Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Rozmowy pan dojrzałych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
TuriRuri
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 645
Rejestracja: 17 paź 2014, o 15:54

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: TuriRuri » 27 sty 2015, o 12:34

Powiadaja, zeby uwazac o czym sie marzy, bo moze sie spelnic :cool:
I don't know when exactly that UFO landed & dumped all these stupid people, but they apparently aren't coming back for them.
ulotna_chwila40
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 917
Rejestracja: 16 lis 2014, o 20:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: ulotna_chwila40 » 27 sty 2015, o 15:15

beta488 pisze:
TuriRuri pisze:
beta488 pisze: ... ha ha ha kiedy ja naprawdę jestem grzeczna , tylko to jakoś tak samo czasem przychodzi i to nie drzewka biedne tylko moje puszeczki, a nie mogłyby tak podnieść sukienki jak u Disneya ? mogłyby :D
No tak i niby grzeczna, a nawet od drzewek oczekuje kiecki w gore, no no no... :shock: Ja tam za wiele sie na mechanice nie znam, ale kierownice i hamulce mysle, ze puszeczki Twoje mialy/ maja/ i beda mialy (poki co :P ). Zatem zamiast te biedne drzewka bezpardonowo rozbierac, to podziwiaj ich urode z przyzwoitej odleglosci :cool:
... staram się jak mogę :cool: no mają hamulce ,mają i kierownicę też. Mogłyby tylko czasem dać pospać i same jechać :) no popatrz, kiedyś się chciało być piratem :) a tu masz, spełniło się marzenie, chociaż niekoniecznie tak do końca... korsarz to jednak nie drogowy pirat a morski i łupy zbierał a nie skorupki. :cool:
Jakoś nie bardzo sobie wyobrażam korsarza drogowego :lol:
Wszystko co potępiamy u innych, znajdziemy we własnej duszy.
Seneka.
ulotna_chwila40
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 917
Rejestracja: 16 lis 2014, o 20:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: ulotna_chwila40 » 27 sty 2015, o 15:26

beta488 pisze:
TuriRuri pisze:
beta488 pisze:a potem trudno było zrozumieć, że się nie zmieszczę na trzecią :) :)
A potem trudno zrozumiec, ze sie glowe takiej chce urwac :podbite oczko:
oj zaraz urwać :x bolesna nauka nie poszła w las. W każdym bądź razie sadzenie drzewa na zakręcie uważam za nierozsądne podejście i zabójcze dla puszki po konserwach. Co nie znaczy, że przesadzam z prędkością.
Przy drodze do wsi w której mieszkała moja ś.p.Babcia rosły stare drzewa-sadził je jeszcze mój dziadek przed wojną.
Ponieważ droga była brukowana to po każdych opadach deszczu lub śniegu dochodziło tam do wypadków.
Gdy byłam tam kilka lat temu doznałam szoku-przy drodze nie było ani jednego drzewa.
Wszystkie zostały wycięte a droga wyasfaltowana.
I od razu poczułam się jakoś dziwnie-jeździłam od dziecka na wieś do Babci i nigdy nie myślałam,że kiedyś ten element krajobrazu zniknie i będzie tak pusto,tylko pola i pola po obu stronach drogi...
Z jednej strony rozumiem dążenia do poprawy bezpieczeństwa na drogach poprzez eliminację zagrożeń w postaci rosnących w pasie drogowym drzew zacieniających drogę i przyczyniających się do wypadków ale z drugiej strony są lepsze sposoby na poprawę tegoż bezpieczeństwa.
W Niemczech np.drzewa opasuje się specjalną odblaskową barierą energochłonną na wypadek gdyby samochód miał problem z wyhamowaniem przed niespodziewanym zagrożeniem,w Czechach jest podobnie.
Po co niszczyć ekosystem by ktoś nie zginął na zakręcie?
Jechałaś kiedyś bocznymi drogami na Warmii i Mazurach?
Wszystko co potępiamy u innych, znajdziemy we własnej duszy.
Seneka.
beta488
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 186
Rejestracja: 15 mar 2014, o 18:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: beta488 » 27 sty 2015, o 16:53

