Może nie ze starości... Ale powiedzmy, że w pwnym momencie spojrzałam na to z innej strony i stwierdziłam, że coś jeste w tym wszystkim nie tak. I się skończyło z lekkim hukiem...

Może Stenka?

A to jakaś konkurencja?
Tez mialam przyjaciolke o 18 lat starsza. Znalysmy sie 8 lat...

Też miałam taką "przyjaźn". Poznałam ją jakieś... 8 lat temu. Była sama, opuszczona i niestety dużo starsza. Z początkowej zwykłej troskliwości i niechęci zostawiania ludzi samym sobie zrodziło się uczucie. Nie chciałam go. Początkowo wmawiałam sobie, że to nic nie znaczy, że jestem zazdro...

Niektórzy mają lat 18 i są dojrzali, umieją sobie poradzićz wieloma rzeczami. A niektórzy mają lat 40 i problemy z poradzeniem sobie z najmniejszymi problemami. Są niedojrzali psychicznie.

ja też lubię starsze kobiety, ale jeszcze te z młodymi ciałami :P tak do 25, 26 lat, heh :) ale obecnie i tak od ponad dwóch lat kocham jedną kobietę. Bez wzajemności xD co mnie strzeliło, że bez wzajemności mnie tak złapało? - nie wiem xP Czekaj.. to ile Ty masz lat? Bo nawet jeśli 16 (skoro to ca...

Hahaha, miałam identycznie! Rzeczywiście niesamowite uczucie. Nazwałam to Wielkim Resetem, mam nawet zapisaną date w kalendarzu. Z ogromnej tygodniowej depresji nagle przeszłam w stan: OMG ALE ZYCIE JEST PIEKNE. Moze to dlatego, ze jestem powalona Nie tylko Ty w takim razie... :) Ale życie jest pię...

Fakt, ciężko wyłożyć kartyna stół...

Miałam tak... Prawie odchodziłam od zmysłów. Niewiele brakowało abym zrobiła coś głupiego. Byłam na skraju wytrzymałości. I nagle poczułam się jakbym się obudziła. Jakby mi ktoś na głowę wylał wiadro zimno wody. "Co robisz idiotko? Czy to jest tego warte?"- pomyślałam. I pewnego pięknego d...

nie znam...

W akademikach nigdy nie mieszkałam.
A co do terminu to jak już jakiś się urodzi, to się ustosunkuję...

Z campusu Ochota dokładniej:)

Pół życia na Ochocie spędzam i dopiero teraz zobaczyłam ten wątek...

Powodzenia;)

Według mnie nic nie należy robić wbrew sobie. A już na pewno nie pakować się na całe życie w związek z kimś, do kogo się tak naprawdę nic nie czuje - unieszczęśliwisz i siebie i jego. Rodzice... Prawda jest taka, że człowiek któregoś dnia staje się samodzielny. Wynosi się z domu, sam się utrzymuje. ...

Ruszyłam ten młodzieżowy problem, bo zadziwiła mnie częstotliwość występowania. Lesbijki zamiast tworzyć pary, tworzą "przyjaźnie". Z boku wygląda to komicznie, czasem żałośnie. Ogólnie kiepsko. A Ty się nigdy nie przyjaźniłaś? Od urodzenia wiedziałaś, że to "jest be"i że jesteś...

Wszystko można uogólnić. Każde życie ma jakiś podobny schemat. Ale są detale z których biorą się różnice, dzięki którym nie jesteśmy identyczni. Każdy swoje problemy przeżywa po swojemu i nie widzę sensu uogólniania. Jeśli ktoś ma ochotę tylko pokazać jaki to on mądry i wszystko wiedzący i chce udow...

Piszecie to w taki sposób, że wynika z tego, że nie warto się przyjaźnić z żadną dziewczyną, bo wszytskie sa takie same. I że taka przyjaźń to zawsze układ w którym jedna jest biedna i wykorzystywana. I strasznie się na końcu zawiedzie.. Może czasem warto mieć trochę lepsze nastawienie do reszty świ...

to nie przyjaźń - tylko jednostronna adoracja Na przyjaciół można liczyć w trudnych chwilach, skoro masz wątpliwości- pewnie sama sobie zdajesz sprawę ze sama ciągniesz ten wózek A może jednak przyjaźń? Wiesz - nie każda dziewczyna słyszy od swojej przyjaciółki,że się w niej zakochała. Nie dziwię s...

Nie ślepa, tylko wyrachowana. Taka oddaną, zakochaną lesbijkę można mieć na każde zawołanie, bardzo opłacalne Na końcu przyjaciółeczka uda zaskoczenie i słodko odpłynie Miałaś jakieś takie przeżycia? Bo tak zabrzmiało... I myśle, że jednak mimo wszystko ślepa. Owszem, może na mnie liczyć... Chyba j...

Hm... Też mam podobny problem. Tylko moja przyjaciółka jest w pełni hetero. O tym, że jestem lesbijką wie. O tym, że ją kocham już nie. I czasem mam wrażenie, że jest ślepa.
Chcę jej powiedzieć prawdę, choćby dla tego by wszystko było jasne, ale boję się jej reakcji.

Też muszę w sobie znaleźć siłę, żeby zepchnąć uczucie na bok i iść dalej. Może i mi się uda.

mnie dziś coś zastanowiło... Właśnie apropo szacunku do siebie. Patrzyłam na zachowanie mojej przyjaciółki wobec jednego osobnika i aż mnie ciarki przeszły. Nie wytrzymałam i powiedziałam jej, że jest żałosna z tym jak się zachowuje i do czego dopuszcza. Ale co mnie najbardziej zaskoczyło - wcale si...

teraz wróciłam z wyjazdu... godziny gry w makao...

dzięki swojej siostrze ciotecznej zaczęłam w ogóle o tym mówić:)

To gratuluje...

Kiedyś na te karty możnaby sie spotkac, bo nie mam z kim grac...

Może się nie odzywa, bo ma mnóstwo spraw na głowie w związku z końcem wakacji? Jeśli jest Twoją przyjaciółką to się lada dzień odezwie. A może ona czeka aż Ty do niej napiszesz? Wiesz... Też czasem tak mam. Chce sprawdzić, kto się do mnie sam odezwie, jeśli ja pierwsza nie napiszę. Czasem jest tak c...

Hm... Czy mówić przyjaciołom? Sama do niedawna miałam ten problem. Milczałam, bałam się reakcji, odrzucenia... Ale ile można? Najpierw pogadałam z kuzynką. To mnie trochę zmotywowało, bo jej reakcja była normalna. Po prostu tu przyjęła normalnie. Powiedzenie podobno dobrej koleżance niestety nie prz...

Ja uwielbiam remika. Czasem w makao grywam... i to chyba tyle...

A kości też mi się zdarzało.