Lady_G - blog - Październik 2019

Lady_G Ostatnio czuję..
Czuję..
jak serce
mi się dławi.. 🤭🤫
 KOMENTARZE (6) 
Okocim lubię to! ;)
2019-10-29 15:10
Okocim Zakochałas się w koncu?? 🤔
2019-10-29 15:11
Whynot87 lubię to! ;)
2019-10-29 16:02
Whynot87 Z dławieniem serca to prosta sprawa,rnI nie ma co sie tu zastanawiać,rnSprawę trzeba brać na poważnie,rnNie myśleć długo i ruszyć odważnie,rnDławienie serca samo przychodzirnI tak moje drogie miłość sie rodzi 🤔?😂 rnWybacz ten wierszyk pod Twoim postem, rnMoże po prostu jestem osłem 😂🤭.
2019-10-29 16:03
Lady_G Whynot87 oby ta wena twórcza, utrzymała się na dłużej.. 😊😉rnOkocim do zakochania jeden krok.. czasem to jak kamień milowy.. 🤷rnA tak poważnie to chyba chodziło mi, że po tabletkach mam dławicę piersiową.. 🤭🤣😂 że to takie niepożądane działanie..
2019-10-30 08:27
Zmienictenlos lubię to! ;)
2019-11-07 01:41
Lady_G Sweet, sweet.. Love.. ☺️😊
 KOMENTARZE (1) 
amol72 lubię to! ;)
2019-10-30 23:08
Lady_G Miłość, tęsknota..
 KOMENTARZE (0) 
Lady_G 🤔 biorąc pod uwagę doświadczenie innych oraz własne, dochodzę do wniosku, że najlepszym wyborem, będzie życie w pojedynkę 😉 odkąd mam kotka 🐈 i co chyba najważniejsze to nie zdradzi, nie zawiedzie, nie zostawi. Powoduje uśmiech, czeka, tęskni.. Totalnie straciłam wiarę w ludzi.. 😞 Za to uśmiecham się każdego dnia, bo odzyskałam siebie.. 😊

Najpierw wszystko pięknie, ach.. słowa, słowa, słowa.. słyszę od koleżanek jakie zakochane, och i ach.. tylko wszystko jest w zawrotnym tempie, kiedy zdążę zapamiętać Jej imię, to już Jej nie ma.. 🤭 Obserwuję swoje życie na przełomie miesiąca, nie wiem ile dziewczyn do mnie już pisało.. Tylko, że mnie nie interesuje seks.. chwila. Oszukują, do granic możliwości. Nie mam pojęcia, co stało się z ludźmi, co z ich pokorą i moralnością.. Przez smartfony, internet ludzie zatracili wartości bez których wszystko jest jak mielizna.. Co najgorsze, że to kobiety, robią kobietom. Na co dawać się poznawać, skoro większość ciągnie 10 srok za ogon?
 KOMENTARZE (5) 
Beatris lubię to! ;)
2019-10-21 19:28
Wikas95 Ehh, jak tak czytam Twoją wypowiedź, to faktycznie kiepsko to wszystko wygląda. Ja osobiście nie jestem w stanie się na ten temat wypowiedzieć (za mało wiem, widziałam i słyszałam 😉), ale mysle że w tym wszystkim są gdzieś na świecie jeszcze takie "perełki", które mogą wszystko zmienić. Tylko no wiadomo, poszukiwania takich perełek nie są nigdy proste. A zwłaszcza jak się jest takim leserem jak na przykład Ja 😂 Jak już odzyskałas siebie to trzymaj mocno i nie puszczaj, no i oczywiście uśmiechaj się przy tym, a reszta sama się ułoży 😉
2019-10-21 20:00
Homoland5 lubię to! ;)
2019-10-21 20:29
Homoland5 Podzielam Twoja wypowiedź... Kobiety robią to kobieta, wymieniają jak wadliwe sprzęty... Wartości to cos niespotykanego, bardzo odległego wrecz... Tani lasn przysłania wszystko... Seks bez uczuć... Obietnice bez pokrycia...
2019-10-21 20:36
Okocim niestesty;)a moze i stety dopoki jest na to przyzwolenie :( zmieniaja sie wartosci zatracaja sie te wlasciwe ..klin klinem stara zasada ...
