Ima, kiedy randkowalas ostatni raz w Polsce?
Nie wiem jak wygląda sytuacja na świecie. Ale moim zdaniem na przeciągu ostatnich paru lat sytuacja się zmieniła diametralnie. Jeśli kogoś tu nie ma na stałe, to tego nie widzi.

Ima, akurat czemu szukamy w wirtualu jest sprawą oczywistą. Bo jest prościej. Bo skoro ktoś szuka, więc się pojawia na portalach, znaczy że szuka. Wiadomo że internet to wylęgarnia patologii wszelakich, ale jest stosunkowo większa szansa niż w warzywniaku. Tymczasem w świecie realnym jest jak w post...

Myślę że pula jest bardzo ograniczona. Na moim przykładzie: Z tych raptem paru procent kobiet les/bi odrzucając te, które są zajęte, te które są w nieodpowiednim wieku, te, które mają dzieci (poniżej 10 r.z), te, które wyglądają jak faceci. Zostaje bardzo wąska grupka osób. A nie oszukujmy się: jest...

Przełknę szok i rzeknę: zostaw Pannę, ogarnij siebie, a jak minie trochę stosownego czasu zaproś teściową na kawę. Może akurat. Tak czy owak rozstanie z laską, która przyprawia Ci rogi, żeruje na Tobie i jak widać nie pracuje podczas terapii, skoro ta się ciągnie od dekady (tak, terapia to praca a n...

Gimm, awanturę która nastała po trzaśnięciu drzwiami (bo mamy takie same i wszystko przez nie słychać) było też zapewne słychać w ościennych miastach. Po prostu drażni mnie fakt trzaśnięcia drzwiami, bo byłam w takim stanie że mógłby zarobić w ryj i pewnie wtedy by mi dopiero ulżyło 🤣. A tak mogłam ...

Mam dwóch wujów komandosów. Poczekam aż przegnie bardziej. Na razie zostanę przy zrobionej awanturze i zgłoszeniu do właściciela budynku.

Zuzanna też zalała podłogę. W ramach zemsty, że śmiałam się odezwać wszystkich dziś obudziła rano salwa petard z okna. Pytanie komu debil chce zrobić na złość?! Ja mam wytłumaczyć staremu królikowi że nie warto się bać, a 50letni chłop nie rozumie, że nie mnie na złość robi tylko straszy futrzaki. N...

Ja się dziś wściekłam na sąsiada. 50 letni chlop, w każdym mieszkaniu poza jego przynajmniej jedno zwierzę a ten petardy z okna rzuca. Jak wybuch bomby. Idę do typa, mówię że mam 5 zwierząt w tym dwójkę staruszków i się boją, a ten "jest sylwester, szczęśliwego nowego roku" i trzasnął mi d...

Sprawa jest zasadniczo prosta. Pogadać zanim rzeczywiście zrobicie komuś krzywdę. Każda z Was jest w związku. Nie jestem jakimś wielkim orędownikiem moralności, ale personalnie wkurza mnie gra na dwa fronty. Pogadaj z dziewczyną, zobacz czy z jej strony to nie tylko sympatia. Jeśli nie, ogarnijcie s...

AnnaArendt pisze: ↑

27 gru 2021, o 20:23

dalidaa pisze: ↑

27 gru 2021, o 19:30

Wiele stron rozpisywało się o Portait of a lady on fire...
No to wrzuciłam na ruszt. Ładny, miły, ale co tak ludzi poraziło i skąd te zachwyty... Nie mam pojęcia.

Nareszcie jesteś drugą osobą która nie zachwyca się tym wytworem filmowym

Oświadczyłabym się gdybyś nie była zajęta

Bo nie pasują do schematu, bo funkcjonują wg zasad grających pod facetów. Dlatego powyższe konstatacje ich raczej nie dotyczą.

Wiele stron rozpisywało się o Portait of a lady on fire...
No to wrzuciłam na ruszt. Ładny, miły, ale co tak ludzi poraziło i skąd te zachwyty... Nie mam pojęcia.

Aż z nudów wątek przeczytałam i mam takie spostrzeżenie: zaniedbanie a nadwaga czy męski stajling to kompletnie różne rzeczy. Ja do szczupłych nie należę, choć morświna nie przypominam i kształty wyróżnić swobodnie można. Mogę się odżywiać energią słoneczną, ćwiczyłam z trenerem personalnym + dieta ...

Aż poczytałam. Jeśli brakuje jej paru lat do pięćdziesiątki i wyjeżdża z podrywem na utratę ciąży, to ja chcę wyemigrować w inne realia...

Dziewczyna twierdzi, że jest zakochana w KOBIECIE po czym bierze ją na litość tym, że niby zaszła w ciążę (do tanga trzeba DWOJGA różnych płci, chyba że poszalala, że straciła dziecko z inseminacji/in vitro, ale to by była intryga zakrojona na szeroką skalę, bo jeśli się "przyjaźniły" to t...

