PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Cafe dla wszystkich
lori20
Posty: 3
Rejestracja: 5 lip 2013, o 20:58

PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: lori20 » 6 lip 2013, o 19:41

Witajcie,
Postanowiłam napisać ten wątek aby wyrazić swój żal związany z brakiem znajomych a właściwie innych lesbijek.
Wraz z moją partnerką chciałyśmy znalezć znajome.Niestety jak widać jest to nierealne.Lesbijki,które miałyśmy okazję poznać albo przesadzały z alkoholem i były tak pijane,że nie można było z nimi normalnie porozmawiać albo tak zawistne i zazdrosne,że aż szkoda gadać.Czy już nie można spotkać się i porozmawiać przy kawie,herbacie tylko koniecznie musi być piwsko?
kolejna sprawa-to wszechobecna wśród lesbijek zazdrość i zawiść-o mieszkanie,pracę,wykształcenie,status społeczny,wygląd,wyjazdy na wakacje,posiadany samochód.Wiadomo,że zazdrość i zawiść nie sprzyjają rozwijaniu przyjazni,bo te które mają mniej zawsze będą zazdrościć tym,któremają więcej.Uważam,że skoro jesteśmy mniejszością to powinnyśmy sobie pomagać,wspierać się wzajemnie i obdarzać dobrym słowem.Niestety w obecnych czasach to już jest niemożliwe.
Jest nam przykro,że nie możemy poznać normalnych lesbijek,które nie zazdroszczą ,nie przychodzą na spotkanie aby upić się w sztok.Mieszkamy w dużym mieście,ale nawet tu ciężko o prawdziwe przyjaznie,które mogą przetrwać lata.
Awatar użytkownika
zosia24
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 10527
Rejestracja: 10 lut 2010, o 20:20

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: zosia24 » 6 lip 2013, o 21:14

skoro się chwalisz, że jesteś przy kasie, masz mieszkanie, żyje Ci się lepiej od innych, to chyba nikt Cię nie polubi, jak się tak przechwalasz, dobrze nie znając osoby.

Też bym nie chciała być Twoją znajomą.
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
Awatar użytkownika
joaska95g
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 188
Rejestracja: 5 maja 2013, o 21:43

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: joaska95g » 6 lip 2013, o 21:48

A gdzie Lori napisała że się przechwala?
Myślę że miała na myśli ogół.
Ale to prawda z tą zazdrością i to nie tylko w społeczności homo. 8)
Niestety.
Awatar użytkownika
zosia24
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 10527
Rejestracja: 10 lut 2010, o 20:20

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: zosia24 » 6 lip 2013, o 22:18

skoro napisała, że zazdroszczą, to wynika, że się przechwalała, bo w jakim przypadku by zazdrościły?
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
Awatar użytkownika
joaska95g
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 188
Rejestracja: 5 maja 2013, o 21:43

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: joaska95g » 6 lip 2013, o 22:23

zosia24 pisze:skoro napisała, że zazdroszczą, to wynika, że się przechwalała, bo w jakim przypadku by zazdrościły?

Ludzie nie muszą Cię znać żeby Ci zazdrościć. To powszechne zjawisko. 8)
Awatar użytkownika
zosia24
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 10527
Rejestracja: 10 lut 2010, o 20:20

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: zosia24 » 6 lip 2013, o 22:36

aż chce się zapytać w jakim środowisku się obracasz, ale daruje sobie.

Powszechne to nie jest, ale takie zjawisko występuje.
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
Awatar użytkownika
joaska95g
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 188
Rejestracja: 5 maja 2013, o 21:43

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: joaska95g » 6 lip 2013, o 22:42

zosia24 pisze:aż chce się zapytać w jakim środowisku się obracasz, ale daruje sobie.

Powszechne to nie jest, ale takie zjawisko występuje.
Czyżby zły dzień?
A pytaj 8) w środowisku w którym mało jest osób które poznając człowieka naprawdę chcą go poznać a nie tylko dowiedzieć się co ma żeby mu tego pozazdrościć albo życzyć żeby mu to zdechło lub przepadło. :roll:
Awatar użytkownika
zosia24
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 10527
Rejestracja: 10 lut 2010, o 20:20

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: zosia24 » 6 lip 2013, o 22:51

joaska95g pisze:
zosia24 pisze:aż chce się zapytać w jakim środowisku się obracasz, ale daruje sobie.