Przy drodze do wsi w której mieszkała moja ś.p.Babcia rosły stare drzewa-sadził je jeszcze mój dziadek przed wojną.
Ponieważ droga była brukowana to po każdych opadach deszczu lub śniegu dochodziło tam do wypadków.
Gdy byłam tam kilka lat temu doznałam szoku-przy drodze nie było ani jednego drzewa.
Wszystkie zostały wycięte a droga wyasfaltowana.
I od razu poczułam się jakoś dziwnie-jeździłam od dziecka na wieś do Babci i nigdy nie myślałam,że kiedyś ten element krajobrazu zniknie i będzie tak pusto,tylko pola i pola po obu stronach drogi...
Z jednej strony rozumiem dążenia do poprawy bezpieczeństwa na drogach poprzez eliminację zagrożeń w postaci rosnących w pasie drogowym drzew zacieniających drogę i przyczyniających się do wypadków ale z drugiej strony są lepsze sposoby na poprawę tegoż bezpieczeństwa.
W Niemczech np.drzewa opasuje się specjalną odblaskową barierą energochłonną na wypadek gdyby samochód miał problem z wyhamowaniem przed niespodziewanym zagrożeniem,w Czechach jest podobnie.
Po co niszczyć ekosystem by ktoś nie zginął na zakręcie?
Jechałaś kiedyś bocznymi drogami na Warmii i Mazurach?[/quote]
jako kierowca nie, i całe szczęście :) to jednak kawałek drogi , choć bliżej mam teraz niż kiedyś jak tam byłam. Przeżyłam taki szok jak jechałam wiosną na pojezierze... pustka. Wydaje mi się, że drzewa jednak chronią oczy bo zaciemniają, szczególnie ten stary drzewostan. wyciąć wszystkie i nie posadzić żadnych to nie eliminacja zagrożenia, niestety teraz mamy modę na ekrany, które akurat mnie denerwują bo mam wrażenie zamknięcia. Zakręty owszem , czasem te drzewo zbyt blisko i nie ma jak wymanewrować :)))))) ale to jeśli chodzi o mnie była moja wina. Tylko moja. Dotarłam do Węgorzewa. Mniej wtedy tam było ludzi. Piękne tereny i na dodatek plener a to jest dodatkowe wzmocnienie wspomnień :) I te jak pisałam wcześniej pieczarkowe hot dogi, ciekawe czy ktoś to przejął ?
ulotna_chwila40
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 917
Rejestracja: 16 lis 2014, o 20:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: ulotna_chwila40 » 27 sty 2015, o 20:30

Ekrany akustyczne to nie poprawa bezpieczeństwa i eliminacja hałasu a zaburzanie krajobrazu-czasem ekrany stoją w tak absurdalnych miejscach że ogarnia szok i załamka totalna :)
Nie mam nic do rozsądnie stawianych ekranów-np.przy obwodnicy Wrocławia choć i tam mogłabym się czepić drobiazgów że np.nie widzę samolotów startujących i lądujących na Strachowicach :wink:
Generalnie uważam,że infrastruktura drogowa naszego kraju jest na dobrym poziomie i nie mam większych halo.
Wszystko co potępiamy u innych, znajdziemy we własnej duszy.
Seneka.
beta488
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 186
Rejestracja: 15 mar 2014, o 18:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: beta488 » 27 sty 2015, o 21:06

ulotna_chwila40 pisze:Ekrany akustyczne to nie poprawa bezpieczeństwa i eliminacja hałasu a zaburzanie krajobrazu-czasem ekrany stoją w tak absurdalnych miejscach że ogarnia szok i załamka totalna :)
Nie mam nic do rozsądnie stawianych ekranów-np.przy obwodnicy Wrocławia choć i tam mogłabym się czepić drobiazgów że np.nie widzę samolotów startujących i lądujących na Strachowicach :wink:
Generalnie uważam,że infrastruktura drogowa naszego kraju jest na dobrym poziomie i nie mam większych halo.
... nie mamy być malkontentami :) ... jest duuuuużo lepiej, zgadzam się w całej pełni z maciupeńkim wyłomkiem, jadąc ileś kilometrów w tym tunelu z ekranów mam odruch byle szybciej z tego wyjechać....szczególnie gdy są zielone i nic nie widać :)
wino zbieram jakby co... zapas uzupełniam :)
beta488
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 186
Rejestracja: 15 mar 2014, o 18:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: beta488 » 27 sty 2015, o 21:11

