Mistic00 - blog - Czerwiec 2024

Mistic00 "Chyba już można iść spać
Dziś pewnie nic się nie zdarzy
Chyba już można się położyć
Marzeń na jutro trzeba namarzyć

Tamtą kartkę z wczorajszej nocy
Trzeba zmiąć i położyć w koszu
I od nowa na nowej kartce
Pisać nowy, niemiłosny list do losu

Albo donos napisać na życie
Bo należy mu się swoją drogą
I podpisać zgryźliwie "życzliwy"
Tylko gdzie to wysłać, do kogo

Takie łóżko, a taka dobra rzecz
To był świetny pomysł z tym łóżkiem
Jak ktoś chce sobie życie poprawić
To wystarczy poprawić poduszkę"

Andrzej Poniedzielski "Chyba już można iść spać"
 KOMENTARZE (1) 
Ophelia92 lubię to! ;)
2024-06-29 07:38

Mistic00 Żyjemy w czasach, w których tym, którzy mówią prawdę stara się zamknąć usta...
Za wszelką cenę...
Tych, którzy są szczerzy, należy zniszczyć, zdeptać, bo stają sie niewygodni...
Prawda ma milczeć, a kłamstwo krzyczeć...
Szczerość ma się wstydzić, a fałsz obrastać w dumę, pychę i ego...
Ten, kto ma bogactwo może wszystko...
Nie ograniczają go żadne zasady, przepisy...
Ubogiemu niekiedy nawet trudno dochodzić sprawiedliwości, bo system jest tak skonstruowany, że im mniej posiadasz, tym mniej masz opcji podjęcia jakichkolwiek kroków...
Żyjemy w czasach, w których o Twojej wartości decyduje ilość lajków, serduszek pod zdjęciami, które niekiedy de facto powinny zostać ocenzurowane...
I pod własne sumienie pozostawiam tą formę dowartościowania siebie osobom, które są matkami, córkami, ojcami, synami, ba niekiedy nawet babciami, dziadkami...
Wystawianie swojego ciała, swojej intymności staje się formą kreowania siebie, odwagi, sławy, a skromność i moralność powodem do dworowania, nazywania Ciebie nudziarzem...
Tylko dlatego, że swoją intymność zachowujesz dla tej jednej osoby...
Im bardziej jesteś perwersyjny, wulgarny w swoich wypowiedziach, szczególnie tych dotyczących sexu, tym bardziej stajesz się cool...
Nieważne co wartościowego masz do przekazania, ważne ile ciała, masz do pokazania...
Wierność, a co to w ogóle jest, przedwiekowa nuda...
Lojalność, dawno wyszła z mody, bo nie przynosi wystarczająco wiele rozrywki...
Żyjemy w czasach, w których problemy, troski drugiego człowieka stają się dla innych źródłem czerpania z tego przyjemności...
Im gorzej masz, tym większy uśmiech na twarzy innych...
Postawa "ja, dla mnie, to moje", nie pozwala wyciągnąć dłoni tam, gdzie ktoś jej naprawdę potrzebuje...
Dla kogo może być ona ostatnim kołem ratunkowym, tym potrzebnym wsparciem, dzięki któremu będzie mógł przetrwać...
Tam gdzie upadniesz, znajdzie się natychmiast grono tych, którzy z satysfakcją jeszcze docisną Ciebie do ziemi, żebyś za szybko się nie podniósł...
Żyjemy w świecie, w którym człowiek majacy wyższe wartości i zasady boi się odezwać, bo spada na niego tak ogromna fala hejtu, że kurczy się w sobie, coraz bardziej zamykając na jakiekolwiek relacje międzyludzkie...
A gdy nie podążasz za tłumem jesteś nijaki, przezroczysty, niegodny nawet spojrzenia w Twoim kierunku...
Gdzie hipokryzja niczym wirus rozprzestrzenia się wokół...
A kłamanie patrząc komuś w twarz, bez mrugnięcia okiem staje się tak naturalne, jak oddychanie...
Doprowadziliśmy znaczenie człowieka do etapu, w którym coraz częściej decydujemy się na samotność, bo drugi człowiek kojarzy nam się jedynie z kłamstwem, zdradą, zawiścią, obłudą...
Świat zapełniony jest milionami ludzi, a odnoszę wrażenie, że staje się coraz bardziej wyludniony...
Bo i coraz trudniej odnaleźć to dobre, prawdziwe serce, pośród automatycznego, zimnego tłumu...
Taki świat buduje człowiek człowiekowi...
Tylko dlaczego nikt nie pomyśli, że taki świat budujemy również dla własnych dzieci, wnuków...
Czy się opamiętamy...
Wątpię...
Ale ludzie, którzy pielęgnują empatię, wrażliwość, których cechują najwyższe wartości i moralność niech pielęgnują te cechy w sobie...I wnoszą do tego świata całe dobro jakie posiadają w sercu...
Niech pozostaną malarzem pięknych barw pośród całej otaczającej szarości...
Tyle możemy zrobić...
A może aż tyle...

