Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

[ulrikam]

ale ja nie strzelam ..to pan buk kule nosi i jak w ciebie trafiają ..cóż ..
ja naprawdę nie rozumiem o co wam chodzi ..w czym problem ?

[fleurdumal]

ty się chyba rzeczywiście obudziłaś z długiego snu ..bo wszędzie i od dawna jak nasr... ne ogłoszeń usług "pań dla pań "
i w każdej podrzędnej, tradycyjnej agencji dostaniesz co chcesz z dowozem do domu ...no niby burdeli lesbijskich jeszcze nie ma ..ale co to za różnica ? towar i usługa to towar i usługa .. ze niby nie lesbijka tylko się podszywa ..ale co za różnica ..seks to seks

Ja myślę, Odbicie, że to jednak było do mnie pite. Konkretnie do zdania 'z portalami społecznościowymi jestem ostatnio coraz bardziej do tyłu, a na randkowo - erotycznych nie bywałam nigdy i nie mam pojęcia co i jak."
Spieszę wyjaśnić, że bywają osoby, które prócz opcji "sen" i "siedzenie w internetach" maja jeszcze kilka różnych innych, całkiem ciekawych. Naprawdę.
Niezmiernie mi przykro, że nie wiedziałam, co oferują podrzędne, tradycyjne agencje. Nigdy nie miałam chęci/potrzeby/pomysłu, by skorzystać, zatem nie przeglądałam ofert. Uprzejmie proszę o wybaczenie mi mojej, jakże karygodnej ignorancji w tym temacie - z Twojego, Ulriko, oburzenia mniemam, że to jest jakaś podstawowa, powszechna wiedza, do której braku wstyd się przyznawać. Mea culpa i EOT jednocześnie.

Co zaś jeszcze do tematu mnie gryzie to taka mianowicie sprawa: jeśli zabronimy - oczywiście w imię tylko i wyłącznie bezpieczeństwa pań oferujących płatny seks, żeby ich nikt kajdankami do łóżka nie przypiął, kuku nie zrobił ORAZ bezpieczeństwa portalu, by go nie pokarano za ułatwianie ORAZ by się czasem nie przyczyniły jakieś małoletnie do kłopotów rozmaitych z sądem srądem, rodzicami, i tylko w imię tego, w żadnym razie nie z racji wpychania własnej moralności, wykluczającej zberezeństwa typu seks za kasę, absolutnie, absolutnie w żadnym razie - co z ogłoszeniami o seksie darmowym???
No bo seks darmowy (ale nie ze żono!) niesie ze sobą dokładnie takie same ryzyko dla chcących skorzystać i ogłaszających to publicznie, jak płatny: obca partnerka, kajdanki, kuku, przestępstwo, policja, kłopoty portalu za ułatwianie. Trzeba będzie cenzurowanie ogłoszeń (nie bójmy się nazywać rzeczy po imieniu) i zakazy posunąć o krok dalej.
Pozostaną ogłoszenia typu "kobiecom do stałego zwionsku szukam", w tych "kawa, piwo, spacer" też trzeba jakieś będzie dać znaki, że zamiary są docelowo poważne, bo nie przejdzie. A że potrzeba matką wynalazku i ludzie są ludźmi, pewnie pojawi się jakiś szyfr na płatny seks, np. "Naleśniki niedrogo smażę paniom, które mają pieniądze, a nie mają czasu" albo "oferuję masaż egzotyczny spiętym businesswomen". I interes się będzie kręcił dalej, nie na darmo najstarszy to zawód świata.

[Przypadkowo]

Z drugiej strony, jak nie na KK, to gdzie dla lesbijek? Ja wiem, że może to obrażać czyjeś delikatne uczucia, ale czy ogłoszenia o seks bez zobowiązań też nie powinny być w takim razie zakazane? Też mogą się komuś nie podobać.
Nie wiem czy takie ogłoszenia powinny być zabronione, moim zdaniem nie.

A co z odprowadzaniem podatku dochodowego od świadczonych usług? Jeszcze się skarbówka doczepi i będzie.

