Lesbijki a praca w policji
Lesbijki a praca w policji
witam,
chciałabym sie tylko dowiedzieć czy to jest realne. może ktoś ma jakies znajome albo sam jest w takiej sytuacji.. słuzby mundurowe w Polsce niestety nie są przyjaźnie nastawione do osób homo. ja mimo wszystko chciałabym podjąć taką pracę.. czy warto?
chciałabym sie tylko dowiedzieć czy to jest realne. może ktoś ma jakies znajome albo sam jest w takiej sytuacji.. słuzby mundurowe w Polsce niestety nie są przyjaźnie nastawione do osób homo. ja mimo wszystko chciałabym podjąć taką pracę.. czy warto?
Re: Lesbijki a praca w policji
To zawsze było moje marzenie. Skończyłam studia, poszłam do pracy i kiedy groziło mi nie przedłużenie umowy chciałam pójść do szkółki. Temat moich planów wypłynął przy mamie znajomej, która pracuje w policji i kiedy powiedziałam ile zarabiam powiedziała, że się tylko uszarpię a i tak kasa będzie mniejsza. Więc to wszystko zależy jak to wygląda u Ciebie. W wojsku dla specjalistów podobno mają dobre warunki, ale u mnie to odpadało bo za bardzo nie lubię totalnego podporządkowania.
"Pamiętaj, tchórz umiera tysiąc razy.
Odważny umiera,Zawsze tylko raz!" ZxRx
Odważny umiera,Zawsze tylko raz!" ZxRx
Re: Lesbijki a praca w policji
jeśli chodzi o zarobki u mnie to powiem tak- mieszkam na podkarpaciu, więc stawki podkarpackie.. ale nie ma źle. Kasa w miare dobra.. ale tutaj chce tylko przepracowac jakis czas.. potem mam nadzieje sie przeniesc w lepiej płatne rejony.. i to tez jest moje marzenie.. w sumie nie widze sie w innym zawodzie.. bo jeśli o mnie chodzi to albo podporzadkowanie albo kompletna samowolka czyli życie freelanceraDainty pisze:To zawsze było moje marzenie. Skończyłam studia, poszłam do pracy i kiedy groziło mi nie przedłużenie umowy chciałam pójść do szkółki. Temat moich planów wypłynął przy mamie znajomej, która pracuje w policji i kiedy powiedziałam ile zarabiam powiedziała, że się tylko uszarpię a i tak kasa będzie mniejsza. Więc to wszystko zależy jak to wygląda u Ciebie. W wojsku dla specjalistów podobno mają dobre warunki, ale u mnie to odpadało bo za bardzo nie lubię totalnego podporządkowania.
i nie wiem co ze sobą zrobić teraz.. uf.
Re: Lesbijki a praca w policji
ja bym zamieniła tytuł wątku z "Lesbijki a praca w policji", na "Kasa a praca w policji"
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
Re: Lesbijki a praca w policji
Znów się wychylasz?! Tak naprawdę to w każdej pracy mogą krzywo patrzeć na orientację. Ja nie pracuję w mundurówce ale nie ryzykowałabym autowania w pracy. Przecież w policji też można trafić na "światłych" ludzi a w psychotestach nie wiem czy może to wyjść... znajomi policjanci twierdzą, że nie...zosia24 pisze:ja bym zamieniła tytuł wątku z "Lesbijki a praca w policji", na "Kasa a praca w policji"
"Pamiętaj, tchórz umiera tysiąc razy.
Odważny umiera,Zawsze tylko raz!" ZxRx
Odważny umiera,Zawsze tylko raz!" ZxRx
Re: Lesbijki a praca w policji
ała, moje oko ... już drugie mi podbiłaś.Dainty pisze:Znów się wychylasz?!zosia24 pisze:ja bym zamieniła tytuł wątku z "Lesbijki a praca w policji", na "Kasa a praca w policji"
doskonale zdaje sobie sprawę jaka jest sytuacja w PL, więc po co mówić o swojej orientacji seksualnej?Tak naprawdę to w każdej pracy mogą krzywo patrzeć na orientację. Ja nie pracuję w mundurówce ale nie ryzykowałabym autowania w pracy. Przecież w policji też można trafić na "światłych" ludzi a w psychotestach nie wiem czy może to wyjść... znajomi policjanci twierdzą, że nie...
