Motywacja do sprzątania.
- cycha
- uzależniona foremka
- Posty: 540
- Rejestracja: 30 gru 2009, o 23:01
- Lokalizacja: luton UK
Motywacja do sprzątania.
Witam foremki.
Lubię czystość, ale od jakiegoś czasu jedynie bym spała. Nie wiem czy to jakaś chandra, przemęczenie. Jak zmotywować się do tego, by wreszcie wyszorować blat w kuchni czy kafelki w łazience ?
Nie mam brudno w domu, ale widzę te kafelki, które już nie błyszczą i wgl. Ech.
Jakaś rada ?
Lubię czystość, ale od jakiegoś czasu jedynie bym spała. Nie wiem czy to jakaś chandra, przemęczenie. Jak zmotywować się do tego, by wreszcie wyszorować blat w kuchni czy kafelki w łazience ?
Nie mam brudno w domu, ale widzę te kafelki, które już nie błyszczą i wgl. Ech.
Jakaś rada ?
-
- początkująca foremka
- Posty: 25
- Rejestracja: 25 cze 2012, o 22:57
- Lokalizacja: krk
Re: Motywacja do sprzątania.
zaproś rodziców do siebie:p
- cycha
- uzależniona foremka
- Posty: 540
- Rejestracja: 30 gru 2009, o 23:01
- Lokalizacja: luton UK
Re: Motywacja do sprzątania.
Mała motywacja niestety
-
- początkująca foremka
- Posty: 30
- Rejestracja: 28 gru 2011, o 11:43
Re: Motywacja do sprzątania.
Ja wpadnę i wyszoruje! U kogoś to zawsze jakoś tak fajniej
- Elfin
- początkująca foremka
- Posty: 14
- Rejestracja: 24 wrz 2012, o 10:56
Re: Motywacja do sprzątania.
Zaproś kogoś kogo kochasz...
- ilroulervite
- początkująca foremka
- Posty: 70
- Rejestracja: 18 wrz 2012, o 17:08
Re: Motywacja do sprzątania.
Mam tak samo! Nic się nie chce, a mogłabym z łóżka nie wychodzić wcale może dobra kawa postawi Cię na nogi ?
-
- początkująca foremka
- Posty: 57
- Rejestracja: 25 wrz 2012, o 18:23
Re: Motywacja do sprzątania.
Oj to sprzątanie...Uwielbiam porządek. Najbardziej przeszkadzają mi kolka po kubku na blacie albo stole w kuchni. Kolo tego nie można przejść obojętnie. Wszyscy sie ze mnie śmieją, ze tylko latam po domu z mopem albo ścierka. No, ale jak widze ze cos jest nie ta jak powinno to od razu mam zły humor. Dla mnie najlepsza motywacja do sprzątania jest jakas impreza. Moja kobieta czesto zaprasza gosci, wiec wtedy chociaż by sie waliło i paliło porządek trzeba zrobic. Ale taka niemoc, to jesienia chyba normalne zjawisko. Trzeba sie jakoś dopieścić i będzie dobrze.
- cycha
- uzależniona foremka
- Posty: 540
- Rejestracja: 30 gru 2009, o 23:01
- Lokalizacja: luton UK
Re: Motywacja do sprzątania.
Zapraszam, zapraszam pomogękarate_tyka pisze:Ja wpadnę i wyszoruje! U kogoś to zawsze jakoś tak fajniej
Elfin pisze:Zaproś kogoś kogo kochasz...
Raczej nie ma kogo
Niedługo muszę iść na odwyk od kawyilroulervite pisze:Mam tak samo! Nic się nie chce, a mogłabym z łóżka nie wychodzić wcale może dobra kawa postawi Cię na nogi ?
- Elfin
- początkująca foremka
- Posty: 14
- Rejestracja: 24 wrz 2012, o 10:56
Re: Motywacja do sprzątania.
to zaproś jakąś super laskę która Ci się podoba
- cycha
- uzależniona foremka
- Posty: 540
- Rejestracja: 30 gru 2009, o 23:01
- Lokalizacja: luton UK
Re: Motywacja do sprzątania.
Elfin to zapraszam Cię do siebie hehe.Elfin pisze:to zaproś jakąś super laskę która Ci się podoba
Nie no .. jakoś nie mam chyba mocy na zapraszanie kobiet do siebie
- szczur
- natchniona foremka
- Posty: 361
- Rejestracja: 21 cze 2009, o 02:00
- Lokalizacja: Za horyzontem nie widać!
Re: Motywacja do sprzątania.
Ej,dobre...
-skrabie wpladlabys?
-no oczywiscie!Kiedy?
-Teraz, z szampanem dla mnie i z wiadrem chemikaliow do czyszczenia dla ciebie!
