Jakie są kobiety.
Jakie są kobiety.
Witam.
Mam do was pytanie jak sobie radzicie w takich sytuacjach. Ja jestem lesbijką i dosyć często zdarzają mi się sytuacje np w szkole czy na uczelni lub np na jakimś kursie czy szkoleniu w pracy, że kobiety, które są wyżej mnie czyli np są wykładowcami, przewodnikami grupy np na szkoleniu zwracają na mnie uwagę. Tylko cały problem a tym polega, że często większość to hetery i odnoszę wrażenie, że zauważają to , że nie jestem typową heteroseksualna dziewczyną i na różne dziwne sposoby to interpretują a potem mam nieprzyjemne sytuacje w grupie. Generalnie staram się nie dawać po sobie poznać w towarzystwie ludzi , których nie znam, że jestem les ale czasem zdarza mi się , że się obejrzę za jakąś kobietą lub zaczerwienie jak mi się jakaś podoba, czasami się przyglądam. Co o tym sądzie? Jak sobie radzicie w takich sytuacjach jeśli takie miałyście, może to się bierze z czego innego?
Mam do was pytanie jak sobie radzicie w takich sytuacjach. Ja jestem lesbijką i dosyć często zdarzają mi się sytuacje np w szkole czy na uczelni lub np na jakimś kursie czy szkoleniu w pracy, że kobiety, które są wyżej mnie czyli np są wykładowcami, przewodnikami grupy np na szkoleniu zwracają na mnie uwagę. Tylko cały problem a tym polega, że często większość to hetery i odnoszę wrażenie, że zauważają to , że nie jestem typową heteroseksualna dziewczyną i na różne dziwne sposoby to interpretują a potem mam nieprzyjemne sytuacje w grupie. Generalnie staram się nie dawać po sobie poznać w towarzystwie ludzi , których nie znam, że jestem les ale czasem zdarza mi się , że się obejrzę za jakąś kobietą lub zaczerwienie jak mi się jakaś podoba, czasami się przyglądam. Co o tym sądzie? Jak sobie radzicie w takich sytuacjach jeśli takie miałyście, może to się bierze z czego innego?
Re: Jakie są kobiety.
Czego się boisz ze strony ludzi aż tak by się ukrywać? Z innej strony - naprawdę bycia lesbijką na czole wypisanego nie masz.
Co te hetero laski Twoim zdaniem robią po domniemanym zauważeniu, żeś les?
Co te hetero laski Twoim zdaniem robią po domniemanym zauważeniu, żeś les?
Re: Jakie są kobiety.
No niby nie mam. Teoretycznie na pierwszy rzut oka dla heteroseksualnej osoby nie powinnam być rozpoznawalna, nie jestem jakoś szczególnie męska po wyglądzie, tęczowych rzeczy też nie noszę. Może powiem inaczej, prawdopodobnie hetery często się orientują po moim zachowaniu, że nie jestem hetero, czasami jak mi sie któraś podoba to próbuję delikatnie ją podrywać, czasami sie oglądać za kobietami , czasem się czerwienie bo bywam trochę nieśmiała i chodzi o to, że hetery często dziwnie to interpretują, np wydaje im się , że ich nie słucham czy coś w tym rodzaju. Natomiast gdy kobieta jest z branży lub jest bystra albo ma znajomych np lesbijki i wie cos na ten temat to normalnie reaguje i niema problemu.
Re: Jakie są kobiety.
Skąd bierzesz tyle heter?Jupiter pisze:No niby nie mam. Teoretycznie na pierwszy rzut oka dla heteroseksualnej osoby nie powinnam być rozpoznawalna, nie jestem jakoś szczególnie męska po wyglądzie, tęczowych rzeczy też nie noszę. Może powiem inaczej, prawdopodobnie hetery często się orientują (...)
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Niezgodność z ACTA.
Re: Jakie są kobiety.
Raczej to nie były lesbijki, spotykam czasem w swoim życiu lesbijki tak przypadkowo gdzies w szkole czy pracy i one mnie rozpoznają na ogół bez problemu i jest nić porozumienia. Natomiast te kobiety o których mówię, dziwnie reagują podczas gdy takie samo zachowanie np u faceta traktują normalnie.
Re: Jakie są kobiety.
Opcja jeden - ukrywać się i olać to co inni myślą.
Opcja dwa - nie ukrywać się i olać co inni myślą
Opcja dwa - nie ukrywać się i olać co inni myślą
- austin_alex
- super forma
- Posty: 4260
- Rejestracja: 7 gru 2009, o 01:00
Re: Jakie są kobiety.
