Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Dzięki dziewczyny. Na razie ustaliłyśmy zasady: żadnego smutku jeśli jest w pobliżu Parówa, żadnego sprawdzania możliwości leczenia, objawów itp nowotworów u psów - przez najbliższe 14 dni a dodatkowo spam ma jeszcze zakaz płakania (może tylko przez chwilkę cichutko pochlipać w kąpieli). Jeszcze akurat teraz mam wyznaczony pobyt w szpitalu (badania) mam nadzieję że załatwią wszystko w 2-3 dni. Jakoś to wszystko ogarnę.
- takeyoudowntown
- super forma
- Posty: 2049
- Rejestracja: 3 lis 2014, o 09:19
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Wielkie "NIE" dla rodziców, którzy okaleczyli swoje dzieci podczas pokazu fajerwerków. Wielki huk petardy, która nie poleciała w niebo oraz krzyk i płacz dzieci pokroiły mi serce. Nie tak się powinno wchodzić w Nowy Rok.
Współczuję też wszystkim zwierzakom, które cierpią już od popołudnia i gratuluję tym miastom, które postanowiły być animal friendly i nie robić pokazu fajerwerków.
Współczuję też wszystkim zwierzakom, które cierpią już od popołudnia i gratuluję tym miastom, które postanowiły być animal friendly i nie robić pokazu fajerwerków.
Be someone who makes you happy
-
- super forma
- Posty: 2128
- Rejestracja: 15 mar 2014, o 17:54
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Petardy to bezsensowny sposób na wyrzucanie pieniędzy w błoto, który właśnie kończy się często w szpitalu. Przecież można zamiast tego zorganizować mapping albo inny pokaz laserowy.
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Teściu rano miał udar. Paraliż lewej strony ciała.
Biedactwo ledwo mówi i chce do domu, a nie można go zabrać do czasu skończenia badań/leczenia.
Piękny początek Nowego Roku
Biedactwo ledwo mówi i chce do domu, a nie można go zabrać do czasu skończenia badań/leczenia.
Piękny początek Nowego Roku
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
... bardzo, bardzo współczuję. Mój ojciec miał dwa wylewy, na szczęście skończyło się dobrze, niemniej wiem, co to jest. Trzymajcie się!dalidaa pisze:Teściu rano miał udar. Paraliż lewej strony ciała.
Biedactwo ledwo mówi i chce do domu, a nie można go zabrać do czasu skończenia badań/leczenia.
Piękny początek Nowego Roku
The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
-
- natchniona foremka
- Posty: 333
- Rejestracja: 13 kwie 2012, o 23:20
- Lokalizacja: z całkiem niedaleka
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Trzymaj się dalidaadalidaa pisze:Teściu rano miał udar. Paraliż lewej strony ciała.
Biedactwo ledwo mówi i chce do domu, a nie można go zabrać do czasu skończenia badań/leczenia.
Piękny początek Nowego Roku
W życiu są wzloty i upadki
Jeśli ich nie ma znaczy, że nie żyjesz
Jeśli ich nie ma znaczy, że nie żyjesz
- Lexus-1980
- super forma
- Posty: 1015
- Rejestracja: 1 lip 2016, o 21:17
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
__________________________________________________
Prawdziwa Kobieta, jest nieskończoną tajemnicą
Prawdziwa Kobieta, jest nieskończoną tajemnicą
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Z moim futrem jeszcze nic nie jest wiadome na 100%. Zmiany na RTG są niewielkie po 2 tygodniach leczenia, chociaż nasza pani weterynarz mówi że póki co pozwalają sądzić że leczenie przynosi efekt i że to tylko zapalenie kości. Jednak na 100% dowiemy się po kolejnym RTG za 2 tygodnie.
Żeby tego było mało, dzisiaj dowiedziałam się, że mam tętniaka w mózgu. Przez zupełny przypadek - robiono mi MR w kierunku gruczolaka przysadki. Szczerze mówiąc wolałabym tego gruczolaka.
Jeszcze nie wiem, jak powiedzieć to rodzicom. :/
Żeby tego było mało, dzisiaj dowiedziałam się, że mam tętniaka w mózgu. Przez zupełny przypadek - robiono mi MR w kierunku gruczolaka przysadki. Szczerze mówiąc wolałabym tego gruczolaka.
