Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
mnie sie podoba, prezentuje ideał urody damskiej przełomu lat 50/60 XX w. (duzo ciała, duże gabaryty, tycjan na głowie)
fajna, taka w typie sally spectry z "mody na sukces", troche podobna do pierwszej damy komoruskiej
mnie sie podoba
a Wam?
tutaj możecie pisać o Waszym uwielbieniu do dużych kobiet o nieco meskim wygladzie
fajna, taka w typie sally spectry z "mody na sukces", troche podobna do pierwszej damy komoruskiej
mnie sie podoba
a Wam?
tutaj możecie pisać o Waszym uwielbieniu do dużych kobiet o nieco meskim wygladzie
- shadowland
- super forma
- Posty: 1824
- Rejestracja: 1 maja 2005, o 00:00
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
nie jest w moim typie ale jest bardzo sympatyczna; mysle, ze na poselskiej pensji bedzie mogla zrobic jeszcze pare drobnych korekt twarzy, ktore dadza fajny efekt i za pare lat ona bedzie przykladem totalnej metamorfozy a nie minister Kalata
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
Mówić do drugiego człowieka, że może sobie zrobić parę korekt twarzy jest paskudne.
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
Nie chcę być złośliwa, ale po takim jak twój komentarzu żałuję, że nie można niektórym zrobić (czytaj tobie) korekty mózgu.shadowland pisze:nie jest w moim typie ale jest bardzo sympatyczna; mysle, ze na poselskiej pensji bedzie mogla zrobic jeszcze pare drobnych korekt twarzy, ktore dadza fajny efekt i za pare lat ona bedzie przykladem totalnej metamorfozy a nie minister Kalata
Wymagamy względem siebie tolerancji i akceptacji,a tu co.
Wklej swoje zdjęcie zobaczymy co ci jeszcze skorygować.
Wielki szacun dla Anny. Trzeba mieć nielada odwagę na taki krok, mam na myśli nie tylko zmianę, a w zasadzie naprawę płci, ale bardziej chodzi mi kojejne jej kroki. Wspaniała kobieta.
- Bruise_Pristine
- rozgadana foremka
- Posty: 157
- Rejestracja: 19 maja 2010, o 10:51
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
Ja jestem zachwycona jej postacią i pełna podziwu dla niej. Do boju Pani Anno!
Wysyłam swoje serce listem poleconym,
O resztę się nie martwię- reszta jest stracona!
O resztę się nie martwię- reszta jest stracona!
- shadowland
- super forma
- Posty: 1824
- Rejestracja: 1 maja 2005, o 00:00
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
ffs to jeden z wielu zabiegow, ktore przechodza osoby trans by dopasowac cialo do plci psychicznej- nie ma sie co oburzac; a ze zabiegi te nie sa niestety refundowane to fajnie, ze pani posel bedzie mogla sobie pozwolic na pelna korekte
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
Ejże, ona jest grubo po pięćdziesiątce!
Owszem, zarówno w przypadku transkobiet, jak i transmężczyzn, przyjmowanie hormonów daje pewnego rodzaju efekt odmładzający, ale bez przesady. Myślę, że nie sposób "korygować" wyglądu w nieskończoność. Pamiętajmy, że to bolesne.
Szczęśliwie, głosowałam w Krakowie, i mogłam wybrać tą kandydatkę!
Owszem, zarówno w przypadku transkobiet, jak i transmężczyzn, przyjmowanie hormonów daje pewnego rodzaju efekt odmładzający, ale bez przesady. Myślę, że nie sposób "korygować" wyglądu w nieskończoność. Pamiętajmy, że to bolesne.
Szczęśliwie, głosowałam w Krakowie, i mogłam wybrać tą kandydatkę!
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
Ja też uważam, że ponętna... fajna.. A jej korekty twarzy to niczyja sprawa
Myself, I hold your big fat heart in my hands
I hold your bleeding heart in my hands
A supernova
A flame on fire
I hold your bleeding heart in my hands
A supernova
A flame on fire
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
Och...dziekujemy za przyzwolenie ...crystall pisze:tutaj możecie pisać o Waszym uwielbieniu do dużych kobiet o nieco meskim wygladzie
Moze puscic linka A.G., ze jej fan klub na KK powstal ...pewnie sie ucieszy. A pewnie najbardziej spodobaja sie jej uwagi na temat proponowanych i sugerowanych korekt niewiesciej urody...pfffff...
