Poszukiwania a portale

[norka1979]

Coraz częściej zastanawiam się jak kogoś poznać.
W życiu codziennym jest to jak wygrana w totka... Jeśli trafiają się kobiety- przeważnie szukające odskoczni lub ewentualnie lądujące docelowo z facetem.

Przeglądam Queer, Tinder i zastanawiam się czy to ja mam aż takie wymagania, czy o co chodzi...
Najwięcej tęczowych emotek jest wśród dziewczyn w stylu butch (i nie mam nic przeciwko, żeby nie było), ale nie tego szukam.

Wśród tych, które się znajdą i tak znajomości nie przechodzą przeważnie poza internet, bo nie planuję wysyłać zdjęć podwozia obcym ludziom... Ot, staroświecka paranoja...

Skąd takie podejście wśród ludzi?
Nie mam problemu podzielić się insta, czy wysłać normalne zdjęcie, ale iść w sexting po kilku wymianach zdań to jednak przesada...

Ogłoszenia na tym portalu... Napisałam. Dwukrotnie.
Podałam "wymagania"... Proste, krótkie, treściwe...wiek, styl (kobieca). Oczywiście odzew był...
Kilka chciało tylko się wygadać. Jedna coś sprzedać. Kilka naprawdę spoko, super się gadało. Przyszło do wymiany zdjęć. Okazało się, że "kobieca" inaczej figuruje w mojej głowie niż w głowie owych Pań.
Przykro mi było się tłumaczyć, że nie przeskocze tego jaki mam gust, i że choć wygląd to nie wszystko, to jednak się na siłę pewnych rzeczy nie przeskoczy.
Był hejt i wytykanie palcami.

Kluby teoretycznie branżowe: geje- tak, heterycy- tak, lesbijki- zdarzają się w parach...

Jak Wy sobie radzicie?
Są jakieś godne polecenia miejsca?

Ja mam większy (chyba) problem. Od dawna szukam kogoś, komu nie przeszkadzałoby, że mam dzieci. Okazuje się, że to problem nie do przeskoczenia lub (jeżeli już taką osobę poznam) to natychmiast chce z nami mieszkać i tworzyć rodzinę. Nie potrafi zrozumieć, że na wszystko potrzeba czasu. Nie wiem gdzie mam szukać takiej, która da "nam" odpowiednią ilość czasu na poznanie, zanim zaczniemy wspólne życie.

[Zakazany_owoc_]

Z tym szukanie to faktycznie nie lada gratka. Ostatnio uświadomiłam sobie, że nie jestem wstanie wpłynąć na sytuację. Nie mogę poprosić o zainteresowanie danej osoby moją, nie mogę wpłynąć na to czy spotka się ze mną, czy też nie.
Ale mogę jedno...
Odpuścić. Poddać się w tej walce. To nie będzie jednak przegrana. Zyskam umysł wolny od napięcia, który sama sobie stwarzam.
Uwierz, że ja też szukałam, próbowałam, pisałam, proponowałam, czekałam i się tym nakręcałam.
Uwolniłam się od tego bo wiem, że nie jestem w stanie tego zmienić, a wiem też, że ta wymarzona kochająca kobieta już idzie w moim kierunku. To tylko kwestia czasu kiedy się spotkamy Spróbuj myśleć w ten sposób i dużo wizualizuj. Za jakiś czas napiszesz, że jesteś najsześliwsza bo spotkałaś kobietę swojego życia
Dnia pełnego uśmiechu

[half_serious]

Na na szczęście też nauczyłam się iść do przodu samotnie. Nie czekam już (tak bardzo ) na księżniczkę, która potrzebuje wybawienia. Mimo pogodzenia się z tym, że bardzo trudno znaleźć osobę, z którą będzie można się związać na lata, nadzieja umiera ostatnia i gdzieś tam w głębi serduszka wierzę, że spotkam na swojej drodze kogoś tylko dla siebie. Pozdrawiam, ENFP

