Czyli agresja ojca wobec syna lat temu 20 rodzi agresję tegoż syna wobec żony obecnie? To działa jednak chyba inaczej. To są rodzinne schematy powielane przez pokolenia. To znany i opisany fenomen psychologiczny, jak działają takie rodzinne "sagi". Maltretowanie, gwałcenie itd dotyczy czas...

A teraz, ponieważ agik się odezwał, zlecą się oburzone szeregi foremek z dokładnie innym zdaniem na ten temat, więc uszy do góry, ruszą posiłki.

I w ogóle życzę polepszenia nastroju.

To było do katze. A tobie, kwiatuszku, próbowałam wytłumaczyć, że wybrałaś średnio fortunną formę, jeśli za nią miały stać poważne rozważania egzystencjalne. Albo kogoś ten post miał do nich zaprosić.

Post tej formy i treści wywołał takie, a nie inne reakcje.
Naigrywanie się ze wszystkiego i wszytskich nie jest nieustającym standartem tego forum.

Z tego, co mi wiadomo, osoby bite, upokarzane i wykorzystywane równie często (jeśli nie częściej) wchodzą w rolę oprawcy. Kontynuują rodzinną tradycję. Tak je nauczono wyrażać uczucia. I nie wiem, czy to koniecznie dotyczy akturat sfery seksulanej, to może dotyczyć tysiąca innych aspektów życia. Poz...

Ironiczna - nieironiczna...... Skupcie się proszę raczej na sednie pierwszego postu Kfiatuszku, no średnio jest tu na czym się skupiać. Są to tak zwane pytania naiwne, lubiane może przez filozofów, ale w pewnym wieku brzmiące infantylnie. Każdy z nas odowiedzi na nie musi poszukać na własną ręke, p...

Pi, ja do New Age dotarłam via Miłosz-Blake-Fritjof Capra (Punkt zwrotny).
A New Age to kurs na filozofii UJ, wykłady prowadzi (albo prowadził, bo syszałam od absolwentów) dominikanim o. Kłoczowski. (I bynajmniej nie jest to szkolenie anty-seckciarskie).

wiem, jak wygladal sznur od zelazka i jakie to uczucie, kiedy ktos ciagnie za wlosy po schodach. ale obok tego trzeba przejsc i nie zatrzymywac sie juz nigdy wiecej... Coż, ja będę dalej twierdzić, że nie uszlachetnia tylko degraduje. Czy od tego można się bardziej cieszyć życiem, delektować się ni...

To zdecydujmy sie najpierw czy rozmawiamy o ascezie, czy o New Age ? O New Age z szacunkiem proszę. Bo można. Ten nurt ma też swoją intelektualną "górę" (oprócz wszystkich bzdet pod tą nazwą ukrytych) cytat ze strony niejedzacych "Niejedzący twierdzą, że nie chodzi o ascetyczne umart...

Agik, poczytaj sobie moze te madrosci pod linkiem, ktorego podala pink.. i nie wylaczaj przy tym mozgu. pi, nie chciałam wiedziec, co sądzicie na temat linka, tylko na temat niejedzenia! No właśnie. Nie chodzi mi o ten artykuł, ani nawet o niejedzenie jako takie. ¦wieci pańscy wyczyniali dziwniejsz...

Ja mam wrażenie, że panie w tej dyskusji całkowicie zgubiły sprzed oczu tak zwany wymiar duchowy sprawy, bo chyba o to tu idzie. Jeżeli coś takiego jest możliwe (jeżeli powtarzam), to dotyczy to jednostek o szczególnie rozwiniętym życiu duchowym. Czyli nie każdy Kowalski albo Kowalska jak przestanie...

Nie no, "pisze się" to zawsze było poprawne. Paniom chodzi chyba o "tam pisze" (że niby ma być "jest napisane").

W związku z tym nauczyłam się już, że łazienka nie jest miejscem intymnym. Dla świętego spokoju kąpie się w obecności kotów. Kociarnia asytuje nawet przy sioo :) U mnie to jest jeszcze tak, że głównym punktem programu jest Pusiasta w umywalce. Dosłownie. Co mi raczej przeszkadza przy wszelkich czyn...