...kiedyś widziałam projekt polskich ekranów z zieleni , tej prawdziwej... odpadł choć tańszy i bardziej zbliżony do środowiska nie mówiąc o estetycznych walorach. Spełniał wszystkie wymogi jakie miał za zadanie i odpadł. Jak to bywa .
Awatar użytkownika
TuriRuri
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 645
Rejestracja: 17 paź 2014, o 15:54

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: TuriRuri » 27 sty 2015, o 21:15

beta488 pisze:...kiedyś widziałam projekt polskich ekranów z zieleni , tej prawdziwej... odpadł choć tańszy i bardziej zbliżony do środowiska nie mówiąc o estetycznych walorach. Spełniał wszystkie wymogi jakie miał za zadanie i odpadł. Jak to bywa .
Jezeli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniadze... przetarg wygrala zapewne firma, ktora dala zarobic "odpowiednim" osobom :evil: Smutne :(
I don't know when exactly that UFO landed & dumped all these stupid people, but they apparently aren't coming back for them.
ulotna_chwila40
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 917
Rejestracja: 16 lis 2014, o 20:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: ulotna_chwila40 » 27 sty 2015, o 21:37

beta488 pisze:
ulotna_chwila40 pisze:Ekrany akustyczne to nie poprawa bezpieczeństwa i eliminacja hałasu a zaburzanie krajobrazu-czasem ekrany stoją w tak absurdalnych miejscach że ogarnia szok i załamka totalna :)
Nie mam nic do rozsądnie stawianych ekranów-np.przy obwodnicy Wrocławia choć i tam mogłabym się czepić drobiazgów że np.nie widzę samolotów startujących i lądujących na Strachowicach :wink:
Generalnie uważam,że infrastruktura drogowa naszego kraju jest na dobrym poziomie i nie mam większych halo.
... nie mamy być malkontentami :) ... jest duuuuużo lepiej, zgadzam się w całej pełni z maciupeńkim wyłomkiem, jadąc ileś kilometrów w tym tunelu z ekranów mam odruch byle szybciej z tego wyjechać....szczególnie gdy są zielone i nic nie widać :)
wino zbieram jakby co... zapas uzupełniam :)
Bardzo spodobała mi się myśl papieża Franciszka który stwierdził:"Życie chrześcijanina nie powinno być ciągłym narzekaniem".
A co do wina to za bardzo nie mogę go pić z powodu występującego na drugi dzień zjawiska pn.kacorek gigancik :)
Złapałam się nawet na tym,że inne alkohole mogę pić jak najbardziej i nie mam żadnego kaca za wyjątkiem kilkuminutowego bólu głowy a wino powoduje zawsze kaca-zwłaszcza czerwone półwytrawne.
Wszystko co potępiamy u innych, znajdziemy we własnej duszy.
Seneka.
beta488
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 186
Rejestracja: 15 mar 2014, o 18:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: beta488 » 27 sty 2015, o 23:22

Piękna myśl, nie tylko dla chrześcijanina :-)
...a nalewka wiśniowa może być ? Malinowa wyszła i się jej nie dziwnie, bo dobra cholera była i od stała swoje a nawet ciut dłużej :-) ja po każdym :-)
beta488
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 186
Rejestracja: 15 mar 2014, o 18:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: beta488 » 27 sty 2015, o 23:25