Powszechne to nie jest, ale takie zjawisko występuje.
Czyżby zły dzień?
A pytaj 8) w środowisku w którym mało jest osób które poznając człowieka naprawdę chcą go poznać a nie tylko dowiedzieć się co ma żeby mu tego pozazdrościć albo życzyć żeby mu to zdechło lub przepadło. :roll:
niezły
dobrze zapytam, w jakim Ty się środowisku obracasz? Po co się zadawać z taką osobą?

na tyle znajomych co mam, to nikt mi tak źle nie życzył (może poza jedną osobą).
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
Awatar użytkownika
joaska95g
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 188
Rejestracja: 5 maja 2013, o 21:43

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: joaska95g » 6 lip 2013, o 22:54

Ja się z takimi nie zadaje. Ale wiem że za moimi plecami lubią gadać o różnych rzeczach :roll:
I nie tylko o mnie chodzi. Mało jest takich osób?
Chodzi mi tutaj o ogólnie pojętą zazdrość ludzką już nie odnosząc się do konkretnych przykładów.
Awatar użytkownika
zosia24
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 10527
Rejestracja: 10 lut 2010, o 20:20

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: zosia24 » 6 lip 2013, o 23:14

to niech gadają, nie ma sensu się z nimi zadawać.

Jak pisałam wcześniej, zazdrość jest i będzie, ale nie jest powszechna.

A jeżeli na dzień dobry będę się chwalić, że mam wille z basenem i beemke, to raczej nikt mnie nie polubi 8)
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
agna27
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 102
Rejestracja: 13 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: Pabianice

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: agna27 » 6 lip 2013, o 23:23

Ja i moja Dziewczyna chciałyśmy poznać parę les... żeby porozmawiać, poznać się, spędzić miło czas, może gdzieś razem wyjechać... Odpowiedziałyśmy na ogłoszenie innej pary. Zaczęły się rozmowy, takie niby poznawanie się... piszę niby, bo to było jednostronne. Koleżanki zadawały nam masę pytań, my odpowiadałyśmy, a one niewiele mówiły o sobie.Wymijające odpowiedzi, uniki... Uznałyśmy że to jakaś ściema i odpuściłyśmy sobie tą znajomość...
"Tym, co nas oddala od innych, nie jest to, co o nich wiemy, ale to, czego im nie mówimy"M. Mazzucco
Awatar użytkownika
amazoonka
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 694
Rejestracja: 6 sie 2012, o 10:39

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: amazoonka » 6 lip 2013, o 23:36

zosia24 pisze:A jeżeli na dzień dobry będę się chwalić, że mam wille z basenem i beemke, to raczej nikt mnie nie polubi 8)
Ot możliwa jeszcze opcja, że ktoś może polubić Cię aż za bardzo... albo w zasadzie to nie Ciebie tylko beemke i wille z basenem :lol:
joaska95g pisze:Ja się z takimi nie zadaje. Ale wiem że za moimi plecami lubią gadać o różnych rzeczach :roll:
I nie tylko o mnie chodzi. Mało jest takich osób?
Chodzi mi tutaj o ogólnie pojętą zazdrość ludzką już nie odnosząc się do konkretnych przykładów.
Dokładnie... zawiść, zazdrość ludzka granic nie zna. Nie ważne czy hereto czy homo, facet czy babka, itd itp (a to że Polacy osiągnęli w tym wyższy poziom wtajemniczenia to już inna sprawa)... istne "keine grenzen" :roll:
Every word means the same as it's own silence
Awatar użytkownika
zosia24
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 10527
Rejestracja: 10 lut 2010, o 20:20

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: zosia24 » 7 lip 2013, o 01:06

amazoonka pisze:
zosia24 pisze:A jeżeli na dzień dobry będę się chwalić, że mam wille z basenem i beemke, to raczej nikt mnie nie polubi 8)
Ot możliwa jeszcze opcja, że ktoś może polubić Cię aż za bardzo... albo w zasadzie to nie Ciebie tylko beemke i wille z basenem :lol:
mam jeszcze saunę i jacuzzi 8)
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
Awatar użytkownika
amazoonka
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 694
Rejestracja: 6 sie 2012, o 10:39

