Wege - tym razem przepisy
- pigula73
- uzależniona foremka
- Posty: 804
- Rejestracja: 2 gru 2004, o 00:00
- morwa39
- rozgadana foremka
- Posty: 121
- Rejestracja: 23 paź 2006, o 00:00
Jeżeli ja jem zapiekankę z czosnkiem i Ona je zapiekankę z czosnkiem to jest romantycznie bo ja nie czuję Jej cosnku bo pachnę swoim a Ona nie czuje mojego bo też ma nos znieczulony i jest pyyysznie- uwielbiam czosnekMrsMelancholia pisze:no al ejelsi zapiekanka sklada sie z zeimniakow i czosnku to jest to czosnkowa zapiekanka, i jak to ma byc romantyczne?
- Ireth
- super forma
- Posty: 9197
- Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Ørestad City
Wczoraj zrobilam pyszna zapiekanke. Proporcje na srednie naczynie zaroodporne.
Skladniki: pol brokula (podzielonego na rozyczki i zblanszowanego lub ugotowanego na parze), dwie garscie ugotowanego makaronu razowego penne, spora czerwona papryka (pokrojona w paski), sloik sosu beszamelowego (mozna zrobic samemu), starty ser zolty ile kto lubi, sol, pieprz, suszona papryka chili.
Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 150 stopni. Naczynie zaroodporne smarujemy maslem. Brokula ukladamy w wianuszku, solimy z wierzchu; we srodek wrzucamy makaron, utykamy kawaleczki papryki gdzie sie da. Sos doprawiamy pieprzem i chili, zalewamy warzywa, posypujemy serem i zapiekamy ok. 25 minut.
Skladniki: pol brokula (podzielonego na rozyczki i zblanszowanego lub ugotowanego na parze), dwie garscie ugotowanego makaronu razowego penne, spora czerwona papryka (pokrojona w paski), sloik sosu beszamelowego (mozna zrobic samemu), starty ser zolty ile kto lubi, sol, pieprz, suszona papryka chili.
Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 150 stopni. Naczynie zaroodporne smarujemy maslem. Brokula ukladamy w wianuszku, solimy z wierzchu; we srodek wrzucamy makaron, utykamy kawaleczki papryki gdzie sie da. Sos doprawiamy pieprzem i chili, zalewamy warzywa, posypujemy serem i zapiekamy ok. 25 minut.
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
- witch85
- super forma
- Posty: 4193
- Rejestracja: 24 mar 2005, o 00:00
I na to jest patentpigula73 pisze:A ja (ale obciach), pierwszy raz w zyciu zrobiłam dziś omlet. I nawet się udał (taki z dżemikiem - pychotka). Tylko do diabła... nijak, nie potrafię go zgrabnie przerzucić na drugą stronę na petelni...
Bierzesz duży talerz o średnicy przynajmniej takiej jak patelnie i narzędziem do przewracania, ściagasz nań omlet (Wtedy do pieczenia jest wierzch) Następnie albo przykladasz patelnie do talerza i przewracasz (jak jest teflonowa) albo jak smazysz na tluszczu, znow za pomoca "przerzucaczki".
-
- super forma
- Posty: 5801
- Rejestracja: 13 lis 2005, o 00:00
- Lokalizacja: no direction home
- Pinkberry
- super forma
- Posty: 7088
- Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Poznań
- witch85
- super forma
- Posty: 4193
- Rejestracja: 24 mar 2005, o 00:00
- Pinkberry
- super forma
- Posty: 7088
- Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Poznań
- witch85
- super forma
- Posty: 4193
- Rejestracja: 24 mar 2005, o 00:00
- pigula73
- uzależniona foremka
- Posty: 804
- Rejestracja: 2 gru 2004, o 00:00
Dzięki!!! Jesteś cudowna!!! Wypróbuję pomysł przy najbliższej okazji...witch85 pisze: ...I na to jest patent
Bierzesz duży talerz o średnicy przynajmniej takiej jak patelnie i narzędziem do przewracania, ściagasz nań omlet (Wtedy do pieczenia jest wierzch) Następnie albo przykladasz patelnie do talerza i przewracasz (jak jest teflonowa) albo jak smazysz na tluszczu, znow za pomoca "przerzucaczki"...