TuriRuri pisze:
beta488 pisze:...kiedyś widziałam projekt polskich ekranów z zieleni , tej prawdziwej... odpadł choć tańszy i bardziej zbliżony do środowiska nie mówiąc o estetycznych walorach. Spełniał wszystkie wymogi jakie miał za zadanie i odpadł. Jak to bywa .
Jezeli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniadze... przetarg wygrala zapewne firma, ktora dala zarobic "odpowiednim" osobom :evil: Smutne :(
I tego możemy być pewne :-)
ulotna_chwila40
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 917
Rejestracja: 16 lis 2014, o 20:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: ulotna_chwila40 » 27 sty 2015, o 23:53

beta488 pisze:Piękna myśl, nie tylko dla chrześcijanina :-)
...a nalewka wiśniowa może być ? Malinowa wyszła i się jej nie dziwnie, bo dobra cholera była i od stała swoje a nawet ciut dłużej :-) ja po każdym :-)
Może być jak najbardziej-mam,jak widzisz,dość ograniczony wybór alkoholi z powodu kacorka.
Piwa nie bo nie przepadam-chyba że dobre i niezbyt mocne bo sprawa kacorka murowana,wódka ok ale tylko Finlandia i te kilkukrotnie filtrowane-po tym kaca ani śladu,wino-jak napisałam wyżej.
A bardzo grzeczny ze mnie pijaczek-jak czuję że mam za dużo alkoholu we krwi i idę... :spie:
Wszystko co potępiamy u innych, znajdziemy we własnej duszy.
Seneka.
beta488
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 186
Rejestracja: 15 mar 2014, o 18:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: beta488 » 28 sty 2015, o 00:23

Ha, tyle się opisałam i tablet połknął .
A nie masz alergii na alkohol .... skads to znam :-) Finlandia z pepsi w skali 1:10 i można pić do rana - setka wyjdzie z tego. Z różnicą :-) mi czasem włącza się włõczykij lub różki :-)
A tak to grzecznie, i mogę i bez się doskonale bawić.
Idę na spotkanie Morfeusza :-). Może przybierze postać ze snu :-) :-)
Dobrej nocy i kolorowych :-)
Awatar użytkownika
TuriRuri
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 645
Rejestracja: 17 paź 2014, o 15:54

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: TuriRuri » 28 sty 2015, o 08:55

beta488 pisze:Piękna myśl, nie tylko dla chrześcijanina :-)
...a nalewka wiśniowa może być ? Malinowa wyszła i się jej nie dziwnie, bo dobra cholera była i od stała swoje a nawet ciut dłużej :-) ja po każdym :-)
A ze tak zapytam... taka z prawdziwych, najprawdziwszych malin? :>
I don't know when exactly that UFO landed & dumped all these stupid people, but they apparently aren't coming back for them.
beta488
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 186
Rejestracja: 15 mar 2014, o 18:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: beta488 » 28 sty 2015, o 09:25

TuriRuri pisze:
beta488 pisze:Piękna myśl, nie tylko dla chrześcijanina :-)
...a nalewka wiśniowa może być ? Malinowa wyszła i się jej nie dziwnie, bo dobra cholera była i od stała swoje a nawet ciut dłużej :-) ja po każdym :-)
A ze tak zapytam... taka z prawdziwych, najprawdziwszych malin? :>
Taka, taka :-) zapach i smak ....ech pychota. Z prawdziwych i dosypane troszkę leśnych bo maja cholerny zapach.
Z kwiatu bzu czarnego ....:-) ale mam ochotę na listowke z czarnych porzeczek, tylko zabawy co nie miara z tym. Jak macie ciekawe swoje to podzielcie się, choćby przepisem :-). Choć nie zaszkodziłoby najpierw degustają maleńką. Ha ha wyjdzie, że pije a ja z tego wszystkiego zawsze kieliszeczek lub dwa bo mi nie dają więcej pomne na różki i ogonek :-) jawna niesprawiedliwość. W należące chyba najważniejszy jest z tego co zauważyłam czas, malinowa postała 3 latka i nabrała głębi :-) pierwsza buteleczka nie była tak rozbierająca :-)
beta488
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 186
Rejestracja: 15 mar 2014, o 18:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: beta488 » 28 sty 2015, o 09:27

