Koniec świata
Koniec świata
Nie wiem czy panie słyszały o tym wydarzeniu, a mianowicie 16 lutego ma być koniec świata, przynajmniej takie są plany:
http://innemedium.pl/wiadomosc/nowy-kon ... -16-lutego
Mnie osobiście, po przeczytaniu tekstu, nurtują trzy kwestie:
1. Czy faktycznie można zaplanować koniec świata i jeśli tak, to kto może tego dokonać?
2. Czy to, że mieszkańcy Wielkiej Brytanii jako pierwsi zobaczą asteroidę jest równoznaczne z tym, że zginął również jako pierwsi?
3. Jakie jest prawdopodobieństwo, że pracownicy NASA są uwikłani w jakiś spisek?
http://innemedium.pl/wiadomosc/nowy-kon ... -16-lutego
Mnie osobiście, po przeczytaniu tekstu, nurtują trzy kwestie:
1. Czy faktycznie można zaplanować koniec świata i jeśli tak, to kto może tego dokonać?
2. Czy to, że mieszkańcy Wielkiej Brytanii jako pierwsi zobaczą asteroidę jest równoznaczne z tym, że zginął również jako pierwsi?
3. Jakie jest prawdopodobieństwo, że pracownicy NASA są uwikłani w jakiś spisek?
Lubię kiedy kobieta...
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Koniec świata
Ad.1 W skali makro - Bóg, w skali międzypaństwowej - Trump i Putin w skali mikro - własny (ex)partner.ImaSumak pisze:Nie wiem czy panie słyszały o tym wydarzeniu, a mianowicie 16 lutego ma być koniec świata, przynajmniej takie są plany:
http://innemedium.pl/wiadomosc/nowy-kon ... -16-lutego
Mnie osobiście, po przeczytaniu tekstu, nurtują trzy kwestie:
1. Czy faktycznie można zaplanować koniec świata i jeśli tak, to kto może tego dokonać?
2. Czy to, że mieszkańcy Wielkiej Brytanii jako pierwsi zobaczą asteroidę jest równoznaczne z tym, że zginą również jako pierwsi?
3. Jakie jest prawdopodobieństwo, że pracownicy NASA są uwikłani w jakiś spisek?
Ad.2 Niekoniecznie, za to mogą zrobić jej zdjęcie i jako pierwsi zamieścić hmm na fb
As.3- Wysokie, zwłaszcza, że cel spisku nie jest znany.
Re: Koniec świata
Ad.1. Nie chodzi mi o przenośnie. Pisząc koniec świata mam na myśli unicestwienie planety. Nie wydaje mi się by ludzie na dzień dzisiejszy posiadali środki by móc ją wysadzić. Bóg to co innego, ale tylko przy założeniu że istnieje.dobranocka14 pisze:Ad.1 W skali makro - Bóg, w skali międzypaństwowej - Trump i Putin w skali mikro - własny (ex)partner.ImaSumak pisze:Nie wiem czy panie słyszały o tym wydarzeniu, a mianowicie 16 lutego ma być koniec świata, przynajmniej takie są plany:
http://innemedium.pl/wiadomosc/nowy-kon ... -16-lutego
Mnie osobiście, po przeczytaniu tekstu, nurtują trzy kwestie:
1. Czy faktycznie można zaplanować koniec świata i jeśli tak, to kto może tego dokonać?
2. Czy to, że mieszkańcy Wielkiej Brytanii jako pierwsi zobaczą asteroidę jest równoznaczne z tym, że zginą również jako pierwsi?
3. Jakie jest prawdopodobieństwo, że pracownicy NASA są uwikłani w jakiś spisek?
Ad.2 Niekoniecznie, za to mogą zrobić jej zdjęcie i jako pierwsi zamieścić hmm na fb
As.3- Wysokie, zwłaszcza, że cel spisku nie jest znany.