2019-10-22 16:36
Lady_G Opowiem Wam dzisiaj moją zabawną sytuację.. Zawsze kiedy idę na pociąg na 8:16, to od poniedziałku do piątku jest tam pewna młoda dziewczyna, przewiduję, że do pracy ma na dziewiątą.. Kiedy przyszłam rano, Ona stała już na peronie.. Stanęłam nieopodal Niej, natomiast odległość była dość znacząca, ale odstawałam również, od całej grupy ludzi. Słucham muzyki, słońce oświetla mi twarz.. czuję, że ta dziewczyna jest coraz bliżej mnie, a intuicyja podpowiada, że chciałaby o coś zapytać.. Miałam wyciągnąć jedną słuchawkę, ale pomyślałam, że to niemożliwe, cztery miesiące nie zapytała, dlaczego miałaby dziś, przecież była przede mną, ma zegarek i wszystko inne. I tak się zamyśliłam, że straciłam kontakt z rzeczywistością ;) po chwili czuję, że słońce zaszło, a przede mną stoi ta dziewczyna z mega uśmiechem, bo chyba nie usłyszałam, o co pytała.. na to ja, że przepraszam, totalnie zdezorientowana.. a pytanie brzmiało: "przepraszam, nie wiesz może, ile będzie opóźniony ten pociąg?" Na co odparłam, że nie, ale wiesz podejrzewam, że piętnaście minut.. Zadzwoniła po Kogoś i odeszła.. a pociąg był za piętnaście minut ;)

Podzielcie się, czy wierzycie w swojej intuicji, czy potraficie przewidzieć przyszłość, czy towarzyszy Wam takie uczucie, kiedy stoicie obok Kogoś, jakbyście wiedzieli co myśli ta osoba?

A co lepsze jeszcze, wychodzę z peronu, a tam siedzi Pan na ławce, a przy rowerze ma przyczepione drzwi pionowo postawione 🤭🤨 2m x 1.5m 😅🤣
 KOMENTARZE (1) 
Okocim lubię to! ;)
2019-10-21 18:00
Lady_G Hmm.. Jak uważacie, czy można Kogoś pokochać z czasem? Czy jeśli z początku serduszko nie pika, to czy jest możliwe, że coś się zmieni? Ja się chyba popsułam totalnie.. nie potrafię czuć, jestem wyjałowiona z uczuć i choć była Kobieta, która sprawiła, że coś drgnęło, to nie wierzyłam. Nie potrafię wierzyć ludziom, nie potrafię czuć, a jest we mnie nieznany mi dotąd spokój.. Tak jakbym zaakceptowała, że do końca życia będę sama.. i jest mi to totalnie obojętne.. Czy można tak utracić wiarę w ludzi?
 KOMENTARZE (12) 
Okocim lubię to! ;)
2019-10-18 18:19
Okocim Uważam że tak, należy dać Sobie poprostu czas ponieważ wyjałwione uczucia mogę przycmic największą miłość 😏akceptujesz realia a czego chciałabys dla Siebie.. pomysl
2019-10-18 18:33
smaku Niedawno pisałam o czymś podobnym w odpowiedzi do innego wpisu, innej osoby tu na stronach, co jest dość istotne być może, dla wszystkich ludzi na świecie, którzy dopiero by poznawali, jak to jest, a zawsze jest tak samo, naturalnie, oczywiste. Czyli, że "scenki miłości" i poezje, natchnienia, uniesienia, uczucia i zachowania różne, jak z filmów, czy z opowieści, itp. - to tylko właśnie takie scenki, że fajne, miło popatrzeć czasem, jeśli dobrze napisane, pokazane, zrobione - wiadomo, jak w pięknych romansach, melodramatach, itp. - ale to nie w życiu realnym, oczywiste. W życiu realnym żyje się z druga osobą, w małżeństwie, rodzinie, w partnerstwie, itp. - tak samo, jak ze zwyczajnym członkiem rodziny, lub ze znajomą osobą, przyjaciółką, itp. - o scenkach miłości i uczuciach to można tylko sobie marzyć i rozmyślać, a codzienność jest zawsze zwyczajna, jak z bratem, siostrą, itp. - albo się ludzie lubią i jakoś żyją i mają po co razem robić cokolwiek, albo nie. Hmm... no i to tyle a propos kochania, uczuć, miłości, małżeństw, hmm... jak w zwyczajnym życiu, wiadomo. Dopiero, kiedy dzieci się pojawiają, no to już trochę inna odpowiedzialność, jak by nie było wtedy, trzeba jakoś już do końca razem, albo przynajmniej, żeby wszystko dobrze było dla wszystkich, zgodnie z rozumem i sensem, oczywiste... a co do uczuć kochania? To jak z pornosami - tyle razy można oglądać jakiegoś pornosa, że w końcu się zaczyna nudzić i co wtedy? Można sobie innych poszukać, albo przestać się zajmować i zapomnieć temat, ale za to po jakimś czasie znowu się zachciewa, oczywiste. :))
2019-10-18 18:50
Okocim Smaku A Ty miłość do pornusow porownujesz 🤦‍♀️ktoś mocno musiał Cię skrzywdzić jest w Tobie tyle sprzeczności..