"Kobieto, jezeli nie mozesz byc gwiazda na niebie, badz przynajmniej lampa naftowa w domu!"
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
Wspaniała postać, bardzo jej kibicuję!
-
- początkująca foremka
- Posty: 21
- Rejestracja: 20 sie 2011, o 08:36
- Lokalizacja: śląsk
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
mam ogromny szacunek dla p. Anny. Bardzo bym ją chciala poznać i myślę, że pewnie świetnie by się gadało przy kawie Wprawdzie nie do końca jest w moim typie, ale myślę, że wyglada bardzo fajnie. Szczególnie, jak wielu już podkreślało - pewność siebie, szacunek do własnej osoby "przechodzi" na zewnątrz, dodaje urody i wdzięku. U p. Anny widać, że jest szczęśliwa, to jej dodaje wiele "pary" i przebicia. Wspaniała kobieta, życzę jej dużo sukcesu!
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
Zdecydowanie nie są w moim typie, ani kobiety duże, ani o męskim wyglądzie. Może i na kawę umówiłabym się z Panią Grodzką, chociaż niekoniecznie, ale na tym na znajomość by się zakończyła.Nie podzielam więc waszych ochów i achów co do wyglądu tejże pani
cogito, ergo sum
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
O jejku, znowu jakaś bulwersacja ponieważ ktoś napisał coś rzeczywistego, no i oczywiście bez przytyków co niektórzy obejść się nie mogą, tym razem jusia12 o korekcie mózgu. Osoby, które zmieniły płeć mają wiele operacji plastycznych, to fakt, więc nie wiem skąd nagle takie oburzenie, bo ktoś napisał, że Pani Grodzkiej jeszcze jakaś, by się przydała. Przepraszam, czy ta Pani to święta i nic o Niej poza podziwami napisać nie można?jusia12 pisze:Nie chcę być złośliwa, ale po takim jak twój komentarzu żałuję, że nie można niektórym zrobić (czytaj tobie) korekty mózgu.shadowland pisze:nie jest w moim typie ale jest bardzo sympatyczna; mysle, ze na poselskiej pensji bedzie mogla zrobic jeszcze pare drobnych korekt twarzy, ktore dadza fajny efekt i za pare lat ona bedzie przykladem totalnej metamorfozy a nie minister Kalata
Wymagamy względem siebie tolerancji i akceptacji,a tu co.
Wklej swoje zdjęcie zobaczymy co ci jeszcze skorygować.
Wielki szacun dla Anny. Trzeba mieć nielada odwagę na taki krok, mam na myśli nie tylko zmianę, a w zasadzie naprawę płci, ale bardziej chodzi mi kojejne jej kroki. Wspaniała kobieta.
No właśnie, akceptacji i tolerancji, a nie można nawet uszanować czyjegoś prawa do posiadania własnego zdania. O tak, jusia, akceptacja i tolerancja to Twoje 1wsze imiona
,,naprawę płci" powiadasz, a czy Ona swoją męską płeć naprawiała, bo była uszkodzona czy też zmieniała ponieważ nie była to płeć zgodna z tym na kogo się czuje? Zanim będziesz krytykować innych poddaj korekcie swoje mylne słownictwo wykazujące się niskim poziomem tolerancji i alceptacji
cogito, ergo sum
- shadowland
- super forma
- Posty: 1824
- Rejestracja: 1 maja 2005, o 00:00
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
przeciez ona sama w wywiadzie mowila, ze chcialaby jeszcze troche skorygowac twarz- nie po to by byl mlodsza czy ladniejsza tylko zeby byla bardziej kobieca- co jest dla niej akurat bardzo istotne
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
Ale osoby trans chyba też postulują używanie słowa "naprawa" by podkreślić, że one płci nie zmieniają, tylko naprawiają swoje ciało, które fizycznie jest niezgodne - czyli błędne?agapoem pisze:,,naprawę płci" powiadasz, a czy Ona swoją męską płeć naprawiała, bo była uszkodzona czy też zmieniała ponieważ nie była to płeć zgodna z tym na kogo się czuje?
