czy hetero tez TO wyczuwają???
czy hetero tez TO wyczuwają???
zastanawia mnie kwestia homoradaru i wyczuwania sie nawzajem przez lesbijki lecz moje pytanie dotyczy tek kwestii z hetero - czy mozliwe jest, ze w 100% zdeklarowana jako hetero kobieta jest w stanie wyczuwac lesbijki? nawet te bardzo kobiece i nie wygladajace lub bi . Jestem ciekawa czy to jest normalne, ze hetero tez maja takie homo-impulsy czy tylko moja szefowa jest wyjatkiem albo krypto les
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
nie istnieje homoradar, to mit miejski
zatem ani homo, ani bi, ani hetero nic nie "wyczuwają", najwyżej zgadują lub przetwarzają drobne informacje. A najczęściej myslą, że mają jakis radar bo świetnie znają stereotypy.
zatem ani homo, ani bi, ani hetero nic nie "wyczuwają", najwyżej zgadują lub przetwarzają drobne informacje. A najczęściej myslą, że mają jakis radar bo świetnie znają stereotypy.
Anka0110 pisze:zastanawia mnie kwestia homoradaru i wyczuwania sie nawzajem przez lesbijki lecz moje pytanie dotyczy tek kwestii z hetero - czy mozliwe jest, ze w 100% zdeklarowana jako hetero kobieta jest w stanie wyczuwac lesbijki? nawet te bardzo kobiece i nie wygladajace lub bi . Jestem ciekawa czy to jest normalne, ze hetero tez maja takie homo-impulsy czy tylko moja szefowa jest wyjatkiem albo krypto les
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
Jeśli dana dziewczyna jest w typie butch i nie zwraca uwagi na przystojnych chłopaków a wodzi oczami za ładnymi kobietami, to i hetero i homo wywnioskują, że dana dziewczyna jest lesbijką.
Pozdrawiam Piękne Panie
- woda_w_kaloszu
- początkująca foremka
- Posty: 13
- Rejestracja: 6 lis 2013, o 18:41
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
Ze stereotypami, to prawda. Łatwo jest oceniać osoby względem społecznie utrwalonych stereotypów i nazywać to "sprawnie działającym homoradarem" .
Także nie wiem, czy homoradar w ogóle istnieje. Jeżeli jednak tak, to mnie "umiejętność" ta ominęła szerokim łukiem . Natomiast nawiązując do pytania, to mam Przyjaciółkę, hetero, która wydaje mi się, że wyczuwa TO. Pewnie nie zawsze, ale jakby z pominięciem stereotypów. Czasami zdarzało się nam, że siedziałyśmy czy to w kawiarni, czy w pubie i nagle na horyzoncie pojawiała się płeć piękna, o której wcale nie pomyślałabym w kategoriach nieheteronormatywnych, ale moja Przyjaciółka stwierdzała, że jednak ma TO coś. I chyba na palcach jednej dłoni mogłabym policzyć sytuacje, kiedy nie trafiła . Patrząc na siebie wątpię, że homoradar (poza stereotypami i sytuacjami, kiedy kobieta wysyła jakieś sygnały) istnieje, natomiast patrząc na moją Przyjaciółkę zaczynam wątpić w swoje przekonanie
Także nie wiem, czy homoradar w ogóle istnieje. Jeżeli jednak tak, to mnie "umiejętność" ta ominęła szerokim łukiem . Natomiast nawiązując do pytania, to mam Przyjaciółkę, hetero, która wydaje mi się, że wyczuwa TO. Pewnie nie zawsze, ale jakby z pominięciem stereotypów. Czasami zdarzało się nam, że siedziałyśmy czy to w kawiarni, czy w pubie i nagle na horyzoncie pojawiała się płeć piękna, o której wcale nie pomyślałabym w kategoriach nieheteronormatywnych, ale moja Przyjaciółka stwierdzała, że jednak ma TO coś. I chyba na palcach jednej dłoni mogłabym policzyć sytuacje, kiedy nie trafiła . Patrząc na siebie wątpię, że homoradar (poza stereotypami i sytuacjami, kiedy kobieta wysyła jakieś sygnały) istnieje, natomiast patrząc na moją Przyjaciółkę zaczynam wątpić w swoje przekonanie
-
- uzależniona foremka
- Posty: 621
- Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
Jest cos takiego jak homoradar tylko nie kazdy go ma.Anka0110 pisze:zastanawia mnie kwestia homoradaru i wyczuwania sie nawzajem przez lesbijki lecz moje pytanie dotyczy tek kwestii z hetero - czy mozliwe jest, ze w 100% zdeklarowana jako hetero kobieta jest w stanie wyczuwac lesbijki? nawet te bardzo kobiece i nie wygladajace lub bi . Jestem ciekawa czy to jest normalne, ze hetero tez maja takie homo-impulsy czy tylko moja szefowa jest wyjatkiem albo krypto les
Co do hetero to mam wyrazenie, ze w blizszych kontaktach tez cos potrafia wyczuwac, zwlaszcza w relacji kobieta- kobieta
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
Zgadzam się, że wiele można wywnioskować z zachowania, z drobnych gestów itp. Wygląd bywa bardzo często niezwykle mylący!
