POTRZEBUJEMY PORADY
POTRZEBUJEMY PORADY
Witajcie dziewczyny,
Zaczne od początku. Poznałam dziewczynę w 2009 roku przez czat. Spotykałyśmy się,dużo rozmawiałyśmy,pisałyśmy ze sobą duzo
sms,aż stało się i się zakochałyśmy w sobie. Po dwóch miesiącach znajomości zamieszkałyśmy razem. Powiem,że to była pierwsza w moim życiu wyprowadzka z domu. Mieszkałyśmy ze sobą do lipca 2012 roku. Przez ten czas bardzo dużo razem
przeżyłyśmy. Niestety musiałyśmy wrócić do rodzinnych domów z powodu tego,że właścicielka kazała nam się wyprowadzić z dnia na dzień z powodu nagłej sprzedaży mieszkania. Z dnia na dzień zostałyśmy bez dachu nad głową. Rodziny nie akceptują
naszego związku mimo,że jesteśmy ze sobą już tyle czasu i się kochamy. Każda z rodzin patrzy na siebie wzejemnie i nie chce nam pomóc.
Ja mieszkam od urodzenia w warszawie a moja Miłość pod warszawa mamy jakieś dwie godziny do siebie autobusem prywatnym. Moja rodzina nie akceptuje naszego związku i tylko czeka aż sobie znajde jakiegoś faceta i urodze dzieci.
U mojej partnerki jest tak samo tym bardziej że mieszka na wsi, gdzie jej znajomi wsyscy już są po ślubie,mają dzieci i
poukładane życie. Każda z nas ma już dość tego znęcania się psychicznie,słuchania ,że nam przejdzie i że nie myślimy poważnie o życiu i marnujemy sobie życie będąc razem. Chciałybyśmy stanąc na nogi,ale do pełni szczęścia brakuje nam
jakiegoś pokoju do wynajęcia nie drogo narazie,bo nie dysponujemy teraz za bardzo pieniędzmi gdyż wypłate mamy dopiero w przyszłym miesiącu. Dziewczyny może znacie kogoś kto by nam wynajął nie drogo jakiś przytulny pokój gdzie byśmy mogły
się sobą na cieszyć i dzielić wspólnie życie?
niestety na rodzine nie możemy liczyć a nie stać nas za bardzo na drogi teraz wynajem przez pierwszy miesiąc.
Dziewczyny poradzcie coś. jak sobie dziewczyny radzicie z rodzinami jak mówią wam,że wam przejdzie minie ta orientacja?
Zaczne od początku. Poznałam dziewczynę w 2009 roku przez czat. Spotykałyśmy się,dużo rozmawiałyśmy,pisałyśmy ze sobą duzo
sms,aż stało się i się zakochałyśmy w sobie. Po dwóch miesiącach znajomości zamieszkałyśmy razem. Powiem,że to była pierwsza w moim życiu wyprowadzka z domu. Mieszkałyśmy ze sobą do lipca 2012 roku. Przez ten czas bardzo dużo razem
przeżyłyśmy. Niestety musiałyśmy wrócić do rodzinnych domów z powodu tego,że właścicielka kazała nam się wyprowadzić z dnia na dzień z powodu nagłej sprzedaży mieszkania. Z dnia na dzień zostałyśmy bez dachu nad głową. Rodziny nie akceptują
naszego związku mimo,że jesteśmy ze sobą już tyle czasu i się kochamy. Każda z rodzin patrzy na siebie wzejemnie i nie chce nam pomóc.
Ja mieszkam od urodzenia w warszawie a moja Miłość pod warszawa mamy jakieś dwie godziny do siebie autobusem prywatnym. Moja rodzina nie akceptuje naszego związku i tylko czeka aż sobie znajde jakiegoś faceta i urodze dzieci.