- anitaq74
- rozgadana foremka
- Posty: 168
- Rejestracja: 3 lip 2005, o 00:00
- Lokalizacja: 3city
- Ireth
- super forma
- Posty: 9197
- Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Ørestad City
Dzis zrobilam bardzo smaczny, lekki obiad, wiec dam przepis, jakby ktos chcial:
FASZEROWANE PAPRYKI
Skladniki: po dwie-trzy szerokie papryki na osobe, najlepiej roznokolorowe; ryz mieszany (bialy z dzikim), pieczarki, groszek, tarty zolty ser, przyprawy.
Paprykom odcinamy wierzch i pozbywamy sie gniazd nasiennych, blanszujemy (ok. 3 minuty), wyjmujemy z wody i studzimy. Ryz gotujemy do miekkosci (na cztery papryki uzywam szklanki ryzu) w osolonej wodzie z kostka oliwna Knorra. Pieczarki kroimy i przesmazamy. Z ryzu, pieczarek i groszku oraz przypraw (pieprz, chili) robimy nadzienie mieszajac dokladnie wszystkie skladniki. Nadzieniem faszerujemy papryki. Ukladamy je scisle w foremce do ciasta wylozonej folia aluminiowa, posypujemy wierzch serem (ja najbardziej lubie cheddar) i zapiekamy w rozgrzanym do 200 stopni piekarniku przez jakies 15-20 minut. Smacznego.
FASZEROWANE PAPRYKI
Skladniki: po dwie-trzy szerokie papryki na osobe, najlepiej roznokolorowe; ryz mieszany (bialy z dzikim), pieczarki, groszek, tarty zolty ser, przyprawy.
Paprykom odcinamy wierzch i pozbywamy sie gniazd nasiennych, blanszujemy (ok. 3 minuty), wyjmujemy z wody i studzimy. Ryz gotujemy do miekkosci (na cztery papryki uzywam szklanki ryzu) w osolonej wodzie z kostka oliwna Knorra. Pieczarki kroimy i przesmazamy. Z ryzu, pieczarek i groszku oraz przypraw (pieprz, chili) robimy nadzienie mieszajac dokladnie wszystkie skladniki. Nadzieniem faszerujemy papryki. Ukladamy je scisle w foremce do ciasta wylozonej folia aluminiowa, posypujemy wierzch serem (ja najbardziej lubie cheddar) i zapiekamy w rozgrzanym do 200 stopni piekarniku przez jakies 15-20 minut. Smacznego.
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
- Pinkberry
- super forma
- Posty: 7088
- Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Poznań
Jakoś mi nigdy nie smakowała pieczona papryka, dopiero niedawno odkryłam, że chodzi o skórkę. Może komuś się przyda patent na gotowanie papryki tak, żeby nie śmierdziała i nie zbrązowiała - nalezy ją chwilkę podsmazyć na bardzo gorącym oleju, zalać odrobiną wody, poddusić przez 5 minut i potem można zalewać i gotować a ona będzie tak samo dobra, jak surowa
- *Feniks*
- początkująca foremka
- Posty: 55
- Rejestracja: 16 mar 2007, o 00:00
- Lokalizacja: Łódź
Pasta kanapkowa z natki pietruszki
Pęczek natki, pęczek szczypiorku, kiełki rzodkiewki posiekać, dodać sos tatarski, polecam Winiary (można rozrobić z jourtem naturalnym).
Zanim spróbowałam nie tolerowałam natki pod żadną postacią
Kotleciki z kapusty
- główka kapusty,
- 150 g sera żółtego,
- 2 - 3 cebulki,
- keczup
- panierka
Kapustę poszatkoać, ugotować najlepiej w bulionie, dobrze odcisnąć wodę, dodać podsmażoną cebulkę, ser i keczup. Formować małe kotleciki, panierować w bułce tartej lub w płatkach owsianych i smażyć na złoty kolor.
Pęczek natki, pęczek szczypiorku, kiełki rzodkiewki posiekać, dodać sos tatarski, polecam Winiary (można rozrobić z jourtem naturalnym).
Zanim spróbowałam nie tolerowałam natki pod żadną postacią
Kotleciki z kapusty
- główka kapusty,
- 150 g sera żółtego,
- 2 - 3 cebulki,
- keczup
- panierka
Kapustę poszatkoać, ugotować najlepiej w bulionie, dobrze odcisnąć wodę, dodać podsmażoną cebulkę, ser i keczup. Formować małe kotleciki, panierować w bułce tartej lub w płatkach owsianych i smażyć na złoty kolor.
