Wege - tym razem przepisy

Nasze ulubione potrawy, przepisy kulinarne, diety cud. Tu piszemy o zdrowym odżywianiu i o tym co tłuste, słodkie i niezdrowe ... ale takie smaczne.
ODPOWIEDZ
agik
super forma
super forma
Posty: 2688
Rejestracja: 28 cze 2004, o 00:00

Post autor: agik » 23 lut 2006, o 19:36

Powiem szczerze, ja jestem kulinarny leń, nie gardzę więc też pomidorową knora z kartonu (wszystkie inny zupy śmierdzą mi chemią, ta wydaje mi się jeszcze jakaś najnardziej "naturalna"). Do tego ryż, koniecznie ciemny i łyżka śmietany. A na wierzch świeża bazylia. Pychota.
aaag
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 51
Rejestracja: 13 lut 2006, o 00:00

Post autor: aaag » 24 lut 2006, o 09:38

dla tych co smazyc nie lubia :)

pory pod beszamelem (mozna raczej gwoli uznania te pory na inne warzywka wymienic :)):


ale nie moge przepisu znależć to z głowy bedzie


-pory kupic cienkie, tak jak mój :wink: kciuk mniej więcej, obrac umyc i odkroic zielone (mozna na zupke porową zostawic ) a białe do wrzatku na chwilkę (zblanszowac czyli )
-zrobić beszamela (masło, mąka, mleko i mieszac ile wlezie :))
-pora do naczynia żaroodpornego przełożyć, zalać beszamelem i na wierzch serem zasypac
-zapiekać aż się ser zarumieni

To jest pyszne, pory smakuja delikatnie, prawie jak szparagi :), im mniejsze tym lepiej i smaczniejsze


Co do szpinaku to warto dodac, jak już nam sie rozmrozi i odparuje troche sera lazura i potem śmietany (ale to potem juz nie zagotowywac), a czosnek nan samym końcu, żeby smaku nie stracił. Jadłam przed tem szpinak z jogurtem, ale nie ma porównania :) a i kalorie przestały mnie przekonywac po tym jak jadłam szpinak według tego przepisu :)


a najszybszy to mi sie wydaje makaron z tuńczykiem
-makaron gotujemy, a na patelni smażymy cebule na złoto, dodajemy do niej tunaka (ja wole tego w oleju, ale wtedy smażę cebulę na oleju z tegoż tuńczyka) i puszkę czerwonej fasoli, potem przyprawy jak kto lubi, może być tylko sól i pieprz, a potem to już tylko mieszamy i jemy :)


a co mi bardzo we włoszech smakowało, to do ugotowanego makaronu dodajemy troche masła i sera, ja jadłam z parmezanem, w Pl strasznie drogi, ale można kupić paczuszkę tego już startego, ujdzie. Pychota i obiad w 10 minut :)


pyszne sa tez frytki rybne (można robić z kawałków warzyw podgotowanych, sprawdziłam selera, pietruszke i marchewkę):

robimy ciasto jak na nalesniki i kawałki ryby maczamy w nim a potem wrzucamy na rozgrzny tluszcz :), troche smrodu, ale jak smakuje...

zaraz mi sie wszystko bedzie wydawało pyszne i nie skończe pisac... bo ja lubie jeść i gotowac :), dzis cos z mielonego indyczka wymyślę :), ostatnio były pulpeciki w sosie koperkowym

to wszystkim babeczkom SMACZNEGO!!!!
aaag
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 51
Rejestracja: 13 lut 2006, o 00:00

Post autor: aaag » 24 lut 2006, o 09:43

ale przyznać się muszę, że i tak najbardziej na świecie lubię zupki chińskie... :cool:
Awatar użytkownika
enzymowka
super forma
super forma
Posty: 4960
Rejestracja: 30 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: z latarni morskiej

Post autor: enzymowka » 24 lut 2006, o 17:17

aaag pisze:robimy ciasto jak na nalesniki i kawałki ryby maczamy w nim a potem wrzucamy na rozgrzny tluszcz :), troche smrodu, ale jak smakuje...
Tak samo można zrobić frytki z kurczaka :D
ale to temat dla wegetarianek więc już mnie tu nie ma :lol:
aaag
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 51
Rejestracja: 13 lut 2006, o 00:00

Post autor: aaag » 26 lut 2006, o 12:07

:shock: dopiero teraz doczytałam ze dla wegetarianek, dobrze ze sie o tym indyku nie rozpisywałam...
Awatar użytkownika
Ireth
super forma
super forma
Posty: 9197
Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Ørestad City