Też jestem ENFP Większość życia upatrywałam w tej mojej (naszej) złożonej osobowości moją siłę i przewagę. W końcu ekstrawertyczne podejście i niesztampowe rozwiązania pomagają przełamywać lody i zjednywać sobie ludzi, a introwertyczna emocjonalność i intuicja pomaga rozwijać życie wewnętrzne i empatię. I nawet zdarzyło mi się być w kilkuletnim związku, który właśnie zawdzięczam temu portalowi Ale po jego zakończeniu i długim czasie "rozkminiania co mi u licha nie pasowało" stwierdzam, że chyba ciężko za mną nadążyć przez tą właśnie eklektyczną osobowość. O ile znajomych można dobrać sobie innych do teatru czy muzeum, innych do klubu, jeszcze innych na spontaniczne wypady np. na oglądanie wschodu słońca na szczycie góry czy posiedzenia w ciszy na plaży, o tyle spotkanie tej jednej partnerki, która to wszystko zrozumie i w sporej mierze będzie podzielać graniczy chyba z cudem

Generalnie nawiązując do tematu, te różne portalowe i społeczne nuanse nie pomagają w i tak dla mnie nienaturalnych internetowych kontaktach. Bo jeśli napiszę na jakimś swoim profilu, że mam dobrą pracę i inne dobra materialne ogarnięte jak przystało na osobę po 30-tce to ryzykuję, że napotkam naciągaczy lub złodziei. Albo wyjdzie, że się chwalę lub co gorsza, że obrażam osoby, które nie potrafią sobie pewnych spraw zabezpieczyć Ale jeśli w żaden sposób nie zasnygalizuje się, że jest się dorosłą i samodzielną jednostką to w jaki sposób druga taka osoba ma się zatrzymać przy naszym profilu? W kategorii co czytam mam wpisać psychologia biznesu i Murator?
Jeśli wstawię jakieś fotki to pierwsze wrażenie będą one robiły i to one siłą rzeczy zdecydują o potencjalnym kontakcie osób, które kierują się głównie powierzchownością. No a przecież powierzchowność może spowodować, że się zatrzymamy ale to wnętrze powoduje, że spędzamy ze sobą nie godziny, a lata Z drugiej strony jak nie wstawię to Panie pomyślą sobie, że jestem zaniedbana albo o urodzie dla koneserów i próbuje nadrobić elokwencją
Rozterek mam więcej ale już nie będę zanudzać Was
Ostatnio wpadłam na pomysł, że mogłaby się sprawdzić aplikacja, która podczas rejestracji wymagałaby wypełnienia długiego testu osobowości. Określałaby zarówno jakim typem jesteśmy jak i na jakim poziomie rozwoju osobowości jesteśmy, a następnie po wpisaniu jakie mamy wartości, cele i priorytety w życiu, podpowiadała by nam podobne, pasujące osoby i życie byłoby prostsze (chyba)

[Prezeska]

Chyba powinnaś zlecić komuś napisanie takiej aplikacji, to mógłby być przełom w poszukiwaniu tej jedynej

[half_serious]

Chyba powinnaś zlecić komuś napisanie takiej aplikacji, to mógłby być przełom w poszukiwaniu tej jedynej

Chcesz mi powiedzieć, że to moja ostatnia deska ratunku?

[Prezeska]

Niekoniecznie, ale sama wiem po sobie, że ciężko kogoś znaleźć. Jakoś ludzie wartosciowi, z fajnymi osobowościami są trochę pokrzywdzeni i trudniej im kogoś znaleźć. Jak do tego dochodzi nie wiem

[dalidaa]

Są wybredni i bycie samemu nie jest dla nich gorsze niż ładowanie się w związek tylko po to, żeby "kogoś mieć".