Ad.2. Właśnie ważne jest dla mnie, by to "niekoniecznie" było prawdą. Teraz kwestia czy inwestować w odpowiedni obiektyw do aparatu?
Ad.3. Zgadzam się całkowicie.
Lubię kiedy kobieta...
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Koniec świata
Ad.1 Co do unicestwienia planety to nie wiem, co do życia na planecie pewnie jest to możliwe. Arsenał nuklerany jest zapewne wystarczająco duży.ImaSumak pisze:Ad.1. Nie chodzi mi o przenośnie. Pisząc koniec świata mam na myśli unicestwienie planety. Nie wydaje mi się by ludzie na dzień dzisiejszy posiadali środki by móc ją wysadzić. Bóg to co innego, ale tylko przy założeniu że istnieje.dobranocka14 pisze:Ad.1 W skali makro - Bóg, w skali międzypaństwowej - Trump i Putin w skali mikro - własny (ex)partner.ImaSumak pisze:Nie wiem czy panie słyszały o tym wydarzeniu, a mianowicie 16 lutego ma być koniec świata, przynajmniej takie są plany:
http://innemedium.pl/wiadomosc/nowy-kon ... -16-lutego
Mnie osobiście, po przeczytaniu tekstu, nurtują trzy kwestie:
1. Czy faktycznie można zaplanować koniec świata i jeśli tak, to kto może tego dokonać?
2. Czy to, że mieszkańcy Wielkiej Brytanii jako pierwsi zobaczą asteroidę jest równoznaczne z tym, że zginą również jako pierwsi?
3. Jakie jest prawdopodobieństwo, że pracownicy NASA są uwikłani w jakiś spisek?
Ad.2 Niekoniecznie, za to mogą zrobić jej zdjęcie i jako pierwsi zamieścić hmm na fb
As.3- Wysokie, zwłaszcza, że cel spisku nie jest znany.
Ad.2. Właśnie ważne jest dla mnie, by to "niekoniecznie" było prawdą. Teraz kwestia czy inwestować w odpowiedni obiektyw do aparatu?
Ad.3. Zgadzam się całkowicie.
Ad.2 Pytanie zakładało, że zginą wszyscy. Nie wiem co "lepsze" - jako pierwsi czy ostatni. Czy czekanie na nieuchronny acz bliski koniec nie jest gorsze.
Obiektyw dla bycia pierwszą na fb - czy ja wiem.
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Koniec świata
Chyba, że pyt. 2 nie zakładało, że wszyscy mieliby zginąć to wtedy "niekoniecznie" ma znaczenie.
W tej sytuacji najbardziej przekichane będą mieli ci, którzy zobaczą ją jako ostatni.
W tej sytuacji najbardziej przekichane będą mieli ci, którzy zobaczą ją jako ostatni.
- Alfa_Omega
- super forma
- Posty: 1835
- Rejestracja: 9 cze 2012, o 21:54
Re: Koniec świata
A konkretnie gdzie ma uderzyć? Bo może wystarczy rozejrzeć się za jakimś przyjemnym bunkierkiem? A poza tym przecież wiadomo co NASA powinna zrobić. Czy nikt z nich nie oglądał Dnia zagłady albo Armageddonu?
Miód jest dla mięczaków, prawdziwi twardziele żują pszczoły
Re: Koniec świata
Ad.1. Nie jestem przekonana czy wojna atomowa unicestwiłaby całkowicie życie na planecie. Wyginąłby człowiek i wiele innych zwierząt, niemniej jednak to nie koniec świata. Planeta by sobie poradziła z odrodzeniem.dobranocka14 pisze:Ad.1 Co do unicestwienia planety to nie wiem, co do życia na planecie pewnie jest to możliwe. Arsenał nuklearny jest zapewne wystarczająco duży.ImaSumak pisze:Ad.1. Nie chodzi mi o przenośnie. Pisząc koniec świata mam na myśli unicestwienie planety. Nie wydaje mi się by ludzie na dzień dzisiejszy posiadali środki by móc ją wysadzić. Bóg to co innego, ale tylko przy założeniu że istnieje.dobranocka14 pisze: Ad.1 W skali makro - Bóg, w skali międzypaństwowej - Trump i Putin w skali mikro - własny (ex)partner.