U mojej partnerki jest tak samo tym bardziej że mieszka na wsi, gdzie jej znajomi wsyscy już są po ślubie,mają dzieci i
poukładane życie. Każda z nas ma już dość tego znęcania się psychicznie,słuchania ,że nam przejdzie i że nie myślimy poważnie o życiu i marnujemy sobie życie będąc razem. Chciałybyśmy stanąc na nogi,ale do pełni szczęścia brakuje nam
jakiegoś pokoju do wynajęcia nie drogo narazie,bo nie dysponujemy teraz za bardzo pieniędzmi gdyż wypłate mamy dopiero w przyszłym miesiącu. Dziewczyny może znacie kogoś kto by nam wynajął nie drogo jakiś przytulny pokój gdzie byśmy mogły
się sobą na cieszyć i dzielić wspólnie życie?
niestety na rodzine nie możemy liczyć a nie stać nas za bardzo na drogi teraz wynajem przez pierwszy miesiąc.
Dziewczyny poradzcie coś. jak sobie dziewczyny radzicie z rodzinami jak mówią wam,że wam przejdzie minie ta orientacja?
Bez łez trzeba przeżyć tę noc, bez łez
Jak to jak to jak? To taak!
Jak to jak to jak? To taak!
-
- rozgadana foremka
- Posty: 103
- Rejestracja: 22 lis 2011, o 01:16
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
Dziwi mnie, ze nie podpisalyscie umowy wynajecia. Nie wiem dokladnie jak to prawnie wyglada (moze ktos sie wypowie, kto sie zna, sama ciekawa jestem), ale mam wrazenie, ze jak sie podpisuje umowe to jest domyslnie 1 miesiac wypowiedzenia.
Kochacie sie i tego nic nie zmieni, Amor Vincit Omnia, Wasze rodzinki w koncu sie "przyzwyczaja". Moja "strategia", jesli chodzi o moja orietnacje to okazywanie, ze jest to cos zupelnie oczywistego i naturalnego. A w Warszawie nikogo nie znam i nie mam pomyslu.
Trzymam za Was kciuki!
Kochacie sie i tego nic nie zmieni, Amor Vincit Omnia, Wasze rodzinki w koncu sie "przyzwyczaja". Moja "strategia", jesli chodzi o moja orietnacje to okazywanie, ze jest to cos zupelnie oczywistego i naturalnego. A w Warszawie nikogo nie znam i nie mam pomyslu.
Trzymam za Was kciuki!
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
Miałam kiedyś identyczną sytuację, tyle, że Gdańsku. Z wynajęciem pokoju w Warszawie nie powinno być problemu, po prostu szukać mieszkań studenckich, a przynajmniej takich, gdzie właścicielem jest ktoś młodszy, otwarty, to się da wyczuć. Wynajmowałam w sumie w życiu cztery mieszkania/pokoje, problem na tle homofobii był tylko z pierwszym właścicielem. Najlepiej mi się mieszkało, jak właścicielkami były kobiety, niewiele starsze ode mnie - nie interesowało je nic poza regularnym czynszem. A umowę spisać koniecznie, to też był mój błąd za pierwszym razem, że tego nie zrobiłam.
A jedyny sposób na rodziców to wytrwałość. Bycie przez lata razem pokazuje rodzinom więcej niż jakakolwiek rozmowa/awantura Powodzenia!
A jedyny sposób na rodziców to wytrwałość. Bycie przez lata razem pokazuje rodzinom więcej niż jakakolwiek rozmowa/awantura Powodzenia!
o o o
__ /7__/7__/7___
\/::::::::::::::::::
~~~~~~~~~~~~~~~~
__ /7__/7__/7___
\/::::::::::::::::::
~~~~~~~~~~~~~~~~
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
Dziękujemy dziewczyny.
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
Musicie czegoś szukać.. Nie ma innej rady.. Szkoda, ze nie jesteście ze Śląska.. sama bym Wam dała jakieś schronienie..