Jeszcze nie wiem, jak powiedzieć to rodzicom. :/
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Ośle naprawdę mi przykro, nie wiem co powiedzieć... ale, wykryty wcześnie, prawda? Trzymam kciuki, aby było dobrze!!!osiol pisze:Z moim futrem jeszcze nic nie jest wiadome na 100%. Zmiany na RTG są niewielkie po 2 tygodniach leczenia, chociaż nasza pani weterynarz mówi że póki co pozwalają sądzić że leczenie przynosi efekt i że to tylko zapalenie kości. Jednak na 100% dowiemy się po kolejnym RTG za 2 tygodnie.
Żeby tego było mało, dzisiaj dowiedziałam się, że mam tętniaka w mózgu. Przez zupełny przypadek - robiono mi MR w kierunku gruczolaka przysadki. Szczerze mówiąc wolałabym tego gruczolaka.
Jeszcze nie wiem, jak powiedzieć to rodzicom. :/
The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Tego nie wiedzą, bo wcześniej nie miałam robionych badań w tym kierunku. Jedyne co mi w tej chwili powiedzieli to to że jest spory: 13x12x10 mm. No i wystawili pilne skierowanie do neurologa - jutro będę szukać.
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Ku pokrzepieniu napiszę, że u znajomej z pracy, kilka lat temu, też przypadkiem wykryli tętniaka w mózgu. Została poddana zabiegowi embolizacji po czym wróciła do pracy i żyje normalnie. Z tego co wiem ma tylko ograniczenia wysiłkowe i chyba nie może robić nagłych skłonów. A kobieta jest po 50. dobrze.osiol pisze:Tego nie wiedzą, bo wcześniej nie miałam robionych badań w tym kierunku. Jedyne co mi w tej chwili powiedzieli to to że jest spory: 13x12x10 mm. No i wystawili pilne skierowanie do neurologa - jutro będę szukać.
Głowa do góry Ośle!
-
- natchniona foremka
- Posty: 333
- Rejestracja: 13 kwie 2012, o 23:20
- Lokalizacja: z całkiem niedaleka
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
osiol pisze:Z moim futrem jeszcze nic nie jest wiadome na 100%. Zmiany na RTG są niewielkie po 2 tygodniach leczenia, chociaż nasza pani weterynarz mówi że póki co pozwalają sądzić że leczenie przynosi efekt i że to tylko zapalenie kości. Jednak na 100% dowiemy się po kolejnym RTG za 2 tygodnie.
Żeby tego było mało, dzisiaj dowiedziałam się, że mam tętniaka w mózgu. Przez zupełny przypadek - robiono mi MR w kierunku gruczolaka przysadki. Szczerze mówiąc wolałabym tego gruczolaka.
Jeszcze nie wiem, jak powiedzieć to rodzicom. :/
Bardzo mi przykro, trzymaj się osiol
W życiu są wzloty i upadki
Jeśli ich nie ma znaczy, że nie żyjesz
Jeśli ich nie ma znaczy, że nie żyjesz
- gimmeeverything
- super forma
- Posty: 4848
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
- Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
trzymam(y) kciuki - zdrowia!osiol pisze: Z moim futrem jeszcze nic nie jest wiadome na 100%. Zmiany na RTG są niewielkie po 2 tygodniach leczenia, chociaż nasza pani weterynarz mówi że póki co pozwalają sądzić że leczenie przynosi efekt i że to tylko zapalenie kości. Jednak na 100% dowiemy się po kolejnym RTG za 2 tygodnie.
Żeby tego było mało, dzisiaj dowiedziałam się, że mam tętniaka w mózgu. Przez zupełny przypadek - robiono mi MR w kierunku gruczolaka przysadki. Szczerze mówiąc wolałabym tego gruczolaka.
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane
- Lexus-1980
- super forma
- Posty: 1015
- Rejestracja: 1 lip 2016, o 21:17
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
zdrowiaosiol pisze:Z moim futrem jeszcze nic nie jest wiadome na 100%. Zmiany na RTG są niewielkie po 2 tygodniach leczenia, chociaż nasza pani weterynarz mówi że póki co pozwalają sądzić że leczenie przynosi efekt i że to tylko zapalenie kości. Jednak na 100% dowiemy się po kolejnym RTG za 2 tygodnie.
Żeby tego było mało, dzisiaj dowiedziałam się, że mam tętniaka w mózgu. Przez zupełny przypadek - robiono mi MR w kierunku gruczolaka przysadki. Szczerze mówiąc wolałabym tego gruczolaka.