Post autor: Ireth » 26 lut 2006, o 16:54

Na niedzielny obiad proponuje:

ZUPA TORTILLA

-- warzywa (seler, ziemniak, cukinia, kabaczek, dwie duze marchewki, pol kalafiora, pol malej kapusty)
-- duza cebula
-- puszka kukurydzy
-- bulion warzywny
-- przyprawy (sol, pieprz, oregano, natka pietruszki)
-- sos sojowy

Warzywa (bez cebuli) rozdrobnic, ugotowac do miekkosci, dodac przyprawy i kukurydze oraz bulion. Cebule pokroic w plasterki, usmazyc, skropic sosem sojowym, dusic chwile, potem dodac do zupy. Mozna podawac ja z kluskami z nalesnikow z maki kukurydzianej.

KROKIETY Z KASZY GRYCZANEJ

-- filizanka kaszy
-- 2 jaja
-- okolo dwie lyzki tartego, ostrego w smaku sera

Kasze przeplukac, zalac trzema filizankami wrzatku, osolic i gotowac okolo 25 minut. Dodac jajka i ser i dobrze wymieszac. Formowac krokiety, maczac w jajku i bulce, smazyc na zloto. Mozna podawac z sosem pieczarkowym (pieczarki smazy sie z cebulka na zloto i zageszcza maka z mlekiem).

BULGARSKA SALATKA Z BURAKOW

-- 2-3 mlode buraki
-- 2 male korniszony
-- lyzeczka koperku i szczypiorku
-- sos: lyzka octu winnego, 2 lyzki jogurtu, sol, pieprz

Buraki ugotowac, cieple obrac. Po wystudzeniu pokroic wraz z korniszonami w kostke. Wymieszac skladniki sosu, dodac posiekane ziola, zalac buraki i korniszony, dobrze wymieszac.
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Awatar użytkownika
Pinkberry
super forma
super forma
Posty: 7088
Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pinkberry » 6 mar 2006, o 17:48

Zupa Tortilla bez tortilli :lol:

Mam przepis na barszcz z lanymi kluskami fasolowymi- tylko że barszcz trzeba juz mieć gotowy:) Ja jestem leń i używam koncentratu.

PRZEPIS:
Pół puszki białej fasoli wsypac do miski razem z odrobiną tej "wody fasolowej" w której pływała:) Dodać troche wiórków maślanych, tak z łyżkę, i utrzeć wszystko na puree. Dosypać mąki (szklanka? pół szklanki? zależy, ile chcecie zrobić) i albo wbić jedno jajko albo dodać trochę białka sojowego, żeby ciasto było lepkie. Do tego jeszcze łyżkę-dwie oleju i pół szklanki wody. Wszystko razem wymieszać, żeby ciasto było lepkie, bez grudek i samo się lało (ale bez przesady, coś jak budyń). Dodać soli, pieprzu, curry i sosu sojowo-grzybowego (z łyżeczkę) jeszcze raz wymieszać sprawdzając, czy nie ma grudek. Teraz bierzemy łyżeczkę i do gotującego się barszczu, obojętnie skad go wziełyście, wlewamy z łyżeczki ciasto tworząc małe (!) kluseczki, które najpierw zatapiają się na dnie, a ugotowane wypływają na wierzch. Przegotować solidnie calość (uwaga! od ciasta barszcz zrobi się jaśniejszy, jakby zabielany) i zjeść :twisted: Kluski sa delikatne, bardzo smaczne i mają niepowtarzalny smak.
Awatar użytkownika
Ireth
super forma
super forma
Posty: 9197
Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Ørestad City

Post autor: Ireth » 3 maja 2006, o 11:08

Pinkberry pisze: pasta z fasoli.
Zrobilysmy wczoraj i jest bardzo smaczna (ja tylko uzylam fasoli suchej, moczonej) :ok:
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Awatar użytkownika
Pinkberry
super forma
super forma
Posty: 7088
Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pinkberry » 13 maja 2006, o 13:12

Cieszę się, że smakowało:)

Spaghetii orzechowe:

- Pół paczki makaronu spaghetii
- pół puszki fasoli czerwonej (nie wiem, ile to będzie na gramy- 100g?)
- pół puszki groszku zielonego (jak wyżej)
- garść lub dwie orzeszków ziemnych solonych
- cebula lub czosnek, jeżeli dodajecie
- dwie/trzy łyżki koncentratu pomidorowego
- kawałek kostki bulionowej warzywnej (tak symbolicznie)
- kawałek ciemnego chleba, najlepiej z piętką
- plasterek żółtego sera