Miało być w należące ....jeśli chodzi o czas :-) :-) :-)
beta488
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 186
Rejestracja: 15 mar 2014, o 18:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: beta488 » 28 sty 2015, o 09:29

H a ha ha ... no dalej sobie a muzom tablet wpisuje.....nalewka .... widać abstynent z niego bo nie uznał słowa....:-) :-). :-).
Awatar użytkownika
TuriRuri
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 645
Rejestracja: 17 paź 2014, o 15:54

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: TuriRuri » 28 sty 2015, o 10:19

Hihihi na tablet zwala wine :lol: a to moze nalewka z rana byla???? :shock: hehehe :cool: Malinowa brzmi cudnie i pysznie, moze kiedys bedziemy mialy okazje sprobowac, kto wie :wink: My raczkujemy dopiero w tej kwestii, ale pochwalic sie mozemy miodowka :cool: Ladnie pachnie, a co do smaku jeszcze nie probowalam :P
I don't know when exactly that UFO landed & dumped all these stupid people, but they apparently aren't coming back for them.
beta488
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 186
Rejestracja: 15 mar 2014, o 18:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: beta488 » 28 sty 2015, o 13:47

TuriRuri pisze:Hihihi na tablet zwala wine :lol: a to moze nalewka z rana byla???? :shock: hehehe :cool: Malinowa brzmi cudnie i pysznie, moze kiedys bedziemy mialy okazje sprobowac, kto wie :wink: My raczkujemy dopiero w tej kwestii, ale pochwalic sie mozemy miodowka :cool: Ladnie pachnie, a co do smaku jeszcze nie probowalam :P
:) a z jakiego miodu ? lipowy, gryczany ? musi być dobra :) dajcie jej się przegryść .
bylejaka
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 162
Rejestracja: 21 sie 2014, o 15:33
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: bylejaka » 28 sty 2015, o 14:03

beta488 pisze:
TuriRuri pisze:Hihihi na tablet zwala wine :lol: a to moze nalewka z rana byla???? :shock: hehehe :cool: Malinowa brzmi cudnie i pysznie, moze kiedys bedziemy mialy okazje sprobowac, kto wie :wink: My raczkujemy dopiero w tej kwestii, ale pochwalic sie mozemy miodowka :cool: Ladnie pachnie, a co do smaku jeszcze nie probowalam :P
:) a z jakiego miodu ? lipowy, gryczany ? musi być dobra :) dajcie jej się przegryść .
chyba z tego odpowiedniego do sytuacji ... :-P :-P :-P
cieszę się, że jestem kobietą
Awatar użytkownika
TuriRuri
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 645
Rejestracja: 17 paź 2014, o 15:54

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: TuriRuri » 28 sty 2015, o 15:02

beta488 pisze:
TuriRuri pisze:Hihihi na tablet zwala wine :lol: a to moze nalewka z rana byla???? :shock: hehehe :cool: Malinowa brzmi cudnie i pysznie, moze kiedys bedziemy mialy okazje sprobowac, kto wie :wink: My raczkujemy dopiero w tej kwestii, ale pochwalic sie mozemy miodowka :cool: Ladnie pachnie, a co do smaku jeszcze nie probowalam :P
:) a z jakiego miodu ? lipowy, gryczany ? musi być dobra :) dajcie jej się przegryść .
W wiekszosci lipowy. Mam nadzieje, ze bedzie dobra, gryzie sie juz jakies 4 miesiace (chrup, chrup, chrup :cool: )i na pewno bedzie jeszcze jakis czas stala. Moze mala wymianka domowymi dobrociami? :wink: nie powiem, ze nie pogardzilysbysmy na sprobowanie prawdziwa malinoweczka :roll:
I don't know when exactly that UFO landed & dumped all these stupid people, but they apparently aren't coming back for them.
beta488
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 186
Rejestracja: 15 mar 2014, o 18:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: beta488 » 28 sty 2015, o 17:15

