PaniCogito Wracam do Agnes Obel, ale proszę się nie dziwić. To moja ostatnia muzyczna wkrętka:) I ten kontrabas... Ma w sobie coś muzycznie atawistycznego.
nika1111 ....piękny jest ten kawałek..... a spotkanie takiego bazowego kontrabasu z nieco zawieszonymi nad nim dźwiękami klawiszy, smyków i wokalem trafione w 100%.... idealne połączenie.... ciężko się oprzeć klawiszowi "repeat"....;)
2013-08-30 21:16
sister_of_mercy Świetny numer. Ostatnio w Trójce często go słychać ;)
2013-08-30 21:55
dorota84 taaak... można się zanurzyć w dźwiękach...
2013-08-30 22:15
dorota84 taaak... można się zanurzyć w dźwiękach...
nika1111 uwielbiam takie klimaty.... bardzo..... "akustycznie" zawsze mnie rusza ;)..... zaś pomiędzy ucieczką a stawianiem czoła jest tylko krótki moment na decyzję .... szybką, intuicyjną często.... takie "teraz albo nigdy" ;)
nika1111 ......chyba wyjątkowo nie wysilę się na jakieś własne przemyślenia, tylko podpiszę w ramach czarnego humoru pod tym, co napisała Patria ..... a "Dunkę" bardzo lubię....
dorota84 Żeby jeszcze było na czym tych kaset słuchać ;) ostatnio wieżę chciałam kupić, Pani mi taką ładną, białą pokazuje, patrzę i mówię: o nawet kieszeń na kasety! A Pani na to: to jest kieszeń na Ipod-a...
patria Godzina wpisu świadczy o tym, że ktoś miał kłopoty z zaśnięciem:) A co do samego przesłania - ważne chyba by akceptować siebie takiego jakim się jest. Wtedy jest znacznie prościej:)
2013-08-01 13:35
nika1111 .......... nie bez powodu najbardziej ciętym i bezwzględnym krytykiem jest ten własny, mały, niewidoczny, bo siedzący w głowach "wewnętrzny krytyk" ( czasem to wręcz sędzia, albo nawet kat), który bardziej niż niesprzyjające okoliczności czy niedoskonałości "naturalnego wyposażenia" nie pozwala rozwinąć skrzydeł i być szczęśliwym ze sobą po prostu :)