Epilogi

Ildis
W ciszy nocy dotykam ciała Twego ciepłym oddechem motyla
I już wiem...
Nie chcę wracać do szarych minut miasta
Kiedy mogę wtulić policzek w Twe nagie piersi
Zapominam o wszystkim co kiedyś było nicością..
Tak nienaturalne i małostkowe...
Tak mało dla mnie znaczące..
Tak prawie nieistniejące..
A teraz tak realne.. tak piękne..
Nie dające się wyrazić słowami..
Tak silne...z niczym nieporównywalne..
Uczucie czystej miłości do Ciebie..

Dla Mojego Promyczka
.........................................
Kiedy patrzyłam w Twoje oczy
nie myślałam o niebieskich
gwiazdach, nie wzdychałam
do nieba przepełnionego
ich bezkresnym ciałem
nie marzyłam o dalekich wyspach położonych
na granicy Twej źrenicy
nie snułam planów
delikatnej pajęczej
nici zawieszonej nad "naszą"
głową
nie lawirowałam nad Twym
ciałem obejmując
Cię temperaturą
własnej skóry
być może nawet
patrząc nie widziałam
widnokręgu Twoich
delikatnie ułożonych rzęs
Ja - zaślepiona
w dotyku
odnalazłam nadzieję...

dla Izy...
.............................................

Wspomnienie

Ten wieczór
jak wtedy
pamiętasz?
tak...
wiał wiatr
jeszcze...
padał deszcz
moje łzy
chusteczka
zamknij drzwi
zimno
ciepło twego
ciała
zamknięty
rozdział
...........................

Zwracam się do Ciebie
z uprzejmą prośbą
o rozpatrzenie mojego
podania
w sprawie przyznania mi:
- Twojej obecności...
- Twojego uśmiechu...
- Twojego dotyku...
Twoich miłych słów...
Motywuję to faktem
mojej rosnącej gorącej miłości
do Ciebie.
Z poważaniem..
Twoja ukochana
................................

Przed oczyma Twoja twarz
Na policzkach czuję Twoje dłonie
A na ustach
Twe usta
Moje serce płonie
Gdy trzymasz mnie mocno w ramionach
Chcę się wyrwać
Nie pozwalasz
Odwracam się od Ciebie
Ale jednak silniejsze jest pożądanie
A wtedy czuję się jakbym była w niebie
I wrastała w Twe ciało
W głąb Ciebie...

1991 rok, lat 13
............................................

Spójrz!
Narysuję Ci miłość...
Jedną ręką!
Bez trzymanki
Lewą ręką
Tą od serca
Chociaż mówią
Że jestem praworęczna
Tak bez patrzenia
Założą mi...
Chustkę na oczy
Bez podglądania
Bez zająknięcia
Przy tablicy
Odpowiadając kolorami
I bez kłamstwa
Spowiadając się
Z linii i kresek
Narysuję Ci miłość!
Tak..
Bez ołówka, bez kartki, bez kredek..
A Ty powiesz...
-Jej jakie to piękne!

...............................

Z serca wyrzucam powoli
jak z talerza zbędne okruchy
moje wspomnienia...
Nie dodają wcale otuchy
Nie potrafię ich jednak już podnieść
jak łatwą drogę do przejścia
urosły do rangi kamienia
bez daty, czasu i miejsca
Wmawiając sobie cicho
jak na człowieka przystało
Zabiłam to uczucie
zanim jeszcze powstało
Lecz zbrodnia nie popłaca
jak każdy inny grzech
Morderstwa się nie da wybaczyć
nawet za cenę łez
I siedzę w swoim "zaścianku"
jak przykładna żona
I myślę czy moja kobieta
to nadal jest właśnie ona
Moje oczy są suche
jak u tych z Oświęcimia
Zwrócona na inne kobiety
ja wątła, krucha łupina
Walczę ze sobą i czytam
jak niegdyś Mickiewicz
Przyjaźń to czy kochanie?
Wiem tylko że płoną lica...

Dla Anny Ś

.......................................
Kiedy byłam małą dziewczynką...
matka powiedziała:
-"Wyjdź bogato za mąż".
Wyszłam...
i wróciłam z filigranową blondynką
w dłoniach....
........................................
Słowa
słowa
słowa
dotyk
spojrzenie
odruch
i nic
więcej...
cichy
szept
pocałunku
a mówią
że to już
miłość
Data publikacji w portalu: 2003-07-29
« poprzedni wiersz następny wiersz »

Witaj, Zaloguj się

Artykuły zoologiczne na Ceneo

KONTAKT

Wyślij swój tekst! - napisz do Namaste
podpisz swoja pracę nickiem lub imieniem
(jeśli chcesz: nazwiskiem), jeśli chcesz napisz swój e-mail, podamy go w podpisie.

NASZA TWÓRCZOŚĆ

Jest jak delikatny kwiat. Każda jej forma zawiera ślady głębokich wzruszeń i emocji, przenosi pamięć o czasie minionym, chroni od zapomnienia chwile.

Tutaj jest miejsce dla Ciebie. Jeśli pisałaś, piszesz lub pisać zamierzasz, nie chowaj efektów swojego natchnienia do szuflady, podziel się nimi.

Tu nikt nie ocenia, nie krytykuje. Możesz przysyłać teksty podpisane imieniem bądź pseudonimem, o dowolnej tematyce i formie. Może to dobre miejsce na debiut i nie tylko.

Zdecyduj się.
To właśnie od Ciebie będzie zależał kształt tej strony. Zapraszam do jej współtworzenia.

Namaste

© KOBIETY KOBIETOM 2001-2024