Taniec z kobietą ???

Cafe dla wszystkich
Awatar użytkownika
seven
super forma
super forma
Posty: 3963
Rejestracja: 9 wrz 2004, o 00:00
Lokalizacja: Wrocław/Kraków

Taniec z kobietą ???

Post autor: seven » 24 wrz 2007, o 23:41

No właśnie - jak to z tym tańcem dwóch kobiet naprawdę jest ?
Czy dostrzegacie jakąkolwiek jakościową różnicę między tańcem kobiety i mężczyzny, a kobiety i kobiety ?
Czy i w jaki sposób tańce te są "inne" ?
Który - biorąc pod uwagę, że mówimy o tańcu, a nie życiu ( i łóżku ;-) ) -jest Wam bliższy ?
W jakich konfiguracjach lepiej bawicie się naparkiecie ?
Bieganie za kobietami jeszcze nikomu nie zaszkodziło, niebezpiecznie jest je złapać.
/Jack Davies/
kitewalk
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 323
Rejestracja: 18 lut 2007, o 00:00
Lokalizacja: ok. Katowic

Post autor: kitewalk » 25 wrz 2007, o 12:32

u mnie zdecydowanie preferowana jest mniej tradycyjna konfiguracja :) jest jakoś lepiej, fajniej, bardziej komfortowo tanczyc z kobietami; poza tym nie wiem jak u was ale w/g mnie w tańcu z kobietą czuje się jakąś wspólna płaszczyznę porozumienia bez względu czy jest to deptanka czy pląsawiczne zamiatanie parkietu :P ja wole zestawienie k+k :wink:
Awatar użytkownika
omega113
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 637
Rejestracja: 11 lut 2007, o 00:00

Post autor: omega113 » 25 wrz 2007, o 14:18

ja ze lubie tanczyc hip hop..to ten taniec pasuje mi jako tako do dwoch kobiet majacych pojecie w temacie.swoboda..troche ocierania sie..taka wersja ,,step up,,z tym ze z dwoma kobietami.o tak bym to okreslila 8)
Awatar użytkownika
grus87
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 323
Rejestracja: 10 gru 2006, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: grus87 » 25 wrz 2007, o 16:55

hmm... dla mnie w sumie nie ma różnicy:)

ważne żeby partner potrafił się dobrze i szybko ruszać, a kiedy trzeba to podreptać w miejscu.. :)

zwykle tańczyłam z facetami, a tylko z 2 kumplami tańczyło mi się (i wciąż czasem tańczy) naprawdę super :)

a jeśli chodzi o kobiety... moja Żonka tańczy fantastycznie:)

jest pierwszą kobietą z którą tańczy mi się naprawdę świetnie... (zarówno szybkie kawałki jak i smętki) :)

i mam nadzieję, że tak już zostanie..
"A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć...." Antoine de Saint-Exupéry
Adna
super forma
super forma
Posty: 2284
Rejestracja: 15 wrz 2004, o 00:00

Post autor: Adna » 25 wrz 2007, o 21:23

z dobrym partnerem do tańca zawsze fajnie...
może ja mam jakieś inne doswiadczenia,
ale nawet moi męscy partnerzy
portrafili dawać się prowadzić na zmiane..
zreszta..taniec to taka rozmowa
gdzie się słucha i odpowiada..:)))

najpiękniej tańczy się gdy poza sympatią
można sobie mówić także o miłości..
Awatar użytkownika
quo_vadis
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 138
Rejestracja: 10 mar 2007, o 00:00
Lokalizacja: Kraków

Post autor: quo_vadis » 25 wrz 2007, o 23:08

A ja bym chciała w końcu zobaczyć dwie kobiety tańczące np. tango albo jakikolwiek taniec klasyczny, standardowy.

Jeśli chodzi o taką hmmm zwykłą imprezę to hulaj dusza piekła nie ma ;) jak dla mnie nie ma podczas takich radosnych pląsów rozgraniczenia na płeć (chociaż nie ukrywam, że jak dla mnie kobiety zwykle tańczą takie „pląsacze” lepiej, ładniej ;))
Tradycyjne tańczę z facetami.
Awatar użytkownika
seven
super forma
super forma
Posty: 3963
Rejestracja: 9 wrz 2004, o 00:00
Lokalizacja: Wrocław/Kraków