Gotujemy sobie makaron. W tym czasie wrzucamy orzeszki do głębokiego talerza, bierzemy ciężki kubek i za pomocą tego kubka rozgniatamy je na kawałeczki. Jak ktoś się nudzi, to może posiekać:) Wzucamy orzeszki na olej i smażymy razem z bazylią i pieprzem oraz czosnkiem i cebulą (dodajemy później, orzeszki smażą się dłużej). Dodajemy fasole i groszek (suche, bez tej wody) i zalewamy szklanką wody. Kiedy się zagotuje dodajemy kostkę bulionową i koncentrat, pozwalamy sie przegotować. Kruszymy chleb na okruszki, zmniejszamy ogień i wrzycamy chleb - w ten sposób zagęszczamy sos i wzbogacamy o witaminy grupy B :) Utrzymujemy w cieple i czekamy, aż chleb rozmięknie a makaron się zagotuje. Na koniec wyłączamy gaz i dodajemy podarty na kawałeczkji plasterek sera; intensywnie mieszamy aż się nie rozpuści i można podawać. Szczerze mówiąć najlepiej smakuje drugiego dnia :)
Awatar użytkownika
Pinkberry
super forma
super forma
Posty: 7088
Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pinkberry » 24 sie 2006, o 20:41

Dziewczyny mnie prosiły, zebym podała przepis, więc wklejam z portalu bollywood.pl (ja robiłam wg tego własnie). Zajmuje stanowczo ponad pół godziny, ale - szczerze - czegoś tak dobego jeszcze nie jadłam:

Aloo Paratha

Składniki:
300 g przesianej mąki pszennej
3 łyżki stołowe stopionego masła (lub ghee)
Sól do smaku
Ciepła woda

Ze wszystkich składników zagniatamy miękkie, elastyczne ciasto, formujemy kulę i odstawiamy na 30 minut.

Nadzienie:
3 duże ziemniaki
¾ łyżeczki kminu rzymskiego
½ łyżeczki kurkumy
¾ łyżeczki mielonego chilli
1 łyżka tartego korzenia imbiru
Garść posiekanych listków kolendry
Sól

Ziemniaki gotujemy i ucieramy na puree. Na patelni rozgrzewamy trochę masła i wrzucamy imbir, kminek, kurkumę i chilli. Podgrzewamy przez chwile na bardzo małym ogniu uważając żeby przyprawy się nie spaliły. Dodajemy utłuczone ziemniaki, sól i listki kolendry, dokładnie mieszamy i odstawiamy do wystygnięcia.

Z ciasta formujemy kulki i wałkujemy je na placuszki o średnicy około 10 – 15 cm. Na środku kładziemy trochę nadzienia i zlepiamy dokładnie brzegi ciasta do góry uważając żeby nie został żaden otwór ani pęknięcie. Delikatnie przyciskamy ręką i znów wałkujemy na placki uważając aby nadzienie nie wydostało się na zewnątrz.

Smażymy na małym ogniu w niewielkiej ilości oleju.
(ode mnie - napadę niewielkiej. Coś jak na paluszki rybne albo nawet mniej. Z głębszego oleju wychodza bledsze i bardziej czuć ziemnaki - dobrze wysnażone powinno być chrupkie i o jednolitym smaku. Do tego zrobiłam sos grzybowy i... no co bede mówić, spróbujcie. A walkowanie palcków z nadzieniem tylko wydaje się trudne, w rzeczywstości jest calkiem fajne i zostaje ładny wzorek po tym:) Tylko pamietajcie, żeby posypywać blat i wałek mąką, to nic się nie przylepi. I Tzeba porządnie wyrobić ciasto, na jednolita kulę)
Awatar użytkownika
MrsMelancholia
super forma
super forma
Posty: 1893
Rejestracja: 12 lip 2005, o 00:00
Lokalizacja: Kołobrzeg/Poznań/Toruń

Post autor: MrsMelancholia » 21 paź 2006, o 12:58

Ireth pisze:CANNELLONI POD BESZAMELEM

Potrawa naszego pomyslu, jadlysmy dzis na kolacje i popadlysmy w stan takiej blogosci, ze postanowilysmy sie podzielic przepisem.