Jeszcze nie wiem, jak powiedzieć to rodzicom. :/
__________________________________________________
Prawdziwa Kobieta, jest nieskończoną tajemnicą
Prawdziwa Kobieta, jest nieskończoną tajemnicą
- gimmeeverything
- super forma
- Posty: 4848
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
- Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
- a paszła won, bo siekierą poszczuję!
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane
- tygrysica3
- super forma
- Posty: 2036
- Rejestracja: 13 cze 2010, o 17:30
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
... https://youtu.be/eumEuK1sD90gimmeeverything pisze: - a paszła won, bo siekierą poszczuję!
Jak tygrysica bądź co pręży się, wygina gdy czuje świeży łup, gdy na niej jest zwierzyna
- gimmeeverything
- super forma
- Posty: 4848
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
- Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
- łączę się w doskonałej znajomości tematutygrysica3 pisze: ... https://youtu.be/eumEuK1sD90
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Niestety, Kłopot ma kostniakomięsaka. W RTG widać jak zaczął jej zjadać koronę kości. Byłyśmy umówione na poniedziałek na rtg płuc, żeby sprawdzić czy nie ma przerzutów (to gówno jest strasznie agresywne) - ale nie wytrzymałyśmy i pojechałyśmy jeszcze dzisiaj. Nie ma. Czyściutko w płucach. Co jest w końcu pozytywną wiadomością od dawna. Przy okazji miała również usg. Oprócz tej łapki jest w bardzo dobrej kondycji więc ma siłę żeby walczyć i pożyć z nami jeszcze jakiś czas.
- gimmeeverything
- super forma
- Posty: 4848
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
- Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
oby jak najwięcej tej siły! - Kłopotowi i Wam.osiol pisze: Niestety, Kłopot ma kostniakomięsaka. W RTG widać jak zaczął jej zjadać koronę kości. Byłyśmy umówione na poniedziałek na rtg płuc, żeby sprawdzić czy nie ma przerzutów (to gówno jest strasznie agresywne) - ale nie wytrzymałyśmy i pojechałyśmy jeszcze dzisiaj. Nie ma. Czyściutko w płucach. Co jest w końcu pozytywną wiadomością od dawna. Przy okazji miała również usg. Oprócz tej łapki jest w bardzo dobrej kondycji więc ma siłę żeby walczyć i pożyć z nami jeszcze jakiś czas.
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane
- Wiosennagwiazda
- Moderatorka
- Posty: 3332
- Rejestracja: 21 sie 2005, o 00:00
- Lokalizacja: LND
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Jakis czas temu skonczyla sie moja relacja a dzisiaj zostalam wyrzucona ze znajomych na FB. Czy ten wirtualny krok to oficialny znak, nie chce Cie znac? Czy coś jeszcze jest pod tym zakodowane?
Oczywiscie to nie po raz pierwszy kiedy wyrzucają mnie ze znajomych a potem np. Ponownie Zapraszają ? ;-)
Te kliknięcia i odklikniecia są jakąś forma wyladowania sie?
Oczywiscie to nie po raz pierwszy kiedy wyrzucają mnie ze znajomych a potem np. Ponownie Zapraszają ? ;-)
Te kliknięcia i odklikniecia są jakąś forma wyladowania sie?
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Ja jak wyrzucam, to na zawsze Ale nie wiem, ludzie mają różnie, może niektórzy klikają i odklikują pod wpływem np. zmiany ciśnienia atmosferycznego? A poważnie, na Twoim miejscu ustawiłabym sobie fb tak, aby już nie mogła znowu zaprosić, i spokój. Sama od dobrych paru lat mam zablokowaną moją ex, też dla mnie, aby mnie przypadkiem nie podkusiło sprawdzanie co u niej. To niezła metoda na tzw. święty spokójWiosennagwiazda pisze:Jakis czas temu skonczyla sie moja relacja a dzisiaj zostalam wyrzucona ze znajomych na FB. Czy ten wirtualny krok to oficialny znak, nie chce Cie znac? Czy coś jeszcze jest pod tym zakodowane?
Oczywiscie to nie po raz pierwszy kiedy wyrzucają mnie ze znajomych a potem np. Ponownie Zapraszają ? ;-)
Te kliknięcia i odklikniecia są jakąś forma wyladowania sie?
The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
coraz gorzej widzę, ach te kompjiutery....
- Wiosennagwiazda
- Moderatorka
- Posty: 3332
- Rejestracja: 21 sie 2005, o 00:00
- Lokalizacja: LND
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
coraz mniej realnie....
