itd to uważam że żadne ustawy państwowe tego nie zmienią , wręcz przeciwnie . Uważam że One tylko zrujnują całą sprawę , a faceci będą tak naprawdę robili kobietom na przekór . I w takich przypadkach uważam , że pomóc to zmienić może tylko postawa kobiet wobec świata , kobiety powinny po prostu się więcej interesować światem i mieć pasję ( no nie zaprzeczycie mi że większość dziewczyn zamiast pójść pod górkę i coś chcieć osiągnąć to przeważnie zawsze liczą na swojego chłopaka , albo najczęściej kierunki jakie wybierają to hotelarstwo , gastronomia , barmaństwo albo największe marzenia to zostanie piosenkarką albo modelką xD i w ogóle różne takie dla mnie mało fajne zawody utwierdzające tylko stereotypy przez które muszę cierpieć np ja )
Co do próby znalezienia pracy to raz się też spotkałam z tym , że była taka fajna praca na lato do dorobienia sobie . No dobra , to było malowanie parowozów ( gdzie nie dość że kocham malować to jeszcze kocham parowozy )
No i na moje nieszczęście , pracodawcą był taki stary dziadyga z czerwonym przepitym nosem i andrzejowym brzuchem .
Ja byłam w tedy niepełnoletnia i powiedzieli mi że dlatego że jestem niepełnoletnia to nie moge pracować ( Co ? 16 l tam sobie dorabiał ) Ale odpuściłam . Na następny dzień dowiedziałam się że przyjął kolegę w moim wieku do tej pracy .
Ale że stwierdziłam , że to przez to że to stary dziadyga z przepitym nosem to pewnie sobie myślał że ja sobie nie poradzę w takiej pracy , lecz się tym nie przejmowałam bo takie dziadygi z przepitymi nosami nie długo wymrą i myślę że żadnych problemów z tym już nie będzie . Może powinnam gdzieś to zgłosić czy coś , ale nie byłam pewna czy mam zbyt dużo argumentów by cokolwiek wywalczyć i czy taka walka nie pochłonie mi czasu na to , a wiadomo że czas to pieniądz i znalazłam sobie inny dorobek , mniej satysfakcjonująca praca ale jednak .
Więc powiem tak , jestem przeciwna jakimkolwiek takim ustawą , ponieważ one narzucają pracodwacą i wcale nie polepszą niczyjej sytuacji . Moim zdaniem one mogą tylko w pewnym momencie ją pogorszyć , uważam że więcej kobiet powinno zacząć się udzielać we wyższych sferach zawodowych , bardziej się starać i zmieniać to wszystko własną postawą .
eminem98xd
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 826
Rejestracja: 2 lip 2014, o 19:46

Re: Równa płaca

Post autor: eminem98xd » 12 mar 2017, o 23:46

Poza tym dlaczego kobiety nie mogą zacząć kombinować i starać się zakładać jakieś firmy ? Utworzyć klasę średnia .
Powiem tak , kobiety nie mogą tego zrobić tak jak mężczyźni , przy czym kobiety muszą robić jako hotelarki , sprzątaczki ,a faceci jako górnicy , budowniczy , albo i kobieta i facet robią na taśmówkach zamiast pójść inną stroną .
A dlaczego ? Bo te socjal-biurokratyczne państwo nam na to nie pozwala i wy kobiety tego nie widzicie . Mało tego , chcecie dodawać do tego grajdołka kolejne zaśmiecające ustawy które jeszcze bardziej będą blokowały takie poczynania .
Dlatego kobiety zarabiają mniej . ( a zwłaszcza w Polsce )
ODPOWIEDZ