Czudaki ukraszajut mir !! :]
„Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i gówno prawda”
„Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i gówno prawda”
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
no tak ale w jaki sposob stricte hetero kobieta jest w stanie nadawac na fali z homo i te sygnaly łapać? to mnie najbardziej zastanawia..chyba, ze moja szefowa to nie hetero jednak
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
Można się nauczyć rozpoznawać, choć nie każda osoba to potrafi.
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
Radar istnieje. Hetero też go miewają.
-
- foremka dyskutantka
- Posty: 194
- Rejestracja: 2 gru 2013, o 10:51
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
Powiedziałabym, że to nie "homoradar", a raczej 1) w przypadku zainteresowania osobą i bezpośredniego kontaktu z nią umiejętność odczytywania przez drugą osobę mowy ciała itp., 2) w przypadku oceny wizualnej raczej sugerowanie się stereotypami.
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
chyba że twoja szefowa jest anty homo ,tacy nietolerancyjni są przewrażliwieni i z nienawiści wyczuwają,ja znowu mam wrażenie że moja przelożona to też coś kmini tylko że ona nienawidzi bo już wypowiadała się na temat śpiewającego kolędy piaska. I raczej się boje bo wiem że jak by się kapneła to by mi życ nie dała,jeszcze się tak patrzy w oczy beszczelnie...,ja jestem bardzo kobieca ale np oczy mi sie błyszczą na facetów wogle nie zwracam uwagi itp
-
- foremka dyskutantka
- Posty: 194
- Rejestracja: 2 gru 2013, o 10:51
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
Nie ma bata, błyszczące oczy mówią wszystko.
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
A po co w ogóle hetero taki homoradar ?
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
Zgodze sie z don't think so ze blyszczace oczy duzo zdradzaja.. blyszczace i z rozszerzonymi zrenicami... gdy ktos nam sie podoba zrenice zawsze sie rozszerzaja.. to doswiadczona kobieta lesbijka zauwazy... mysle.. oczy mowia niezwykle duzo...czasem lapie sie spojrzenia...inne niz na reszte osob, dojrzalsze, cieplejsze, glebsze.. przeszywajace do dna..spojrzenia z ukrycia, spojrzenia znienacka, spojrzenia unikajace..ale jest tez cos jeszcze ... zachowanie ...bardzo subtelne drobne gesty i mowa ciala.. to jak podchodzi gdy z toba akurat rozmawia..jak manewruje cialem..odwrotnie do stereotypow...to nie jest nachalne wrecz przeciwnie.. to jest b, b subtelne...gdy zaczyna sie peszyc toba to juz jest duzy znak rozpoznawczy, zmienia tez sposob mowy gdy akurat rozmawia z toba..z innymi nie rozmawia w ten sam sposob..i czasem zalezy na jakiej stopie zazylosci jestescie - zdradza pewne szczegoly zycia codziennego mniej lub bardziej osobistego... tak wynika z mojego doswiadczenia.. wierze, ze istnieje homoradar...skupilabym sie glownie na oczach w poczatkowej fazie, nie do wiary jak duzo potrafia powiedziec...pokazuja zazenowanie, strach, zainteresowanie nawet to ktore sie chce ukryc, cieplo... mnostwo, mnostwo kolorowych emocji...
-
- foremka dyskutantka
- Posty: 194
- Rejestracja: 2 gru 2013, o 10:51
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
Ale ja to tak w żarciku.
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
zgadzam sie zwłaszcza błyszczące oczy mówią dużo..czasami aż za dużo...hava1799 pisze:Zgodze sie z don't think so ze blyszczace oczy duzo zdradzaja.. blyszczace i z rozszerzonymi zrenicami... gdy ktos nam sie podoba zrenice zawsze sie rozszerzaja.. to doswiadczona kobieta lesbijka zauwazy... mysle.. oczy mowia niezwykle duzo...czasem lapie sie spojrzenia...inne niz na reszte osob, dojrzalsze, cieplejsze, glebsze.. przeszywajace do dna..spojrzenia z ukrycia, spojrzenia znienacka, spojrzenia unikajace..ale jest tez cos jeszcze ... zachowanie ...bardzo subtelne drobne gesty i mowa ciala.. to jak podchodzi gdy z toba akurat rozmawia..jak manewruje cialem..odwrotnie do stereotypow...to nie jest nachalne wrecz przeciwnie.. to jest b, b subtelne...gdy zaczyna sie peszyc toba to juz jest duzy znak rozpoznawczy, zmienia tez sposob mowy gdy akurat rozmawia z toba..z innymi nie rozmawia w ten sam sposob..i czasem zalezy na jakiej stopie zazylosci jestescie - zdradza pewne szczegoly zycia codziennego mniej lub bardziej osobistego... tak wynika z mojego doswiadczenia.. wierze, ze istnieje homoradar...skupilabym sie glownie na oczach w poczatkowej fazie, nie do wiary jak duzo potrafia powiedziec...pokazuja zazenowanie, strach, zainteresowanie nawet to ktore sie chce ukryc, cieplo... mnostwo, mnostwo kolorowych emocji...