Nie wiem czy jestem już stara czy co, ale nie ogarniam tej rozkminy. Zasada jest prosta: koledzy z pracy to nie przyjaciele, o ile tej znajomości się nie przeniesie na grunt prywatny gdzie: znamy siebie, swoje rodziny czy znajomych, wychodzimy poza pracą. Jeśli znajomość jest tylko i wyłącznie w pra...

Rysuję, maluję akwarelą choć nie powiem żeby to były dzieła sztuki. Pisałam poezję swego czasu, podobno dobrą, ale nie mnie oceniać, zresztą i tak głównie do szuflady. Tłumaczyłam wiersze z angielskiego i francuskiego. W czasach dzieciństwa śpiewałam na konkursach aż nie nabawiłam się guzów na strun...

Mój tata jest gitarowym samoukiem. Gitara mi się kojarzy tylko z tym, że ją wyciągał jak był wcięty, a jak się chciałam nauczyć to po 15 minutach darł jape. Więc gitary podejrzewam nie ruszę w tym życiu. "Czemu Ty, dreczysz mnie, córko grabarza, świeże kwiaty wciąż przynosisz na mój grób? Odejd...

Hehe, ja się tylko obawiam tego, że kupię tonę książek, wypasione skrzypce a po jakimś tam czasie się okaże, zem antytalent. A ja oczywiście z gatunku tych co muszą mieć swoje a nie wynajęte etc, więc od biedy będzie ładna ozdoba na ścianę

No uroczo. 1. Nie zetne włosów chyba że mi wypadną. 2. Złamane serce, bez jaj 🤣 3. Przywykłam do myśli, że w Polsce nic mnie może nie czekać, czekam więc aż się skończy ten dramat z covidem i zapewne wrócę do zagranicznych wojaży 4. Mam takie wyciszenie w mieszkaniu, że nigdy jeszcze nie słyszałam s...

Hahaha 🤣 nie wiem czy tu o frustrację chodzi, raczej o rozczarowanie internetem. Co do klubów: jestem tak klubowa, że jak poszłam na imprezę pożegnalną ex szefa 3 tygodnie temu (po chyba dwóch latach) to: 1. Na następny dzień wylądowałam na pogotowiu, bo ktoś mi coś dosypał i nic nie pamiętam od wyj...

Tia, a później maile/smsy ze stosem wyzwisk, bo jesteś "pustakiem patrzącym na wygląd"... I nie masz prawa liczyć, że jak napiszesz, że szukasz femme, to właśnie te odpiszą... nie dziękuję, postoje.

Smutne historie z forum ja przestałam pisać ogłoszenia i odpisywać na ogłoszenia po kilku ciekawych przypadkach uznając, że nie chce mi się marnować czasu na ludzi bez twarzy. Zwłaszcza tych, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem, co najczęściej wychodziło po ostatecznej wymianie zdjęć.

1. Pff
2. Pfff
3. Jeśli zdjęcie je przeraża to z czym do ludzi

4.... W ogóle nie mówiłam o nikim z tego portalu

Wiesz co, jak się gadka nie klei to ja też się czasami przestaję odzywać. To naturalne jak coś jest nie halo. Natomiast wkurza mnie jak wszystko wygląda ok, ktoś pisze sam z siebie, rozmowa się klei, zaczynają się bądź nie pomysły na spotkanie, po czym wstajesz następnego dnia rano i jesteś wszędzie...

Szafnelam wczoraj : Ammonite- piękny film, nostalgiczny, malowniczy. Zakończenie smutkowe, ale w pełni rozumiem reakcję Mary. Benedette - francuskie filmy nigdy nie są wybitnie normalne, sceny odważne, wstawki z "wizji" zdecydowanie naciągane, ale jeśli ktoś lubi klimat klasztorów to warto.

Jeśli są dni, kiedy żałuję, że nie jestem bi, to jest jeden z takich właśnie. Gadasz z kimś, wszystko się kończy planami na spotkanie i miłymi tekstami na dobranoc po czym rano wstajesz i blokada. Żeby to był jednostkowy przypadek to luz. Ale ileż można 😳🙄 Świat oszalał, że zamiast prostego komunika...

Ojojojoj!!!! No super news! Gratulacje Ima

Pff, ale to już było... W dzisiejszych czasach prędzej dożywocie

Ej ale w sumie, to jeżeli którąś z was ktoś bierze za faceta / chłopaka, to co z tym robicie? Informujecie o błędności tego, czy płyniecie z prądem? Mi to już macki opadły. Uchodzić to mogę ewentualnie za hetero. Czasem to błogosławieństwo, czasem przekleństwo. I to potworne zdanie "marnujesz ...