[half_serious]

Prezeska, Dalidaa, wybaczcie kolokwializm, ale coś mi tu ściemniacie
Od kilku lat rzucają mi się w oczy wpisy Was obu na tym forum. Czasem bardziej wydumane, czasem żartobliwe, zwykle błyskotliwe i jak na mój gust inteligentne. Krótko mówiąc całkiem fajne osobowości z Was A skoro już co najmniej dwie już tu jesteście to jak bardzo trudno może być znaleźć fajną normalną kobietę?
Albo może, jak wybredną trzeba być?

[Prezeska]

No ja mam takie zdanie bo tak naprawdę to jestem dość nieśmiała jeśli chodzi o kontakty damsko-damskie i może moja samotność z tego właśnie wynika. Nie chwytam byka za rogi dziękuję za miłe słowa i zgodzę się też z Dalidą że nie zależy mi żeby być z kimś tylko dlatego żeby nie być samą. Chyba naprawdę jestem wymagająca

[Prezeska]

Są wybredni i bycie samemu nie jest dla nich gorsze niż ładowanie się w związek tylko po to, żeby "kogoś mieć".

Przeczytałam drugi raz i chyba jednak nie o to samo nam chodziło xD

[dalidaa]

Chyba o to samo. Brak desperacji, żeby tylko nie być samą.
Desperacja oznacza dla mnie personalnie godzenie się na coś poniżej swoich wymagań, jakiekolwiek one by nie były. Czy to portale czy dobór"naturalny" z jakiegoś powodu dani ludzie mogą sobie nawzajem nie pasować i udawanie, że to nie przeszkadza tylko po to, żeby za chwilę okazało się, że nie da się z tym żyć to desperacja. Jej brak w tym zakresie uważam za zdrowy egoizm i nie godzenie się na półśrodki

[dalidaa]

Prezeska, Dalidaa, wybaczcie kolokwializm, ale coś mi tu ściemniacie
Od kilku lat rzucają mi się w oczy wpisy Was obu na tym forum. Czasem bardziej wydumane, czasem żartobliwe, zwykle błyskotliwe i jak na mój gust inteligentne. Krótko mówiąc całkiem fajne osobowości z Was A skoro już co najmniej dwie już tu jesteście to jak bardzo trudno może być znaleźć fajną normalną kobietę?
Albo może, jak wybredną trzeba być?

Nie wiem jak inni, ale ja forum nie traktuje jako portalu randkowego, rzadko z kimś rozmawiam prywatnie, jeśli już to raczej z uwagi na wymianę poglądów. Forum zapewnia anonimowość co jest fajne i bardziej tutaj cenie wymianę zdań niż szukanie jednorożca

[Prezeska]

Chyba o to samo. Brak desperacji, żeby tylko nie być samą.
Desperacja oznacza dla mnie personalnie godzenie się na coś poniżej swoich wymagań, jakiekolwiek one by nie były. Czy to portale czy dobór"naturalny" z jakiegoś powodu dani ludzie mogą sobie nawzajem nie pasować i udawanie, że to nie przeszkadza tylko po to, żeby za chwilę okazało się, że nie da się z tym żyć to desperacja. Jej brak w tym zakresie uważam za zdrowy egoizm i nie godzenie się na półśrodki

Uff, czyli nie jest tak źle ze mną jednak ;P

[half_serious]

No ja mam takie zdanie bo tak naprawdę to jestem dość nieśmiała jeśli chodzi o kontakty damsko-damskie i może moja samotność z tego właśnie wynika. Nie chwytam byka za rogi dziękuję za miłe słowa i zgodzę się też z Dalidą że nie zależy mi żeby być z kimś tylko dlatego żeby nie być samą. Chyba naprawdę jestem wymagająca

Doskonale Cię rozumiem Przypuszczam, że jeśli kiedyś spróbuję pierwsza zagaić rozmowę z osobą, która wyda mi się interesująca i warta zachodu to dostanę udaru, zacznę bełkotać, a na koniec dostanę ataku śmiechu z samej siebie i sytuacji
Tak bardziej serio mówiąc to może nie jest to kwestia bycia wymagającym, a bardziej charakteru. Tak jak wspomniała Dalidaa, nie chcesz i nie potrzebujesz być z kimkolwiek aby z zewnątrz czerpać sztuczne zaspakajanie swoich wewnętrznych potrzeb. Czujesz się dobrze ze sobą i szukasz partnerki, a nie jednorazowego plastra na swoje rany, problemy emocjonalne czy inne braki
Ps. Fajnie, że potrafisz szczerze podziękować za pozytywne słowo. Wierz, że taka wdzięczność to też cecha charakterystyczna enfp?