2019-10-18 18:58
smaku Nie, broń Boże nawet, oczywiste. Chodzi o uczucia, o których mowa, że kogoś się kocha, ale zawsze tak samo w tym problemie miłości, żeby to zdefiniować i rozumieć jakoś, bo uczucie miłości, to jak narkotyk, kiedy coś, lub ktoś tak się podoba, że aż miłość, oczywiste. Uczucie genialne, oczywiste. No ale miłość to raczej codzienność i że się wie, że chciałoby się być z tą jedną osobą, a nie z innymi, bo z ta akurat się można znać szczerze, prawdziwie, przyjemnie i z uczuciami zawsze miłymi i pozytywnymi, że się czuje i wie, że się lubi i chce i że razem coś można i kiedy to jest odwzajemnione, to już jest raj jakiś, oczywiste, bo jak dwie strony relacji, mają tak samo, że im zależy i wiedzą i czują tak samo, to jest to jak cud boski na pewnych poziomach dopasowania, że ludzie się odnaleźli jako para, przykładowo i wtedy jeśli wszystko im pasuje razem na wzajem, no to cud i raj jakiś, oczywiste - z reguły tak nie jest i to nie proste, a prawie nierealne, oczywiste... dlatego wystarczy, że ludzie się lubią, a jak jeszcze czują pociąg seksualny do siebie, czyli miłość i pornosy, no to super, to długi czas może być uczucie jakiegoś raju, normalnie, oczywiste. No ale chodzi jednak o sensowne, codzienne życie razem, czyli co się da robić razem, po co się ma być razem, co można planować razem i starać się razem o coś, etc. - i wychodzi długie codzienne życie, jak w rodzinie, z przyjaciółką / przyjacielem i tak się żyje potem latami i aż do śmierci w sumie, jeśli w miarę dobrze się zaczęło, że wszystko OK i odpowiada obu osobom, no to chyba wiedzą, co robią, no to życie sobie trwa i płynie, proste, oczywiste.. a jeśli w takim życiu nadal działają "pornosy", czyli miłość i uczucia przyjemne i można się lubić nawzajem w tych zakresach lubienia, no to kurde czego chcieć więcej od życia w sumie, hmm...