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Za każdym razem, gdy dzwonię na jakąś infolinię, przypomina mi się taki oto skecz....
Maciej Stuhr - „Rozmowa telefoniczna"
Tylko że wtedy już nie jest tak śmiesznie.....
Maciej Stuhr - „Rozmowa telefoniczna"
Tylko że wtedy już nie jest tak śmiesznie.....
''Wolność to stan umysłu''
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Mamie nie wyszły faworki, mam to w du...pie
i opona rośnie....
żesz nie potrafię im się oprzeć....
i opona rośnie....
żesz nie potrafię im się oprzeć....
- Lexus-1980
- super forma
- Posty: 1015
- Rejestracja: 1 lip 2016, o 21:17
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
__________________________________________________
Prawdziwa Kobieta, jest nieskończoną tajemnicą
Prawdziwa Kobieta, jest nieskończoną tajemnicą
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Niestety nie mogą mi zrobić embolizacji, bo tętniak umieszczony jest w takim miejscu, że nie ma dojścia naczyniowego do niego (naczynia po drodze są zbyt kręte). Pozostaje operacja otwarta. Póki co na chwilę z niej zrezygnowałam, bo w tym szpitalu powiedzieli mi że prawie na pewno będę mieć niedowład po operacji. Więc chcę to skonsultować z kimś innym. Tym bardziej, że w Sosnowcu mają o wiele nowocześniejszy sprzęt i lepszą opinię. A jak mają mi grzebać w mózgu to niech to robią najlepsidobranocka14 pisze:Została poddana zabiegowi embolizacji po czym wróciła do pracy i żyje normalnie.
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Uważaj na siebie. Pewnie juź wiesz czego Ci nie wolno.osiol pisze:dobranocka14 pisze:jak mają mi grzebać w mózgu to niech to robią najlepsi
Jeżeli będziesz musiała mieć operację - daj znać - będziemy trzymać kciuki za doskonałą precyzję
i mistrzowski kunszt neurochirurgów, Tobie bedziemy telepatycznie dodawać siły podczas operacji.
Tak czy inaczej Ośle - spokój i równowaga - wyjdziesz z tego.
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
Dostałam opieprz w pracy za sytuację, której nie ja byłam inicjatorem, której nie chciałam i którą sama jestem zniesmaczona.
Najgorszy jest fakt, że mimo iż owieczką nie jestem, za uszami syf, to mam tą pewność, że jestem porządniejsza niż reszta pracowników. Dostałam po tyłku, wciąż ten niesmak na ustach. Przeprosiłam. Mam nadzieję, że to zamknięty rozdział. I nie będę rozliczana na podstawie tego jednego występku. Ale ludzie są tylko ludźmi. Niestety.
Tak się użalam nad sobą, mam na to 5minut. Zanim do pokoju wejdzie wiecznie żywy optymizm.
Najgorszy jest fakt, że mimo iż owieczką nie jestem, za uszami syf, to mam tą pewność, że jestem porządniejsza niż reszta pracowników. Dostałam po tyłku, wciąż ten niesmak na ustach. Przeprosiłam. Mam nadzieję, że to zamknięty rozdział. I nie będę rozliczana na podstawie tego jednego występku. Ale ludzie są tylko ludźmi. Niestety.
Tak się użalam nad sobą, mam na to 5minut. Zanim do pokoju wejdzie wiecznie żywy optymizm.
Re: Tu wyrzucamy złe emocje w kulturalny sposób v 2.0
A to bez dwóch zdań powinni się Tobą zająć najlepsi! Z psem jest lepiej więc zajmij się teraz koniecznie sobą.osiol pisze:Niestety nie mogą mi zrobić embolizacji, bo tętniak umieszczony jest w takim miejscu, że nie ma dojścia naczyniowego do niego (naczynia po drodze są zbyt kręte). Pozostaje operacja otwarta. Póki co na chwilę z niej zrezygnowałam, bo w tym szpitalu powiedzieli mi że prawie na pewno będę mieć niedowład po operacji. Więc chcę to skonsultować z kimś innym. Tym bardziej, że w Sosnowcu mają o wiele nowocześniejszy sprzęt i lepszą opinię. A jak mają mi grzebać w mózgu to niech to robią najlepsidobranocka14 pisze:Została poddana zabiegowi embolizacji po czym wróciła do pracy i żyje normalnie.
Trzymam kciuki i jestem pewna, że wszystko będzie dobrze!
Lubię kiedy kobieta...