Taki wieszcz jeden pisał, że nie masz, i jeszcze raz nie masz, żeby cnota była bez zazdrości... (w wolnym przytoczeniu). :) To nie chodzi o to, że obowiązkowość nie jest trendy, że się czasy zmieniły itd. Ludzie byli zawsze ludźmi, czyli im się nie chciało. Bardzo natomiast nie lubią, jak komuś się ...

brak potrzeby silnych wrażeń No nie, ja protestuje. Nigdy takiej potrzeby nie miałam, nawet w wieku lat 16. Skłonność do ryzyka jest ponoć uwarunkowana genetycznie. A szukanie mocnych wrażeń - coż zawsze mi się wydawało wykładnikiem pustki wewnętrznej. Ale może ja po prostu nie rozumiem. :wink: Rub...

mysle tylko ze milosc to kwestia wlasnego wyboru, a jak ktos nie umie sie zdecydowac na jedna osobe...to gdzie milosc????? I czy nie ma sie wtedy poczucia ze nie wiadomo tak naprawde kim sie jest? a moze nie wszystkim takie okreslenie jest potrzebne? Kinga Ci dobrze odpowiedziala -- to nie niemozno...

U mnie stoi całkowity mix. Mam hopla na punkcie maseczek w saszetkach, wiec zalega ich cała kolekcja najrozmaitszych firm. Lubię najwyraźniej sorayę, bo też stoi (bardzo lubię ich toniki), do dezodorantu jestem przywyczajona już całe lata nivea. To są kosmetyki rutynowe. Nierutynowe to mam takie z a...

Ruby, ja mam to samo. Wycie przez całą drogę. Jest trochę lepiej, jak stajemy na światłach.

Ech, pi. Mam tylko nadzieję, że poszłaś sobie do lepszych spraw.

Brak nadbudowy nie oznacza braku uczuć wyższych i szczerze mówiąc, u niektórych idealizowanie -takie przesadne- partnera bardziej mnie irytuje niż wzrusza. Rzadko mi się ostatnio zdarza przeczytać na tym forum coś, z czym się tak zgadzam, jak z powyższym zdaniem. Dobranocka: :ok: Pi pisze - mniej w...

Hmmm.. ja po raz pierwszy będę się musiała zmierzyć z problemem wegetatriańskiej diety na łonie rodziny. Wiem, że usłyszę, jak to "dziwaczyłam przez całe życie", tudzież nie chcę nikogo obrazić nietknięciem się mięsa. A i tak jestem dozgonnie wdzięczna, że tatuś i jego pani są łaskawi zapr...

Now and for ever Ireth


Barany wszystkich krajów łączmy się!

W moim przypadku zdecydowanie bardziej zasadna byłaby dyskusja: "jedzenie a poziom nastroju", "jedzenie a samopoczucie na własny temat". Ja to drugie siada, natychmiast zaczynam jeść.

Ja bym się zgodziła z teorią, że związki kobiet są trudniejsze psychicznie.

Hmmmm... patrząc na to, co zacytowałaś i na to, co napisałam wyżej, wychodzi na to, że ja w ogóle mam podwojenie jaźni i sama sobie przeczę. :) Chodziło mi generalnie o to, ze nie kwestionuję swoich wyborów i jestem z kimś całkowicie. Natomiast "nadświadomość" pozostaje, oczywiście. I pocz...

Memoni, ja generalnie mam tak, że jak jestem z kimś, jestem bez reszty. Nie przeżywałam Twojego rozdarcia będąc z kobietą, tak samo teraz jestem mocno pewna swoich wyborów. Ja to przeżywam raczej tak, że będąc z kobietą postrzegałam się jako lesbijkę, teraz natomiast odczuwam siebie jako heteryczkę....

Cóż, Kasjo, na to wyszło. Zwłaszcza odkąd mój świat stał się facetem (takim jednym).

Xania, jesteś les, a to jest wątek o byciu bi. Różnica - w dużym uproszeniu - polega na tym, że dla nas bliskość z facetem nie jest fuuu... Dla nas drzwi są otwarte w obie strony i nie mówimy tu o problemie "co ludzie na to powiedzą" i tworzeniu w związku z tym fikcyjnego związku z mężczyz...

No, pewnie, że zdrowe jedzenie wymaga trochę zachodu. Ale moja osobista obserwacja jest taka, że ten zachód czyni dobrze na ego. Nigdy nie byłam osobą, która wokół siebie robiłaby dużo ruchu. W sensie to nie, tamto nie i specjalne traktowanie. Między innymi i dlatego długo uważałam wegetarianizm za ...

nie rozmyślaj tyle - statystycznie im więcej myśli tym więcej głupich, a im więcej działasz sercem - tym bardziej jest to prawdziwe, nawet jeśli przykre... ale sie rozpisałam przed snem;P dobranoc Paniom No nie, w tej kwestii będę zawsze miała inne zdanie. Jakoś "nie myśl tyle" będzie mi ...