"- (...) Czy bliska jest panu pańska noga? - Co to ma... Próbował oponować Stefan. Widział już, że nie może nadążyć; Sekułowski przebijał rozmowę jak kula rakietę. - Wszystko ma. Noga jest oczywiście bliższa, bo może ją pan przezywać dwojako: raz z zamkniętymi nogami jako "czucie świadome posiadania nogi", a drugi raz, kiedy pan na nią spojrzy, dotknie jej, innymi słowy: jako rzecz. Niestety każdy inny człowiek jest zawsze rzeczą. - Pan bawi się absurdami. Nie chce pan przecież powiedzieć, że nigdy nie miał pan przyjaciela, że nigdy pan nie kochał? - Jesteśmy nareszcie w domu! - zawołał Sekułowski - Ma się rozumieć, że miałem. Ale co to ma wspólnego z bliskością? Nikt nie może być mi bliższy ode mnie, a ja, ja jestem sobie czasem taki daleki..."
"Szpital przemienienia"
Pokrętna lektura, ale momentami naprawdę można sobie podumać...
miodestino Lubię czytać do poduszki. Moje sny są wtedy dużo bardziej bajkowe.
2016-10-27 11:57
Minia1969 Bardzo dobra książka, której sens można odnieść również do dzisiejszych czasów, mimo, iż opisane są losy i postawy zarówno lekarzy jak i pacjentów w szpitalu psychiatrycznym w trakcie drugiej wojny światowej.... Ot jakie różne może być pojmowanie moralności, tak jak w dzisiejszych czasach...
2016-10-27 18:41
EQUUS Zazdroszczę umiejętności zasypiania.Zazwyczaj doczytuję do końca albo budzę się w okularach zdziwiona,kiedy odcięto mi "prąd" :-).
amorficzna Wydedukowałam dziś, że na świecie po to jest tylu debili, ażeby można się było zadziwiać na nowo każdego dnia :) Szkoda tylko, że to zadziwienie idzie w parze z irytacją :P
DobraEnergia Widziałam taki demotywator "Jeśli 3 osoby mówią ci, że jesteś zaje*isty, to mają rację - wszak 3 osoby nie mogą się mylić. Jeśli natomiast 3 osoby mówią ci, że jesteś ch*jowy, to debile są i nie zadawaj się z nimi" :-D
amorficzna Szczerze wolałabym żeby mi powiedziano, że jestem ch*jowa, niż wmawiano, że będę w stanie pójść to łóżka z facetem i jego żoną jeśli tylko będzie dobre wino i odpowiedni nastrój :D