Post autor: seven » 25 wrz 2007, o 23:51

Zatem...., zapraszamy z Luv na Milongę do TangoHouse Cafe, Kraków, Szpitalna 4 :cool:
Tango w najbliższy czwartek :wink:
Bieganie za kobietami jeszcze nikomu nie zaszkodziło, niebezpiecznie jest je złapać.
/Jack Davies/
Awatar użytkownika
Gaja99
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 442
Rejestracja: 2 lip 2004, o 00:00

Post autor: Gaja99 » 26 wrz 2007, o 08:45

Nie za bardzo umiem tanczyc ;)
Ale jesli chodzi o tanczenie na np. imprezach to tancze zarowno z kobietami jak i mezczyznami... Jednak z kobieta lepiej ;)

Tance klasyczne...Nie bardzo mialam okazje tanczyc ;p
Awatar użytkownika
brak_koncepcji
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 347
Rejestracja: 29 cze 2006, o 00:00
Lokalizacja: warszau baj najt.

Post autor: brak_koncepcji » 26 wrz 2007, o 12:56

mi się dobrze tańczy i z kobietami i z mężczyznami:) grunt żeby złapać właśnie odpowiednią płaszczyznę ruchową:)
Awatar użytkownika
Lady_Lucyferia
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 385
Rejestracja: 15 sty 2005, o 00:00
Lokalizacja: zza obrazu... majestatu ;)

Post autor: Lady_Lucyferia » 26 wrz 2007, o 13:55

najważniejsze, żeby się dobrze zgrać, rozumieć.

kiedyś zapisałam się na kurs tańca i powiem szczerze, że pomimo usilnych starań niewiele z tego pamiętam - przede wszystkim dlatego, że na każdych zajęciach tańczyłam z innym bezparowcem. stały partner/ stała partnerka w tańcu = sukces na parkiecie :) chyba, że ktoś ma szczęście.
[size=75]"-I want to stay with you forever.
-Forever is a very long time."[/size]
Awatar użytkownika
ama
super forma
super forma
Posty: 2783
Rejestracja: 7 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: z daleka

Post autor: ama » 26 wrz 2007, o 15:56

quo_vadis pisze:A ja bym chciała w końcu zobaczyć dwie kobiety tańczące np. tango albo jakikolwiek taniec klasyczny, standardowy.

Jeśli chodzi o taką hmmm zwykłą imprezę to hulaj dusza piekła nie ma ;) jak dla mnie nie ma podczas takich radosnych pląsów rozgraniczenia na płeć (chociaż nie ukrywam, że jak dla mnie kobiety zwykle tańczą takie „pląsacze” lepiej, ładniej ;))
Tradycyjne tańczę z facetami.
Odsyłam do filmu "Tango" Carlosa Saury
Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej.
Edward Stachura, Siekierezada
Awatar użytkownika
Angua
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 530
Rejestracja: 10 kwie 2007, o 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Angua » 27 wrz 2007, o 14:35

Z kobietami taniec jest rozmową, z facetem to przepychanka- albo on próbuje stale prowadzić, albo całkowicie polega na prowadzeniu przeze mnie, nuda. Jak do tej pory dobrze tańczyło i się tylko z jednym kumplem.

...poza tym facetów nie mam ochoty zanadto dotykać, co zapewne też nie ułatwia sprawy :wink:
Wszystko działa, jeśli tylko człowiek pozwoli, by się zdarzyło
(T.Pratchett)
HOT_SHOT
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 70
Rejestracja: 30 kwie 2007, o 00:00

Post autor: HOT_SHOT » 27 wrz 2007, o 16:17

A moim zdaniem taniec to podstawa..pzrepraszam, ale wydaje mi sie , ze jak nie umiemiy ze swoja partnerka zgrać sie w tańcu to w życiu czy zwiazku pasowaz do siebie też nie bedziemy.
Wybaczcie jezeli kogos to zdenerwowalo ale kazdy moze miec własne zdanie. :wink:
Awatar użytkownika
freedom1
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 95
Rejestracja: 6 sie 2007, o 00:00
Lokalizacja: Stolyca

Post autor: freedom1 » 27 wrz 2007, o 16:26

ama pisze:
quo_vadis pisze:A ja bym chciała w końcu zobaczyć dwie kobiety tańczące np. tango albo jakikolwiek taniec klasyczny, standardowy.