[Altena_Q]

No to skoro wszystkie tak chętnie popieracie prostytucję, to może w ogóle ogłosić portal kobiety kobietom pod tagiem agencja towarzyska?
Myślałam, że jednak portal miał mieć nieco wyższy poziom. Ot naiwność.

[triko777]

Z umowami już tak jest, że czasem są nie dookreślone i dorozumiane. Może być sytuacja jak ją opisujesz w pierwszym przykładzie. Ale może być i tak, jak wspomina Altena_Q , że boli bo relacja jest mocno nierówna mówiąc bardzo łagodnie. W pierwszym przypadku będzie tylko trochę nieprzyjemnie, przy czym część odpowiedzialności za źle dokonany wybór ponosi również ta co chciała bez zobowiązań w drugim zaś konsekwencje są o wiele głębsze.

Hmm, możesz to " część odpowiedzialności za źle dokonany wybór ponosi również ta co chciała bez zobowiązań" rozwinąć, proszę? Jeśli pani, załóżmy, Ewa, jest zagorzała singielką, związku nie chce, nie potrzebuje, nie życzy sobie o czym wszem i wobec głośno mówi, niczego nie udając i taka, na przykład pani Małgosia podrywa ją usilnie wskutek czego pani Ewa mówi: "OK, mogę się z tobą spotkać względem tego, co i owszem, ale zaznaczam, proszę, weź to pod uwagę - nie jestem zainteresowana głębszą relacją. W ogóle. To nie moja bajka." Na to pani Małgosia mówi "OK, spoko, pasuje mi to" - a potem "jest jak zwykle" - walizka, kot, awantura na cztery fajery, jaka to z tej Ewy bezduszna świnia. Gdzie odpowiedzialność pani Ewy, dlaczego?

Przede wszystkim chciałabym jasno rozróżnić winę od odpowiedzialności. W opisanym przykładzie Małgosia usilnie i uporczywie Ewę podrywa i zgoda Ewy na zbliżenie, nawet z jasno wyrażoną jednorazowością tegoż będzie dla Małgosi jasnym komunikatem, że jej działanie przynosi efekty. Wobec tego swoje starania podwoi: walizka, kot, awantura etc. Dlaczego miałaby tego nie zrobić skoro dopięła swego? Takie Małgosie są tak zapatrzone w swoje emocje i ich romantyczne wizje, że świata poza nimi nie widzą więc nie będą słuchać Ew. A Ewy? Albo o tym już wiedzą i uciekają od Małgorzat albo jest im nawet dość przyjemnie być tak adorowanym/mają ochotę na seks, zwłaszcza, że okazja sama się pcha, że zamykają oczy na konsekwencje. Dlatego napisałam o współodpowiedzialności bo z grubsza można to było przewidzieć.

Pytanie czy pieniądze pomogły by w podobnych sytuacjach niejako je czyszcząc: płacisz, dostajesz, koniec. Gdyby tak tylko było, to oczywiście. Ale tak raczej nie jest.
Sprawy się komplikują bo tu wkracza m.in. kultura, to czym nasiąkliśmy.
Odbicie trochę napisała jak w naszej kulturze postrzegamy kobiecą strefę seksualną, od dziwki do Madonny. To już samo wystarczy a jeśli dołożysz do tego kasę z jej aspektem dominacji to robi się jakaś masakra.
W przedostatniej Polityce (5/2014) jest ciekawy art. J. Podgórskiej o prostytucji i o tym jak sobie z tym radzą różne kraje. Np. podobne rozwiązania zastosowano w Holandii i Niemczech. W Holandii bardzo dobrze to funkcjonuje, chodzi o legalizację, a w Niemczech doprowadziło do m.in handlu kobietami na dużą skalę. O naszym kraju nie ma nawet co mówić bo my żadnych rozwiązań oprócz wzmożenia moralnego i modlitwy nie stosujemy. I dlatego właśnie uważam, że nie dojrzeliśmy do legalnej prostytucji, z poszanowaniem dla usługodawczyń/dawców.

