smaku Fajnie brzmi, fajne dźwięki, długie ballady, bardzo długi wstęp, jak 'Brothers in Arms' Dire Straits, ale tu jest jeszcze tak dłuższy wstęp, że nie wiadomo, czy ta piosenka się rozpocznie... a potem jeszcze nadzieja, że może jednak... ale jeszcze dźwięki na razie tylko, hmm... ale już coś zaczyna być inne, nowe, żywsze, możliwe, że będzie piosenka, ale nie wiadomo jeszcze, hmm... jak z Pink Floydów coś, hmm... fajne te piosenki, mają klimat genialny, jak Road to Hell w pełnej długiej wersji... całe historie długie i ballady, wielkie, głębokie, życiowe takie, wysoko natchnione, głęboko bardzo... bardzo ładnie to brzmi wszystko, hmm... potężnie życiowo jakoś tak... całe światy normalnie, wielkie i potężne... hmm... nikt tak nie umie, trzeba te skarby ratować i chować, żeby nie zginęły... nikt nie umie tak robić klimatów i historii wielkich, prawdziwych, potężnych... jak ballady olbrzymie, długie w czasie... i w wymowie sile i wartościowe jakoś, hmm... nie łatwo to określić...