:) a z jakiego miodu ? lipowy, gryczany ? musi być dobra :) dajcie jej się przegryść .[/quote]

W wiekszosci lipowy. Mam nadzieje, ze bedzie dobra, gryzie sie juz jakies 4 miesiace (chrup, chrup, chrup :cool: )i na pewno bedzie jeszcze jakis czas stala. Moze mala wymianka domowymi dobrociami? :wink: nie powiem, ze nie pogardzilysbysmy na sprobowanie prawdziwa malinoweczka :roll:[/quote]

Będzie dobra :) to podrzucić przepis na malinową jak rozumiem, stary przepis ... ale, ale nic za darmo :) ja chcę inny.
Będę z mojego sekretnika podawać po kolei . Wiśniową mam pod ręką w pracy :) ... używana przy spadku ciśnienia :cool: zalecone przez lekarza gdy puka 80/40 , to jest rewelacyjny lekarz nie ? kawa, kieliszek alkoholu i będzie Pani jak młody bóg, a na moje żachnięcie ... buuuu nie ma kiedy.... bo zbyt kreatywna będę to mnie zrugał. :roll:
Awatar użytkownika
TuriRuri
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 645
Rejestracja: 17 paź 2014, o 15:54

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: TuriRuri » 28 sty 2015, o 17:28

beta488 pisze: Będzie dobra :) to podrzucić przepis na malinową jak rozumiem, stary przepis ... ale, ale nic za darmo :) ja chcę inny.
Będę z mojego sekretnika podawać po kolei . Wiśniową mam pod ręką w pracy :) ... używana przy spadku ciśnienia :cool: zalecone przez lekarza gdy puka 80/40 , to jest rewelacyjny lekarz nie ? kawa, kieliszek alkoholu i będzie Pani jak młody bóg, a na moje żachnięcie ... buuuu nie ma kiedy.... bo zbyt kreatywna będę to mnie zrugał. :roll:
Bo lekarza nalezy sie sluchac, a nie szukac wymowek :wink: Wymiana przepisami brzmi dobrze, aczkolwiek sekretnik Twoj zapelniony tajemnymi przepisami, a my narazie tup tup po omacku :wink: sprobuje Cie przekupic, butelczynom miodowki, w sytuacji gdy przepisy nasze beda nie wystarczajace :cool:
I don't know when exactly that UFO landed & dumped all these stupid people, but they apparently aren't coming back for them.
beta488
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 186
Rejestracja: 15 mar 2014, o 18:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: beta488 » 28 sty 2015, o 18:07

TuriRuri pisze:
beta488 pisze: Będzie dobra :) to podrzucić przepis na malinową jak rozumiem, stary przepis ... ale, ale nic za darmo :) ja chcę inny.
Będę z mojego sekretnika podawać po kolei . Wiśniową mam pod ręką w pracy :) ... używana przy spadku ciśnienia :cool: zalecone przez lekarza gdy puka 80/40 , to jest rewelacyjny lekarz nie ? kawa, kieliszek alkoholu i będzie Pani jak młody bóg, a na moje żachnięcie ... buuuu nie ma kiedy.... bo zbyt kreatywna będę to mnie zrugał. :roll:
Bo lekarza nalezy sie sluchac, a nie szukac wymowek :wink: Wymiana przepisami brzmi dobrze, aczkolwiek sekretnik Twoj zapelniony tajemnymi przepisami, a my narazie tup tup po omacku :wink: sprobuje Cie przekupic, butelczynom miodowki, w sytuacji gdy przepisy nasze beda nie wystarczajace :cool:
... buteleczka jak najbardziej :) to na ten rok szykujcie się na maliny :) jak dodać jeżyn to jest rewelka , ale tu trzeba wykazać odrobinę cierpliwości, bo na dwa podejścia, malinowa a potem dodaje się jeżynowego i chwila czekania. Warto :)))))))) oj warto. Z lasu oczywiście :)
I jak to z góry Ślęży do..... buteleczki doszłyśmy :) Góra zaczyna działać :)
ulotna_chwila40
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 917
Rejestracja: 16 lis 2014, o 20:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: ulotna_chwila40 » 28 sty 2015, o 20:28

