Ja chyba znam taki typ charakteru jak Twój i powiem Ci że szukajac tej najlepszej przyjacióki robisz największy błąd. Bo jeśli ją znajdziesz to znów się uczepisz tylko tej jednej osoby i odpuścisz sobie szukanie następnych znajomych, a niestety jest tak, że większośc ludzi woli żyć w stadzie i ta pr...

I nadal nie rozumie jak rozwiazalas sw problem zabko ? bywalas na czatach, ogolem inter i znalazlas ja ? ta jedyna? pozdrawiam :* :) Ja nic nie pisałam o tej jedynej :) temat dotyczył głównie samoakceptacji , zrozumienia siebie. To mi się udało, to mało ? dla mnie bardzo dużo – i happy end odnosił ...

gdzie ten happy end :> patrzysz na mnie i nie widzisz :> tylku uprzedz na poczatku co i jak a tu Piper chciała powiedzieć że uprzedź tą z którą zaczniesz związek jeśli nie będziesz wtedy jeszcze w 100% pewna, żeby potem dziewczyna szoku nie przeżyła :) * *tłumaczenie na prośbę Piper, bo ona czasem ...

oj oj tak się skupiłam na pościoe p[ink że daty nie zauważyłam :P chora jestem, kaca mam załamanie nerwowe a ty jeszcze na mnie krzyczysz phi :evil: :lol: nie, to jak kac i załamanie to sie nie będę awanturować :D a na kaca kefirek :> tylko nie z lodówki, bo z lodówki chorym nie wolno :nonono:

Pieśń !!! Ty czytaj calosc a nie pierwszy post co :> nie po to sie tyle naprodukowalam godzine temu zeby jeszcze raz tlumaczyc ze TEMAT JEST STARY i mnie juz pomagac nie trzeba :> Moze by go do archiwum ? a tabelki do zrozumienia co mnie pociąga nigdy nie były mi potrzebne :D ale gdyby ona była naj...

Zabko. Ale sie Twoj temat ozywil, lepiej pozno niz wcale. No pewnie :cool: nie wiem czemu wątek się rozdwoił, kiedyś był jeden Ten temat jest z początków lutego i dla mnie całe szczęście już od kilku miesięcy nieaktualny Ale skoro ktoś go ruszył to może dopisze happy end :D tak dla wszystkich tych,...

Dottoressa przykro mi, że nie umiecie odczytać tego co pisze we właściwy sposób...ech może i duża w tym moja wina...włącza mi się czasem filozofia:) No właśnie, wiec niech Ci się nie włącza :) to jest forum na którym jest dużo bardzo zróżnicowanych osobowości, wiec jeśli chcesz sprawnej komunikacji...

na codzień wyglądam jak "ładny młody chłopiec", w sklepach też mnie często biorą za chłopaka to brzmi jakos znajomo :cool: już Ci nigdy nic nie opowiem ;P :D a co do założenia sukienki raz na 100 lat - zgadzam się w pełni z poprzedniczkami. Jak chcesz żeby paru koleżankom i kolegom szczęk...

Tylko... chyba chodzi o to, ze troche przytlacza mnie mysl, ze mam tam pojsc sama Ejjj spokojnie. Ja byłam na studniówce sama. I fajnie było :D . Łaziłam gdzie chciałam, robiłam co chciałam. Jak jedna grupka, z którą gadałam zaczęła się robić męcząca to szłam do drugiej. Fakt, że miałam trzy koleża...

Parę dni temu w kiosku widziałam "Komputer Świat" - na płycie CD jest "Prawo Jazdy 2007 - przygotowuje do egzaminu na prawo jazdy i opisuje technikę jazdy samochodem" nie kupiłam więc nie wiem na ile to jest przydatne. Ten numer jest w kioskach chyba do 9 września. Możesz jeszcze...

A no tak trauma bo ty masz w poniedzialek obrone ... spokojnie, wyluzuj .... pamietasz, ja się stresowałam noc przed, a okazalo się że bylo rewelacyjnie :) miło, sympatycznie, pytania w sam raz. A noc przed obroną mnie nosilo potwornie, aż pare domowych sprzetow zupelnie niepotrzebnie ucierpialo :) ...

trauma pisze: negatywny zaś jest całusek śmierci - pytanie niespodzianka,

jeden mały całusek ? ja takich całusków mam w standardzie dwa plus diabli wiedza ile w zestawie promocyjnym

Rosemary - dzięki to ja się może jeszcze pójde pouczyć

Powodzenia by ktoś pożyczył czy coś ...

generalnie to chyba się nie da nie obronić, co? teoretycznie się da, w praktyce trzeba miec potwornego pecha albo byc totalnym głąbem U mnie pytania sa z calych 5 lat, istna loteria, jak mam swiadomosc ile nie wiem to sie zastanawiam czy dziekan nie wstrzeli sie wlasnie w to i sie okaze ze jestem t...