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: amazoonka » 7 lip 2013, o 11:05

zosia24 pisze: mam jeszcze saunę i jacuzzi 8)
No wiesz! Saunę jeszcze bym zniosła, ale żeby tym jacuzzi się tak ostentacyjnie chwalić to już przesadziłaś :evil: "Ty jesteś przychlast gupi brzydki. Idź stąd! Nie będziemy się z Tobą bawić!" :sing: :twisted:
Every word means the same as it's own silence
k1k2
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 442
Rejestracja: 25 wrz 2010, o 18:51

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: k1k2 » 7 lip 2013, o 11:20

Na "pocieszenie" powiem, że u heteryków jest podobnie. Przyjaźnie w pracy czy nawet sąsiedzkie to rzadkość.
Na klatce schodowej wymieniamy grzecznościowe "dzień dobry" i każdy w swoją stronę. A kilkanaście lat temu, jak Jan miał imieniny to wszyscy razem świętowali - przez 3 dni :) Teraz chętniej sąsiedzi na Jana policje wezwą (za zakłócanie ciszy) - niż życzenia złożą
Piekiełko w homo środowisku jest bardziej wyraźne, u gejów szczególnie (jedna ciotka drugiej tyłek obrabia)
-na spotkaniach wyłącznie imprezowych.
Bo po co się spotykać jak nie ma alkoholu , sexu i zabawy???
Zostają plotki i nuuuda a czasem jaranie się czyimś niepowodzeniem(to wzmacnia)))
Awatar użytkownika
zosia24
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 10527
Rejestracja: 10 lut 2010, o 20:20

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: zosia24 » 7 lip 2013, o 11:35

amazoonka pisze:
zosia24 pisze: mam jeszcze saunę i jacuzzi 8)
No wiesz! Saunę jeszcze bym zniosła, ale żeby tym jacuzzi się tak ostentacyjnie chwalić to już przesadziłaś :evil: "Ty jesteś przychlast gupi brzydki. Idź stąd! Nie będziemy się z Tobą bawić!" :sing: :twisted:
no co? znajomych szukam! :beksa:

k1k2 pisze:Na "pocieszenie" powiem, że u heteryków jest podobnie. Przyjaźnie w pracy czy nawet sąsiedzkie to rzadkość.
Na klatce schodowej wymieniamy grzecznościowe "dzień dobry" i każdy w swoją stronę. A kilkanaście lat temu, jak Jan miał imieniny to wszyscy razem świętowali - przez 3 dni :) Teraz chętniej sąsiedzi na Jana policje wezwą (za zakłócanie ciszy) - niż życzenia złożą
Piekiełko w homo środowisku jest bardziej wyraźne, u gejów szczególnie (jedna ciotka drugiej tyłek obrabia)
-na spotkaniach wyłącznie imprezowych.
Bo po co się spotykać jak nie ma alkoholu , sexu i zabawy???
Zostają plotki i nuuuda a czasem jaranie się czyimś niepowodzeniem(to wzmacnia)))
:shock: ... przestań chodzić do domów publicznych :lol:
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
Amelia33
Posty: 6
Rejestracja: 6 sty 2013, o 23:02

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: Amelia33 » 7 lip 2013, o 14:23

No cóż, niestety rozumiem autorkę tematu, bo też zdarzyło mi się spotkać z zazdrością i zawiścią, chociaż nie tylko ze strony branżowych znajomych. Wiele razy się zastanawiałam, o co tym ludziom chodzi, bo ani willi, ani basenu, ani beemki nijak u mnie się nie znajdzie, ale dla pewnego typu osób to żaden problem. :evil:
Jak się chce, to można zazdrościć wszystkiego i rzeczywiście coś w tym jest, że Polacy opanowali tą umiejętność do perfekcji.
Najbardziej zdumiewają mnie osoby, które same mają zadowalający stan posiadania, udany związek i nie omieszkają się tym pochwalić, ale i tak zazdroszczą, zaczynając od głupich docinek aż do focha z urwaniem kontaktu włącznie.
Niestety jak dotąd nie znalazłam na to żadnego sposobu oprócz takiego, żeby dać sobie spokój z takimi znajomościami, bo po prostu szkoda czasu.
Awatar użytkownika
Saren
super forma
super forma
Posty: 1130
Rejestracja: 10 kwie 2012, o 16:39
Lokalizacja: pogranicze

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: Saren » 7 lip 2013, o 17:20

Jestem normalna, poznam inne normalne, bo te co poznałam to były nienormalne.

Zachęcające. Smakowite. Nic, ino brać.