Kurka wodna,jeszcze sporo czasu do spotkania a Wy już o nalewkach i takich tam sprawach :) .
A góra górą,jestem ciekawa jak będziecie na nią szły po tej nalewce :?:
Wszystko co potępiamy u innych, znajdziemy we własnej duszy.
Seneka.
beta488
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 186
Rejestracja: 15 mar 2014, o 18:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: beta488 » 28 sty 2015, o 21:10

ulotna_chwila40 pisze:Kurka wodna,jeszcze sporo czasu do spotkania a Wy już o nalewkach i takich tam sprawach :) .
A góra górą,jestem ciekawa jak będziecie na nią szły po tej nalewce :?:
:) a prosto ...prosto .. z zakosami :) byle nie w krzaki jeżyn i malin... choć w chruśniaku malinowym :cool:
ulotna_chwila40
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 917
Rejestracja: 16 lis 2014, o 20:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: ulotna_chwila40 » 28 sty 2015, o 21:17

beta488 pisze:
ulotna_chwila40 pisze:Kurka wodna,jeszcze sporo czasu do spotkania a Wy już o nalewkach i takich tam sprawach :) .
A góra górą,jestem ciekawa jak będziecie na nią szły po tej nalewce :?:
:) a prosto ...prosto .. z zakosami :) byle nie w krzaki jeżyn i malin... choć w chruśniaku malinowym :cool:
Aj,to cienko to widzę :wink:
Akurat na Ślężę idzie się dość krzywo z racji tego,że idzie się dość stromo pod górę-jak to na górę.
Nie przypominam sobie abym widziała tam jakieś krzaki malin czy jeżyn no ale i nie przyglądałam się uważnie.
Pamiętam natomiast starożytny wał kultowy i podobno starożytną rzeźbę kultową w postaci niedźwiedzia.
Wszystko co potępiamy u innych, znajdziemy we własnej duszy.
Seneka.
bylejaka
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 162
Rejestracja: 21 sie 2014, o 15:33
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: bylejaka » 28 sty 2015, o 21:21

nie ma tam krzaków malin czy jerzyn...
cieszę się, że jestem kobietą
NewTedy
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 702
Rejestracja: 2 sie 2012, o 17:29

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: NewTedy » 28 sty 2015, o 21:32

Tak czytam i to już prawie jak w klubie seniora. Mam 42 lata jestem ze śląska, jak komuś po drodze to monopolowy przy dworcu jest czynny całodobowo. Właściwie nie piję ale jak częstują to powiedzmy zachowuję się kulturalnie.
Do Poznania też mogę przyjechać ale jeszcze nie dzisiaj.
beta488
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 186
Rejestracja: 15 mar 2014, o 18:36

Re: Spotkanie przy winie - kobiet jak wino.

Post autor: beta488 » 28 sty 2015, o 21:45

:) a prosto ...prosto .. z zakosami :) byle nie w krzaki jeżyn i malin... choć w chruśniaku malinowym :cool:[/quote]
Aj,to cienko to widzę :wink:
Akurat na Ślężę idzie się dość krzywo z racji tego,że idzie się dość stromo pod górę-jak to na górę.
Nie przypominam sobie abym widziała tam jakieś krzaki malin czy jeżyn no ale i nie przyglądałam się uważnie.
Pamiętam natomiast starożytny wał kultowy i podobno starożytną rzeźbę kultową w postaci niedźwiedzia.[/quote]
na wał się wdrapiemy choćby na czworaka a misia podrapiemy za uszkiem... poklepałam go kiedyś i był milusi... a podobno potrafi zaryczeć :)
damy radę a jak będzie nam się szło pod górkę dobrze... toć zakosami się lepiej wspina :)
ODPOWIEDZ