Black Angel
 KOMENTARZE (1) 
Lilja lubię to! ;)
2024-08-05 23:53

Mistic00 "(...) zrozumiałem, na czym polega kłopot z naszym porozumiewaniem się: nosimy w sobie jakiś lęk przed tym, że ktoś zrozumie, albo może właśnie nie zrozumie, że u podstaw wszystkiego leży miłość - boimy się, bo całkowite zrozumienie jest równoznaczne z istnieniem swego rodzaju próżni. Rozważ coś takiego, Allen: gdyby cały świat był zielony, nie istniałoby coś takiego jak zielony kolor. Podobnie jest z ludźmi: nie potrafią zrozumieć, na czym polega bycie razem, jeśli nie zrozumieją najpierw, co to znaczy być osobno. Gdyby cały świat był miłością, to jak mogłoby istnieć coś takiego jak miłość? To właśnie z tego powodu odwracamy się od siebie nawzajem w chwilach wielkiego szczęścia i bliskości. Jak inaczej bylibyśmy w stanie zrozumieć szczęście i bliskość, jeśli nie poprzez kontrast z ich przeciwieństwami, jak światło i cień?"

Jack Kerouac w liście do Allena Ginsberga
 KOMENTARZE (1) 
Ophelia92 lubię to! ;)
2024-06-28 02:56

Mistic00 "Stworzono mnie do małych śmiesznie małych rzeczy
małych rozmiarów ubrań i numerów obuwia
małego grzebyka i małego portfela

małe mam stopy i ręce
małe myśli i małe uczucia i małe życzenia
małe oczy i nos i mały uśmiech i grymas

stworzono mnie do małego
życia w cieniu kolosów
w małym mieszkaniu w małym łóżku
śnię małe krótkie sny"

Maria Cyranowicz
 KOMENTARZE (1) 
OnaSama4x Małe jest piękne ☺️🍀
2024-06-16 00:08

Mistic00 Urojenia

Na pewno wkrótce znowu do ciebie zadzwonię
żeby słyszeć ten najbardziej krzepiący głos
ze wszystkich odgłosów świata
I chociaż wiem, że każdego witasz
zupełnie tak samo, twój głos
będzie przez chwilę wnikał tylko we mnie
jak ciepły promień, jak podmuch wiatru
przed letnią burzą, jak czułe andante
z koncertu D-dur na flet Mozarta.
Nigdy ci nie powiem, jak triumfalnie
brzmi ta muzyka w tunelach mojej krwi,
jak rozwesela wszystkie tajemne przejścia
międzykomórkowe, jak rumieni policzki
erytrocytów i wprawia w zachwyt estrogeny.
Mógłbyś całkiem opacznie zrozumieć
moją radość i poczuć się zakłopotany.
A ja, wsłuchując się w twój głos, po prostu
upewniam się, jak bardzo wciąż żyję,
jak nie ważne jest to, co z każdym dniem
umiera dla mnie na zawsze, jak głupia jest
rozpacz zakrywająca mi co noc oczy
na przyszłość, jak niepewna siebie
jest czająca się w zgięciach skóry-starość.

Na pewno wkrótce znowu do ciebie przyjdę
żeby zobaczyć ten najbardziej jasny uśmiech
ze wszystkich objawień świata
I chociaż wiem, że do wszystkich uśmiechasz się jednakowo, przez chwilę wierzyć bedę,
ze to naprawdę JA stoję przed tobą,
dotykam twojej dłoni i pragnę,
ażeby najdotkliwiej trwało to czyste urojenie.

Adrianna Szymańska z tomiku " Urojenia " 95"
 KOMENTARZE (3) 
OnaSama4x 😁😄
2024-06-09 23:43
waniljoowa lubię to! ;)
2024-06-10 19:31
OnaSama4x Dzwoń ;)
2024-06-16 00:06

Mistic00 "Wiesz co jest największą tragedią tego świata? Ludzie, którzy nigdy nie odkryli, co naprawdę chcą robić i do czego mają zdolności. Synowie, którzy zostają kowalami, bo ich ojcowie byli kowalami. Ludzie, którzy mogliby fantastycznie grać na flecie, ale starzeją się i umierają, nie widząc żadnego instrumentu muzycznego, więc zostają oraczami. Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć".

Terry Pratchett "Ruchome obrazki"
 KOMENTARZE (3) 
Ophelia92 lubię to! ;)
2024-06-08 05:10
vratislaviensis lubię to! ;)
2024-06-08 09:55
She_ lubię to! ;)
2024-06-08 22:56

Mistic00 Błądzę myślami szukając ust Twoich, by poczuć ich smak, móc tylko musnąć, dotknąć, by poczuć Twoj oddech...błądzę myślami szukając Twych oczu, które są tak czyste...jest we mnie pragnienie, by leżeć przy Tobie i tak odurzona ciepłem Twego ciała móc Cię dotykać drżącymi dłońmi, Twej twarzy, ust, piersi Twoich...
No cóż...We śnie tylko pozostaje mi Ciebie szukać...
 KOMENTARZE (0) 

Witaj, Zaloguj się

Mistic00 w portalu

© KOBIETY KOBIETOM 2001-2024