[half_serious]

Nie wiem jak inni, ale ja forum nie traktuje jako portalu randkowego, rzadko z kimś rozmawiam prywatnie, jeśli już to raczej z uwagi na wymianę poglądów. Forum zapewnia anonimowość co jest fajne i bardziej tutaj cenie wymianę zdań niż szukanie jednorożca

Wyślę, że inni mają różnie Ludzie potrafią się zainteresować sobą wzajemnie w różnych miejscach, takich jak np. studia, praca, szkolenia, kluby czy Biedronka Część z tych punktów nawet wydaje mi się bardziej sensowne niż portale randkowe bo na portalach często występują dziwne egzemplarze z przekoloryzowanym marketingiem.
Natomiast fora są tematyczne. Jeśli nie jesteś desperatką, a po prostu osobą stanu wolnego i przy okazji interesujesz się hmm no powiedzmy grami, to jeśli wpadasz na jakieś forum o Cyberpunku i wymieniasz spostrzeżenia, i okazuje się, że przypadkiem najciekawsze uwagi ma jakaś dziewczyna, z którą zaczynasz wymieniać się komentarzami i okazuje się, że w ogóle jej styl pisania czy światopogląd Ci bardzo odpowiada, a która w pewnym momencie otwarcie pisze przy okazji o swojej orientacji to chyba nie ma żadnego kodeksu, który by Ci zabraniał poznać ją lepiej A przy tym od razu wiesz, że macie wspólne zainteresowania oraz że nie zaczepia Cię aby Cię uwieźć z desperackiej potrzeby ucieczki przed samotnością
I tak oto będąc wyluzowaną ale też otwartą po prostu, przypadkiem spotykasz jednorożca

[dalidaa]

Mówiłam o tym forum w odniesieniu do mojej wieloletniej tutaj obecności. Bardziej sobie cenię to miejsce za to, że mogę po kilku latach wpaść i się powywnetrzniac na różne tematy. Nie widzę powodu żeby je skanować w poszukiwaniu "match". Zwłaszcza, że przekrój jest ogromny, a wymienianie po raz enty uprzejmości na zasadzie "jestem xyz, fajnie piszesz, popiszemy" jest po prostu nużące. Także nie sądzę, że ściemniamy z koleżanką powyżej, po prostu różnie bywa.

[half_serious]

Mówiłam o tym forum w odniesieniu do mojej wieloletniej tutaj obecności. Bardziej sobie cenię to miejsce za to, że mogę po kilku latach wpaść i się powywnetrzniac na różne tematy. Nie widzę powodu żeby je skanować w poszukiwaniu "match". Zwłaszcza, że przekrój jest ogromny, a wymienianie po raz enty uprzejmości na zasadzie "jestem xyz, fajnie piszesz, popiszemy" jest po prostu nużące. Także nie sądzę, że ściemniamy z koleżanką powyżej, po prostu różnie bywa.

Oj, mam wrażenie że się poirytowałaś i w sumie nawet nie do końca wiem, którą wypowiedzą Także hmmm uroczyście obiecuję, że już nie będę do Ciebie żartować Miłego klikania

[marinnaWR]

Mówiłam o tym forum w odniesieniu do mojej wieloletniej tutaj obecności. Bardziej sobie cenię to miejsce za to, że mogę po kilku latach wpaść i się powywnetrzniac na różne tematy. Nie widzę powodu żeby je skanować w poszukiwaniu "match". Zwłaszcza, że przekrój jest ogromny, a wymienianie po raz enty uprzejmości na zasadzie "jestem xyz, fajnie piszesz, popiszemy" jest po prostu nużące. Także nie sądzę, że ściemniamy z koleżanką powyżej, po prostu różnie bywa.