Skad wiesz, ze Ci sie nie wydaje?Jupiter pisze: Ja jestem lesbijką i dosyć często zdarzają mi się sytuacje np w szkole czy na uczelni lub np na jakimś kursie czy szkoleniu w pracy, że kobiety, które są wyżej mnie czyli np są wykładowcami, przewodnikami grupy np na szkoleniu zwracają na mnie uwagę.
Re: Jakie są kobiety.
Moim skromnym zdaniem tworzysz sobie problem.
Np zastanawiasz się czy laski z którymi rozmawiasz domyślają się, że jesteś lesbijką. One widzą, że nie do końca skupiasz się na rozmowie bo.. zastanawiasz się czy.. i tak dalej.
Swoją drogą nie wiem jak to działa w Twoim środowisku, ale może przypadkowo to ogarnięci ludzie których nie obchodzi na kogo lecisz?
Podpytać możesz delikatnie, przecie to taki chodliwy temat.
Np zastanawiasz się czy laski z którymi rozmawiasz domyślają się, że jesteś lesbijką. One widzą, że nie do końca skupiasz się na rozmowie bo.. zastanawiasz się czy.. i tak dalej.
Swoją drogą nie wiem jak to działa w Twoim środowisku, ale może przypadkowo to ogarnięci ludzie których nie obchodzi na kogo lecisz?
Podpytać możesz delikatnie, przecie to taki chodliwy temat.
Re: Jakie są kobiety.
To jest element autohomofobii - tak na mojego czuja. Takie ciągłe zastanawianie się, kto nas poznaje, strach przed tym co wyniknie z tego, że się dowie, kontrolowanie otoczenia itd.
No pewnie rzeczywiście jest tak, że trochę się różnimy i reagujemy inaczej na facetów i na kobiety i pewnie trochę to czasami widać. Ale ludzie mają swoje sprawy zwykle ważniejsze. Trzeba polubić, wtedy inni też polubią.
No pewnie rzeczywiście jest tak, że trochę się różnimy i reagujemy inaczej na facetów i na kobiety i pewnie trochę to czasami widać. Ale ludzie mają swoje sprawy zwykle ważniejsze. Trzeba polubić, wtedy inni też polubią.
Re: Jakie są kobiety.
Ja myślę, że to GrazynaLesbijka bis, błogosławiona między HETERAMI
Nie muszę kupować konta. Swoje mam wystarczająco długo.
Re: Jakie są kobiety.
Moi najbliżsi znajomi akceptują bez problemu to , że jestem les i często rozmawiamy np o kobietach , tak samo podrywanie kobiety przez kobietę to dla mnie normalka, jestem przyzwyczajona do tego i ciężko mi jest tak nagle zmienić nawyki i udawać, że kobiety mnie w ogóle nie interesują tylko po aby nie podpaść jakiejś heterze.
- plimpton322
- super forma
- Posty: 1611
- Rejestracja: 2 paź 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Jakie są kobiety.
A ja jakoś nie rozumiem... Co te kobiety "ponad Tobą" robią w Twoim towarzystwie? Może jestem ograniczona, ale nie doczytałam...
I cokolwiek to nie jest to chyba chciałabym mieć taki problem
a co do rozmów o kobietach to najlepsze są teksty mojego taty: "Patrz, ale laska!", "O, tam! Dobrze wykształcona, no nie?"
I cokolwiek to nie jest to chyba chciałabym mieć taki problem
a co do rozmów o kobietach to najlepsze są teksty mojego taty: "Patrz, ale laska!", "O, tam! Dobrze wykształcona, no nie?"
nie ma postępu bez herezji
- austin_alex
- super forma
- Posty: 4260
- Rejestracja: 7 gru 2009, o 01:00
Re: Jakie są kobiety.
Mnie rozwala popisowy gryps mojego kolegi.plimpton322 pisze: a co do rozmów o kobietach to najlepsze są teksty mojego taty: "Patrz, ale laska!", "O, tam! Dobrze wykształcona, no nie?"
"Z ryja niezła d*%&..."
- plimpton322
- super forma
- Posty: 1611
- Rejestracja: 2 paź 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Jakie są kobiety.
well, nie chodziło mi o samą wystrzałową treść, ale o fakt, że to z ust własnego rodzonego ojca. ale niech tam... Twój tekst lepszy, OLEEE
nie ma postępu bez herezji
- austin_alex
- super forma
- Posty: 4260
- Rejestracja: 7 gru 2009, o 01:00
Re: Jakie są kobiety.