I po co ta afera o operacje? Jakby to coś złego było. Każda kobieta znajdzie u siebie coś, co by poprawiła; a z operacjami jest jak ze wszystkim - raz zaczniesz, ciężko przestać ;D
Jestem zachwycona jej wdziękiem, ale gdybym jej nie znała, to bym się na ulicy nie obejrzała ;P
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
nie wszystkie to postulują a osobiście nie znoszę jak ktoś prawi morały o tolerancji, a nie potrafi uszanować czyjegoś odmiennego od swojego zdania.Nisinen pisze: Ale osoby trans chyba też postulują używanie słowa "naprawa" by podkreślić, że one płci nie zmieniają, tylko naprawiają swoje ciało, które fizycznie jest niezgodne
Obejrzałam parę wywiadów z Panią Grodzką i fakt, mądrze mówi, ale jak na mój gust ma męski głos, nie jest kobieca, ani ponętna. Co zaś do jej zmiany płci to jest jeszcze 2ga strona medalu, o której jeszcze nikt nie wspomniał
cogito, ergo sum
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
Fakt, głos ma męski, ale moim zdaniem jest kobieca. I przyznam, że dziwi mnie, że aż tak - mój dawny znajomy K/M mimo wszystko był cholernie zniewieściały. I to nie w kontekście wyglądu, tylko zachowania, makijażu, ubioru i całej reszty.
Strasznie żal mi jej byłej żony.
Strasznie żal mi jej byłej żony.
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
No właśnie, wszytko ładnie, pięknie. Wykazała się dużą odwagą i determinacją, na dodatek można mieć teraz nadzieję, że coś w tym kraju się zmieni, ale, ale postawiłam się na miejscu jej żony i syna.Nisinen pisze: Strasznie żal mi jej byłej żony.
Powiedzmy, Moja Kobieta po 20stu latach związku mówi mi, że od zawsze czuła się mężczyzną, ale to ukrywała, bo wiadomo, presja społeczna itd., a teraz zamierza zmienić płeć i już nie będzie moją żoną Np. Agnieszką, ale Markiem. Niejedna z nas w takiej sytuacji pisałaby tutaj na forum jak jej źle i fatalnie i, że czuje się oszukana. No, a gdyby tak mój ojciec powiedział mi teraz, że przez 30lat miałam tatę, a teraz zamiast taty będę mieć 2gą mamę?
Czyli super, że Pani Grodzka jest w końcu tym kim się czuje itd., ale ta jej zmiana niejedną osobę sporo kosztowała i ktoś ma prawo poczuć się oszukany
cogito, ergo sum
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
Moze te zone i syna nalezaloby zapytac, co czuja naprawde...bo to swiete wspolczucie, ktore tak pieknie i ewangelicznie tutaj brzmi w niejednej wypowiedzi, troche kabotynizmem i dulszczyzna zalatuje.agapoem pisze:Czyli super, że Pani Grodzka jest w końcu tym kim się czuje itd., ale ta jej zmiana niejedną osobę sporo kosztowała i ktoś ma prawo poczuć się oszukany
Wiadomym jest, ze tego typu decyzje niosa za soba szerokie konsekwencje...i rownie dobrze dotyczy tez tych, ktorzy w ktoryms momencie zycia robia coming out, dotyczacy preferencji. Sa zony, sa mezowie (z rodzinami), ktorzy wlasnie ze wzgledu na presje spoleczna dusza sie w pozorach...i w imie dogodzenia innym, sami (same) pomalu dostaja fisia...
Nikt nie mowi, ze to latwe...i na pewno (!) najblizsi w jakis sposob to "przerabiaja"...a osoba, ktora decyduje sie na taki krok (coming out czy tez zmiana plci) bardzo dobrze zdaje sobie z tego sprawe.
Nie wierze, zeby A.G. z dnia na dzien, ot tak wstala rano i rzekla do zony: kochanie, nie chce mi sie juz dluzej byc facetem...
Jestem przekonana, ze bylo to "walkowane"...i najblizsi mieli czas, zeby sie z tak powazna decyzja "oswoic"...
Jesli kogos sie "kocha, lubi, szanuje" to wiadomo, ze zyczy mu sie jak najlepiej...moim zdaniem wiecej oszustwa byloby w udawaniu i graniu kogos, kims sie nie jest wzgledem tych najblizszych...pomijam juz reperkusje, idace za brakiem komfortu psychicznego czlowieka, ktory w imie "dobra rodziny" i spolecznie przyjetego, gra role, ktorej szczerze nie lubi i nie czuje...