Pędzem, lecem.
"Niby pomiędzy czarnym i czerwonym występuje różnica wektora w interioryzacji... metody i cel mają podobny " E.S.L
Awatar użytkownika
amazoonka
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 694
Rejestracja: 6 sie 2012, o 10:39

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: amazoonka » 7 lip 2013, o 23:26

zosia24 pisze: no co? znajomych szukam! :beksa:
Oj no już cichutko.. no nie płacz Zosiu Obrazek Napiszemy Ci ogłoszenie, że szukasz znajomych. Ktoś może poleci na tą saunę, ale z tą beemką to trochę "bida z nyndzą" :cool:
Every word means the same as it's own silence
Awatar użytkownika
zosia24
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 10527
Rejestracja: 10 lut 2010, o 20:20

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: zosia24 » 7 lip 2013, o 23:46

amazoonka pisze:
zosia24 pisze: no co? znajomych szukam! :beksa:
Oj no już cichutko.. no nie płacz Zosiu Obrazek Napiszemy Ci ogłoszenie, że szukasz znajomych. Ktoś może poleci na tą saunę, ale z tą beemką to trochę "bida z nyndzą" :cool:
to możesz trochę pokoloryzować i napisać limuzyna z szoferem :faja:
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
Awatar użytkownika
amazoonka
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 694
Rejestracja: 6 sie 2012, o 10:39

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: amazoonka » 8 lip 2013, o 00:14

zosia24 pisze:
amazoonka pisze:
zosia24 pisze: no co? znajomych szukam! :beksa:
Oj no już cichutko.. no nie płacz Zosiu Obrazek Napiszemy Ci ogłoszenie, że szukasz znajomych. Ktoś może poleci na tą saunę, ale z tą beemką to trochę "bida z nyndzą" :cool:
to możesz trochę pokoloryzować i napisać limuzyna z szoferem :faja:
Szofera zamienię na szoferkę, to się więcej skusi 8)
Every word means the same as it's own silence
Ulla117
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 25
Rejestracja: 29 lut 2012, o 21:15

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: Ulla117 » 8 lip 2013, o 08:13

Prawda jest taka jak napisałaś. Nie wszystkie ale większość dziewczyn les tak się zachowują. Zawsze jest gdzieś ta rywalizacja. Dlatego siebie i swoją dziewczynę staram się trzymać zdaleka bo same problemy są tylko :D
takefirstright
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 15
Rejestracja: 27 maja 2013, o 15:11

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: takefirstright » 8 lip 2013, o 15:27

Moim zdaniem taka juz jest nasza (les) natura. Kiedy po wielkich bojach i tysiacach mniej lub bardziej udanych prob znajdziemy ta jedyna kobiete, to zaraz zamykamy sie razem w domu. Nie spotykamy sie ze znajomymi, na imprezy nie chodzimy, bo przeciez na kazdym rogu czycha niecna lesba, ktora chce ukrasc nam nasze szczescie.
Niby wszystkie mamy partnerskie, oparte na zaufaniu zwiazki, ale lepiej licha nie kusic.
Awatar użytkownika
Bonifacy1
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 194
Rejestracja: 17 lut 2008, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: Bonifacy1 » 8 lip 2013, o 22:44

zamyka się niepewna osoba:-) Po co komu takie barykadowanie, albo wiesz, że jesteś cenna dla swojej wybranki, albo związek nie ma sensu, po co się barykadować?
maggie12
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 12
Rejestracja: 9 lip 2013, o 10:40

Re: PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ZNAJOMYCH

Post autor: maggie12 » 11 lip 2013, o 08:14

takefirstright pisze:Moim zdaniem taka juz jest nasza (les) natura. Kiedy po wielkich bojach i tysiacach mniej lub bardziej udanych prob znajdziemy ta jedyna kobiete, to zaraz zamykamy sie razem w domu. Nie spotykamy sie ze znajomymi, na imprezy nie chodzimy, bo przeciez na kazdym rogu czycha niecna lesba, ktora chce ukrasc nam nasze szczescie.
Niby wszystkie mamy partnerskie, oparte na zaufaniu zwiazki, ale lepiej licha nie kusic.

Ano racja, tak bywa i bywać pewnie będzie. Wszystko zależy od nas :) Jak się chce, to się da - takie moje motto. Trzeba tylko znaleźć powód do wyjścia z domu, spotkania sie z innymi :)
ODPOWIEDZ