- MrsMelancholia
- super forma
- Posty: 1893
- Rejestracja: 12 lip 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Kołobrzeg/Poznań/Toruń
hmm to moze tez sproboje i sie przekonam, bo poki co natka wydaje mi sie kompletnie niejadalna.*Feniks* pisze:Pasta kanapkowa z natki pietruszki
Pęczek natki, pęczek szczypiorku, kiełki rzodkiewki posiekać, dodać sos tatarski, polecam Winiary (można rozrobić z jourtem naturalnym).
Zanim spróbowałam nie tolerowałam natki pod żadną postacią
opowiadam wam bajki, wierzcie mi.
- Ireth
- super forma
- Posty: 9197
- Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Ørestad City
Smaczny obiad dzis mialam, jesli ktos lubi brukselke.
Obgotowuje ok. 35 dag brukselki w wodzie z sola i cukrem. Potem na parze gotuje pokrojone na cwiartki ziemniaki (4-5 sztuk) i pocieta w plastry marchew (3-4 sztuki).
Naczynie do zapiekania smaruje maslem, ukladam przy sciankach brukselke, w srodek wrzucam ziemniaki z marchewka i posypuje przyprawami (sol, pieprz, chili). Calosc zalewam beszamelem i posypuje serem, wstawiam do rozgrzanego piekarnika i zapiekam okolo 25 minut. Porcja na dwie osoby.
Obgotowuje ok. 35 dag brukselki w wodzie z sola i cukrem. Potem na parze gotuje pokrojone na cwiartki ziemniaki (4-5 sztuk) i pocieta w plastry marchew (3-4 sztuki).
Naczynie do zapiekania smaruje maslem, ukladam przy sciankach brukselke, w srodek wrzucam ziemniaki z marchewka i posypuje przyprawami (sol, pieprz, chili). Calosc zalewam beszamelem i posypuje serem, wstawiam do rozgrzanego piekarnika i zapiekam okolo 25 minut. Porcja na dwie osoby.
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
- doominika
- super forma
- Posty: 2912
- Rejestracja: 14 paź 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Londyn
- MrsMelancholia
- super forma
- Posty: 1893
- Rejestracja: 12 lip 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Kołobrzeg/Poznań/Toruń
jako ze ostatnio zadomowilam sie w domu troche i wrobilam w gotowanie obiadkow postanowilam podzielic sie pewnym przepisem, ktory nieco ulepszylam nie jest to moze danie w 5min, ale sie oplaca...
NALEŚNIKI NA OSTRO Z POMIDORAMI
Składniki:
400g maki pszennej, 4 jajka, 500ml wody mineralnej, 200ml jogurtu naturalnego, sół, pieprz, gałka muszkatałowa, 2 ząbki czosnku, 150g szpinaku, 300g startego żółtego sera, 500g pomidorów, oregano, bazylia
Z maki, jajek, wody mineralnej i jogurtu zrobic mase na nalesniki, doprawic sola, pieprzem i galka muszkatalowa. Czosnek obrac, posiekac, zeszklic na masle i dodac do niego szpinak, doprawic sola , pieprzem i galka. Po czym dodac go do ciata i usmazyc z masy nalesniki.
Pomidory umyc, pokroic w plastry, rozłożyć na naleśnikach, posypac oregano, bazylią i startym serem. Nalesniki złożyć w trójkąty, położyć na natłuszczonej blaszce i piec ok 15 minut w piekarniku w 220stopniach.
ja zawsze jem je z sosem czosnkowym, zycze smacznego
NALEŚNIKI NA OSTRO Z POMIDORAMI
Składniki:
400g maki pszennej, 4 jajka, 500ml wody mineralnej, 200ml jogurtu naturalnego, sół, pieprz, gałka muszkatałowa, 2 ząbki czosnku, 150g szpinaku, 300g startego żółtego sera, 500g pomidorów, oregano, bazylia
Z maki, jajek, wody mineralnej i jogurtu zrobic mase na nalesniki, doprawic sola, pieprzem i galka muszkatalowa. Czosnek obrac, posiekac, zeszklic na masle i dodac do niego szpinak, doprawic sola , pieprzem i galka. Po czym dodac go do ciata i usmazyc z masy nalesniki.
Pomidory umyc, pokroic w plastry, rozłożyć na naleśnikach, posypac oregano, bazylią i startym serem. Nalesniki złożyć w trójkąty, położyć na natłuszczonej blaszce i piec ok 15 minut w piekarniku w 220stopniach.
ja zawsze jem je z sosem czosnkowym, zycze smacznego
opowiadam wam bajki, wierzcie mi.