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
Re: Lesbijki a praca w policji
Dainty pisze:Znów się wychylasz?! Tak naprawdę to w każdej pracy mogą krzywo patrzeć na orientację. Ja nie pracuję w mundurówce ale nie ryzykowałabym autowania w pracy. Przecież w policji też można trafić na "światłych" ludzi a w psychotestach nie wiem czy może to wyjść... znajomi policjanci twierdzą, że nie...zosia24 pisze:ja bym zamieniła tytuł wątku z "Lesbijki a praca w policji", na "Kasa a praca w policji"
o właśnie o to mi chodziło.. czy bedac lesbijka mam szanse byc w policji. nie zamierzam całemu swiatu ogłaszac ze jestem lesbijka, tylko czy to w ogóle ma racje bytu..
- piesn_smierci
- super forma
- Posty: 4148
- Rejestracja: 11 wrz 2006, o 00:00
- Lokalizacja: poznań
Re: Lesbijki a praca w policji
Moja koleżanka jest policjantką, lesbijką tyż.
Nie ujawniła się w pracy, ale ją lubi (masochiści są wszędzie)
Nie ujawniła się w pracy, ale ją lubi (masochiści są wszędzie)
czytając przymruż oko;-)
Re: Lesbijki a praca w policji
Ja swoją też i też mam "mundurek: I pytałaś tą swoją koleżankę o psychotesty? Bo mnie to zaczęło nurtować czy faktycznie mogą "wykryć" homosiów?piesn_smierci pisze:Moja koleżanka jest policjantką, lesbijką tyż.
Nie ujawniła się w pracy, ale ją lubi (masochiści są wszędzie)
"Pamiętaj, tchórz umiera tysiąc razy.
Odważny umiera,Zawsze tylko raz!" ZxRx
Odważny umiera,Zawsze tylko raz!" ZxRx
- piesn_smierci
- super forma
- Posty: 4148
- Rejestracja: 11 wrz 2006, o 00:00
- Lokalizacja: poznań
Re: Lesbijki a praca w policji
Nie słyszałam żeby w policji w regulaminie był punkt mówiący o "zakazie homo" (wojsko to co innego)(chociaż może jestem niedoinformowana)Dainty pisze:Ja swoją też i też mam "mundurek: I pytałaś tą swoją koleżankę o psychotesty? Bo mnie to zaczęło nurtować czy faktycznie mogą "wykryć" homosiów?piesn_smierci pisze:Moja koleżanka jest policjantką, lesbijką tyż.
Nie ujawniła się w pracy, ale ją lubi (masochiści są wszędzie)
Testy są odnośnie wytrzymałości psychicznej, charakteru, zachowania w danych sytuacjach,wyszukiwanie psychopatów, uchybień od norm. Magluje się człowieka, żeby z tego tłumu znaleźć dobrego przyszłego policjanta, nie słyszałam żeby orientacja wypływała w teście.
czytając przymruż oko;-)
Re: Lesbijki a praca w policji
a ja znam dużo lesbijek pracujących w policji zarówno w terenie jak i przy papierkach
co ma jedno do drugiego ?
co ma jedno do drugiego ?
Re: Lesbijki a praca w policji
a dlaczego byś miała nie mieć szans? skoro nie masz zamiaru mówić, że jesteś to w czym problem?Bett-P pisze: o właśnie o to mi chodziło.. czy bedac lesbijka mam szanse byc w policji. nie zamierzam całemu swiatu ogłaszac ze jestem lesbijka, tylko czy to w ogóle ma racje bytu..
no chyba, że się boisz, że coś Cię zdradzi
I'm strange and I ain't gonna change
Re: Lesbijki a praca w policji
Nikt nie pyta o orientacje przy "staraniu się",ale to jest b. homofobiczne środowisko, to fakt. Jednakże może się mylę, ale chyba w każdej innej pracy jest tak, że jak chcesz to nie mówisz z kim się spotykasz i tyle, co za problem? Wejda Ci do lozka? Między policjantami są takie 2 zasady : Zasada: 1) Chrońmy swoja prywatność, bo zawsze jakiś lizus to chetnie wykorzysta. 2) Zasada" W Policji nie ma przyjaciół".
P.S A tak wogóle znam sporo les w policji i we wojsku. Jeśli już ktoś o tym myśli niech wybierze wojsko. W Policji będziesz się użerać z hołotą ( uliczną i tą policyjną) za marną kasę, bez pleców na dobry awans poczekasz latam, albo skonczysz na rencie z nerwicą. Wojsko ma więcej dużo możliwości, lepiej dba o swoich żołnierzy i większy szacunek jest dla wojska. Polska to jakiś ewenement bo w Niemczech policje się raczej szanuje. Ogólnie powodzenia i życze dobrego (dla Ciebie wyboru).