Co zaś jeszcze do tematu mnie gryzie to taka mianowicie sprawa: jeśli zabronimy - oczywiście w imię tylko i wyłącznie bezpieczeństwa pań oferujących płatny seks, żeby ich nikt kajdankami do łóżka nie przypiął, kuku nie zrobił ORAZ bezpieczeństwa portalu, by go nie pokarano za ułatwianie ORAZ by się czasem nie przyczyniły jakieś małoletnie do kłopotów rozmaitych z sądem srądem, rodzicami, i tylko w imię tego, w żadnym razie nie z racji wpychania własnej moralności, wykluczającej zberezeństwa typu seks za kasę, absolutnie, absolutnie w żadnym razie - co z ogłoszeniami o seksie darmowym???
No bo seks darmowy (ale nie ze żono!) niesie ze sobą dokładnie takie same ryzyko dla chcących skorzystać i ogłaszających to publicznie, jak płatny: obca partnerka, kajdanki, kuku, przestępstwo, policja, kłopoty portalu za ułatwianie. Trzeba będzie cenzurowanie ogłoszeń (nie bójmy się nazywać rzeczy po imieniu) i zakazy posunąć o krok dalej.
Pozostaną ogłoszenia typu "kobiecom do stałego zwionsku szukam", w tych "kawa, piwo, spacer" też trzeba jakieś będzie dać znaki, że zamiary są docelowo poważne, bo nie przejdzie. A że potrzeba matką wynalazku i ludzie są ludźmi, pewnie pojawi się jakiś szyfr na płatny seks, np. "Naleśniki niedrogo smażę paniom, które mają pieniądze, a nie mają czasu" albo "oferuję masaż egzotyczny spiętym businesswomen". I interes się będzie kręcił dalej, nie na darmo najstarszy to zawód świata.

Idąc tym tropem to o seksie dwóch kobiet, ba! samej kobiety, ba! samym seksie, nie można nic powiedzieć bo to niesie za sobą ryzyko posądzeń o chociażby pornografię i jej rozpowszechnianie, co jak wiadomo karalne jest. I niemoralne!

A jeśli chodzi o szyfry to myślę, że znacząco ubarwiłyby nam życie, a jakie pomyłki cudowne, może nawet wystarczyło by na, nawet jeśli nie literaturę to chociaż przyzwoity scenariusz filmowy.

[triko777]

No to skoro wszystkie tak chętnie popieracie prostytucję, to może w ogóle ogłosić portal kobiety kobietom pod tagiem agencja towarzyska?
Myślałam, że jednak portal miał mieć nieco wyższy poziom. Ot naiwność.

Ej, chyba nie "wszystkie" i nie "popieracie"

Wielu osobom to po prostu nie przeszkadza, albo wychodzą z założenia, że to ich nie dotyczy albo nie czują presji moralnej i uważają, że to nic złego gdy dorosłe osoby umawiają się na seks za pieniądze albo nie widzą sensu w zabranianiu skoro problem jest stary jak świat.
Myślę, że nikt raczej nie popiera ja przynajmniej nie zauważyłam.

A Ty właściwie dlaczego jesteś przeciwna?

[triko777]

ale ...przed prostytucję lesbijską widzę wielką przyszłość ..nie koniecznie z powodu szczególnego temperamentu i wymagań seksualnych bab ..ale tych "szczególnych kobiecych potrzeb "..ja widzę k..y lesbjki jako gejsze ....noo tak po domowemu
" oferuję seks i doskonałe naleśniki " albo "wielokrotny orgazm z zabiegami pielęgnacyjnymi typu spa " albo "mistrzowski oral z dyskusją o gender " ...albo " analiza lacanowska postaci Stefci Rudeckiej w pozycji 69 "
cudowne ..na prawdę bardzo twórcze

No i masz, jak szybko szyfr się rozprzestrzenia
Świetlaną przyszłość widzę.