Ja mam w piątek obronę pracy a czuję się niedouczona i niedowiedziana :-/ I wogóle mi się nie chce uczyć ani nic... mam to samo, tyle że obrona w poniedziałek. mój malutki móżdżek przestał już przyswajać jakiekolwiek informacje, a ja nie wywieram na nim presji. eee tam, panikujecie. Ja mam obrone j...

Pinkberry pisze: potem komputer coś pokręcił

pewnie jakoś by sie dało przekonać komputer do współpracy ale na odległość niestety nie dam rady.
Programu do składania stron nie znam
Powodzenia życze

Rozumiem że otwierasz to w Acrobat Reader. w mojej wersji jest w głownym widoku drukowania opcja podzialu na parzyste i nieparzyste i obok opcja "odwróć strony"- czyli własnie drukuje od tyłu., a we właściwościach na górze są ustawienia drukowania 2 stron na jednej stronie. Najpierw drukuj...

to do mnie dotarło, jest to fizycznie możliwe, własnie tak wydrukowałam żeby się upewnić, że publicznie głupot nie mówie. Poczekaj zaraz dostaniesz dokładną instrukcje, jesli chcesz oczywiście

Pinkberry a probowałaś wydrukowac nieparzyste normalnie, a parzyste od tyłu ? ja tak robie w wordzie, w pdf tez zdaje sie jest taka opcja, wtedy niepotrzebujesz żadnego programu

Medi

to nie jest zachcianka. uwazam ze skoro mam do dyspozycji auto ..... nikt nie mówi że to jest zachcianka, auin nawiązała trochę ironicznie do mojego tekstu, a ja sie potem grzecznie wytłumaczyłam. Życze powodzenia w pertraktacjach z mamą i fajnego wyjazdu. o rany odzielny temat sie prawie z tego zr...

ale to temat o złych emocjach więc troche nerwów nie zaszkodzi
ale OK luzzzz, faktycznie piękne słoneczko dziś mamy

auin Rozumiem problem Wieloryba i nie traktuje w kategoriach zachcianki. Napisałam że mam często podobny problem bo moja mama bardzo przeżywa moje jazdy samochodem i doradziłam najlepiej jak umiałam co można w tej kwestii zrobić. Tak zgadzam się, że rozmowa i kompromis (obustronny oczywiście bo inn...

Jeden wyrywa się z domu jak najszybciej (czasem, kosztem wielu wyrzeczeń, niewygód), a drugi "siedzi" u mamy do przysłowiowej 40 i lubi być kontrolowany. Każdemu wg. potrzeb. :twisted: generalizujesz. To nie zawsze jest kwestia finansów, braku samodzielności czy wygodnictwa. Czasem ktoś z...

babette pisze:Nie ma bezpiecznych tras. Zdarzyć się coś może zawsze i wszędzie, i nie ma się co oszukiwać.

tak, masz racje można się rozbić nawet na parkingu pod domem, trochę uprościłam swoją poprzednią wypowiedź

Wieloryb spokojnie, bez nerwów

Możesz jeszcze znaleźć mediatora - kogoś z kogo zdaniem Twoja mama sie liczy. a może Twoja mama sama boi sie jeździć i stąd te fobie? jeśli tak, to nic jej nie przekona, że trasa jest bezpieczna. Poza tym też zgadzam się z poprzednimi wypowiedziami : mama to mama, tak już ma, że sie martwi. Kup jej ...

RATUNKU!! moze jakies argumenty "za"(zeby sie jednak nie martwila) :?: że jeśli nie będziesz jeździć i nabierać doświadczenia to jak Cie sytuacja w przyszłości zmusi by usiąść za kierownicą to się roztrzaskasz na pierwszym skrzyżowaniu - moją mamę to trochę przekonuje, choć sytuacja ciężk...

50 km, nawet 25 ?! to w Wawie juz tak mamy ściezki rowerowe rozwiniete czy tak po ulicach między samochodami zasuwasz?
bo ja to na rowerku tylko na siłowni ale tam kiepska sceneria jest

spoko, nie ma sprawy

no fakt, że niezbyt fortunny ale dziewczyna chciała nami wstrząsnąć dla dobra wyższego, a że się jej troszke nie udało to inna sprawa