Mam nadzieję, ze wszystko Wam sie ułoży
Pozdro
Mam nadzieję, ze wszystko Wam sie ułoży
Pozdro
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
proponuje wyjazd do jukeja, zdala od rodziny i bigoteri
Summer me now summer my life away
Summon me on to another day
Summon me on to another day
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
Jukeja?Lidia777 pisze:proponuje wyjazd do jukeja, zdala od rodziny i bigoteri
Bez łez trzeba przeżyć tę noc, bez łez
Jak to jak to jak? To taak!
Jak to jak to jak? To taak!
-
- natchniona foremka
- Posty: 307
- Rejestracja: 14 kwie 2012, o 21:57
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
English z podstawowki sie klania ;]speaktome pisze:Jukeja?Lidia777 pisze:proponuje wyjazd do jukeja, zdala od rodziny i bigoteri
-
- natchniona foremka
- Posty: 470
- Rejestracja: 24 maja 2008, o 02:00
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
Kwestie najmu reguluje Kodeks Cywilny w tytule XVIII dział I pt.NAJEM.Są to art.659-692. Przeczytajcie ten dział.Znajdziecie w nim odpowiedź i unikniecie błędów w następnych umowach. A okres wypowiedzenia umowy najmu to 30 dni kalendarzowych, choć może być krótszy.Kwestie najmu są uregulowane także w Ustawie o ochronie praw lokatorów i zasobie lokalowym gminy.
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
Czizes! Wy tak na serio!?anglistka90 pisze:English z podstawowki sie klania ;]speaktome pisze:Jukeja?Lidia777 pisze:proponuje wyjazd do jukeja, zdala od rodziny i bigoteri
Summer me now summer my life away
Summon me on to another day
Summon me on to another day
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
Współczuję Wam sytacji, a przede wszystkim, tego że rodzina się was wypiera, nawet po tak stałym związku. Nie ma co szukać pomocy prawnej w sprawie właściciela i tego że was dosłownie "wykopał", bo to tylko zabiera czas i kosztuje (zwłaszcza w tak cudownie demokratycznym i tolerancyjnym państwie jak nasze ) Myślę że zrobiłyście bardzo dobrze pisząc na forum. Dawajcie więcej ogłoszeń, bo na pewno ktoś w Wawie ma coś do zaoferowania, tylko o Was nie wie. "Jukej" to dobry pomysł, ale żeby tam mieszkać trzeba się solidnie przygotować, mieć zaplecze w formie pracy na miejscu i jakiegokolwiek miejsca do spania. Pozdrawiam i życzę powodzenia, na pewno sobie poradzicie
-
- natchniona foremka
- Posty: 470
- Rejestracja: 24 maja 2008, o 02:00
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
Mieszkałam w UK,znam realia i radzę się bardzo starannie przygotować do ewent.wyjazdu. Przede wszystkim znajcie choć w stopniu basic język.Do jakiejkolwiek pracy pójdziecie jest łatwiej.Weźcie także co najmniej tysiąc-dwa tysiące £ na opłacenie pokoju i znalezienie pracy.Nie zapłacicie nie macie pokoju i lądujecie jako homeless na ulicy.Mogę Wam podać namiary na org.zajmującą się homeless.To tak w razie czego.
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
powialo optymizmemzurawina32 pisze:Mieszkałam w UK,znam realia i radzę się bardzo starannie przygotować do ewent.wyjazdu. Przede wszystkim znajcie choć w stopniu basic język.Do jakiejkolwiek pracy pójdziecie jest łatwiej.Weźcie także co najmniej tysiąc-dwa tysiące £ na opłacenie pokoju i znalezienie pracy.Nie zapłacicie nie macie pokoju i lądujecie jako homeless na ulicy.Mogę Wam podać namiary na org.zajmującą się homeless.To tak w razie czego.
Summer me now summer my life away
Summon me on to another day
Summon me on to another day
-
- natchniona foremka
- Posty: 470
- Rejestracja: 24 maja 2008, o 02:00
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
Nie,powiało realizmem przerobionym na własnej skórze.Byłam naiwna jak dziecko jadąc do Londynu. Poznałam smak ulicy i dobroci ludzi dobrej woli,dlatego ostrzegam.Lepiej posłuchać niż spać w asylum z pijanymi Polakami w jednej sali.