Oj, mam wrażenie że się poirytowałaś i w sumie nawet nie do końca wiem, którą wypowiedzą Także hmmm uroczyście obiecuję, że już nie będę do Ciebie żartować Miłego klikania

Odniosłam podobne wrażenie Dalidaa, masz trochę racji, że anonimowość na kk jest fajna i daje bezpieczeństwo, ale nie kusi Cię czasem, żeby sprawdzić jak wygląda Twoja dyskutantka z kk ? Pytam po sobie, bo ja z przyjemnością na takie forumowe spotkania czasem chadzam. Oczywiście każdy ma swoje powody, ja akurat nie szukam nikogo i może dlatego pozwalam sobie na zaspokojenie tej ciekawości.

[Porsche911]

A co myślicie o biurze matrymonialnym?
Może z nim szukać? Ktoś ma jakieś doświadczenia?

[trusia26]

Ja mam związek dzięki biurowi matrymonialnemu ale takich par jak ja i narzeczona nie znam, więc jesteśmy może wyjątkiem. Pary wokół mnie poznawały się kiedyś na wydarzeniach i będą w miejscach, które je łączyły (Wiara i Tęcza dla wierzących, koncerty gdzie jest dużo lesbijek, praca, studia), mniej na ogłoszeniach a częściej przez znajomych znajomych.

[dalidaa]

Mówiłam o tym forum w odniesieniu do mojej wieloletniej tutaj obecności. Bardziej sobie cenię to miejsce za to, że mogę po kilku latach wpaść i się powywnetrzniac na różne tematy. Nie widzę powodu żeby je skanować w poszukiwaniu "match". Zwłaszcza, że przekrój jest ogromny, a wymienianie po raz enty uprzejmości na zasadzie "jestem xyz, fajnie piszesz, popiszemy" jest po prostu nużące. Także nie sądzę, że ściemniamy z koleżanką powyżej, po prostu różnie bywa.

Oj, mam wrażenie że się poirytowałaś i w sumie nawet nie do końca wiem, którą wypowiedzą Także hmmm uroczyście obiecuję, że już nie będę do Ciebie żartować Miłego klikania

Odniosłam podobne wrażenie Dalidaa, masz trochę racji, że anonimowość na kk jest fajna i daje bezpieczeństwo, ale nie kusi Cię czasem, żeby sprawdzić jak wygląda Twoja dyskutantka z kk ? Pytam po sobie, bo ja z przyjemnością na takie forumowe spotkania czasem chadzam. Oczywiście każdy ma swoje powody, ja akurat nie szukam nikogo i może dlatego pozwalam sobie na zaspokojenie tej ciekawości.

To była raczej wersja "pff". Podirytowana jestem zdecydowanie mniej zachowawcza. Czasem, bardzo rzadko, wieki temu zdarzyło mi się być ciekawą.
Spotkałam się z dwoma osobami stąd, niezobowiązująco i raczej ploteczkowo dla obu stron. Ale to były czasy bardzo starej gwardii jeszcze

[marinnaWR]

Nooo tak, bo kiedyś to było fajnie a dziś to jakoś tak zwyczajnie
coca-cola lepsza nawet była nie wspomnę o pepsi

[biedronca]

Mówiłam o tym forum w odniesieniu do mojej wieloletniej tutaj obecności. Bardziej sobie cenię to miejsce za to, że mogę po kilku latach wpaść i się powywnetrzniac na różne tematy. Nie widzę powodu żeby je skanować w poszukiwaniu "match". Zwłaszcza, że przekrój jest ogromny, a wymienianie po raz enty uprzejmości na zasadzie "jestem xyz, fajnie piszesz, popiszemy" jest po prostu nużące. Także nie sądzę, że ściemniamy z koleżanką powyżej, po prostu różnie bywa.

