WIERSZE

Luna
Skrzydła moje


Jak motyl w brzuchu, jak uśmiech na twarzy,

spojrzenie anioła mi się marzy.

Bądź gdy będę

Pamiętaj gdy mnie brak

Nie zmieniaj niczego

Niech zmienia się świat

Odległość to bezmiar

Lecz to tylko chwila

Gdy w sercu mam takiego jak ty…

Motyla

Znam Cię lecz nie poznałam do końca.

Tyś tajemnicą, sekretem co korci.

Bądź zawsze

Wnet będę i ja

Niech wokół cisza

A muzyka w sercach gra

Przestrzeń, cóż powiedzieć mam.

Blisko choć daleko tak.

Spadasz w dół, z nieba wysokości.

A ja tylko złapać próbuje wciąż Cię...

Aniele

Bądź ze mną

W ciszy trwaj

W hałasie

Bądź tam gdzie ja serce mam…

Kochanie



Obraz


W kolorach tęczy namaluje Cię.

Uwiecznię twój uśmiech, twą twarz i oczy twe.

Przedstawię jak bym tylko ja mogła, tak jak widzę cię.

Dobiorę Ci kreski te najlepsze me.

Wybiorę farby te najbarwniejsze.

Będziesz obrazem, chwili pięknej tej.

Na zawsze Cię uwiecznię…

Na płótnie duszy mej.



Ptak


Jestem ptakiem-Nie takim zwykłym wróbelkiem…

Którego byle wiaterek zwiewa, takim co..

zadowoli się byle okruszkiem.

Nie jakimś tam sępem bezdusznym…

Który żywi się śmiercią i smutkiem, tym co…

okazji w nieszczęściu upatruje.

Nie jestem też pawiem dumnym…

Który się puszy i ogonem chwali, co…

Nie zna wstydu i umiaru.

Nie dane mi orłem odważnym urodzić się było…

Co nie zna strachu, odwagą się szczyci, co…

Budzi podziw jak i szacunek.

Jestem zwyczajnym gołąbkiem pokoju…

Od ludzi nie stronie, podejdę, gdy muszę podziobię.

Czasem przysiądę, popatrzę, wysłucham, zagrucham.

Nie wyróżniam się niczym się niczym wśród ptaków zgrai,

Poza czystą duszą i dobrymi myślami.



Anioł


Anioł stoi nad kolebką.

Nikt oprócz dziecka go nie widzi.

Inni zaślepili się z wiekiem, na dobro, na cudy.

Widzą tylko zło.

A dziecko uśmiecha się do anioła.

Błogosławione przez ten uśmiech...

Lecz z czasem anioł zanika...

Nie widzi go dorosły ni dziecię.

Lecz...

On tam jest, stoi...

Nad snem spokojnym czuwa.



Niewinna śmierć



Małe dziecko co smaku świata jeszcze nie poznało.

Dar życia cud jego tak szybko mu śmierć zabrała.

Powiedz mi, panie czemu taki ciężki los zsyłasz na niewinne dziecię.

Niż złego, strasznego, zbędnego nie zrobiło przecie.

Czemu dajesz, a potem zabierasz.

Dziecko, miłość matki życiową odbierasz.

Co chwila śmierć robi sobie żniwa na świecie.

Miałeś dawać świat piękny ludziom przecie.



Czy można cię kochać....

Skoro nienawiścią też cię darze.

Czy można nazwać cię ojcem...

Skoro swe dzieci w  śmierci ręce składasz w ofierze.


Modle się do ciebie choć mam ochotę plunąć Ci w twarz ...

Za to że nie pomagasz tym, którzy cierpią choć niby moc wielką masz.



Nie rozumiem Cię......



Pismo życia

Me życie jak kartka papieru. A ja jak pióro, co po nim pisze... a ludzie jak litery tworzą na niej prozę.
I tylko czasem ktoś zamieni ją w poemat.
Zdania na niej piękne i też smutne są...
Choć wiem, że to tylko zdania.
Czasami mam ochotę poskreślać niektóre z wersów. I na ich miejsce wpisać coś jak sonet piękny. To ja posiadłam tą wiedzę, że nie da się zmazać złych chwil strof.
Choć piszę czarnym atramentem niektórzy w błękit radzą zamienić mi go.
A ja tylko z każdą chwilą dodaje nowy temat.... kolejnej z życia stron.
Choć nie wiem ile kartek zapełnić mi się uda , wierzę że gdy się wypisze, zostawię na tych kartach nieśmiertelny jakiś ślad po moim piórze..... zapamiętany przez litery co je pisze.


Oczy



Zielone oczy wpatrzone we mnie badają mą dusze mą.

W tej przenikliwej ciszy co skupia oczy w jeden punkt źrenic.

Tak to mój wzrok w odbicie moje tak wpatruje się.