"Kobieto, jezeli nie mozesz byc gwiazda na niebie, badz przynajmniej lampa naftowa w domu!"
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
Aj, przestań violka z tą dulszczyzną, zwykła empatia to dla Ciebie jakiś wymysł?violka67 pisze:Moze te zone i syna nalezaloby zapytac, co czuja naprawde...bo to swiete wspolczucie, ktore tak pieknie i ewangelicznie tutaj brzmi w niejednej wypowiedzi, troche kabotynizmem i dulszczyzna zalatuje.agapoem pisze:Czyli super, że Pani Grodzka jest w końcu tym kim się czuje itd., ale ta jej zmiana niejedną osobę sporo kosztowała i ktoś ma prawo poczuć się oszukany
Nie wierze, zeby A.G. z dnia na dzien, ot tak wstala rano i rzekla do zony: kochanie, nie chce mi sie juz dluzej byc facetem...
Jestem przekonana, ze bylo to "walkowane"...i najblizsi mieli czas, zeby sie z tak powazna decyzja "oswoic"
A skąd wiesz co i jak Pani A. G zrobiła? Jak ja nie wiem to i Ty również, a więc obie snujemy hipotezy z tą różnią, że ja postawiłam się na miejscu tej drugiej strony i wcale nie uważam Pani A. G za chodzącego ideału i do waszego fanklubu się nie zapiszę
cogito, ergo sum
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
a to tak trudno dla Ciebie pomyśleć co czuje syn gdy dowiaduje się, że zamiast taty będzie mieć mamę? No jasne, on mógł być wyjątkiem i, aż do góry skakał, ale nie tylko Pani A. G postawiła swoją rodzinę pod murem swojej decyzji i w tym całym zachwycie za odwagę etc. dobrze czasem pomyśleć o 2giej stronie medalu i tyle
cogito, ergo sum
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
Zaczęło się niewinnie od opinii na temat urody a kończy się na wyobrażeniu krzywdy ludzi których nie znacie
Nie, nie wszystkie rodziny wyrzekają się bliskich kiedy okazuje się, że są "inni" niż mogło by się wydawać.
Oglądałam film Trans-akcja, której główną bohaterką jest Anna Grodzka. Kamera towarzyszyła jej na sali sądowej,
w klinice gdzie przechodziła operację i w życiu codziennym. Zobaczyłam ciepłą, uśmiechniętą kobietę, otoczoną kochającymi ją ludźmi, którzy wspierają ją na każdym kroku. Żona i syn. Są szczęśliwymi dorosłymi osobami, nie trzeba im współczuć
Nie, nie wszystkie rodziny wyrzekają się bliskich kiedy okazuje się, że są "inni" niż mogło by się wydawać.
Oglądałam film Trans-akcja, której główną bohaterką jest Anna Grodzka. Kamera towarzyszyła jej na sali sądowej,
w klinice gdzie przechodziła operację i w życiu codziennym. Zobaczyłam ciepłą, uśmiechniętą kobietę, otoczoną kochającymi ją ludźmi, którzy wspierają ją na każdym kroku. Żona i syn. Są szczęśliwymi dorosłymi osobami, nie trzeba im współczuć
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
ma ponętne... imię
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
No i tyle z tego dobrzealicyjka pisze: Żona i syn. Są szczęśliwymi dorosłymi osobami, nie trzeba im współczuć
cogito, ergo sum
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
Świetny film na ten temat:agapoem pisze:a to tak trudno dla Ciebie pomyśleć co czuje syn gdy dowiaduje się, że zamiast taty będzie mieć mamę?
http://trojmiasto.kph.org.pl/moje-mamy- ... ngazowane/
"... ja nic nie sądzę, głowa mnie od tego boli. Źle robi na mózg"
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
Fajnie, fajnie oraya, bardzo miło i radośnie, ale nie przekonuje mnie to, że zawsze tak to wygląda. Skoro bywają poważne problemy z tym, że syn, córka jest homoseksualistą to co dopiero mówić o zmianie płci? Żaden film nie przekona mnie, że zawsze jest tak różowo, nie kupuję, aż tak optymistycznej wersjioraya pisze:Świetny film na ten temat:agapoem pisze:a to tak trudno dla Ciebie pomyśleć co czuje syn gdy dowiaduje się, że zamiast taty będzie mieć mamę?