Farsz: spory brokul, duza marchew, pol puszki kukurydzy, cwierc sloika czarnych oliwek

Poza tym cannelloni* (po cztery na osobe), sloik sosu beszamelowego (jak ktos umie, to niech zrobi, my poszlysmy na latwizne), duza cebula, pol puszki pomidorow w zalewie, pieczarki, starty zolty ser, przyprawy: curry, pieprz, sol, czosnek granulowany, papryka, ziola prowansalskie.

Najpierw przygotowujemy farsz: brokula kroimy na male rozyczki, marchew trzemy na grubych oczkach tarki. W garnku rozgrzewamy maslo/olej i wrzucamy nan sporo curry i troche pieprzu. Mieszamy i po chwili wrzucamy brokula i marchew, znow mieszamy. Dolewamy pol kubka wody i dusimy pod przykryciem okolo 15 minut. Dodajemy kukurydze i posiekane oliwki, solimy do smaku. Odstawiamy i pozwalamy ostygnac.
Teraz siekamy drobno cebule, szklimy na oleju, dodajemy pomidory, czosnek, ziola prowansalskie i papryke, mieszamy i chwile dusimy. Wykladamy to na dno zaroodpornego i w miare glebokiego naczynia.
Nadziewamy cannelloni farszem (dobrze jest przed nadzianiem zmoczyc je pod biezaca ciepla woda), ukladamy na warstwie cebuli z pomidorami. Na sam koniec wtykamy gdzie sie da cwiartki pieczarek i wszystko zalewamy sosem beszamelowym (cannelloni musza byc przykryte!). Wkladamy do rozgrzanego do 150 stopni piekarnika i najlepiej pod przykryciem zapiekamy 20 minut. Potem odkrywamy, posypujemy startym zoltym serem, zwiekszamy temperature do 200 stopni i zostawiamy na kolejne 10 minut.

Pyszne, jak mawia moj ojciec -- niebo w gebie!

*dla nieznajacych fachowej terminologii wyjasniam, ze to duze makaronowe rurki do nadziewania :wink:
cos mi sie wydaje ze ten przepis wygral kandydature na moja kolacje ;) teraz tylko jakie wino do tego??
Awatar użytkownika
Ireth
super forma
super forma
Posty: 9197
Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Ørestad City

Post autor: Ireth » 2 gru 2006, o 21:37

Dwa makaronowe przepisy:

Farfalle z cukinia

Skladniki: 4-5 garsci makaronu kokardki, 2 male cukinie, 2 zabki czosnku, pomidorki koktajlowe, oliwa, ziola prowansalskie, ocet balsamiczny, rukola, mozzarella, sol, pieprz

Cukinie pokroic w polplasterki, pomidory w cwiartki. Na patelni rozgrzac oliwe, podsmazyc cukinie, dodac pomidory i posiekany czosnek, doprawic sola, pieprzem, ziolami i octem. Dusic pod przykryciem piec minut. Dorzucic ugotowany al dente makaron, wymieszac, oblozyc plastrami mozzarelli i zostawic pod przykryciem na kolejne piec minut. Przed podaniem posypac rukola. Przepis na 3-4 osoby.


Conchiglioni z pieczarkami

Skladniki: paczka makaronu w ksztalcie duzych muszli, 1 kg pieczarek, dwa peczki natki pietruszki, 3 zabki czosnku, 20 dag startego zoltego sera, oliwa, sol, pieprz.

Czosnek drobno posiekac i obsmazyc na oliwie, dodac pokrojone pieczarki, odparowac i dusic wraz z sola i pieprzem. Uduszone wymieszac z posiekana natka. Makaron ugotowac, przeplukac zimna woda. Napelnic muszle farszem, posypac zoltym serem, polac oliwa i zapiekac w zaroodpornym naczyniu w temp. 180 stopni do zrumienienia.
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Awatar użytkownika
idealna
super forma
super forma
Posty: 3896
Rejestracja: 14 kwie 2006, o 00:00

Post autor: idealna » 2 gru 2006, o 22:28

Ireth, zaj.....te przepisy! Lubie makarony z warzywami, rukola jest pycha !
Nasze umysły są jak spadochrony - pracują tylko wtedy, kiedy są otwarte
Awatar użytkownika
enzymowka
super forma
super forma
Posty: 4960
Rejestracja: 30 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: z latarni morskiej

Post autor: enzymowka » 3 gru 2006, o 18:26

Ireth pisze:Conchiglioni z pieczarkami

Skladniki: paczka makaronu w ksztalcie duzych muszli, 1 kg pieczarek, dwa peczki natki pietruszki, 3 zabki czosnku, 20 dag startego zoltego sera, oliwa, sol, pieprz.