Czy znalazłam w nich ... nie sądzę... Raczej...

Lecz czy to komuś szkodzi w lustro patrzeć się.

Gdy innych zrozumieć pragnę , najpierw staram zrozumieć samą się.

I co że oczy wciąż te same od lat, to z każdą chwilą odkrywam w nich coraz to nowe spojrzenie na świat .

Tak w tym patrzeniu z każdą chwilą odnajduję się sama .

Nie mogę jednak znaleźć się.



Zaćmienie


To było jak zaćmienie ....- najpierw przesłonił mi cię cień.

Nieodgadnione i tajemnicze jak odległy sekret.

Lecz ciemność zaczęła odchodzić i dane nam było poznanie , miłe rozczarowanie.

A potem gdy zostało odkryte całe twe oblicze ,

Ujrzałam twe oblicze, zostałam olśniona.

Jesteś jak słońce , tylko nie wiem czy mogę być bliżej.

Czy nie sparzę się , nie oślepnę o zbytniego patrzenia.

Czy nie zostawisz mnie na niebie gdy nadejdzie noc.

Aj mi wieczny dzień, ogrzej promieniami ,

Możesz nawet spalić...

Byle być blisko ciebie....



Możliwość


Nieodgadnione to co tkwi na samym serca dnie.

Niemożliwe do poznania to skrywane uczucie.

Niewykonalne jest zajrzeć w te miejsce wzrokiem.

Lecz...

Można odgadnąć sekret duszy w miłości.

Możliwe jest poznać uczucie gdy się czuje .

Możliwością jest patrzenie nie wzrokiem lecz duszą .

Niemożliwe ale .....

Możliwość jest.......




Cisza


Cisza-prawdziwy przyjaciel człowieka.

Cisza jeśli na nią ktoś czeka.

Jeśli ów człowiek dosłyszeć ją umie

To wnet zapomni o zranionej dumie.



Chwila

Każdy dzień ma swoje chwile ,

te niezapomniane , te jedyne.

Każde uczucie jest niepowtarzalne,

takie odległe i takie nam bliskie.

Każde spojrzenie jest niezapomniane ,

te przeszywające na wskroś i te, dobrem lśniące.

Każdy ma swoje tylko chwile ......

Bo chwila to nie tylko krótkie zdarzenie.

Bo chwila ...

To uczucie, myśli i wszystkie sprawy ,

Złączone w sekundach z wieczności.



Zima

Płatki śniegu spadały mi na nagie ramiona.

Wpatrywałam się w nie jak zaczarowana.

A każda śnieżynka była mi twą twarzą.

Były zimne przynosiły ukojenie........



Skrzydła


Jasna łuna światła oświetla anioła .

Stoi nad przepaścią życia.

Złamane skrzyła przez złe wiatry.

Traci sens istnienia i sobą bycia.

Podfrunął z bólem rannego skrzydła.

Upadł na skały i płacze.

Ujrzał wyciągniętą dłoń Boga.

Która tylko czeka na odpowiedź.



Lecz anioł w honorze swym...

Rękę odpycha i w przepaść skacze.



Bo co to za anioł bez skrzydeł?

.Prawie jak słońce bez nieba.

Jak Księżyc bez nocy.

Jak bez wiary , nadzieja.

Jak bez uczucia, miłość.




Granica


Sen na jawie o śnieniu.

A w śnie sny o życiu.

Trudno odnaleźć się w tym świecie,

I rozpoznać prawdę coraz ciężej jest.

Codziennie ślady granic...

Zacierają się bardziej i bardziej.

Zostawiając człowieka w zagubieniu, kłopocie, niewiedzy ....
Data publikacji w portalu: 2009-02-03
« poprzedni wiersz następny wiersz »

Witaj, Zaloguj się

WIERSZE LUNA

KONTAKT

Wyślij swój tekst! - napisz do Namaste
podpisz swoja pracę nickiem lub imieniem
(jeśli chcesz: nazwiskiem), jeśli chcesz napisz swój e-mail, podamy go w podpisie.

NASZA TWÓRCZOŚĆ

Jest jak delikatny kwiat. Każda jej forma zawiera ślady głębokich wzruszeń i emocji, przenosi pamięć o czasie minionym, chroni od zapomnienia chwile.

Tutaj jest miejsce dla Ciebie. Jeśli pisałaś, piszesz lub pisać zamierzasz, nie chowaj efektów swojego natchnienia do szuflady, podziel się nimi.

Tu nikt nie ocenia, nie krytykuje. Możesz przysyłać teksty podpisane imieniem bądź pseudonimem, o dowolnej tematyce i formie. Może to dobre miejsce na debiut i nie tylko.

Zdecyduj się.
To właśnie od Ciebie będzie zależał kształt tej strony. Zapraszam do jej współtworzenia.

Namaste

© KOBIETY KOBIETOM 2001-2024