Jeśli chodzi o taką hmmm zwykłą imprezę to hulaj dusza piekła nie ma ;) jak dla mnie nie ma podczas takich radosnych pląsów rozgraniczenia na płeć (chociaż nie ukrywam, że jak dla mnie kobiety zwykle tańczą takie „pląsacze” lepiej, ładniej ;))
Tradycyjne tańczę z facetami.
Odsyłam do filmu "Tango" Carlosa Saury
Jest jedna piękna scena tańca...( ufff ciarki mi przechodzą na samo wspomnienie) w filmie "Frida"
kitewalk
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 323
Rejestracja: 18 lut 2007, o 00:00
Lokalizacja: ok. Katowic

Post autor: kitewalk » 27 wrz 2007, o 16:42

odbiegając od tematu, to z tanecznych filmowych scen polecam fragment filmu Zapach kobiety kiedy Pacino tańczy tango 8)

Angua pisze:Z kobietami taniec jest rozmową, z facetem to przepychanka- albo on próbuje stale prowadzić, albo całkowicie polega na prowadzeniu przeze mnie, nuda.:
:ok: całkowicie się zgadzam
Awatar użytkownika
quo_vadis
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 138
Rejestracja: 10 mar 2007, o 00:00
Lokalizacja: Kraków

Post autor: quo_vadis » 28 wrz 2007, o 00:34

seven pisze:Zatem...., zapraszamy z Luv na Milongę do TangoHouse Cafe, Kraków, Szpitalna 4 :cool:
Tango w najbliższy czwartek :wink:
Że też mnie wczoraj nie podkusiło uruchomić komputer :evil:
Mam nadziej, że jeszcze dane mi będzie Panie na parkiecie zobaczyć :)

ama pisze:Odsyłam do filmu "Tango" Carlosa Saury
Ja tam telewizji nie ufam :twisted: Wole na własne oczyska zobaczyć :wink:
Awatar użytkownika
ethernael
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 449
Rejestracja: 19 mar 2007, o 00:00
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ethernael » 28 wrz 2007, o 12:12

Dla mnie nie jest ważna płeć, tylko to, czy i jak partner umie tańczyć. I czy się potrafimy dograć.
Awatar użytkownika
seven
super forma
super forma
Posty: 3963
Rejestracja: 9 wrz 2004, o 00:00
Lokalizacja: Wrocław/Kraków

Post autor: seven » 28 wrz 2007, o 15:18

quo_vadis pisze:
Że też mnie wczoraj nie podkusiło uruchomić komputer :evil:
Mam nadziej, że jeszcze dane mi będzie Panie na parkiecie zobaczyć :)
No.., okazja przeszła Ci koło nosa :wink:
I teraz dobra wiadomość: będzie następna :cool:
Bieganie za kobietami jeszcze nikomu nie zaszkodziło, niebezpiecznie jest je złapać.
/Jack Davies/
Awatar użytkownika
Charlize87
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 150
Rejestracja: 23 lip 2007, o 00:00
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Charlize87 » 29 wrz 2007, o 09:35

Oj widzę moje drogie Panie że nikt nie widział tanga Penelope Cruz i Charlize Theron z filmu "Głowa w chmurach" zapadło oj zapadło w pamięć bowiem tańczone było przez 2 niesamowicie seksowne Panie :P

Co do mojego tańczenia to niebywały problem, bo ja nie umiem i nie lubię tańczyć...ciężki przypadek. Ma ktoś może na niego lekarstwo??
Awatar użytkownika
omega113
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 637
Rejestracja: 11 lut 2007, o 00:00

Post autor: omega113 » 29 wrz 2007, o 09:42

nauka tanca?..zawsze sie przyda -fajna zajawka.ja zaczynam lada dzien zajecia w hip hop akademia
Awatar użytkownika
babette
super forma
super forma
Posty: 7356
Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Spod Grunwaldu

Post autor: babette » 29 wrz 2007, o 21:05

seven pisze:No.., okazja przeszła Ci koło nosa :wink:
I teraz dobra wiadomość: będzie następna :cool:
Ooo, kolejna edycja Tańca z Gwiazdami?
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Awatar użytkownika
Charlize87
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 150
Rejestracja: 23 lip 2007, o 00:00
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Charlize87 » 29 wrz 2007, o 21:31

omega113 pisze:nauka tanca?..zawsze sie przyda -fajna zajawka.ja zaczynam lada dzien zajecia w hip hop akademia
Jeśli ktoś ma ochotę to jasne że tak..ale w moim przypadku antytalent i brak jakiejkolwiek ochoty w tej kwestii..a jak się nie chce to naprawdę trudno się zmuszać.... :(
Awatar użytkownika
quo_vadis
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 138
Rejestracja: 10 mar 2007, o 00:00
Lokalizacja: Kraków

Post autor: quo_vadis » 29 wrz 2007, o 21:33

babette pisze:
seven pisze:No.., okazja przeszła Ci koło nosa :wink:
I teraz dobra wiadomość: będzie następna :cool:
Ooo, kolejna edycja Tańca z Gwiazdami?

