smaku Ale to śmieszne. :) "Wyznania i wspomnienia współczesnych pokoleń" z działu "Tragedie i podsumowania, wspomnienia, pamiętniki, testamenty i depresje pokoleniowe", bym to nazwała może, hmm... ciekawe. :) Akurat Niemców to ja nie lubię, uciekam i bronię się, jak od zarazy, zawsze i wiecznie, jak od żydów, oczywiste. 100% wirusy, jak dla mnie, od wieków, od starożytności, traktuję Niemców jak robactwo do wytępienia raz na wieczność, oczywiste. To naturalne jest dla ludzi, od wieków, oczywiste. Rosję lubię, bo Rosja to nasi przyjaciele od wieków, te same rasy ludzkie, słowiańskie, Rusek, to jak Polach, Lech czyli, i Czech na dodatek, każdy wie, oczywiste - jedna rodzina zawsze i niezmiennie, z jednej matki, oczywiste. Inne to germańskie, to robactwo zawsze, oczywiste. Arabowie to moi przyjaciele, bo ja też jestem zawsze szczęśliwa i żyję w domu Boga, czyli u siebie samej, proste, oczywiste. Wiecznie robię tylko porządki z robactwem na świecie, wiedząc, że po śmierci mogę śmiać się dalej i kontynuować, proste, oczywiste. :) Uwielbiam francuskie rzeczy, historię, literaturę, wszystko, co związane z Francją i Francuzami, bo to jak z mojej, tej samej rodziny, te same rasy, jak Polacy z mojej rodziny, ten sam język nawet mamy, tylko trochę inny, ale jednak ta sama mowa ludzka, nasza, oczywiste. Germańcy nam wleźli w granicę i teraz żeby łączyć rodziny własne, trzeba jechać przez Niemcy, ale przyjdzie czas, to się wypchnie z powrotem Niemców na wyspy gdzieś, do Wikingów i nigdy, wiecznie mają nie wracać, oczywiste. Francja musi mieć naturalną granicę z Polską na Odrze, a potem jakoś się dogadamy i podzielimy naszym landem wspólnym francusko-polskim w Europie. Gallowie czyli, czyli ludzie, wiadomo, w Asterixie można się nauczyć KTO jest KTO na świecie, przykładowo. U nas na naszych polskich landach byli Poganie, Celtowie, inne plemiona. To jak Gallowie pewnie, te same rasy ludzkie. A reszta? Nie wiem, nie znam się aż tak, dużo jest narodów, ważne, że człowiek zawsze rozpozna człowieka, reszta to żyd, albo germaniec, robactwo czyli i wirusy, to likwiduje się, jak nasi przyjaciel Arabowie wiedzą - od wieków tępią te zarazy, w końcu trzeba podokańczać porządki i odpocząć wreszcie na wieki. AmenDS. ;)