http://trojmiasto.kph.org.pl/moje-mamy- ... ngazowane/
cogito, ergo sum
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
wróciłam z banicji moje kochane ooo widze ze moj watek sie rozszerza, raduje to serce moje tylko przykro mi ze włóczega nic nie pisze w moim watku, czyzby dostala bana za nazwanie mnie gównem i ludzką ścierką itp?
ale wracajac do tematu watku- macie tu garsc newsow o Pani Ani G. Pani Ania ma naprawde powazny problem, wiecej w linku:
http://www.fakt.pl/Poslanka-Grodzka-juz ... 901,1.html
pozdrawiam moje kochane
ale wracajac do tematu watku- macie tu garsc newsow o Pani Ani G. Pani Ania ma naprawde powazny problem, wiecej w linku:
http://www.fakt.pl/Poslanka-Grodzka-juz ... 901,1.html
pozdrawiam moje kochane
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
szczerze, po włóczędze można się było tego spodziewaćcrystall pisze: za nazwanie mnie gównem i ludzką ścierką itp?
Wiem crystall, że dla Ciebie to ponętna jest Pani Ania, ale proszę, oszczędź mi takich zdjęć w powiększeniu
Co zaś do problemu, no tak, poważna to sprawa
cogito, ergo sum
- piesn_smierci
- super forma
- Posty: 4148
- Rejestracja: 11 wrz 2006, o 00:00
- Lokalizacja: poznań
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
Strasznie trudny temat stworzyłyście po drodze.
Pytania "Co czuje syn, matka, córka, żona", co czuje ta konkretna osoba. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić.
Gdyby taka sytuacja miała miejsce na moim podwórku czułabym się oszukana i w jakiś sposób zdradzona.
Nie rozumiałabym dlaczego ktoś mi bliski nie byłby wobec mnie szczery, nie rozumiałabym dlaczego bał się i milczał, zamiast powiedzieć prawdę.
Czułabym się też winna, że między innymi z mojego powodu ktoś podtrzymywał szopkę z ogromną krzywdą dla samego siebie.
Z drugiej strony trudno mi sobie wyobrazić, że osoba która kocha transa nie wie o tym, nie wyczuwa że coś jest na rzeczy.
Może mechanimy wyparcia górują, może brak wiedzy. Może sam człowiek długo ze sobą dojrzewa do świadomości "to nie moja płeć, stworzyłem/am nie swoją bajkę".
Jest tak wiele czynników, możliwości, historii.
Nie podjęłabym się oceny słuszności którejkolwiek z nich.
Zwłaszcza że wychowujemy się w pędzie ku normatywnej "normalności" gdzie życie zgodnie z samym sobą często jest najwyższym aktem odwagi.
Pytania "Co czuje syn, matka, córka, żona", co czuje ta konkretna osoba. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić.
Gdyby taka sytuacja miała miejsce na moim podwórku czułabym się oszukana i w jakiś sposób zdradzona.
Nie rozumiałabym dlaczego ktoś mi bliski nie byłby wobec mnie szczery, nie rozumiałabym dlaczego bał się i milczał, zamiast powiedzieć prawdę.
Czułabym się też winna, że między innymi z mojego powodu ktoś podtrzymywał szopkę z ogromną krzywdą dla samego siebie.
Z drugiej strony trudno mi sobie wyobrazić, że osoba która kocha transa nie wie o tym, nie wyczuwa że coś jest na rzeczy.
Może mechanimy wyparcia górują, może brak wiedzy. Może sam człowiek długo ze sobą dojrzewa do świadomości "to nie moja płeć, stworzyłem/am nie swoją bajkę".
Jest tak wiele czynników, możliwości, historii.
Nie podjęłabym się oceny słuszności którejkolwiek z nich.
Zwłaszcza że wychowujemy się w pędzie ku normatywnej "normalności" gdzie życie zgodnie z samym sobą często jest najwyższym aktem odwagi.
czytając przymruż oko;-)
-
- natchniona foremka
- Posty: 467
- Rejestracja: 3 sie 2010, o 19:39
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Anna Grodzka to całkiem ponętna kobieta
crystall pisze: w typie sally spectry z "mody na sukces", troche podobna do pierwszej damy komoruskiej
Niezłe porównanie!