Ad.2 Niekoniecznie, za to mogą zrobić jej zdjęcie i jako pierwsi zamieścić hmm na fb
As.3- Wysokie, zwłaszcza, że cel spisku nie jest znany.
Ad.2. Właśnie ważne jest dla mnie, by to "niekoniecznie" było prawdą. Teraz kwestia czy inwestować w odpowiedni obiektyw do aparatu?
Ad.3. Zgadzam się całkowicie.
Ad.2 Pytanie zakładało, że zginą wszyscy. Nie wiem co "lepsze" - jako pierwsi czy ostatni. Czy czekanie na nieuchronny acz bliski koniec nie jest gorsze.
Obiektyw dla bycia pierwszą na fb - czy ja wiem.
Ad.2. Nie sądzę by asteroida tej wielkości po uderzeniu w Ziemię spowodowała koniec świata. Oznaczałaby z pewnością śmierć dla tych w których by uderzyła (stąd moje obawy oraz niepokój) oraz mieszkańców miejscowości nadmorskich, w pierwszej kolejności. Dinozaury też wyginęły i nic się nie stało.
Co do fb, to nie zastępuje mi życia ani nie jest tak istotny bym w kontekście końca świata musiała o nim myśleć. Natomiast gdyby mi się udało zrobić fajne zdjęcie takiej asteroidy, to byłabym z siebie bardzo zadowolona.
Lubię kiedy kobieta...
Re: Koniec świata
No właśnie nie napisali. Napisali tylko, że pierwsi zobaczą ją mieszkańcy Wielkiej Brytanii. Ta informacja mnie dość mocno zaniepokoiła. Gdyby najpierw mieli ją zobaczyć mieszkańcy Francji, to przeszłabym nad tematem do porządku dziennego, a tak się człowiek zastanawia. A jak piźnie w bunkier?Alfa_Omega pisze:A konkretnie gdzie ma uderzyć? Bo może wystarczy rozejrzeć się za jakimś przyjemnym bunkierkiem? A poza tym przecież wiadomo co NASA powinna zrobić. Czy nikt z nich nie oglądał Dnia zagłady albo Armageddonu?
Co do NASy, to jeśli oni są faktycznie w tym spisku, to mogli nie oglądać tych filmów, dla zasady.
Lubię kiedy kobieta...
Re: Koniec świata
ad.1. Reptilianie. Ewentualnie Białe Bractwo, czyli właściwie znów Reptilianie. Przy współpracy z ludzkimi przedstawicielami Loży Masońskiej. Nie wróć, to Reptilianie w ludzkim przebraniu tworzą Lożę, czyli wracamy do tych pierwszych.ImaSumak pisze:Nie wiem czy panie słyszały o tym wydarzeniu, a mianowicie 16 lutego ma być koniec świata, przynajmniej takie są plany:
http://innemedium.pl/wiadomosc/nowy-kon ... -16-lutego
Mnie osobiście, po przeczytaniu tekstu, nurtują trzy kwestie:
1. Czy faktycznie można zaplanować koniec świata i jeśli tak, to kto może tego dokonać?
2. Czy to, że mieszkańcy Wielkiej Brytanii jako pierwsi zobaczą asteroidę jest równoznaczne z tym, że zginął również jako pierwsi?
3. Jakie jest prawdopodobieństwo, że pracownicy NASA są uwikłani w jakiś spisek?
ad.2. Nie. Jeśli asteroida spadając wpadnie do morza, to fala tsunami najpierw dosięgnie statków tamże. Bo to będzie takie mega tsunami, jak z filmu 2012.
ad.3. Wielce prawdopodobne. Właściwie, to można postawić na 100%. Tak jak to, że NASA regularnie wycina wszystkie filmiki z kosmitami na Marsie i księżycu.