2019-10-18 19:42
Lady_G 🤣🙆 co tu się narobiło.. miłość jako dobry pornos 😋😂 tu już nie chodzi o samo uczucie miłości.. ale właśnie o realność. Czy np. uważacie, że w związku powinny być podobne zainteresowania, pasje? Czy mogą one być różne od siebie.. Uważam, że powinno się być dopasowanym jak w kole zębatym.. i dobrze naoliwionym, aby była ta siła napędowa.. żeby te wszystkie trybiki pasowały.. Ostatnio to chyba najbardziej pasuje mi moja Kicia 🥰
2019-10-19 12:47
smaku Fajnie, że ten temat został poruszony, bo przez wieki każde pokolenia szukają tych samych odpowiedzi, wiecznie w sumie, hmm... jak dotychczas... no i właśnie, "dobry pornos" to zawsze działa w młodym wieku, jako przynęta pewnie, potem dopiero, jak się mówi "wraca rozum" :) - jak z narkotykami dlatego, też tak się mówi, oczywiste. Potem w związku jeśli "pornosy" nadal działają, przynajmniej czasem, że się zachciewa w ogóle komukolwiek, no to można mówić o szczęściu w małżeństwie, że "nadal się kochają", po tylu latach wspólnych udręk. ;) I teraz dopiero pomijając nektary i ambrozje miłosne i narkotyki, które pozbawiają zasadniczo rozumu zawsze, oczywiste... można wrócić do realności, czyli codzienne życie, no i dopiero teraz można myśleć, jak się żyje w dobrym partnerstwie / małżeństwie / relacji, nie tylko małżonków, czy partnerów na tym samym poziomie relacji wspólnej jakiejś, ale podobnie między znajomymi, przyjaciółmi, rodzeństwem, w relacjach innych, dowolnych - zawsze da się wszystko poklasyfikować rozumnie i opisać i gotowe, hmm... i wychodzi, że przez wieki ciągle cały świat się stara w nieskończonych ilościach publikacji, rozmów, poezji, filozofii, etc. - mijają wieki, a następne pokolenia od nowa i tak co pokolenie, oczywiste. :) Dopasowanie "jak w kole zębatym" jest złe, według mnie, bo nawet takie porównanie świadczy o robieniu z rzeczy ludzkich maszyny bezrozumnej, hmm... wtedy zamiast ludzkiego związku, czy relacji, wychodzi maszyna, czy aplikacja komputerowa sterowana, nastawiona na pracę, parametry i cel. :) Według mnie w dobrym związku ludzie po po prostu lubią się zwyczajnie, znają na co dzień na tyle, że żyje się, jak w rodzinie, czyli co by nie było, to już rodzina i można na siebie krzyczeć nawet czasem, grozić, nienawidzić za coś, a potem wiadomo, jakoś mija i żyje się dalej normalnie i tak całe życie potem, no i tyle, hmm... taki rodzaj relacji, w której obie strony czują się dobrze, "jak w domu" u siebie i ze sobą, realizuje jakąś zwyczajną rodzinę, zwyczajny związek normalnych ludzi żyjących na co dzień, bez filozofii, bez poetyckich głupot, bo można się śmiać najwyżej, że "ktoś udaje poetę, znowu się zachciało pornosów pewnie" ;) itp. No i chyba tyle, tak mi się wydaje... potem i tak wszystko jest w sumie codziennością, i wiadomo, jak w rodzinach, jedni zwyczajnie żyją, jako rodziny, inni nienawidzą się na tyle, że nie chcą się znać i nawet wykreślają się nawzajem ze swoich drzew genealogicznych, krzycząc, że "ty nie jesteś moją córką! - ty nie jesteś moją matką, ani ojcem! - ty jesteś ciotka zła, z innej rodziny, ale nie z mojej!" itp. - wiadomo... jak to w rodzinie... ;D
2019-10-19 14:57
Okocim Smaku Ja także się ciesze że został popruszony, ale takie pierdoly jak Ty wypisujesz to naprawdę trzeba mieć czas skroc czasem swoje wypowiedzi bo robisz się męcząca pod każdym postem 😉
2019-10-20 20:44
Wikas95 Mamy podobnie, z tym że ja nigdy nikomu nie dałam szansy, a co za tym idzie sobie też ją zabierałam. I niby powoli zaczynam się łamać i czegoś zaczyna mi brakować, ale dalej uparta jak osioł i izolująca się od całego świata 🙈rnPrzysłowiowa 'dupa wołowa' 😉
2019-10-20 23:33