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
normalnie ile dramatyzmu no ale kazdy ma swoja historie, mnie w Stanach zalatwili na cacy ale dalam rade bo wyjscia nie mialam. Tylko do domu nie dzwonilam dopoki nie ogarnelam tematu, zeby zawalu nie dostali i coby sie sama nie rozsypac. A jesli chodzi o wyjazd gdziekolwiek z mysla o zyciu i pracy to zgadzam sie ze trzeba sie przygotowac, choc i to moze na nic sie zdac jak czlowiek ma pecha. Ja wyjezdzajac na wyspy znalazlam wczesniej prace i sie przygotowalam finansowo, jezyk znalam. Pozniej pomoglam bratu jak on przylecial. I tak siedze sobie tu, juz 8 rok mi leci i ani mysle wracac. Teoretycznie wydawaloby sie to oczywiste ze jak czlowiek jedzie do innego kraju z mysla o rozpoczeciu nowego zycia to sie jakos do tego rozsadnie przygotuje niestety rzeczywistosc jest inna. Aczkolwiek ludzi przyjezdzajacych na tzw pale rzadko sie juz spotyka, teraz przewaznie przylatuje sie do znajomych.zurawina32 pisze:Poznałam smak ulicy i dobroci ludzi dobrej woli
Summer me now summer my life away
Summon me on to another day
Summon me on to another day
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi,ale chyba to już koniec związku Naszego...
Bez łez trzeba przeżyć tę noc, bez łez
Jak to jak to jak? To taak!
Jak to jak to jak? To taak!
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
Pisałaś o zakochaniu…
O trudnościach, też…
Czy owe, o których piszesz, trudności zadecydowały? Czy coś innego? Której nie chciało się zawalczyć o miłość, spróbować przetrzymać zły czas? Nie rozumiem. Cierpliwości zabrakło. Wiele osób ma problemy, w tym problemy bytowe – ale dlaczego ten problem tak łatwo zadziałał na niekorzyść? Jednak żal…
Inna kwestia – to na ile się znałyście, czego mogłyście się po sobie spodziewać – taką wiedzę posiadałyście? Życie jak zwykle weryfikuje…
No i podobno odległość nie służy. Tylko że ta cierpliwość – ten czas – często trzeba więcej jak kilku tygodni, aby dość do tego, co na nowo pozwoli być tak, jak przez chwilę byłyście. Ale u was już po paru tygodniach dochodzi – jak piszesz – do rozłamu…
O trudnościach, też…
Czy owe, o których piszesz, trudności zadecydowały? Czy coś innego? Której nie chciało się zawalczyć o miłość, spróbować przetrzymać zły czas? Nie rozumiem. Cierpliwości zabrakło. Wiele osób ma problemy, w tym problemy bytowe – ale dlaczego ten problem tak łatwo zadziałał na niekorzyść? Jednak żal…
Inna kwestia – to na ile się znałyście, czego mogłyście się po sobie spodziewać – taką wiedzę posiadałyście? Życie jak zwykle weryfikuje…
No i podobno odległość nie służy. Tylko że ta cierpliwość – ten czas – często trzeba więcej jak kilku tygodni, aby dość do tego, co na nowo pozwoli być tak, jak przez chwilę byłyście. Ale u was już po paru tygodniach dochodzi – jak piszesz – do rozłamu…
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
Witajcie dziewczyny po długiej przerwie. Chciałam Wam powiedzieć ,że jednak nie rozstałyśmy się na długo.
Jesteśmy ze Sobą w tej kwestii się nic nie zmieni, bo za bardzo się kochamy,ale nadal mamy ten sam problem co napisałam na początku. Może dziewczyny znacie kogoś kto przebywa w Niemczech pracuje na produkcji na przykład opakowań płyt cd?