Masz jeszcze jakieś inne trapiące Cię kwestie?
The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
- Alfa_Omega
- super forma
- Posty: 1835
- Rejestracja: 9 cze 2012, o 21:54
Re: Koniec świata
Ja wam mówię, jak faktycznie piźnie to na pewno będzie to wina Tuska
Miód jest dla mięczaków, prawdziwi twardziele żują pszczoły
Re: Koniec świata
A wcale nie bo TrumpaAlfa_Omega pisze:Ja wam mówię, jak faktycznie piźnie to na pewno będzie to wina Tuska
The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
- Alfa_Omega
- super forma
- Posty: 1835
- Rejestracja: 9 cze 2012, o 21:54
Re: Koniec świata
Trumpa jak walnie w Stany, jeśli w Europę to Tuska
Miód jest dla mięczaków, prawdziwi twardziele żują pszczoły
Re: Koniec świata
Byle mi koni nie spłoszyła
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
Re: Koniec świata
A jak walnie w Azję?Alfa_Omega pisze:Trumpa jak walnie w Stany, jeśli w Europę to Tuska
The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
Re: Koniec świata
Pal się złamieAltena_Q pisze:A jak walnie w Azję?Alfa_Omega pisze:Trumpa jak walnie w Stany, jeśli w Europę to Tuska
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
Re: Koniec świata
"Oczywista, oczywistość", że to wina Tuska.
Końców świata, miało być o ile mi wiadomo, od poczatku roku 2000, co najmniej kilka.? I chociaż wiem, że nigdy nie wiadomo, który będzie tym ostatnim. Naukowcy twierdzą, że dopóki świecieci/żyje słońce, ludzkość/ziemia przeżyje /przetrwa. I ja im wierzę. Mamy przecież Amerykanów, którzy ocalą ludzkość od zagłady. Czym dla nich jest taka "mała asteroida" ? Jestem spokojna.
A nawet jeśli..., amerykanie zawiodą, to przecież, My/Polska mamy Matkę Boską, która nas chroni od wszelkiego zła.
Jakby nie rozważać, i tak ocalejemy.
Przecież, to;"oczywista, oczywistość".
Swoją drogą, pomimo trochę "zabawnego" aspektu tematu... Każdy, bez względu na chorobę, wiek, status społeczny i inne przyczyny, może odejść z tego świata.? Nawet samobójca, planuje własną śmierć.? Zatem, dlaczego informacja o rzekomym "końcu świata", miałaby nas poruszać? Oto jest pytanie.
Końców świata, miało być o ile mi wiadomo, od poczatku roku 2000, co najmniej kilka.? I chociaż wiem, że nigdy nie wiadomo, który będzie tym ostatnim. Naukowcy twierdzą, że dopóki świecieci/żyje słońce, ludzkość/ziemia przeżyje /przetrwa. I ja im wierzę. Mamy przecież Amerykanów, którzy ocalą ludzkość od zagłady. Czym dla nich jest taka "mała asteroida" ? Jestem spokojna.
A nawet jeśli..., amerykanie zawiodą, to przecież, My/Polska mamy Matkę Boską, która nas chroni od wszelkiego zła.
Jakby nie rozważać, i tak ocalejemy.
Przecież, to;"oczywista, oczywistość".
Swoją drogą, pomimo trochę "zabawnego" aspektu tematu... Każdy, bez względu na chorobę, wiek, status społeczny i inne przyczyny, może odejść z tego świata.? Nawet samobójca, planuje własną śmierć.? Zatem, dlaczego informacja o rzekomym "końcu świata", miałaby nas poruszać? Oto jest pytanie.
Ps.
Wszystkie moje wypowiedzi na forum są zlepkiem przypadkowo naciśniętych znaków, przez paradującego po klawiaturze mojego kota.