Pewnie tatuś się jednak hamował.plimpton322 pisze:nie chodziło mi o samą wystrzałową treść, ale o fakt, że to z ust własnego rodzonego ojca.
Re: Jakie są kobiety.
Jak do mnie dotarło, że podobają mi się kobiety, to na początku wydawało mi się, że każda, która mi się przygląda WIE!
Haha, ale szybko mi przeszło.
Myślę, że coś sobie trochę ubzdurałaś.
Haha, ale szybko mi przeszło.
Myślę, że coś sobie trochę ubzdurałaś.
Re: Jakie są kobiety.
Jakie Twoim zdaniem powinnaś zmienić nawyki aby nie podpaść heterze? Czy one wyglądają jak przysłowiowe Helgi i są groźne?;]Jupiter pisze: ciężko mi jest tak nagle zmienić nawyki i udawać, że kobiety mnie w ogóle nie interesują tylko po aby nie podpaść jakiejś heterze.
-
- początkująca foremka
- Posty: 20
- Rejestracja: 14 gru 2009, o 01:00
Re: Jakie są kobiety.
Mądra myśl Richarda Feynmana, tego od kwantów i kwarków : "A co ciebie obchodzi, co myślą inni?".
Re: Jakie są kobiety.
Moi znajomi nie wiedza o moich upodobaniach do kobiet ( przynajmniej nikt mnie o to nie spytała w prost ) ale zawsze moi kumple gadają zemną o kobietach na zasadzie "patrz jaki ona ma fajny tyłek, cycki ... Co myślisz?" no cóż męskie oko może być całkiem spostrzegawcze, a ja sobie mogę popatrzeć Ale wracając do tematu Jakie są kobiety to fakt na mnie moje koleżanki czasami tak patrzą jakby chciały mnie zjeść wzrokiem, a wiem że są heteryczkami, to chyba jakiś magnetyzm, a może jestem za bardzo babochłop albo to te moje dwuznaczne spojrzenia rzucane prze zemnie mimowolnie.
Mowa ciała czasami mówi o nas więcej nić nasze słowa. Zastanów się Jupiter na tym.Jupiter pisze:Teoretycznie na pierwszy rzut oka dla heteroseksualnej osoby nie powinnam być rozpoznawalna, nie jestem jakoś szczególnie męska po wyglądzie, tęczowych rzeczy też nie noszę
Ostatnio zmieniony 11 lut 2010, o 16:58 przez hoshi, łącznie zmieniany 1 raz.
So sleep sugar
Let your dreams flood in
Let your dreams flood in
Re: Jakie są kobiety.
misstiriss - A to jest jakiś inny, lepszy powód dla którego warto łazić po forach niespecjalistycznych? No.. można powiedzieć o tym co się myśli, ale sama siebie ciekawam mniej. Może dlatego, że kwarki mnie nie kręcą?
Najs, prawdziwych bardów już nie ma..hoshi pisze:bardo babochłop
Re: Jakie są kobiety.
Jednak wolę ojca plimpton322.austin_alex pisze:Mnie rozwala popisowy gryps mojego kolegi.plimpton322 pisze: a co do rozmów o kobietach to najlepsze są teksty mojego taty: "Patrz, ale laska!", "O, tam! Dobrze wykształcona, no nie?"
"Z ryja niezła d*%&..."
Rozwalają mnie ciekawsze teksty.
A co do strachu przed paniami 'wyżej' - mnie też się kiedyś tak wydawało, czasem słusznie czasem nie. Może bardziej słusznie bo zawsze miło się kończyło
Re: Jakie są kobiety.
Znaczy się literówka zdarza się była późna godzina. A jeśli chodzi o bardów to fakt już ich nie produkują-Aglaja- pisze:Najs, prawdziwych bardów już nie ma..hoshi pisze:bardo babochłop
So sleep sugar
Let your dreams flood in
Let your dreams flood in
Re: Jakie są kobiety.
Zgadza się , że mowa ciała ma tu duży wpływ. A konkretniej chodzi o reagowanie w pewnych sytuacjach inaczej niż typowa dziewczyna. Na przykład na kobiety, co może być odbierane przez takie, które nie mają pojęcia o homoseksualności dziwnie a jednocześnie jest to normalnie odbierane jak tak samo się zachowuje facet, np jakieś instynktowne odruchy, spojrzenie się za kobietą atrakcyjną, czerwienienie się jak jest się nieśmiałą, lekki flirt itp.
Re: Jakie są kobiety.
