Cześć
Mam 16 lat i od około 3-4 miesięcy kocham moją przyjaciółkę. Ciągle o niej myślę całymi dniami i jak jej nie ma przy mnie już od kilku godzin czy dni zaczynam za nią tęsknić. To jest moje największe marzenie żeby z nią być, ale niestety ona jest hetero... Wyznałam jej miłość a ona mi powiedziała: Nic złego, że się we mnie zakochałaś, ale niestety nie pociągają mnie dziewczyny i mogę zagwarantować Ci tylko przyjaźń. Bałam się, że to zmieni stosunki między nami i się jej zapytałam czy się zacznie mną brzydzić a ona powiedziała, że to nic nie zmieni między nami i dalej będzie po staremu. Ja potem obróciłam to w żart bo i tak się bałam, że inaczej będzie się zachowywać przy mnie. Tak bardzo pragnę, żeby była moją dziewczyną... Co mam z tym zrobić? odciąć się od niej... Zerwać kontakt bo już o tym nie myśleć. Jak ona jest przy mnie czuje się taka szczęśliwa... i mnie to niesamowicie boli, że nigdy nie będę mogła jej pocałować... itd.
Zakochałam się w najlepszej przyjaciółce...
Re: Zakochałam się w najlepszej przyjaciółce...
z tego co słyszałam miłość nie zna płci... może to jest wina tego, że po prostu ona mnie nie kocha jako dziewczynę tylko po przyjacielsku :-/
-
- super forma
- Posty: 4600
- Rejestracja: 27 lis 2007, o 00:00
Re: Zakochałam się w najlepszej przyjaciółce...
sądzę, że temat należy przenieść do cafe 16, tam może być więcej dziewczyn z podobnymi doświadczeniami
a odpowiadając autorce, jeśli przyjąć to, że miłość nie zna płci, to należy doprecyzować, że są różne rodzaje miłości, np. (skopiowałam z wiki: https://pl.wikipedia.org/wiki/Mi%C5%82o%C5%9B%C4%87 )
2.1 Agape
2.2 Miłość chrześcijańska
2.3 Miłość dworska
2.4 Miłość erotyczna
2.5 Miłość platoniczna
2.6 Miłość romantyczna
2.7 Miłość własna
któraś z nich na pewno "nie zna płci"
a odpowiadając autorce, jeśli przyjąć to, że miłość nie zna płci, to należy doprecyzować, że są różne rodzaje miłości, np. (skopiowałam z wiki: https://pl.wikipedia.org/wiki/Mi%C5%82o%C5%9B%C4%87 )
2.1 Agape
2.2 Miłość chrześcijańska
2.3 Miłość dworska
2.4 Miłość erotyczna
2.5 Miłość platoniczna
2.6 Miłość romantyczna
2.7 Miłość własna
któraś z nich na pewno "nie zna płci"
Re: Zakochałam się w najlepszej przyjaciółce...
Nie zrywaj, z tego bowiem co napisałaś wynika, że nadal przyjaźnicie się (a przyjaźń może być tak samo wartościowa jak miłość), pomimo Twego wyznania. Daj sobie czas, to prędzej samo z siebie przeminie, w końcu zaczniesz zwracać uwagę (w sensie romantycznym) na inne osoby. Całkiem naturalnym zakochać się w osobie, którą się lubi, zna, dobrze czuje. Z doświadczenia jednak wiem, że z kobietami hetero się nie da, co tym bardziej jest przykre ponieważ potrafią być naprawdę atrakcyjne (dla mnie przeważnie okazywały się zbieżne m.in. charakterem), także stracisz tylko czas i energię na oczekiwanie iż "a może, a jednak" będzie coś więcej.Haichi pisze:Co mam z tym zrobić? odciąć się od niej... Zerwać kontakt bo już o tym nie myśleć. Jak ona jest przy mnie czuje się taka szczęśliwa... i mnie to niesamowicie boli, że nigdy nie będę mogła jej pocałować... itd.
Jak napisała użytkowniczka Moja_alchemia są różne rodzaje miłości. Tobie chodzi raczej o romantyczną, erotyczną, a ta niestety, ale płeć już zna.Haichi pisze:z tego co słyszałam miłość nie zna płci... może to jest wina tego, że po prostu ona mnie nie kocha jako dziewczynę tylko po przyjacielsku :-/