[natsi]

No to skoro wszystkie tak chętnie popieracie prostytucję, to może w ogóle ogłosić portal kobiety kobietom pod tagiem agencja towarzyska?
Myślałam, że jednak portal miał mieć nieco wyższy poziom. Ot naiwność.

Nit tu niczego nie popiera, nie jestem matką moralności żeby dorosłym ludziom zabraniać czegokolwiek. Co rozumiesz przez wyższy poziom? Każda siedzi, czyta mądrą gazetę, popija drinki, na randki (w zamierzeniu tylko stały związek) umawia się na kolację w drogiej restauracji, a seks uprawia po ślubie?

Ostatnio widziałam ogłoszenie - dziewczyna szukała dominy. I co, tego też trzeba zabronić, większość tego nie robi, zboczeńcy!
Seks dla przyjemności, bez zobowiązań - kasujemy!
To, że ciebie coś nie interesuje, nie znaczy, że nie interesuje innych.
I mówienie o "promowaniu" czegokolwiek zostawmy politykom.

[ulrikam]

agencją towarzyską to ten portal jest tak czy inaczej..może nie zaraz burdelem ale domem schadzek na pewno ..no bo w końcu
o co tu chodzi ?..żeby dyskutować o filozofii i polityce ?..też ..ale to jako pretekst do bliższego poznania ..zbliżenia na podstawie wzniosłej zgodności poglądów ..zdzieżgnięcia więzi ..uczynienia wstępnego rozpoznania intymnych preferencji
( oo to szczególnie ..
no bardzo duchowo i wzniośle ...i tak ma zostać .. no ale jakiś konkretny cel by się też przydał ..a jak gęder nie wejdzie pod strzechy ? to z czego będą żyć wykształcone na gęder studiach dziewczyny ? " tęczowe gejsze " - ja to widzę pięknie

[Japonka]

Seks dla przyjemności, bez zobowiązań - kasujemy!

Uchachałam się no bo seks lesbijski dla prokreacji

[natsi]

Zawsze można próbować
Miałam na myśli seks, który nie jest wyrazem głębokich uczuć pomiędzy dwiema kobietami, służący li tylko temu, na co komu przyjemność...
Oczywiście, wyrażanie uczuć nie jest niczym złym, tylko nie każda tego potrzebuje.

[odbicie]

Czy tutaj pasuje?
Jeszcze nie dawno odnosiłam się do tego obrazu w innym wątku:
„Concussion” (2013) („Wstrząs”), coś o temat się ociera...
http://www.wff.pl/pl/filmy/concussion/

http://www.youtube.com/watch?v=2yxwq5U7UMg

[lalka1975]

Nie czytam ogłoszeń, więc nie bardzo wiem o czym mówicie... ale jeśli chodzi o sponsoring to takie ogłoszenia powinny być usuwane... Nie popieram sponsoringu, a tym bardziej prostytucji , a seks bez miłości i bez zobowiązań jest nie dla mnie, musi mi się ktoś przynajmniej podobać... Ale nie wyobrażam sobie sobie brać albo otrzymywać kasę za seks... Nie potępiam prostytutek, prostytutka, też człowiek, ale ja prostytutką czy dziwką albo ku**ą nigdy nie byłam i nie zamierzam tego zmieniać... za bardzo jestem monogamiczna.... Sponsoringiem też nie jestem zainteresowana... to tyle w temacie...

[AuraLaura]

Prostytucja to patologia i nie nalezy prostytutkom ulatwiac rozwoju ich procederu na portalu KK.
W internecie jest wiele stron,gdzie prostytutki moga oferowac swoje uslugi.
Ogloszenia typu "szukam sponsorki" "poznam bogata pania" jak rowniez "zasponsoruje" nalezy kasowac!
Oddzielny dzial dla prostytutek rowniez stanowcze nie!
Portal Kobiety-Kobietom powstal w zupelnie innym celu,i nie nalezy robic z niego rynsztoka!