Ja przewodniczącą jury będę :cool:
esza
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 53
Rejestracja: 30 sie 2007, o 00:00
Lokalizacja: Opolszczyzna :)

Post autor: esza » 30 wrz 2007, o 11:19

Ja też do niedawna byłam noga jeśli chodzi o taniec :? ale...zapisałam się na kurs tańca i jest bardzo przyjemnie :P i tak mnie wzięło, że mam zamiar go skończyć, a potem na jakiś hip hop może...
Awatar użytkownika
rudra
super forma
super forma
Posty: 1570
Rejestracja: 9 sty 2005, o 00:00

Post autor: rudra » 30 wrz 2007, o 11:44

nie bywam na parkietach, ale dobrze pamiętam taniec z jedną taką mmmm.. normalnie odlot! szczególnie do piosenek Georgea Michela czy Madonny :cool: oo.. jeszcze mi się jedna przypomniała - moja pierwsza dziewczyna.. tańczyła ze mną 'wolne' na kolonii, a chłopacy stali obok i się wkurzali :lol: :lol: :lol: sporo mniej tańczyłam z chłopakami, więc niech to świadczy o tym, co mnie się bardziej podoba :P ale raz mi się z jednym równie odlotowo tańczyło, nawet wiersz napisałam, swawolny he he he.. jak dwie kobiety tańczą to jest w tym coś subtelnego i prawdziwego, że tak to nazwę.. najładniejszy taniec dwóch pań widziałam w "Gorzkich godach" do piosenki Briana Ferry..
Działaj i realizuj świat drzemiący w tobie, co czynisz potężnie daj odczuć innym, a stworzysz wokół siebie jakby żar miłości. [RR]
sunny_day
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 28
Rejestracja: 19 lut 2007, o 00:00

Post autor: sunny_day » 1 paź 2007, o 23:05

hmm, taniec dwóch kobiet potrafi być niesamowicie magnetyczny.. Piękny i niezapomniany:) A z filmów - zapamietałam ten z "Fridy"
Awatar użytkownika
rudra
super forma
super forma
Posty: 1570
Rejestracja: 9 sty 2005, o 00:00

Post autor: rudra » 2 paź 2007, o 11:02

też ładny :cool: bo i aktorka ładna, chociaż nie szczupła-wysoka-niebieskooka-wysportowana-blondynka-z osobowością :lol:
Działaj i realizuj świat drzemiący w tobie, co czynisz potężnie daj odczuć innym, a stworzysz wokół siebie jakby żar miłości. [RR]
Awatar użytkownika
koukla
super forma
super forma
Posty: 1199
Rejestracja: 15 cze 2005, o 00:00

Post autor: koukla » 2 paź 2007, o 12:02

Jedna z najpiekniejszych scen tanca dwoch kobiet to czarno-biale tango z "Tango" Saury. :)
кому-то легче жить с закрытыми глазами
это их выбор а мы свой делаем сами
Awatar użytkownika
Angua
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 530
Rejestracja: 10 kwie 2007, o 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Angua » 4 paź 2007, o 14:31

sunny_day pisze:hmm, taniec dwóch kobiet potrafi być niesamowicie magnetyczny.. Piękny i niezapomniany:) A z filmów - zapamietałam ten z "Fridy"
Noooo, to scena była: :zakochana: !
Zwłaszcza ta suknia bez pleców
Wszystko działa, jeśli tylko człowiek pozwoli, by się zdarzyło
(T.Pratchett)
Awatar użytkownika
twelve
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 40
Rejestracja: 13 mar 2007, o 00:00
Lokalizacja: Anglia

Post autor: twelve » 4 paź 2007, o 18:03

Angua pisze:
Noooo, to scena była: :zakochana: !
Zwłaszcza ta suknia bez pleców
No właśnie. Jak tu tańczyć z facetem, który ma na sobie suknię bez pleców... mało magnetyzmu :wink: Kobieta wygląda w niej znacznie lepiej.

A tak poważnie- jako, że tańce towarzyskie nie są moją mocną stroną (w ogóle nie są moją stroną ;) ) wolę tango przytulango, a takie to tylko z kobietą.
ODPOWIEDZ