Lady_G Wikas95 hmm.. głowa do góry, przyjdzie czas na Ciebie ;))))rnrnSmaku jeśli Ty twierdzisz, że związek jako dobrze naoliwione koło zębate jest zły, to ja nawet nie wiem, co mam napisać ;) twierdzę inaczej, na pewno związku nie traktuję jako maszynę, czy zaprogramowane tryby jak w simsach.. 🤣😂 ja w ogóle, nie o tym.. 🤔 rnrnOkocim ;))))) podpisuję się pod Twoim ostatnim wpisem 🤭 trochę to jak ściema na maturze, byle pisać i nieważne o czym.. a nóż w klucz się trafi.. 😅😆
2019-10-21 13:23
smaku Moje wypowiedzi są naturalne, tak gadam w rzeczywistości, więc spotykając się ze mną na kawie, na piwo, albo spacerując, robiąc coś, etc., gadając - tak wygląda moje gadanie, jak widać i czytać, hmm... :) Raczej staram się ekonomicznie i treściwie merytorycznie zawsze, żeby nie powtarzać, a jedynie unikalne myśli zawsze, czyli ekonomicznie i sensownie, hmm... nie wiem, jak można by krócej, bo próbując skrócić wypowiedź jakąkolwiek moją, zawsze okażę się, nie da się, bo każde zdanie coś wnosi, no więc próbując cokolwiek usunąć, żeby skrócić - nie da się, oczywiste, hmm... bo byłoby to pozbawienie treści istotnych treści i całego sensu wypowiedzi potem, hmm... a propos "nie dania sobie szansy poprzez niedawanie innym" - to właśnie potem zaczyna się "biegać, żeby szukać człowieka" i nie ześwirować, a potem depresja i horror, hmm... to nie łatwe być samą w życiu i to obojętne, czy facet, czy kobieta, hmm... a propos "maszyny", chodzi o to, że naturalne zgranie się w związku, że osoby lubią, potrafią, dobrze się czują razem, planują, realizują, etc., wiedząc, że dobrze się układa i zgodnie i że lubią i chcą, bo super idzie i widzą, że to jest dobre - czyli tworzą własny piękny świat razem poukładany - no to jest ideał prostego, naturalnego, dobrego związku, oczywiste... a "maszyna" powoduje ciężką pracę starania się nawzajem o coś, ale nie wiadomo o co, ale żeby było zgodnie wspólnie, co tak może zamęczyć, jak maszyna z dwoma trybikami ciągle pracująca nie wiadomo po co, aby zębatka za zębatkę - to wykańcza obie osoby i śmierć z wykończenia, a nie wiadomo o co i po co, hmm...
2019-10-22 19:24
smaku Krótsze wypowiedzi, to pewnie umieją faceci, oni aby coś mruknąć i to wystarcza pewnie, hmm... albo jakieś filozofie dziwne, których nie da się słuchać, ani czytać ani w ogóle, bo facet to kretyn, zawsze gada zupełnie od rzeczy i aby udawać mądrego albo na poziomie elokwencji gadatliwej poza tematami bez sensu ale mądrze na dodatek, hmm... :)) A potem mówią, że kobiety to gadają i gadają i mijają noce i dnie, a one nadal gadają, hmm... ;)) ... a facet to woli prosto, w jednym słowie i konkretnie, hmm... w sumie, trudne chyba to wszystko... :) ważne, żeby się nie zamęczać, oczywiste... ;)
2019-10-22 19:29
Lady_G Kochać to zmienić się w łzy i westchnienia. Kochać to służyć i być najwierniejszym (...) to być złożonym tylko z namiętności, tylko z marzenia, tylko z cichych pragnień, tylko z czci, hołdów, tylko z uwielbienia, tylko z pokory, tylko z cierpliwości, tylko z czystości i niecierpliwości, tylko z cierpienia, tylko z wytrwałości.

William Shakespeare
 KOMENTARZE (0) 
Lady_G Prawda, jak pies, musi iść do budy, wygnana batem, podczas gdy kłamliwa Pani Suka może wylegiwać się przy kominku i cuchnąć.

Wiem jednak, że na tym świecie żyję, gdzie pochwałę często zyskuje czynienie zła, kiedy czynienie dobra bywa uznawane za niebezpieczne szaleństwo.

William Shakespeare
 KOMENTARZE (2) 
Dodo8333 lubię to! ;)
2019-10-13 21:56
smaku Jeśli to z Szekspira (coś mi się kojarzy z tych Hamletów, Makbetów, Sen nocy letniej, Burza, itp., hmm...), to jak widać, wieki temu tak samo, jak zawsze, hmm... niezmiennie... zawsze to prawda, że dobrych uznaje się za szaleńców i okrada póki szybciej, zanim inni okradną, aż do cna i ostatecznie i znika problem razem z osobą. Tak zawsze traktuje się dobro - rozrywa się czym prędzej i do końca, że znika zupełnie. Hmm... jak widać, jest to zasada niezmienna tego świata... ciekawe, hmm...