Oj, mam wrażenie że się poirytowałaś i w sumie nawet nie do końca wiem, którą wypowiedzą Także hmmm uroczyście obiecuję, że już nie będę do Ciebie żartować Miłego klikania

Odniosłam podobne wrażenie Dalidaa, masz trochę racji, że anonimowość na kk jest fajna i daje bezpieczeństwo, ale nie kusi Cię czasem, żeby sprawdzić jak wygląda Twoja dyskutantka z kk ? Pytam po sobie, bo ja z przyjemnością na takie forumowe spotkania czasem chadzam. Oczywiście każdy ma swoje powody, ja akurat nie szukam nikogo i może dlatego pozwalam sobie na zaspokojenie tej ciekawości.

Mnie czasami kusi, żeby się dowiedzieć coś więcej o takiej dyskutantce. Nawet niekoniecznie w celach romantycznych, tylko zwyczajnie towarzyskich. Problem w tym, że foremki są z całej Polski, a nawet z poza, więc mała szansa na poznanie kogoś z mojego miasta, a ja nie przepadam za wirtualnymi przyjaźniami.

Natomiast nie rozumiem, kiedy zaczepia mnie dziewczyna, z którą wcześniej w żadną dyskusję nie weszłam, na forum ma dwa posty o niczym, żadnych informacji w profilu i pisze: "Hej, ciekawie się wypowiadasz. Podpiszemy? " No dzięki, miłe słowa i ja jestem generalnie otwarta na nowe kontakty, ale pojęcia nie mam, o czym miałabym pisać do kogoś, o kim wiem wyłącznie to, jaki nick wybrał na forum.

[Prezeska]

half_serious grasz w cyberpunka? mi dziś stuknęło 10o godzin. zrobiłam sobie wolne bo macica zadecydowała, że chce pozbawić mnie życia :/

[Prezeska]

Oj, mam wrażenie że się poirytowałaś i w sumie nawet nie do końca wiem, którą wypowiedzą Także hmmm uroczyście obiecuję, że już nie będę do Ciebie żartować Miłego klikania

Odniosłam podobne wrażenie Dalidaa, masz trochę racji, że anonimowość na kk jest fajna i daje bezpieczeństwo, ale nie kusi Cię czasem, żeby sprawdzić jak wygląda Twoja dyskutantka z kk ? Pytam po sobie, bo ja z przyjemnością na takie forumowe spotkania czasem chadzam. Oczywiście każdy ma swoje powody, ja akurat nie szukam nikogo i może dlatego pozwalam sobie na zaspokojenie tej ciekawości.

Mnie czasami kusi, żeby się dowiedzieć coś więcej o takiej dyskutantce. Nawet niekoniecznie w celach romantycznych, tylko zwyczajnie towarzyskich. Problem w tym, że foremki są z całej Polski, a nawet z poza, więc mała szansa na poznanie kogoś z mojego miasta, a ja nie przepadam za wirtualnymi przyjaźniami.

Natomiast nie rozumiem, kiedy zaczepia mnie dziewczyna, z którą wcześniej w żadną dyskusję nie weszłam, na forum ma dwa posty o niczym, żadnych informacji w profilu i pisze: "Hej, ciekawie się wypowiadasz. Podpiszemy? " No dzięki, miłe słowa i ja jestem generalnie otwarta na nowe kontakty, ale pojęcia nie mam, o czym miałabym pisać do kogoś, o kim wiem wyłącznie to, jaki nick wybrał na forum.

a z jakiego miasta klikasz?:)

[biedronca]

Odniosłam podobne wrażenie Dalidaa, masz trochę racji, że anonimowość na kk jest fajna i daje bezpieczeństwo, ale nie kusi Cię czasem, żeby sprawdzić jak wygląda Twoja dyskutantka z kk ? Pytam po sobie, bo ja z przyjemnością na takie forumowe spotkania czasem chadzam. Oczywiście każdy ma swoje powody, ja akurat nie szukam nikogo i może dlatego pozwalam sobie na zaspokojenie tej ciekawości.