- MrsMelancholia
- super forma
- Posty: 1893
- Rejestracja: 12 lip 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Kołobrzeg/Poznań/Toruń
Iterh widze ze masz slabosc do beszamelu ale poza tym Twoje przepisy sa bardzo uzyteczne od kiedy zaczelam go zastepowac sosem czosnkowym przynajmniej ktos zaczal jadac to co zrobie <chyba ze chodzi o to, ze beszamel w moim wykonaniu jest niejadalny...a jak sie zaleje czosnkeim to niemal wszystko da sie zjesc bo smaku nie czuc, a w domu sami zwolennicy czosnku... >
opowiadam wam bajki, wierzcie mi.
- Ireth
- super forma
- Posty: 9197
- Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Ørestad City
Nie ma takiej, Doom. Dlatego gotuje ja w wodzie z dodatkiem cukru, co troche te gorycz wyciaga...doominika pisze:Ja bardzo lubie brukselke ale czesto trafiam na gorzka wiec teraz tylko czasem kupuje. Ktos wie jak rozpoznac nie gorzka brukselke ?
MrsMelancholio, tak, lubie beszamel . Do wszystkiego pasuje .
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
- heya_
- super forma
- Posty: 1157
- Rejestracja: 2 kwie 2004, o 00:00
- Lokalizacja: south-east
a wiecie że jest taki specjalny gen odczuwania goryczy w brukselce i szparagach? kto go ma, nie lubi tych warzyw bo są dla niego bardzo gorzkie, a kto nie ma odczuwa przyjemną goryczkę. nie da się kogos zmusić żeby pokochał brukselke jeśli jej niecierpi. co ciekawe, rozmieszczenie nosicieli tego genu jest uzależnione geograficznie: lubimy je w europie i ameryce północnej, a mieszkańcy ameryki połuniowej popatrzyli by na nas jak na wariatów niemal bez wyjątku
podobno robienie krzyżyków nożem na głąbikach brukselki pomaga uciec goryczy
podobno robienie krzyżyków nożem na głąbikach brukselki pomaga uciec goryczy
- Pinkberry
- super forma
- Posty: 7088
- Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Poznań
To aj jestem amerykanką w takim razie. Nie znoszę wyżej wymienionych, chociaż nie wiem, czy nie bardziej za zapach... smak też ohydny... już karczochy lepsze :/heya_ pisze:a wiecie że jest taki specjalny gen odczuwania goryczy w brukselce i szparagach? kto go ma, nie lubi tych warzyw bo są dla niego bardzo gorzkie, a kto nie ma odczuwa przyjemną goryczkę. nie da się kogos zmusić żeby pokochał brukselke jeśli jej niecierpi. co ciekawe, rozmieszczenie nosicieli tego genu jest uzależnione geograficznie: lubimy je w europie i ameryce północnej, a mieszkańcy ameryki połuniowej popatrzyli by na nas jak na wariatów niemal bez wyjątku
podobno robienie krzyżyków nożem na głąbikach brukselki pomaga uciec goryczy
- heya_
- super forma
- Posty: 1157
- Rejestracja: 2 kwie 2004, o 00:00
- Lokalizacja: south-east
- Ireth
- super forma
- Posty: 9197
- Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Ørestad City
LAZANIA
Skladniki:
-- rozne warzywa -- my najczesciej robimy nadzienie z duzego brokula, ugotowanego na parze i podzielonego na rozyczki, startych trzech marchewek, kukurydzy, papryki czerwonej pokrojonej w kostke i przepolowionych oliwek.
-- 10 platow lasagne (obgotowane MINUTE we wrzacej wodzie z olejem)
-- sloik sosu beszamelowego
-- duzo startego zoltego sera
-- troche sosu pomidorowego
-- maslo
-- przyprawy (curry, sol, pieprz)
Na masle smazymy pare sekund curry, potem wrzucamy warzywa (bez oliwek) i dusimy pare minut dolewajac odrobine wody. Dodajemy oliwki i mieszamy z reszta przypraw. I teraz wersja moja z foremkami aluminiowymi (Enzi, jesli mozesz, napisz, jak to zrobilas z brytfanka). Przygotowujemy piec foremek wielkosci platow ciasta lasagne -- dno kazdej smarujemy sosem pomidorowym, kladziemy plat ciasta, na to warstwe warzyw plus znow troszke sosu i kolejny plat. W naszej wersji to juz koniec, ale jak ktos lubi, moze dac wiecej platow ciasta przekladajac je mniejszymy warstwami warzyw. Zalewamy sosem beszamelowym, posypujemy obficie serem zoltym i zapiekamy okolo 15-20 minut w goracym piekarniku.