[natsi]

Nie czytam ogłoszeń, więc nie bardzo wiem o czym mówicie... ale jeśli chodzi o sponsoring to takie ogłoszenia powinny być usuwane... Nie popieram sponsoringu, a tym bardziej prostytucji , a seks bez miłości i bez zobowiązań jest nie dla mnie, musi mi się ktoś przynajmniej podobać... Ale nie wyobrażam sobie sobie brać albo otrzymywać kasę za seks... Nie potępiam prostytutek, prostytutka, też człowiek, ale ja prostytutką czy dziwką albo ku**ą nigdy nie byłam i nie zamierzam tego zmieniać... za bardzo jestem monogamiczna.... Sponsoringiem też nie jestem zainteresowana... to tyle w temacie...

Ale nikt cię nie zmusza. I wracamy do tematu - sex bez zobowiązań też jest dla niektórych zły...
Jestem zdania że nic nikomu do tego, co kto robi - jak ci przeszkadzają takie ogłoszenia, nie czytaj.

[zurawina38]

W mojej opinii ten przyrost ogłoszeń o sponsoringu jest podyktowany zwykłym lenistwem i brakiem ochoty na tworzenie czegoś stałego i trwałego z drugim człowiekiem.
Orientacja jest tu sprawą drugorzędną i nie ma nic nadzwyczajnego w tym że takie ogłoszenia są na tym portalu.
Wydaje mi się także-poprawcie mnie jeśli się mylę-że ogłoszenia o sponsoringu piszą osoby uważające się za ekstra piękności i myślące,że seks to wszystko.
A tymczasem seks to nie wszystko i nigdy nie był.

[lalka1975]

Nie czytam ogłoszeń, więc nie bardzo wiem o czym mówicie... ale jeśli chodzi o sponsoring to takie ogłoszenia powinny być usuwane... Nie popieram sponsoringu, a tym bardziej prostytucji , a seks bez miłości i bez zobowiązań jest nie dla mnie, musi mi się ktoś przynajmniej podobać... Ale nie wyobrażam sobie sobie brać albo otrzymywać kasę za seks... Nie potępiam prostytutek, prostytutka, też człowiek, ale ja prostytutką czy dziwką albo ku**ą nigdy nie byłam i nie zamierzam tego zmieniać... za bardzo jestem monogamiczna.... Sponsoringiem też nie jestem zainteresowana... to tyle w temacie...

Ale nikt cię nie zmusza. I wracamy do tematu - sex bez zobowiązań też jest dla niektórych zły...
Jestem zdania że nic nikomu do tego, co kto robi - jak ci przeszkadzają takie ogłoszenia, nie czytaj.

Też jestem tego zdania , że nic mi do tego co ktoś robi, ale ponieważ takie ogłoszenia, mogą zaszkodzić opinii portalu Absolutna ma prawo je usuwać...

[jemZDROWO]

Skoro są ogłoszenia to są i chętne. Widocznie ktoś korzysta i wszystko się zgadza. Nic nam do tego czy ktoś śpi z kimś za pieniądze czy też nie.

[cap]

ulegli fetyszysci stóp, co tez widziałam i zbladłam.

Akurat fetyszyzm stop to jest w genach, czytalam gdzies o badaniach naukowych, i jezeli ktos nie robi przy tym krzywdy drugiemu, powinien miec prawo....

Wszystko jest w genach zapisane....
nie ma i nie bylo czlowieka, ktory przeskoczylby geny.

Jest taki specjalny osrodek w mozgu odpowiedzialny za fetyszyzm stop, taka mala, naciupenka plamka, taka mini mini pod mikroskopem i tam trzeba szukac przyczyn tego osobliwego zjawiska.

[natsi]

Też jestem tego zdania , że nic mi do tego co ktoś robi, ale ponieważ takie ogłoszenia, mogą zaszkodzić opinii portalu Absolutna ma prawo je usuwać...

Zaszkodzić opinii portalu... bez przesady. Na queer.pl nikt problemu z takich ogłoszeń nie robi. A jest ich znacznie więcej, zwłaszcza ze strony gejów.

Nic nam do tego czy ktoś śpi z kimś za pieniądze czy też nie.