Czosnek drobno posiekac i obsmazyc na oliwie, dodac pokrojone pieczarki, odparowac i dusic wraz z sola i pieprzem. Uduszone wymieszac z posiekana natka. Makaron ugotowac, przeplukac zimna woda. Napelnic muszle farszem, posypac zoltym serem, polac oliwa i zapiekac w zaroodpornym naczyniu w temp. 180 stopni do zrumienienia.
Robię to dzisiaj na kolację :D.
Awatar użytkownika
Ireth
super forma
super forma
Posty: 9197
Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Ørestad City

Post autor: Ireth » 3 gru 2006, o 18:28

To albo zapros gosci, albo zrob z jednej czwartej porcji :).
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Awatar użytkownika
enzymowka
super forma
super forma
Posty: 4960
Rejestracja: 30 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: z latarni morskiej

Post autor: enzymowka » 3 gru 2006, o 18:32

Mam 4-osobową rodzinę, już sobie ostrzą zęby (to w ogóle święto jest, że ja z wlasnej i nieprzymuszonej woli robię coś w kuchni :lol: ).
Awatar użytkownika
idealna
super forma
super forma
Posty: 3896
Rejestracja: 14 kwie 2006, o 00:00

Post autor: idealna » 3 gru 2006, o 18:42

Ja chciałabym zjesc to z Ireth.... :wink:
Nasze umysły są jak spadochrony - pracują tylko wtedy, kiedy są otwarte
Awatar użytkownika
MrsMelancholia
super forma
super forma
Posty: 1893
Rejestracja: 12 lip 2005, o 00:00
Lokalizacja: Kołobrzeg/Poznań/Toruń

Post autor: MrsMelancholia » 4 gru 2006, o 00:10

moja rodzinka tez zadowolona jest bo wypróbowuje na nich przepisy Ireth :D
Awatar użytkownika
dobranocka13
super forma
super forma
Posty: 3030
Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00

Post autor: dobranocka13 » 4 gru 2006, o 00:59

Czyli Ireth jako forumowa Martha Steward i jej autorski Vege lifestyle.
:wink: :)
Awatar użytkownika
Ireth
super forma
super forma
Posty: 9197
Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Ørestad City

Post autor: Ireth » 17 sty 2007, o 17:10

Przepis na koniec miesiaca ;):

Zapiekanka ziemniaczano-smietanowa

Składniki: (proporcje na średniej wielkości naczynie żaroodporne)
-- pół kilograma ziemniaków
-- pół litra słodkiej śmietany kremowki
-- dziesięć ząbków czosnku
-- sól, pieprz, gałka muszkatołowa, masło do nasmarowania naczynia

Sposób przyrządzania:
Rozgrzać piekarnik do 180 stopni. Ziemniaki obrać i zszatkować na cieniutkie plasterki, ułożyć w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym dokładnie masłem. Śmietanę wymieszać z przyprawami i przeciśniętym przez prasę czosnkiem, zalać ziemniaki. Zapiekać ok. pół godziny.
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Awatar użytkownika
Meow
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 237
Rejestracja: 12 lis 2006, o 00:00

Post autor: Meow » 17 sty 2007, o 17:52

Brzmi apetycznie... trzeba wypróbować :D

Ja polecam KOTLETY Z P£ATKÓW OWSIANYCH :)
Szybko się robi, smaczne są-przepraszam za brak ilości i wag ale ja zawsze robię tak "na oko" ;)

*cebulka
*1 albo 2 ząbki czosnku
*olej albo masło
*płatki owsiane
*woda
*przyprawy -duuużo przypraw :D
*otręby lub bułka tarta do panierki

Płatki zalać wrzątkiem tak, aby wody było tylko odrobinę ponad powierzchnię płatków i zostawic aby napęczniało.
Cebulkę drobno posiekać, podsmażyć na oleju(lub maśle) dodać do płatków.
Czosnek rozgnieść i równiez dodać, wymieszać. Uwaga, trzeba dosyć mocno przyprawić, bo w przeciwnym razie mogą być nieco mdłe. Ja dodaję wszystko co mi się pod rekę nawinie. Uformować kulki,spłaszczyć, obtoczyć w panierce i bach na patelnię :)
Kiedyś dodałam do tego całe mnóstwo posiekanego szczypiorku,również polecam.
Najlepiej mi smakują na pełnoziarnistej bułeczce- ot taki wegetariański hamburger :)
Awatar użytkownika
Pinkberry
super forma
super forma
Posty: 7088
Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pinkberry » 17 sty 2007, o 20:22