-skrabie wpladlabys?
-no oczywiscie!Kiedy?
-Teraz, z szampanem dla mnie i z wiadrem chemikaliow do czyszczenia dla ciebie!
- Elfin
- początkująca foremka
- Posty: 14
- Rejestracja: 24 wrz 2012, o 10:56
Re: Motywacja do sprzątania.
jak ktoś dla mnie ważny ma przyjechać to potrafię pół nocy sprzątać
-
- początkująca foremka
- Posty: 25
- Rejestracja: 25 cze 2012, o 22:57
- Lokalizacja: krk
Re: Motywacja do sprzątania.
pomyśl, że bez sprzątania te "brudy" zaczną żyć:p młodszej siostrze wmawiałam, że jak nie posprząta pokoju to będzie miała pająki... Do tej pory sprząta dzień w dzień:D
- cycha
- uzależniona foremka
- Posty: 540
- Rejestracja: 30 gru 2009, o 23:01
- Lokalizacja: luton UK
Re: Motywacja do sprzątania.
to byłoby bezczelne xDszczur pisze:Ej,dobre...
-skrabie wpladlabys?
-no oczywiscie!Kiedy?
-Teraz, z szampanem dla mnie i z wiadrem chemikaliow do czyszczenia dla ciebie!
- cycha
- uzależniona foremka
- Posty: 540
- Rejestracja: 30 gru 2009, o 23:01
- Lokalizacja: luton UK
Re: Motywacja do sprzątania.
nie no w fantazy to ja nie wierzeciamajda pisze:pomyśl, że bez sprzątania te "brudy" zaczną żyć:p młodszej siostrze wmawiałam, że jak nie posprząta pokoju to będzie miała pająki... Do tej pory sprząta dzień w dzień:D
-
- natchniona foremka
- Posty: 470
- Rejestracja: 24 maja 2008, o 02:00
Re: Motywacja do sprzątania.
Nic na siłę.Jak nie masz ochoty to nie zmusisz się do sprzątania.Ja jestem leń i dopóki nie wkurzę się na maksa to mowy nie ma o sprzątaniu.
-
- rozgadana foremka
- Posty: 128
- Rejestracja: 17 sty 2010, o 21:58
Re: Motywacja do sprzątania.
Motywacja do sprzątania?
Największa kiedy Ona ma przyjść
Największa kiedy Ona ma przyjść
- cycha
- uzależniona foremka
- Posty: 540
- Rejestracja: 30 gru 2009, o 23:01
- Lokalizacja: luton UK
Re: Motywacja do sprzątania.
Ale jak "jej" nie ma ?przecinek_ pisze:Motywacja do sprzątania?
Największa kiedy Ona ma przyjść
- triplemint
- foremka dyskutantka
- Posty: 259
- Rejestracja: 23 wrz 2011, o 08:20
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Motywacja do sprzątania.
Ja też lubię kiedy w domu mam czysto, ale niestety często nie chce mi się sprzątać. I nie ma znaczenia jaka jest pogoda za oknem czy pora roku.
Wiesz co na mnie działa najlepiej? Spacer z psem, po powrocie doba kawa + dobra muzyka i jakoś samo idzie
Wiesz co na mnie działa najlepiej? Spacer z psem, po powrocie doba kawa + dobra muzyka i jakoś samo idzie
Jestem zegarem. Mam wskazówki od psychiatry.
- fleurdumal
- super forma
- Posty: 2645
- Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00
Re: Motywacja do sprzątania.
I znów laski albo "ktoś kogo kochasz" lekiem na całe zło i motywacją... jakby na TYM świat się kończył...jakby dla samego siebie nie warto było posprzątać na przykład.
Mnie osobiście motywuje a/ perspektywa robienia czegoś, co lubię - nie umiem się skupić, gdy chaos w tle, b/ kupienie jakiegoś fajnego drobiazgu - szkoda, żeby się zgubił w balaganie.
Czasem wystarczy kupić (sobie!!! tak - SOBIE) bukiet ładnych kwiatów. Żal ich, że stoją w pozostawiającym wiele do życzenia pokoju. I się sprząta!!!
Mnie osobiście motywuje a/ perspektywa robienia czegoś, co lubię - nie umiem się skupić, gdy chaos w tle, b/ kupienie jakiegoś fajnego drobiazgu - szkoda, żeby się zgubił w balaganie.
Czasem wystarczy kupić (sobie!!! tak - SOBIE) bukiet ładnych kwiatów. Żal ich, że stoją w pozostawiającym wiele do życzenia pokoju. I się sprząta!!!
http://centaurus.org.pl/
-
- początkująca foremka
- Posty: 86
- Rejestracja: 22 lip 2012, o 20:55
Re: Motywacja do sprzątania.
dokładnie to samo dzieje się ze mną- jesienne przesilenie???ilroulervite pisze:Mam tak samo! Nic się nie chce, a mogłabym z łóżka nie wychodzić wcale może dobra kawa postawi Cię na nogi ?
może odrobina słońca, czyli np. spacer poranny lub solarium?