Albo mamy pewną wolność, albo obwarowujemy masą zakazów, a takiej cenzury to by chyba nikt nie chciał. Bo jak już mówiłam dlaczego zabronić sponsoringu, a BDSM nie? To też może zepsuć "opinię portalu". Jak i ogłoszenia o jedynie sex.

[lalka1975]

Zapominacie o jednym, to portal Absolutnej, więc ma prawo usuwać ogłoszenia, które jej się nie podobają...

[AuraLaura]

Czyzby obroniczynie ogloszen dot.sponsoringu,to moze te,ktore jest umieszczaja...

[odbicie]

Czyzby obroniczynie ogloszen dot.sponsoringu,to moze te,ktore jest umieszczaja...

Hehe – wydało się
(cóż tam sama polemika? )

[natsi]

Ja po prostu bronię prawa do wypowiedzi. Nie rozumiem dlaczego takie ogłoszenia są zabraniane, skoro jest na nie najwyraźniej odzew, a ich liczba wzrasta.
Oczywiście, że to portal Absolutnej - my tu dyskutujemy czy taka cenzura jest w porządku. Moim zdaniem nie. Są różne kobiety i każdy ma prawo robić co uważa.
Cenzura ogłoszeń w ten sposób mi się wydaje wręcz śmieszna.

[Altena_Q]

Ja po prostu bronię prawa do wypowiedzi. Nie rozumiem dlaczego takie ogłoszenia są zabraniane, skoro jest na nie najwyraźniej odzew, a ich liczba wzrasta.
Oczywiście, że to portal Absolutnej - my tu dyskutujemy czy taka cenzura jest w porządku. Moim zdaniem nie. Są różne kobiety i każdy ma prawo robić co uważa.
Cenzura ogłoszeń w ten sposób mi się wydaje wręcz śmieszna.

A wiesz jaki jest popyt wśród pedofilów na różne ogłoszenia maskujące np. handel dziećmi? Albo prostytucję niekoniecznie dobrowolną? I co, też mają zostać? Bo są zainteresowani?

[natsi]

Różnica polega na tym, że nikogo tu nikt nie zmusza. Bo niby jak? I jest to kierowane do osób dorosłych.
Więc wybacz, ale twój argument w tym przypadku jest zupełnie nietrafiony.

[justka1]

Ja bym to dala w osobny dzial. Kto nie chce- nie czyta. A kto potrzebuje TYLKO sexu ( z roznych powodow)- niech ma taka mozliwosc.
A tak na marginesie- moja kolezanke, ktora sie para tym biznesem- z uwagi na jej charakter, slownosc, prawdomownosc ,lojalnosc i zasady moralne- nigdy nie nazwe rynsztokiem...
Predzej powiedzialabym tak opewnych laskach tutaj , po przeczytaniu pewnych historii...
Ogloszenia niech beda platne- np. dla Absolutnej ,jako wlascicielki portalu.

[JaSzczurzyca]

Ja bym się na to zdecydowanie nie pisała.

Ale każda osoba jest inna, nie neguję ani nie przyklaskuję kobietom, które na to idą.

[papuga999]

A niby ogloszenia typu , szukam prawdziwej milosci , a tam podszyte to wszystko obluda , kazdej dzis chodzi o sprawy materjalne .
Nie czarujmy sie bo taka jest prawda.
A ktos pisze prawde , ze szuka sponsoringu .
Co w tym zlego .

[znerwicowanasta]

A ja - TAK ! nie chcę być obłudna, ale taka alternatywa , w mojej sytuacji mi odpowiada. Chociaż namiastka uczucia sprowadzona do seksu jest czasami nie do pogardzenia. Zamiast dyżurować w branżowych klubach - to czasem takie poniżające - wolę taką formę. Szczerość za szczerość. Wiem, że zaraz niektóre panie odsądzą mnie od czci i wiary, ale, co tam ! Powiedziałam prawdę i pewnie niektóre po cichu przyznają mi rację....Pozdrawiam