2019-10-15 20:43
Lady_G Kiedy rozbolały mnie nerki myślałam, że to koniec.. a tu jeszcze kuźwa, rozbolała mnie wątroba.. 🤣😂
🙃 Zawsze pamiętaj, że może być gorzej.. a tu życie potraktowało mnie łagodnie.. bo na całe szczęście, nie rozbolała mnie dupa.. 🤔
 KOMENTARZE (3) 
megina lubię to! ;)
2019-10-10 11:11
Ewuska lubię to! ;)
2019-10-10 13:22
baldachira79 lubię to! ;)
2019-10-10 17:23
Lady_G Czasem chciałabym cofnąć czas.. jak w "efekt motyla" wrócić do momentu.. kiedy przyszła do mnie miłość i trzasnąć Jej drzwiami prosto w twarz.. Mówiąc, jestem szczęśliwa, bo mam siebie, a Ty chcesz mi to wszystko odebrać.. Wynoś się stąd i wróć, gdy będziesz gotowa- dawać, a nie wyrywać serce.. Uczucia to potężna broń.. Ludzie zbyt często z nimi igrają.. Zniszczyć człowieka to żadna chluba, ale sprawić, że się podniósł, to godne zaszczytów..
 KOMENTARZE (7) 
Ewuska lubię to! ;)
2019-10-09 11:50
smaku lubię to! ;)
2019-10-09 14:50
smaku "Efekt motyla" to genialny film, bo prosto pokazuje dla ludzi zwyczajnych, jak działa czas i historia i że z jednego małego wydarzenia potem są konsekwencje w całej przyszłości, oczywiste. Na nitce czasu, który zawsze idzie do przodu i na nic nie zważa, nawet na grawitację, ani na bogów, ani na koniec wszechświata, na nic 100%, oczywiste - każde wydarzenie ma skutek albo lokalny, albo czasem globalny nawet, zależy od efektów potem, oczywiste. Nigdy nie mówiąc komuś "dzień dobry" na ulicy, nie ma pewnie szans być znanym potem w całej przyszłości. A wystarczy raz zwrócić uwagę mówiąc "dzień dobry" i potem w całej przyszłości jest już po fakcie i pamięta się, oczywiste... a nawet tysiące innych wydarzeń może być, ale najpierw drobiazg, jak nic prawie - trzeba się spotkać, albo przynajmniej "dzień dobry" i zaczyna się cała nowa przyszłość, oczywiste, hmm... :)
2019-10-09 14:54
Lady_G Jedno jest pewne.. nie dogodzi się wszystkim.. Najlepiej dogadzać sobie ;) wtedy choć niektórzy, będą szczęśliwi ;)
2019-10-10 09:29
Dodo8333 lubię to! ;)
2019-10-13 21:56
smaku @Lady_G: Tak, to prawda. Niezły styl tak mówić. Ja mam tak na co dzień, że wszyscy mnie nienawidzą, za takie gadanie, jakbym była najważniejsza na świecie, a na dodatek filozoficzne uzasadnienia mądrościowe, które brzmią śmiesznie, no ale jednak niosą informację prawdziwą wprost. Fajny styl, mam tak z natury, hehe. :) "wtedy choć niektórzy będą szczęśliwi", hmm... prawda, lepsze to, niż nic, lub zagłady same dookoła, przykładowo, oczywiste. Przynajmniej jakieś szczęście się ostatnie, chociaż drobiazgi, na tym świecie. No i prawda. Warto dbać o siebie, a inni to muszą o siebie samodzielnie, oczywiste... a jeśli czegoś chcą, to muszą płacić, nie ma nic za darmo, oczywiste... :)
2019-10-15 20:32
smaku Z płaceniem za dogadzanie warto mieć odpowiedź gotową w razie czego, bo niektórzy by chcieli zapłacić, ale wtedy mówi się, że najpierw trzeba zapytać, czy się da i czy można prosić, bo nie o pieniądze chodzi, oczywiste, więc chcąc płacić, można się pomylić, bo nie bardzo się da, przykładowo, oczywiste. Hmm... liczy się, żeby nikt nie przeszkadzał w życiu człowieka, szczególnie szczęśliwego, oczywiste. I dopiero z takiego stanu życia własnego można sobie marzyć i myśleć, że może kiedyś na ulicy, albo gdzieś, uda si spotkać kogoś, z kim się da cokolwiek i będzie to rzeczywiście szczęście, że nie dość, że się udało, że możliwe, że można spróbować, możliwe, że obie strony by chciały i mogły się starać, bo widzą, że może warto, to na dodatek możliwe, że może się coś udać nawet, hmm... i dopiero jest o czym, z kim i w ogóle, oczywiste... a nawet rozstając się po próbach, nikt nikomu nie ma nic za złe, bo wiadomo było wspólnie, że się próbowało, więc można się rozstać w przyjaźni i super, można iść dalej ulicą i ulicami świata... wolną i bez zobowiązań i problemów... no i proste... hmm... chociaż, różnie to bywa zawsze potem... hmm...
