Jacko, spróbuj umówić się z Nią na jakiś spacer, może kawę? Ale poza murami szkolnymi. Jednak nie sądzę, by ta nauczycielka ryzykowała: 1. W Twoim wieku to jeszcze podchodzi pod paragraf. 2. Wątpię, by narażała swoją posadę dla romansu z uczennicą. Ale you never know, co nie? Więc próbuj ;). Powodze...

To wszystko zależy od tego, jak blisko z Nią jesteś. No i też od tego, jaką kwotę możesz na ten prezent przeznaczyć. Ważnym też jest, czy dobrze znasz Jej gust, a może macie podobny? Wtedy może pomyśl o jakiejś biżuterii, będzie Jej o Tobie to przypominać ;). Jednak obstawałabym przy klasycznym prez...

Mam totalną słabość do kobiecych kobiet, szczególnie 40+, które mają "trochę" ciałka ;). Z aroganckim wyrazem twarzy, który wcale nie świadczy o tym, że owa kobieta jest arogancka ;). Kocie oczy, tak, to jest to. Pełna seksapilu, która ma swoje zdanie, potrafi się postawić. No, coś piękneg...

Mi towarzyszyło "somebody that I used to know". Teraz jesteś kimś, kogo kiedyś znałam No, rewelacja. Queen - You don't fool me. Cała płyta Sade - The Best Of, tak samo Kayah z Bregovičem. I wiele, wiele innych. Szkoda, że mimo to zapomnieć się nie udało.

Ludzie się z reguły nie zmieniają. No, chyba, że na gorsze. Czujesz coś jeszcze do swojej ex-dziewczyny? Jeśli tak, to ładować się w nowy związek nawet nie ma sensu. By the way, nie byłyście ze sobą jakoś niezmiernie długo, by się z tego uczucia nie wyleczyć. W ciągu zaledwie 4 miesięcy, była, pokaz...

Przy słowach "daj mi szansę, a w końcu się we mnie zakochasz" parsknęłabym Mu śmiechem w twarz... Nienawidzę tej przesadnej pewności siebie u facetów... Zastanów się dobrze, czy ta "znajomość" ma sens. Obwinia Cię o to, że ON poczuł coś do CIEBIE. Dałaś Mu jakąś nadzieję? Chociaż...

Kto nie ryzykuje, nie pije szampana . Nie zaryzykujesz, nie spróbujesz .

intoxication pisze:Tak, chciałabym żeby wiedziała i coś zdecydowała w końcu.

Skoro chcesz, aby wiedziała, to dlaczego Jej tego prosto z mostu nie powiesz? Bez żadnych niedopowiedzeń?

Boli, ale jakos wytrzymam :lol: Możesz mi wierzyć, bądź nie, ale bardziej by bolało, gdybyś Ją zdobyła, byłaby Twoja, doszłoby do czegoś konkretnego między Wami, a potem by to wszystko szlag trafił przez jedno słowo, które ona odebrałaby inaczej, niż Ty byś miała na myśli ;). a Tobie się tak przyda...

moudle551 pisze:Boli, ale jakos wytrzymam

Możesz mi wierzyć, bądź nie, ale bardziej by bolało, gdybyś Ją zdobyła, byłaby Twoja, doszłoby do czegoś konkretnego między Wami, a potem by to wszystko szlag trafił przez jedno słowo, które ona odebrałaby inaczej, niż Ty byś miała na myśli .

"3 miesiące :(" - nie no, to przecież całe Twoje życie... Ty sobie żartujesz? Ja jedną kobietę zdobywam już 5 lat, ale nigdy nie byłam nachalna. Czekanie popłaciło. Kobieta starsza z reguły boi się ryzyka. "A, bo ta młodsza pewnie chce się tylko zabawić, wykorzystać". Ale gdy prz...

Dafne24 pisze:bierzcie ze mnie przykład laseczki

Dafne, cicho, nikt nie musi wiedzieć, że się spotykamy i bijesz mnie pejczem

Najlepiej znajdź sobie kogoś kto raz dwa pomoże zapomnieć. :wink: A ja jednak nie polecam "terapii" poprzez drugą osobę. Z doświadczenia wiem, iż na początku wydaję się, że skutkuje, ale potem i tak wracamy myślami do tej jednej, przez co ranimy tą drugą i się dusimy. Niezbyt fajne uczuci...

W sumie, to ja niektórych kobiet (nauczycielek, oczywiście) nie rozumiem. Niby ta cała etyka zawodowa, bla bla, a same Nam pozwalają na dużo, o dużo za dużo. Same dają nadzieję, niektórymi gestami, słowami, a nawet prezentami. A potem zostają takie lamentujące i złamane serca. Pytania typu "dla...