Eh te pożądliwe spojrzenia rzucane na lewo i prawo... ale faktem jest to że ostatnio zaczęły flirtować zemną moje koleżanki typowe heteryczki z długo letnim przebiegiem z płcią męską. Przypominając fakt, że nie uświadamiałam moich znajomych (nadal), to po dość przyjemnej konwersacji z koleżanką, najczęściej pojawia się informacja, "Wiesz mam koleżankę która jest les ". Co ciekawe takie stwierdzenie jest puszczone mimochodem w trakcie rozmowy po czym następuje zmiana tematu. I pytanie zasadnicze czy w ten sposób kobieta sprawdza moją orientacje, chcąc zaobserwować moja reakcje na to pytanie? No cóż bawi mnie to, bo w większości przypadków rumieni się moja rozmówczyni, a nie ja ^^Jupiter pisze: jakieś instynktowne odruchy, spojrzenie się za kobietą atrakcyjną, czerwienienie się jak jest się nieśmiałą, lekki flirt itp.
So sleep sugar
Let your dreams flood in
Let your dreams flood in
- austin_alex
- super forma
- Posty: 4260
- Rejestracja: 7 gru 2009, o 01:00
Re: Jakie są kobiety.
Nie musi to być flirt.hoshi pisze:Jupiter pisze: po dość przyjemnej konwersacji z koleżanką, najczęściej pojawia się informacja, "Wiesz mam koleżankę która jest les ". Co ciekawe takie stwierdzenie jest puszczone mimochodem w trakcie rozmowy po czym następuje zmiana tematu.
Prawdopodobnie ludzie plotkują o Twojej orientacji, a laski próbują zweryfikować, czy w tej plocie jest ziarno prawdy.
Zwykła.
Ludzka.
Ciekawość.
Re: Jakie są kobiety.
Czytając tylko pierwszą wypowiedź, bo mam lenia i nie mogę przebrnąć przez następne, podpowiem coś, co zawsze w moim przypadku działało pozytywnie, uśmiechaj się, delikatnie i życzliwie.
Re: Jakie są kobiety.
W sumie to nawet o tym nie pomyślałam, bo przyzwyczajona jestem to takich "zaczepek", ale w sumie Gdzie diabeł nie może tam babę pośle Więc zawsze spojrzenie na to z innej perspektywy jest pouczające.austin_alex pisze:Prawdopodobnie ludzie plotkują o Twojej orientacji, a laski próbują zweryfikować, czy w tej plocie jest ziarno prawdy.
Zwykła.
Ludzka.
Ciekawość.
Natomiast z tej rady skorzystam, dzięki temu zostawię sobie jeszcze trochę czasy na comming out i uciszę trochę te plotki. I co najważniejsze odnajdę osóbkę je siejące.Bonifacy1 pisze:podpowiem coś, co zawsze w moim przypadku działało pozytywnie, uśmiechaj się, delikatnie i życzliwie.
So sleep sugar
Let your dreams flood in
Let your dreams flood in
-
- początkująca foremka
- Posty: 20
- Rejestracja: 14 gru 2009, o 01:00
Re: Jakie są kobiety.
A co kwarki mają do rzeczy? To o Feynmanie to cytat z klasyki literatury . A w to, że nie jesteś ciekawa siebie, nie uwierzę . A myśli ukrytej za zdaniem nr 1 nie pojęłam ...-Aglaja- pisze:misstiriss - A to jest jakiś inny, lepszy powód dla którego warto łazić po forach niespecjalistycznych? No.. można powiedzieć o tym co się myśli, ale sama siebie ciekawam mniej. Może dlatego, że kwarki mnie nie kręcą?
Re: Jakie są kobiety.
Nie widze problemu, naprawde.
Masz na czole napisane: lesbijka? Bez watpienia nie. Dziewczyny sa rozne, bez wzgledu na orientacje seksualna.
Masz na czole napisane: lesbijka? Bez watpienia nie. Dziewczyny sa rozne, bez wzgledu na orientacje seksualna.
Re: Jakie są kobiety.
Wszystkie mamy różne charaktery... tak fakt orientacja seksualna nie mam tu nic do rzeczy ( orientacje można zmienić ) Aj zabrzmiało to tak nieładnie i seksistowsko .... A co do tego napisu na czole, czasami wydaje mi się, że tak.indygo36 pisze:Nie widze problemu, naprawde.
Masz na czole napisane: lesbijka? Bez watpienia nie. Dziewczyny sa rozne, bez wzgledu na orientacje seksualna.
So sleep sugar
Let your dreams flood in
Let your dreams flood in