P.S A tak wogóle znam sporo les w policji i we wojsku. Jeśli już ktoś o tym myśli niech wybierze wojsko. W Policji będziesz się użerać z hołotą ( uliczną i tą policyjną) za marną kasę, bez pleców na dobry awans poczekasz latam, albo skonczysz na rencie z nerwicą. Wojsko ma więcej dużo możliwości, lepiej dba o swoich żołnierzy i większy szacunek jest dla wojska. Polska to jakiś ewenement bo w Niemczech policje się raczej szanuje. Ogólnie powodzenia i życze dobrego (dla Ciebie wyboru).
Re: Lesbijki a praca w policji
A jeszcze coś w Niemczech nie wiem czy wiesz że trzeba mieć obywatelstwo UE, nie musi byc niemieckie, aby tam iść do Policji i tam bardzo chcą Polaków w swoich szeregach , bo wiadomo zaraz po Turkach i Ruskich tworzymy tak zwany "zły element" To tylko takie info , jakby ktoś chciał do Bundespolizei
Re: Lesbijki a praca w policji
Za mundurem panny sznurem!
Macie może film "Chcę wstąpić do policji" ?
Widziałam jakieś pół godziny i szukam i szukam i szukam dalszej części.
http://www.youtube.com/watch?v=s8WAMOAplXQ
Macie może film "Chcę wstąpić do policji" ?
Widziałam jakieś pół godziny i szukam i szukam i szukam dalszej części.
http://www.youtube.com/watch?v=s8WAMOAplXQ
"Zdobyć serce dziewczyny jest stosunkowo prosto. Zaczynamy od nacięcia wzdłuż linii mostka..."
Re: Lesbijki a praca w policji
Ja mam na płycie, szukać też możecie u reżyserki Agnieszki Mani na chomikuj.pl
Zachęcam do oglądnięcia.
http://chomikuj.pl/mania_agnieszka/Chc* ... do+policji
Zachęcam do oglądnięcia.
http://chomikuj.pl/mania_agnieszka/Chc* ... do+policji
Re: Lesbijki a praca w policji
no czyli jest szansa.. nie jest zle..a ze w policji nie ma sie przyjaciół i dobrych znajomych to ja wieeem
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 21 cze 2011, o 11:55
Re: Lesbijki a praca w policji
Dziewczyno, praca w policji to nie przelewki. Jeżeli masz to coś i czujesz, że będziesz lubić tę robotę, będzie Ci ona sprawiać przyjemność i satysfakcję to startuj! Nawet grube miliony zarobione w pracy nie będą Cię cieszyć jeżeli nie będziesz jej lubić. To specyficzny zawód, nie każdy znosi to, że czasem dostaje się po dupie od swoich przełożonych. Ludzie na ulicy też dają popalić ale to wszystko można znieść. Ważne jest dobre nastawienie. Jeżeli lubisz pomagać ludziom, umiesz też stawiać ich do pionu to spróbuj. Co się martwisz testami, jak ich nie zdasz to i tak Cię nie przyjmą, więc w czym problem. Test to tyko test, nie ogłoszą światu jak go zdałaś. Kiedyś ktoś powiedział: znajdź sobie pracę, którą będziesz lubić, a nigdy nie będziesz musiał pracować. Powodzenia
Re: Lesbijki a praca w policji
Lata spedzilam w harcerstwie-wiem, to troche glupie.. Ale struktura troche podobna.. No moze troszke.. Xd ale od zawsze chcialam to robić .. Czuje ze dam rade.. No moze mi sie tylko tak wydaje, mam 20 lat i moze sie nie znam.. Haha.. Ale chyba nic innego nie potrafie.. w czym problem. Test to tyko test, nie ogłoszą światu jak go zdałaś. Kiedyś ktoś powiedział: znajdź sobie pracę, którą będziesz lubić, a nigdy nie będziesz musiał pracować. Powodzenia [/quote]monia1monia pisze:Dziewczyno, praca w policji to nie przelewki. Jeżeli masz to coś i czujesz, że będziesz lubić tę robotę, będzie Ci ona sprawiać przyjemność i satysfakcję to startuj! Nawet grube miliony zarobione w pracy nie będą Cię cieszyć jeżeli nie będziesz jej lubić. To specyficzny zawód, nie każdy znosi to, że czasem dostaje się po dupie od swoich przełożonych. Ludzie na ulicy też dają popalić ale to wszystko można znieść. Ważne jest dobre nastawienie. Jeżeli lubisz pomagać ludziom, umiesz też stawiać ich do pionu to spróbuj. Co się martwisz testami, jak ich nie zdasz to i tak Cię nie przyjmą, więc w czym problem. Test to tyko test, nie ogłoszą światu jak go zdałaś. Kiedyś ktoś powiedział: znajdź sobie pracę, którą będziesz lubić, a nigdy nie będziesz musiał pracować. Powodzenia
Lata spedzilam w harcerstwie-wiem, to troche glupie.. Ale struktura troche podobna.. No moze troszke.. Xd ale od zawsze chcialam to robić .. Czuje ze dam rade.. No moze mi sie tylko tak wydaje, mam 20 lat i moze sie nie znam.. Haha.. Ale chyba nic innego nie potrafie..