Skladniki:
-- rozne warzywa -- my najczesciej robimy nadzienie z duzego brokula, ugotowanego na parze i podzielonego na rozyczki, startych trzech marchewek, kukurydzy, papryki czerwonej pokrojonej w kostke i przepolowionych oliwek.
-- 10 platow lasagne (obgotowane MINUTE we wrzacej wodzie z olejem)
-- sloik sosu beszamelowego
-- duzo startego zoltego sera
-- troche sosu pomidorowego
-- maslo
-- przyprawy (curry, sol, pieprz)
Na masle smazymy pare sekund curry, potem wrzucamy warzywa (bez oliwek) i dusimy pare minut dolewajac odrobine wody. Dodajemy oliwki i mieszamy z reszta przypraw. I teraz wersja moja z foremkami aluminiowymi (Enzi, jesli mozesz, napisz, jak to zrobilas z brytfanka). Przygotowujemy piec foremek wielkosci platow ciasta lasagne -- dno kazdej smarujemy sosem pomidorowym, kladziemy plat ciasta, na to warstwe warzyw plus znow troszke sosu i kolejny plat. W naszej wersji to juz koniec, ale jak ktos lubi, moze dac wiecej platow ciasta przekladajac je mniejszymy warstwami warzyw. Zalewamy sosem beszamelowym, posypujemy obficie serem zoltym i zapiekamy okolo 15-20 minut w goracym piekarniku.
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
- Pinkberry
- super forma
- Posty: 7088
- Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Poznań
- enzymowka
- super forma
- Posty: 4960
- Rejestracja: 30 cze 2003, o 00:00
- Lokalizacja: z latarni morskiej
Dokładnie tak samo . Akurat się w niej zmieściły dwa płaty, czyli taka jakby podwójna porcja. Tylko że ja zrobiłam lazanię dwupiętrową, czyli dwie warstwy warzyw (brokuł, kukurydza, trochę czerwonej fasoli, marchew plus sos pomidorowy). A jako wielka wielbicielka sera wpakowałam go nie tylko na wierzch, ale i do środka .Ireth pisze:(Enzi, jesli mozesz, napisz, jak to zrobilas z brytfanka).
- dobranocka13
- super forma
- Posty: 3030
- Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00
- heya_
- super forma
- Posty: 1157
- Rejestracja: 2 kwie 2004, o 00:00
- Lokalizacja: south-east
- Ireth
- super forma
- Posty: 9197
- Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Ørestad City
Gdzie tam robie... Ja leniwa jestem. Kupuje .heya_ pisze:a te płaty kupujesz gotowe czy robisz?
A poniewaz panie wczoraj rozmawialy o barszczu, dam Wam moj przepis na baaardzo gesta i dobra jego wersje, ktora narodzila sie w momencie, kiedy nam z domu wyszla normalna fasola .
BARSZCZ UKRAINSKI Z ANGIELSKIM AKCENTEM
Skladniki:
-- trzy-cztery spore buraki
-- dwie marchewki
-- cwiartka malej bialej kapusty
-- puszka fasoli "baked beans"
-- dwie kostki warzywne
-- przyprawy (sol, najlepiej smakowa, pol lyzeczki cukru, pieprz)
-- sok z cytryny
-- suszona natka pietruszki
Buraki myjemy i gotujemy do miekkosci, studzimy, obieramy i trzemy na grubej tarce. Kapuste szatkujemy na male kawalki i gotujemy 10 minut w sredniej wiekosci garnku wypelnionym do polowy woda. Marchew obieramy i rowniez scieramy na grubej tarce. Do kapusty dodajemy starte buraki i marchew, gotujemy 5 minut, po czym dodajemy kostki warzywne i przyprawy oraz fasole z puszki i gotujemy kolejne piec (jesli zupy wydaje sie byc za malo, mozna dolac goracej wody). Na koniec wlewamy sok z cytryny, dodajemy natke pietruszki i podajemy barszcz zabielony na talerzu smietana.
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
- heya_
- super forma
- Posty: 1157
- Rejestracja: 2 kwie 2004, o 00:00
- Lokalizacja: south-east