Wymyśliłam boską zupę pt. "po dziesiątej":

połowa soku z połowy cytryny
4-6 ząbków czosnku
pól kostki rosołowej albo dowolny zawarzywniacz
litr wody
oregano
makaron


podsmażamy leciutko(!) czosnek i zalewamy wodą. Kiedy się zagotuje dodajemy sok z cytryny, kostkę/bulion, oregano i ew. sól. Gotujemy jeszcze przez 10 minut, dodajemy makaron i gotujemy do miękkości. Dobrze zrównoważona zupa powinna mieć wyraźnie wyczuwalne wszystkie trzy smaki, tj cytrynę, oregano i czosnek.

To chyba najlepsza rzecz, jaką dotąd wykombinowałam :)
Awatar użytkownika
MrsMelancholia
super forma
super forma
Posty: 1893
Rejestracja: 12 lip 2005, o 00:00
Lokalizacja: Kołobrzeg/Poznań/Toruń

Post autor: MrsMelancholia » 17 sty 2007, o 21:05

a jakas zapiekanka BEZ przekletego czosnku?
Awatar użytkownika
~Emjotka~
super forma
super forma
Posty: 4591
Rejestracja: 15 wrz 2005, o 00:00

Post autor: ~Emjotka~ » 17 sty 2007, o 21:56

MrsMelancholia pisze:a jakas zapiekanka BEZ przekletego czosnku?
To by nie była zapiekanka. To by była prawie-jak-zapiekanka. :P
Kada izgovaram reč Ništa,
stvaram nešto što se ne smešta u bilo kakvo nepostojanje.
Awatar użytkownika
Meow
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 237
Rejestracja: 12 lis 2006, o 00:00

Post autor: Meow » 17 sty 2007, o 22:35

Czosnek nie jest zły... normalnie nie lubię go straszliwie, ale faktycznie, w odpowiedniej ilości w danej potrawie majstruje ze smakiem zdecydowanie na plus ;)
Awatar użytkownika
MrsMelancholia
super forma
super forma
Posty: 1893
Rejestracja: 12 lip 2005, o 00:00
Lokalizacja: Kołobrzeg/Poznań/Toruń

Post autor: MrsMelancholia » 18 sty 2007, o 17:41

no al ejelsi zapiekanka sklada sie z zeimniakow i czosnku to jest to czosnkowa zapiekanka, i jak to ma byc romantyczne? :?
Awatar użytkownika
Meow
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 237
Rejestracja: 12 lis 2006, o 00:00

Post autor: Meow » 18 sty 2007, o 22:17

Zawsze można czosnkowi podziękować i wprowadić(albo i nie) jakąś innowację na jego miejsce.
Ja nigdy przepisów się nie trzymam, ja się na nich tylko opieram i sporo własnych pomysłów dokładam. Zazwyczaj skutek pozytywny :P
Awatar użytkownika
MrsMelancholia
super forma
super forma
Posty: 1893
Rejestracja: 12 lip 2005, o 00:00
Lokalizacja: Kołobrzeg/Poznań/Toruń

Post autor: MrsMelancholia » 19 sty 2007, o 00:21

moje innowacje koncza w smietniku bo anwet kot tego nie rusza :?
Awatar użytkownika
koukla
super forma
super forma
Posty: 1199
Rejestracja: 15 cze 2005, o 00:00

Post autor: koukla » 20 sty 2007, o 16:35

Fasolka

Fasolka szparagowa
Slonecznik
Bazylia

Fasolke szparagowa ugotowac, posypac uprazonym slonecznikiem i posiekana bazylia.
Jezeli ktos nie lubi wersji light to sobie moze jakims olejem dosmaczyc. :)
кому-то легче жить с закрытыми глазами
это их выбор а мы свой делаем сами
Awatar użytkownika
dobranocka13
super forma
super forma
Posty: 3030
Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00

Post autor: dobranocka13 » 20 sty 2007, o 17:17

Intuicyjnie czuję, że tak podana fasolka dobrze smakuje. :)
ODPOWIEDZ