Trwam

ankaa2222
Napiętnowana swym jestestwem. Niczym Babilonu gruzy trwam. I trwać będę. Jak skała. Jak granit. Jak bursztyn moich oczu. Jak uśmiech, w którym się zakochałaś. Jak to dziecko we mnie, którego zaakceptować nie chciałaś. Jak ten człowiek we mnie, którego porzuciłaś. Jak płatki śniegu. I liście na wietrze. Ale. Trwam. Buduję swój świat złożony z fragmentów chaosu. Buduję swe życie złożone z kawałków obłędu. I pcham swój wózek. Wyznaczam cele. Udaję, że wierzę w marzenia. Ale wciąż czuję Cię pod opuszkami palców. Na koniuszku języka mam Twój smak. W uszach brzęczy mi Twój głos. I wciąż czuję Twój zapach. Taki zmysłowy. Jakby morski, z domieszką kwiatów jakiś. Seksowny. Uwielbiałam, kiedy ubierałaś się tylko w niego, stawałaś przede mną z wyrazem twarzy w stylu: „No, maleńka, na co czekasz?” Uwielbiałam patrzeć w Twoje oczy, gdy pląsały w nich chochliki. Byłaś taka piękna i cała moja. Ale dość. Dość już wspomnień! Nie ma Cię. Jestem ja. Moje królestwo bezsensu. Moje schizofreniczne pałace. Moje cele bez celu. I me sny bez zakończeń. Trwam w tym świecie. Trwam w sobie samej. Trwam i jak Syzyf wtaczam swój kamień pod górę. I nauczyłam się żyć bez Ciebie. Bez Twych spojrzeń miłosnych. I uśmiechów uwodzicielskich. I dotyku wzbudzającego dreszcze. I pocałunków doprowadzających do omdlenia. I słów tych ważnych, prawdziwych i mówionych tylko do mnie. Gdybyś przyszła do mnie teraz i powiedziała, że wrócić chcesz. Że tylko ja i do końca świata. Że kochasz. Że pragniesz. Że już na zawsze... Nie wiedziałbym, co zrobić. To jest takie nierealne jak rzeczywistość. Jak każdy mój dzień i noc. Bo wciąż Cię kocham. I nie wiem, dlaczego ludzie się ciebie boją. Jestes przecież piękna... Śmierć - dlaczego wciąż mnie nie chcesz?
Data publikacji w portalu: 2003-10-05
« poprzednie opowiadanie następne opowiadanie »

Witaj, Zaloguj się

Artykuły zoologiczne na Ceneo

KONTAKT

Wyślij swój tekst! - napisz do Namaste
podpisz swoja pracę nickiem lub imieniem
(jeśli chcesz: nazwiskiem), jeśli chcesz napisz swój e-mail, podamy go w podpisie.

NASZA TWÓRCZOŚĆ

Jest jak delikatny kwiat. Każda jej forma zawiera ślady głębokich wzruszeń i emocji, przenosi pamięć o czasie minionym, chroni od zapomnienia chwile.

Tutaj jest miejsce dla Ciebie. Jeśli pisałaś, piszesz lub pisać zamierzasz, nie chowaj efektów swojego natchnienia do szuflady, podziel się nimi.

Tu nikt nie ocenia, nie krytykuje. Możesz przysyłać teksty podpisane imieniem bądź pseudonimem, o dowolnej tematyce i formie. Może to dobre miejsce na debiut i nie tylko.

Zdecyduj się.
To właśnie od Ciebie będzie zależał kształt tej strony. Zapraszam do jej współtworzenia.

Namaste

© KOBIETY KOBIETOM 2001-2024