2019-10-15 20:38
Lady_G Cześć Wszystkim..
Dzisiaj zadaję sobie pytanie, jak daleko posunięta jest ludzka podłość, ile dzisiaj warte są uczucia?
Czy w ogóle w dzisiejszych czasach ta garstka uczuć ma znaczenie? Jak można kogoś rozkochać i rzucić z premedytacją? Jesteśmy Kobietami, a nie potworami, powinnyśmy o tym pamiętać.. Gdzie podziała się moralność? Czy większość jest zniszczona do szpiku kości?
Przyjęłam kotka pod swój dach, kotka, który był w stajni i jego brata podarowałam koleżance, bo jeszcze wiara jest w zwierzakach.. Moja kotka zachorowała, miałam Ją jeden dzień, a przeżyłam to jakby od zawsze była ze mną.. Dostała skrętu kiszek, ostrą biegunkę, wymioty.. Myślałam, że odejdzie na moich rękach, wyczuwałam tylko jej cichy, płytki oddech. Byłam bezradna, często jesteśmy bezradni.. Nie przespałam całą noc, nad ranem poszłam wołać o pomoc, w niedzielę, gdzie ciężko jest o weterynarza tutaj.. Udało się.. Uwierzcie mi, że gdy wróciłam do domu, a byłam w pracy, wzięłam Ją ze sobą, a koleżanka ją odwiozła.. I gdy wróciłam, ta kotka okazała mi niebywałą wdzięczność, nigdy nie doświadczyłam tego od człowieka.. tuliła się, dawała buziaki, ugniatała łapką. Nie wypowiedziała żadnego słowa, ale dała to odczuć całą sobą. Kobiety jedynie wiele mówią, wypowiadają słowa bezmyślnie, bo przecież to miód na nasze uszy, ale mowa ciała ma większe znaczenie, uczucia i czucie bez słów, dlatego chyba zostanę przy kochaniu, tego zwierzaka.. to jedynie dobrze ulokowane uczucia.
Dobrego wieczoru..
 KOMENTARZE (3) 
TakaJa8309 Ujełaś to idealnie wręcz.Czasami kobiece uczucia są tyle warte co zeszłoroczny śnieg... Rzucają słowami,które często okazują się nic nie warte.Czasem też jest tak,że "kochają" dopóki mają korzyść, a jak korzyści się kończą to z"kocham" nie zostaje nawet K.Stajemy się wtedy z dnia na dzień jak rzecz.Jak książka, którą przeczytały i można odłożyć na półkę gdzie z czasem pokryje ją kurz i o niej zapomną.Nigdy nie rozumiałam takiego podejścia do drugiej osoby ale tak faktycznie jest.A jeśli chodzi o zwierzęta... Żaden człowiek nie odzwierciedli tak bezwarunkowego uczucia jakim zwierzę obdarzy człowieka.Zwierzęta nie mówią ale okazują co czują natomiast my ludzie często dużo mówimy, a mało robimy niestety.Dobrej nocy.
2019-10-08 22:22
Lady_G TakaJa8309, również pięknie to ujęłaś.. ;)
2019-10-09 08:55
artisan lubię to! ;)
2020-02-16 23:02
© KOBIETY KOBIETOM 2001-2024