Re: Lesbijki a praca w policji
Oj.. Cos sie poknocilo xd
Re: Lesbijki a praca w policji
A co powiecie o Straży Granicznej? Łatwiej się dostać, trochę lżejsza praca niż w Policji?
"Zdobyć serce dziewczyny jest stosunkowo prosto. Zaczynamy od nacięcia wzdłuż linii mostka..."
Re: Lesbijki a praca w policji
Ja pracuję w straży pożarnej i też w mundurze (dość długi staż ale jeszcze dłuższy w związku) i jakoś żyję, nikt z buciorami nie wchodzi mi do łóżka, nikomu sie nie przechwałam z kim dzielę życie, a homofobów też nie brakuje. Praca jest z pewnością lżejsza niż Policji, gdzie na dobry początek 3 latka "biegasz" jako "Krawężnik", a później może coś. Też kiedyś chciałam tam pracować ale niestety nie zostałam przyjęta - bo to tylko kobieta była (nie powiedziano mi tego wprost - ale chodziło o płeć). Teraz widzę że troszkę się pozmieniało. Zapamiętaj - Nikomu nie musisz mówić z kim, dlaczego i po co. To jest Twoja osobista sprawa i tyle Nie robią przesłuchania na ten temat nawet u psychologa jak idziesz na badania wstępne. Zresztą orientacja nie ma tu nic do rzeczy, równie dobrze mogłabyś być związana z żonatym i co też byś miała jakieś wątpliwości? Póki co musimy sie jeszcze kamuflować i uważać w tym kraju, zanim nie będzie normalnie.
Re: Lesbijki a praca w policji
hmm.. bo mnie ogólnie interesuje praca w mundurze.. co polecacie? kto wie cos o strazy granicznej.?
Re: Lesbijki a praca w policji
Witaj w klubieBett-P pisze:hmm.. bo mnie ogólnie interesuje praca w mundurze.. co polecacie? kto wie cos o strazy granicznej.?
mundur
"Zdobyć serce dziewczyny jest stosunkowo prosto. Zaczynamy od nacięcia wzdłuż linii mostka..."
Re: Lesbijki a praca w policji
Ale lubisz, czy pracujesz w mundurze, czy chcesz pracowac? Xdkprez pisze:Witaj w klubieBett-P pisze:hmm.. bo mnie ogólnie interesuje praca w mundurze.. co polecacie? kto wie cos o strazy granicznej.?
mundur
- piesn_smierci
- super forma
- Posty: 4148
- Rejestracja: 11 wrz 2006, o 00:00
- Lokalizacja: poznań
Re: Lesbijki a praca w policji
Stewardessa?Bett-P pisze:hmm.. bo mnie ogólnie interesuje praca w mundurze..
czytając przymruż oko;-)
Re: Lesbijki a praca w policji
Straż Miejska lub agencja ochrony.
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Niezgodność z ACTA.
Re: Lesbijki a praca w policji
Chcę pracować. Akurat jestem na kierunku, który (mam nadzieję) przyda mi się w mundurówce.Bett-P pisze:Ale lubisz, czy pracujesz w mundurze, czy chcesz pracowac? Xdkprez pisze:Witaj w klubieBett-P pisze:hmm.. bo mnie ogólnie interesuje praca w mundurze.. co polecacie? kto wie cos o strazy granicznej.?
mundur
Praktyki miałam w Straży Miejskiej, obecnie robię licencję ochroniarską.babette pisze:Straż Miejska lub agencja ochrony.
"Zdobyć serce dziewczyny jest stosunkowo prosto. Zaczynamy od nacięcia wzdłuż linii mostka..."