-
- początkująca foremka
- Posty: 50
- Rejestracja: 16 kwie 2010, o 19:52
Re: Motywacja do sprzątania.
No właśnie ja polecam się nastroić do sprzątania. Czyli zjeść jakieś cukierki a następnie włączyć ulubioną muzykę na cały regulator i do jej rytmu radośnie sobie podrygując i podśpiewując sprzątać. Mam nadzieję, ze to Ci pomoże. Ja bez muzyki nie umiem sprzątać a z muzyką traktuje to jak aerobic.triplemint pisze:po powrocie doba kawa + dobra muzyka i jakoś samo idzie
- angel899
- początkująca foremka
- Posty: 65
- Rejestracja: 10 paź 2012, o 11:22
Re: Motywacja do sprzątania.
Też zawsze robię sobie nastrój Przebieram się w wygodne ciuchy, puszczam muzykę,a za posprzątanie robię sobie jakiś mały prezent i idę po coś do sklepu, hihi
Pomysł z zaproszeniem kogoś przed kim wstydziłabyś się brudnych kafelków też jest dobry
Pomysł z zaproszeniem kogoś przed kim wstydziłabyś się brudnych kafelków też jest dobry
Kobieta jest cudem boskim, szczególnie jeśli ma diabła za skórą
-
- uzależniona foremka
- Posty: 758
- Rejestracja: 23 wrz 2009, o 00:00
Re: Motywacja do sprzątania.
jak ,mam chandrę - szoruję podłogę ..... a wiecie, ze wtedy czasem trafia mi się orgazm ????
- fleurdumal
- super forma
- Posty: 2645
- Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00
Re: Motywacja do sprzątania.
koralik pisze:jak ,mam chandrę - szoruję podłogę ..... a wiecie, ze wtedy czasem trafia mi się orgazm ????
Napisz o tym do Rozenek, może przestnie być wiecznie nadęta.
http://centaurus.org.pl/
- cycha
- uzależniona foremka
- Posty: 540
- Rejestracja: 30 gru 2009, o 23:01
- Lokalizacja: luton UK
Re: Motywacja do sprzątania.
Dobre rady, dobre ;]
Niestety wczoraj mój "dołek" był przyczyną sprzątania całonocnego .
Dziś został mi tylko pokój i kuchnia .
Pozdrawiam.
Niestety wczoraj mój "dołek" był przyczyną sprzątania całonocnego .
Dziś został mi tylko pokój i kuchnia .
Pozdrawiam.
-
- natchniona foremka
- Posty: 470
- Rejestracja: 24 maja 2008, o 02:00
Re: Motywacja do sprzątania.
No,czyli porządek jest.I o to w sumie biegało.Tak przy okazji-też zrobiłam dziś małe porządki w mieszkaniu i sama nie wiem czemu wcześniej ogarnął mnie taki jesienny leń...
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 20 cze 2012, o 01:17
Re: Motywacja do sprzątania.
a ja mam tak, że sprzątam swój pokój rano, a wieczorem mam taki burdel, że sama nie wierzę w to co widzę. :] i tak dzień w dzień. normalnie nie wiem jakbym się starała to i tak nie potrafię utrzymać stałego porządku ;/
- fleurdumal
- super forma
- Posty: 2645
- Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00
Re: Motywacja do sprzątania.
Cóż, ja bywam nazywana generatorem chaosu. Podobno moja pięciominutowa obecność w pokoju niweczy pięć godzin sprzątania. Raczej staram się dbać o czystość - która jest dla mnie ważna, niż porządek, na którym średnio mi zależy. Generalnie szkoda mi życia na szorowanie fug szczoteczką do zębów.
http://centaurus.org.pl/
- maszmnie
- super forma
- Posty: 1032
- Rejestracja: 6 wrz 2009, o 00:00
Re: Motywacja do sprzątania.
Droga Cycha podobne wątki już są na tym forum. Zapomniałaś o wyszukiwarce?cycha pisze:Witam foremki.
Lubię czystość, ale od jakiegoś czasu jedynie bym spała. Nie wiem czy to jakaś chandra, przemęczenie. Jak zmotywować się do tego, by wreszcie wyszorować blat w kuchni czy kafelki w łazience ?
Nie mam brudno w domu, ale widzę te kafelki, które już nie błyszczą i wgl. Ech.
Jakaś rada ?
http://kobiety-kobietom.com/forum/viewt ... ry#p443053