Ja to wredna suka jestem. Gdy widzę faceta, któremu spodobałam się zdecydowanie za bardzo, bądź Mu zależy - wykorzystuję Go. Typu zawieź mnie tam i tam, zrób to i to. Tak tak, wiem, to okropne, ale cóż, denerwują mnie faceci, którzy myślą, że mogą mieć każdą, a przeważnie na takich trafiam, więc cóż...

Aż mnie się cieplej na sercu zrobiło, jak tak wyobrażam sobie widok kobiety z kwiatami dla mnie, mrrr
Jednak w mojej relacji, to ja jestem tą "dającą" kwiaty

To niestety prawda - z facetem zawsze jest łatwiej, niż z kobietą.
Ale chyba te trudności najbardziej mi się podobają Po trupach - do celu, hah
Jutro masz trening, masz jakiś niecny plan? Cukier z Tobą idzie i znowu coś popsuje?

Na zapomnienie nie ma rady. Potrzebny jest czas. Czasami duuuuużo czasu. Dotąd, dopóki Ją widujesz, nie ma szansy na zapomnienie. Ewentualnie możesz Ją znienawidzić, bywa i tak ;)). Ja już "zapominam" 4 lata i dalej problem jest ten sam - ONA. I nie chce przejść ;)) Twoje rany są zbyt świe...

Owszem

Byleby nie zapomniała zabrać ze sobą parasola! Chyba nie chcą być zmoczone i potem chore Taka ta pogoda zmienna... Chociaż mokre kobiety (na każdy sposób) są cudowne ale spacer ok, po plaży, przy blasku zachodzącego słońca Tylko skąd Ona plaże i słońce weźmie...

No, skoro tak świetnie się rozumieją, to ja bym działała. Czekanie, aż cud Jej z nieba sam spadnie jest bezsensu.
Potem może już być za późno

A może by tak szczera rozmowa o Twoich uczuciach? Mówisz, że świetnie się rozumiecie, więc na pewno nie straciłabyś Jej po powiedzeniu prawdy. A nóż, Ona czuje to samo ;) Hetera, hetera, bla bla. A może się ukrywa? A może hetera, ale jesteś jedyną dziewczyną, która Jej w głowie zakręciła? You never ...

a mnie to już nikt nie przywitał :( czuję się źle z tym wszystkim... mam wrażenie, że czegoś nie dokończyłam... Oj no już, ja Cię przywitam :* ;))))) to_wlasnie_ty - może Ty też działaj. Ja z moją Panią też nie wykonujemy tego pierwszego kroku, bo czekamy na tą drugą ;) A jak jedna coś zacznie, to ...

Trochę dla mnie dziwnym jest, iż uważasz się za rzecz. Ale pomijając fakt. Zabiegaj o nią, kobiety to lubią Kwiatuszki, jakieś drobiazgi. Może wyciągnij Ją gdzieś, np kino. Póżniej wyłóż karty na stół. Nikt nie lubi długo być w niepewności ;)Tak z ciekawości zapytam, ile się znacie?

Rany Boskie, teraz wyczytałam, że to TA osoba za Nami tęskni. To w końcu które, pogubiłam się już w tym wszystkim

I znów ja Ci odpowiadam. Pocieszę Cię tym, że ponoć jak ktoś Nam się śni, to znaczy, że ten ktoś o Nas myśli. Bynajmniej tak mówiła mi moja znajoma ostatnio. serio? :cool: No, no, podobno taaak, ale ile w tym cienia prawdy, hmm :D Próbuje pocieszyć Klaudynę, a Ona się nie daje i smutkuje :( Jak rze...

I znów ja Ci odpowiadam. Pocieszę Cię tym, że ponoć jak ktoś Nam się śni, to znaczy, że ten ktoś o Nas myśli. Bynajmniej tak mówiła mi moja znajoma ostatnio.

zosia24 pisze: coś się tam znajdzie specjalnego

Na mnie to chyba żadna trucizna już nie zadziała Złego diabli nie biorą

zosia24 pisze:

anabel65 pisze:Mam nadzieję, że nie dodałaś mi tam żadnej trucizny?

jakbym wiedziała, że lubisz, to bym coś sypnęła, a tak mi do głowy nie przyszło

Oj, to za rok będzie jeszcze okazja, liczę na Ciebie

pierwszy kawałek dla Ciebie :wink: drugi dla Florki,bo przyniosła :lol: ciebie to lepiej do chaty nie wpuszczać, bo wszystko wyniesiesz A dla mnie też coś zostanie? :( to ciasto z zeszłego roku, niedobre już. Proszę, świeże i niedawno upieczone: :tort: Mam nadzieję, że nie dodałaś mi tam żadnej tru...