Mnie czasami kusi, żeby się dowiedzieć coś więcej o takiej dyskutantce. Nawet niekoniecznie w celach romantycznych, tylko zwyczajnie towarzyskich. Problem w tym, że foremki są z całej Polski, a nawet z poza, więc mała szansa na poznanie kogoś z mojego miasta, a ja nie przepadam za wirtualnymi przyjaźniami.

Natomiast nie rozumiem, kiedy zaczepia mnie dziewczyna, z którą wcześniej w żadną dyskusję nie weszłam, na forum ma dwa posty o niczym, żadnych informacji w profilu i pisze: "Hej, ciekawie się wypowiadasz. Podpiszemy? " No dzięki, miłe słowa i ja jestem generalnie otwarta na nowe kontakty, ale pojęcia nie mam, o czym miałabym pisać do kogoś, o kim wiem wyłącznie to, jaki nick wybrał na forum.

a z jakiego miasta klikasz?:)

Z innego Ale do Poznania mam sentyment.

[half_serious]

half_serious grasz w cyberpunka? mi dziś stuknęło 10o godzin. zrobiłam sobie wolne bo macica zadecydowała, że chce pozbawić mnie życia :/

Niestety nie gram. Miałam taką fazę jakieś 3 lata temu, że nawet kupiłam konsolę i stwierdziłam, że będę się bawić jak w dzieciństwie ale jakoś do dziś nie znalazłam na poważniejsze gry czasu, skoczyło się na zabawach z kinektem Cyberpunk mi przyszedł do głowy przez znajomych którzy akurat mi opowiadali ile godzin już tam spędzili

[Prezeska]

Mimo licznych błędów to świetna historia, mega muzyka no i romanse. Judy

[ImaSumak]

Prezeska, Dalidaa, wybaczcie kolokwializm, ale coś mi tu ściemniacie
Od kilku lat rzucają mi się w oczy wpisy Was obu na tym forum. Czasem bardziej wydumane, czasem żartobliwe, zwykle błyskotliwe i jak na mój gust inteligentne. Krótko mówiąc całkiem fajne osobowości z Was A skoro już co najmniej dwie już tu jesteście to jak bardzo trudno może być znaleźć fajną normalną kobietę?
Albo może, jak wybredną trzeba być?

Nie wiem jak inni, ale ja forum nie traktuje jako portalu randkowego, rzadko z kimś rozmawiam prywatnie, jeśli już to raczej z uwagi na wymianę poglądów. Forum zapewnia anonimowość co jest fajne i bardziej tutaj cenie wymianę zdań niż szukanie jednorożca

I może się okazać, że to wlaśnie tutaj znajduje się błąd systemu.

[dalidaa]

Prezeska, Dalidaa, wybaczcie kolokwializm, ale coś mi tu ściemniacie
Od kilku lat rzucają mi się w oczy wpisy Was obu na tym forum. Czasem bardziej wydumane, czasem żartobliwe, zwykle błyskotliwe i jak na mój gust inteligentne. Krótko mówiąc całkiem fajne osobowości z Was A skoro już co najmniej dwie już tu jesteście to jak bardzo trudno może być znaleźć fajną normalną kobietę?
Albo może, jak wybredną trzeba być?

Nie wiem jak inni, ale ja forum nie traktuje jako portalu randkowego, rzadko z kimś rozmawiam prywatnie, jeśli już to raczej z uwagi na wymianę poglądów. Forum zapewnia anonimowość co jest fajne i bardziej tutaj cenie wymianę zdań niż szukanie jednorożca

I może się okazać, że to wlaśnie tutaj znajduje się błąd systemu.

I Ty Brutusie