Wszystkie moje wypowiedzi na forum są zlepkiem przypadkowo naciśniętych znaków, przez paradującego po klawiaturze mojego kota.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 917
- Rejestracja: 16 lis 2014, o 20:36
Re: Koniec świata
Naprawdę nie macie innych zmartwień niż jakis tam koniec świata?Faktycznie,to środowisko upadło na samo dno.Tyle mojego komentarza i udziału w tej arcyciekawej deliberacji na ten temat.Pozdrawiam Panie i życzę poważniejszych tematów niż ten
Wszystko co potępiamy u innych, znajdziemy we własnej duszy.
Seneka.
Seneka.
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Koniec świata
Tylko jeśli będzie sztywny.Alpha pisze:Pal się złamieAltena_Q pisze:A jak walnie w Azję?Alfa_Omega pisze:Trumpa jak walnie w Stany, jeśli w Europę to Tuska
Choć jeśli będzie sztywny to już jakby nieżywy
-
- super forma
- Posty: 2128
- Rejestracja: 15 mar 2014, o 17:54
Re: Koniec świata
ulotna_chwila40 pisze:Naprawdę nie macie innych zmartwień niż jakis tam koniec świata?Faktycznie,to środowisko upadło na samo dno.Tyle mojego komentarza i udziału w tej arcyciekawej deliberacji na ten temat.Pozdrawiam Panie i życzę poważniejszych tematów niż ten
Ktoś tu chyba nie ma poczucia humoru. Środowisko upadło, bo ludzie sobie lubią popisać dla zabawy Temat jest w dziale "rozmowy przy szarlotce", więc jest w luźnym tonie pisany, jak wiele innych w tym dziale. Nie wszystko musi być arcypoważne, pełne tragedii lub patosu. Od tego sa inne działy.
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Koniec świata
Ty tak serio? Bo my serio serio.ulotna_chwila40 pisze:Naprawdę nie macie innych zmartwień niż jakis tam koniec świata?Faktycznie,to środowisko upadło na samo dno.Tyle mojego komentarza i udziału w tej arcyciekawej deliberacji na ten temat.Pozdrawiam Panie i życzę poważniejszych tematów niż ten
Re: Koniec świata
.....aaaaaaaaaaaaaaaaaa kosmici są wśród nas!
zabieram zabawki i idę se
zabieram zabawki i idę se
Re: Koniec świata
Ulotna, wróciłaś, jest więc nadzieja że środowisko wyniesie się na wyżynyulotna_chwila40 pisze:Naprawdę nie macie innych zmartwień niż jakis tam koniec świata?Faktycznie,to środowisko upadło na samo dno.Tyle mojego komentarza i udziału w tej arcyciekawej deliberacji na ten temat.Pozdrawiam Panie i życzę poważniejszych tematów niż ten
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
-
- rozgadana foremka
- Posty: 169
- Rejestracja: 13 kwie 2016, o 19:44
Re: Koniec świata
Zawsze podchodzilam z wielka nadzieją do wszelkich planowanych końców świata, ale teraz kiedy spodziewam sie dziecka i jade na urlop wolalabym zeby jeszcze troche ten biznes pociagnał.
-
- początkująca foremka
- Posty: 42
- Rejestracja: 19 lut 2016, o 12:38
Re: Koniec świata
Przecież to są kompletne brednie wyssane z palca. Gdyby coś takiego miało nastąpić to byśmy o tym nie wiedzieli, ludzie sami by się pozabijali
Re: Koniec świata
Do Kleopatry, Zur.. eee, Ulotnej, i innych na wszelki wypadek, temat miał być tematem żartobliwym
(Ima, może dam jakąś usmiechniętą emotkę w tytule, zanim zrobi nam się dramat na forum? )
(Ima, może dam jakąś usmiechniętą emotkę w tytule, zanim zrobi nam się dramat na forum? )
The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
-
- super forma
- Posty: 4600
- Rejestracja: 27 lis 2007, o 00:00
Re: Koniec świata
ad. 1.można, każdy może, jednak istnienie planów a ich realizacja, to dwie różne sprawy.ImaSumak pisze:Nie wiem czy panie słyszały o tym wydarzeniu, a mianowicie 16 lutego ma być koniec świata, przynajmniej takie są plany:
http://innemedium.pl/wiadomosc/nowy-kon ... -16-lutego
Mnie osobiście, po przeczytaniu tekstu, nurtują trzy kwestie:
1. Czy faktycznie można zaplanować koniec świata i jeśli tak, to kto może tego dokonać?
2. Czy to, że mieszkańcy Wielkiej Brytanii jako pierwsi zobaczą asteroidę jest równoznaczne z tym, że zginął również jako pierwsi?
3. Jakie jest prawdopodobieństwo, że pracownicy NASA są uwikłani w jakiś spisek?
ad. 2. w tekście ani słowa nie ma o tym, że ww. mieszkańcy zobaczą ją jako pierwsi.
[zresztą, może i zobaczą, ale to nie oznacza, że zginą - przecież najlepiej ogląda się wybuchy z oddalenia]
ad. 3. duże, taka jest specyfika pracy w tej firmie.
- TeoriaChaosu
- początkująca foremka
- Posty: 24
- Rejestracja: 29 gru 2016, o 16:13
Re: Koniec świata
Fajnie by było
Re: Koniec świata
Alteno, przy całym szacunku do Twojej osoby, ale dla mnie temat nic a nic nie jest żartobliwy. W artykule wyraźnie wymieniona jest Wielka Brytania i to mnie dość mocno niepokoi. Nie jestem egoistką, dlatego postanowiłam się tym dramatem podzielić.Altena_Q pisze:Do Kleopatry, Zur.. eee, Ulotnej, i innych na wszelki wypadek, temat miał być tematem żartobliwym
(Ima, może dam jakąś usmiechniętą emotkę w tytule, zanim zrobi nam się dramat na forum? )
Ad.2. Alchemio czy Ty też jesteś w jakimś spisku?moja_alchemia pisze: ad. 1.można, każdy może, jednak istnienie planów a ich realizacja, to dwie różne sprawy.
ad. 2. w tekście ani słowa nie ma o tym, że ww. mieszkańcy zobaczą ją jako pierwsi.
[zresztą, może i zobaczą, ale to nie oznacza, że zginą - przecież najlepiej ogląda się wybuchy z oddalenia]
ad. 3. duże, taka jest specyfika pracy w tej firmie.
Przeczytaj tekst jeszcze raz. Wyraźnie jest napisane, że mieszkańcy Wielkiej Brytanii zobaczą ją jako pierwsi.
Ulotna, gdybyś przeczytała na poważnym, ufologicznym portalu, że jako pierwsza zobaczysz spadającą asteroidę i jest to związane z końcem świata, w dodatku w dniu urodzin Twojej dość dobrej kumpeli, a Ty kupiłaś już prezent (na bogów po co???), to też byś się zaniepokoiła. Wierzę w Twój rozsadek.ulotna_chwila40 pisze:Naprawdę nie macie innych zmartwień niż jakis tam koniec świata?
Lubię kiedy kobieta...
-
- super forma
- Posty: 4600
- Rejestracja: 27 lis 2007, o 00:00
Re: Koniec świata
no ok, jest, że zobaczą, jednak zobaczyć a być "trafionym" to nie to samoImaSumak pisze:Ad.2. Alchemio czy Ty też jesteś w jakimś spisku?
Przeczytaj tekst jeszcze raz. Wyraźnie jest napisane, że mieszkańcy Wielkiej Brytanii zobaczą ją jako pierwsi.
- Alfa_Omega
- super forma
- Posty: 1835
- Rejestracja: 9 cze 2012, o 21:54
Re: Koniec świata
a z której strony w ogóle ma nadlecieć?
Miód jest dla mięczaków, prawdziwi twardziele żują pszczoły