Jesteśmy ze Sobą w tej kwestii się nic nie zmieni, bo za bardzo się kochamy,ale nadal mamy ten sam problem co napisałam na początku. Może dziewczyny znacie kogoś kto przebywa w Niemczech pracuje na produkcji na przykład opakowań płyt cd?
Bez łez trzeba przeżyć tę noc, bez łez
Jak to jak to jak? To taak!
Jak to jak to jak? To taak!
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
chcecie wyjechać za granicę? W ciemno? Liczycie na to, że ktoś się Wami zaopiekuje, przyjmie pod swoje skrzydła, wszystko załatwi? Radziłabym znaleźć pracę, najlepiej poza Warszawą, poza Waszym miejscem zamieszkania, odłożyć trochę kasy i się wyniesć
... ale to tylko moje zdanie.
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
Też mi długa przerwa - tydzieńspeaktome pisze:Witajcie dziewczyny po długiej przerwie. Chciałam Wam powiedzieć ,że jednak nie rozstałyśmy się na długo.
Coś mi się widzi, że cały ten związek i plany, to jakieś takie budowanie zamków z piasku. Sorry...
Pozdrawiam Piękne Panie
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
Florka pisze:chcecie wyjechać za granicę? W ciemno? Liczycie na to, że ktoś się Wami zaopiekuje, przyjmie pod swoje skrzydła, wszystko załatwi? Radziłabym znaleźć pracę, najlepiej poza Warszawą, poza Waszym miejscem zamieszkania, odłożyć trochę kasy i się wyniesć
tak chcemy wyjechać szukamy najlepiej pracy z zakwaterowaniem a słyszałyśmy że wlaśnie w Niemczech jest taka produkcja płyt i oferuja miieszkanie ale niestety juz nie mamy namiarow na ta prace mysłałyśmy ze moze Wy dziewczyny się orientujecie coś......
też mam problem bo moja Kobieta mieszka tylko z ojcem a jej ojciec jest alkoholikiem i skarżyła mi się Moja Miłość że jej ojciec proponuje jej czesto seks...ze chcialby sprobowac z corka itp dlatego nie wiem teraz co robic:( nie stac Nas na wynajecie pokoju nie wiadomo jakiego i za duzą cene szukamy jakiegos taniego naprawde pokoju badz miejsca gdzie bysmy sie mogly zatrzymac,jakiegos schroniska juz nawet zastanawiamy sie nad domem dla bezdomnych... wariujemy.
Bez łez trzeba przeżyć tę noc, bez łez
Jak to jak to jak? To taak!
Jak to jak to jak? To taak!
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
A czemu Twoja dziewczyna nie zgłosi tego ojca do którejś z organizacji zajmujących się pomocą dla osób molestowanych - zwłaszcza przez rodziców?
o o o
__ /7__/7__/7___
\/::::::::::::::::::
~~~~~~~~~~~~~~~~
__ /7__/7__/7___
\/::::::::::::::::::
~~~~~~~~~~~~~~~~
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
Dziewczyny wierzę ,że można zwariować,ALE WYJEŻDŻAĆ na wariata odradzam.zdecydowanie odradzam.
- JEZYK
-kasa
musicie mieć coś ze sobą 1000 na dwie osoby to nie dużo
Nie zawsze się zgadzam z Zurawiną,ale ona ma rację..
Uczyłam języka ludzi,którzy wszystko mieli zaklepane,tylko przyjechać ,bo jest praca - A BYłA KICHA..
uprzedzałam zeby nie miec złudzeń ,ale gdzie tam rodzina i to i tamto..
a bylo zimno i głodno>>
nie fundujcie sobie tego w ciemno,bo to BARDZO ogromna próba dla związku
i w ogóle dla samego człowieka,którego latwiej przygarnąć w pojedynke niż w duecie !
może najpierw niech jedna pojedzie i sprzawdzi co i jak,
przemyślcie to i nie podejmujcie pochopnych decyzji..
mysl o szukaniu czegoś tutaj ma chyba większy sens,no chyba że język i kasa nie zatrzymują was tutaj.
trzymam kciuki i niech moc będzie z Wami.