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
Moze panie pociągnał dalej ten temat??? poniewaz bardzo mnie to interesuje a zwlaszcza mowa ciała....
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
I mogą się zdziwic - bo moze to byc zaledwie heteroelastyczna monogamiczna mężatkaJaponka pisze:Jeśli dana dziewczyna jest w typie butch i nie zwraca uwagi na przystojnych chłopaków a wodzi oczami za ładnymi kobietami, to i hetero i homo wywnioskują, że dana dziewczyna jest lesbijką.
Wnioskowanie po ubraniu o kant miękkiej części ciała mozna potłuc. Większośc żeńskiej kadry akademickiej na UW i PW od lat 60 to mega butch ( w kategoriach wiadomego wątku o męskich kobietach ) Większośc tej większości to zamężne matki dzieciom.
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
oczy to jest to..... jedna osoba przy mnie się bardzo peszy czerwieni się... dziwnie się zachowuje i ladnie patrzy jak nigdy dotad....
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
czyli drogie panie jednym slowem mowa ciala zdradzi wszystko?
-
- rozgadana foremka
- Posty: 147
- Rejestracja: 27 gru 2013, o 14:56
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
jasne ! A przede wszystkim - oczy
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
a ja tam nie umiem czytac z oczu...jak wy to robicie???????
-
- rozgadana foremka
- Posty: 147
- Rejestracja: 27 gru 2013, o 14:56
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
jaja sobie robisz, prawda ?fuksia255 pisze:a ja tam nie umiem czytac z oczu...jak wy to robicie???????
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
nie nie robie,serio...
-
- rozgadana foremka
- Posty: 147
- Rejestracja: 27 gru 2013, o 14:56
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
wiesz, jak patrzę na dziewczynę, przysuwam się tak, żeby poczuć jej zapach, a ona robi "maślane" oczy, to już wiem, że mogę startować ...
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
hmmm,nie znam metod podrywu kobiet z facetami to zajmuje mi chwile a co do kobiet to sie boje nie stety....
-
- rozgadana foremka
- Posty: 147
- Rejestracja: 27 gru 2013, o 14:56
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
a czego?
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
że nie będzie "maślanych oczu"
Czudaki ukraszajut mir !! :]
„Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i gówno prawda”
„Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i gówno prawda”
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
np. miałam ostatnio przypadek.. w aptece... gdzie pani magister popatrzyla na mnie i się usmiechala wiec ja tez co mi tam.. ale bylam trochę przeziebiona... trochę z nia zartowalam ..ladnie mnie obsluzyla i jeszcze nakazala syropek atakować z rana nie na noc hehe... była mila i sympatyczna.. później znow zajrzałam do tej apteki znow była pani magister trochę ja zbiłam z tropu niby patrzyłam w bok na jakies lekarstwa a widziałam jak wpatruje mi się w oczy wiec się usmiechnelam i powiem wam ze kupowałam jakiś kremik a tam 50at ludzia w kolejce a ta do mnie mowi no po tym kremiku to dopiero pani będzie jeszcze piekniejsza buraka walnela hehee... i doszłam do wniosku i nawet już to wyczuwam ze prawdziwa hetero mnie zbywa sa wredne i bleeeeee...... a jeśli kobieta jest nawet lekko BI... nawet taka która nigdy nie była z kobieta a chciałaby... mam na myśli ze hetero nie patrzy na mnie milo maslanie i nie jest w ogole mila... a jeśli kobieta jw. wspomniałam to nie ominie moich oczu zainteresowania czuje jakies swirki w powietrzu... chociaż zainteresowanie wzbudzam niemalże od urodzenia bo mam egzotyczna urode to tez mi się ludzie przygladaja i ogladaja jak malpe w zooo... to czasem może mnie tez zbit z tropu...
Re: czy hetero tez TO wyczuwają???
Mnie się tam zdaje, że hetero są raczej ślepe na "TO". Byłam zakochana w najlepszej przyjaciółce i na moje - zachowywałam się jak osoba naprawdę zakochana, bo nie byłam w stanie inaczej. Potem przyznałam Jej, że zakochałam się w kobiecie. Ona na to - że za Chiny nie spodziewałaby się, że nie jestem hetero.
Jeśli nawet istnieją takie hetero, które "to wyczuwają", to chyba jest ich zdecydowana mniejszość.
Jeśli nawet istnieją takie hetero, które "to wyczuwają", to chyba jest ich zdecydowana mniejszość.