- JEZYK
-kasa
musicie mieć coś ze sobą 1000 na dwie osoby to nie dużo
Nie zawsze się zgadzam z Zurawiną,ale ona ma rację..
Uczyłam języka ludzi,którzy wszystko mieli zaklepane,tylko przyjechać ,bo jest praca - A BYłA KICHA..
uprzedzałam zeby nie miec złudzeń ,ale gdzie tam rodzina i to i tamto..
a bylo zimno i głodno>>
nie fundujcie sobie tego w ciemno,bo to BARDZO ogromna próba dla związku
i w ogóle dla samego człowieka,którego latwiej przygarnąć w pojedynke niż w duecie !
może najpierw niech jedna pojedzie i sprzawdzi co i jak,
przemyślcie to i nie podejmujcie pochopnych decyzji..
mysl o szukaniu czegoś tutaj ma chyba większy sens,no chyba że język i kasa nie zatrzymują was tutaj.
trzymam kciuki i niech moc będzie z Wami.
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
Piszę tutaj bo PW nie chce mi się wysłać nie wiedzieć czemu.
Hejka, piszę z konta mojej kobietki bo nie mam własnego Nie martw się rodzinami ważne, że się kochacie U mnie w domu też był problem, a mój ojciec nie wie do dziś Czy szukacie pokoju w konkretnej cenie? Ja od listopada będę miała do wynajęcia pokój dwuosobowy na Woli. Jeżeli będziecie zainteresowane to piszcie. Mam nadzieję, że wasze rodziny w końcu zrozumieją.Nie dajcie się zwariować. Macie takie samo prawo do szczęścia jak każdy człowiek. Jasne, że fajnie byłoby gdyby nasi bliscy nas akceptowali, ale jeżeli nie potrafią to jest to ich problem a nie nasz. Domyślam się, że musi być Ci trudno. Moja mama przez trzy miesiące się do mnie nie odzywała jak się dowiedziała, a teraz już jest ok. Chociaż pewnie w głębi duszy wciąż jeszcze ma nadzieję, że będę mieć męża XD ale tak dobrze to nie ma. Ja wybrałam sobie inny sposób na życie i będę szczęśliwa z moją kobietą. Jeżeli rodzina tego nie akceptuje to trudno. Mają wybór i mogą mieć ze mną kontakt albo nie.
Pozdrawiam,
Kasia.
Hejka, piszę z konta mojej kobietki bo nie mam własnego Nie martw się rodzinami ważne, że się kochacie U mnie w domu też był problem, a mój ojciec nie wie do dziś Czy szukacie pokoju w konkretnej cenie? Ja od listopada będę miała do wynajęcia pokój dwuosobowy na Woli. Jeżeli będziecie zainteresowane to piszcie. Mam nadzieję, że wasze rodziny w końcu zrozumieją.Nie dajcie się zwariować. Macie takie samo prawo do szczęścia jak każdy człowiek. Jasne, że fajnie byłoby gdyby nasi bliscy nas akceptowali, ale jeżeli nie potrafią to jest to ich problem a nie nasz. Domyślam się, że musi być Ci trudno. Moja mama przez trzy miesiące się do mnie nie odzywała jak się dowiedziała, a teraz już jest ok. Chociaż pewnie w głębi duszy wciąż jeszcze ma nadzieję, że będę mieć męża XD ale tak dobrze to nie ma. Ja wybrałam sobie inny sposób na życie i będę szczęśliwa z moją kobietą. Jeżeli rodzina tego nie akceptuje to trudno. Mają wybór i mogą mieć ze mną kontakt albo nie.
Pozdrawiam,
Kasia.
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
Anna_Q pisze:A czemu Twoja dziewczyna nie zgłosi tego ojca do którejś z organizacji zajmujących się pomocą dla osób molestowanych - zwłaszcza przez rodziców?
Nie wiemy za bardzo gdzie to zgłosić. Poza tym narazie mieszkamy oddzielnie ze wzgledu na to ,że nie mamy jeszcze pieniazkow zeby sie wyprowadzić dopiero pod koniec miesiaca bedziemy miały. niestety nie moge zabrac Mojej Ukochanej do siebie ani ja nie moge mieszkac z Moja Ukochana u niej ze wzgledu na jej ojca. Bo Moja Ukochana mieszka w domu tylko z ojcem bo jej mama umarla gdy miała 23 lata. On jest po prostu alkoholikiem ,ktory robil to ze swoja siostra i starsza corka. Przynajmniej jej siostra starsza sie do tego przyznala ale nie powiedziala dokladnie co jej zrobil ten tyran. Zdradzal swoja zone.
To jest chory i nie obliczalny czlowiek dlatego boje sie o Moja Ukochana a z przyczyn braku finansow bo czekamy na wyplate
nie mozemy za bardzo nic zrobic. Dziewczyny ja kazdego dnia boje się o nią strasznie. Ona sama jest jak klebek nerwow i widze ze slabnie psychicznie wcale sie nie dziwie nie wiem co ja bym zrobila gdyby mi ojciec proponowal seks i mowil ze to zostanie miedzy nami. Albo ciagnal mnie do lozka. Kiedy to pisze to mnie az ciarki przechodza ale mam tylko Was tu dziewczyny z Wami moge porozmawiac czy doradzic się bo tak to nie mam i nie mamy z kim porozmawiac na te tematy. Tak naprawde to każdy z rodziny zle Nam zyczy i ma gdzies Nasze szczescie. Ale My sie nie poddamy ,bo sie kochamy bardzo i to co Nas łączy daje Nam siłe do walki,by żyć. Dziękujemy dziewczyny za wszystkie wiadomości,które Nam napisałyście.
Bez łez trzeba przeżyć tę noc, bez łez
Jak to jak to jak? To taak!
Jak to jak to jak? To taak!
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
Wysłałam Tobie wiadomość Kasiu.flyboy pisze:Piszę tutaj bo PW nie chce mi się wysłać nie wiedzieć czemu.
Hejka, piszę z konta mojej kobietki bo nie mam własnego Nie martw się rodzinami ważne, że się kochacie U mnie w domu też był problem, a mój ojciec nie wie do dziś Czy szukacie pokoju w konkretnej cenie? Ja od listopada będę miała do wynajęcia pokój dwuosobowy na Woli. Jeżeli będziecie zainteresowane to piszcie. Mam nadzieję, że wasze rodziny w końcu zrozumieją.Nie dajcie się zwariować. Macie takie samo prawo do szczęścia jak każdy człowiek. Jasne, że fajnie byłoby gdyby nasi bliscy nas akceptowali, ale jeżeli nie potrafią to jest to ich problem a nie nasz. Domyślam się, że musi być Ci trudno. Moja mama przez trzy miesiące się do mnie nie odzywała jak się dowiedziała, a teraz już jest ok. Chociaż pewnie w głębi duszy wciąż jeszcze ma nadzieję, że będę mieć męża XD ale tak dobrze to nie ma. Ja wybrałam sobie inny sposób na życie i będę szczęśliwa z moją kobietą. Jeżeli rodzina tego nie akceptuje to trudno. Mają wybór i mogą mieć ze mną kontakt albo nie.
Pozdrawiam,
Kasia.
Bez łez trzeba przeżyć tę noc, bez łez
Jak to jak to jak? To taak!
Jak to jak to jak? To taak!
Re: POTRZEBUJEMY PORADY
Zapoznaj się z praktycznym poradnikiem pomocowy i skontaktujcie się ze wskazanymi tam wyspecjalizowanymi w pomocy organizacjami / instytucjami:
http://katarzynaformela.blox.pl/2012/11 ... ocowy.html
http://katarzynaformela.blox.pl/2012/11 ... ocowy.html