Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Dyskusje, wymiana opinii i doświadczeń na tematy związane z życiem kobiet kochających kobiety. Wsparcie dla potrzebujących.
Awatar użytkownika
Absolut6na9
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 374
Rejestracja: 17 cze 2004, o 23:46
Lokalizacja: Gdynia

Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: Absolut6na9 » 5 lut 2014, o 16:03

ja w sprawie ogłoszeń o sponsoringu. do jakiegoś czasu mi to nie przeszkadzało, ale pewna pani (i kilka innych) tak długo przysyłała mi linki do ogłoszeń prostytutek (damskich i męskich) na naszym portalu, że postanowiłam to ukrócić (bo nie robimy portalu dla prostytutek i poczułam pewne obrzydzenie czytając). stosowna zmiana jest już w regulaminie ogłoszeń.

Zastanawia mnie tylko, czy zgodnie z prawem popytu i podaży są kobiety, które korzystały z tego rodzaju usług, skąd taki przyrost takich ogłoszeń? Czy to działania indywidualne czy stręczycielstwo? Jak myślicie, coś o tym wiecie?
Awatar użytkownika
Jirojin
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 138
Rejestracja: 3 sty 2012, o 21:18
Lokalizacja: dziura zwana Olsztyn

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: Jirojin » 5 lut 2014, o 16:11

jeżeli chodzi o przyrost ogłoszeń sugeruję, że może to być bot. Co rozumiem przez słowo bot tutaj? Osobę, która ma kilka kont i spamuje z niego ogłoszeniami, pm-ami. Popularne i powszechne na failbooku mogło pojawić się tutaj ze względu na podatność użytkowniczek na tego typu spam z prostego powodu. Nie spotkały się z tym wcześniej, mało przebywają w internetach.
Obrazek
Jestę bigosę WOLNOŚĆ DLA BIGOSÓW
odbicie
super forma
super forma
Posty: 1364
Rejestracja: 29 cze 2010, o 15:13

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: odbicie » 5 lut 2014, o 17:28

Absolut6na9 pisze: (damskich i męskich)
Znaczy kobiety płacą za seks?
Czy to jednak mężczyźni mają problem ze znalezieniem chętnej? Coś się zmieniło i przespałam panujący trend od zarania dziejów? A powszechne przekonanie że kobieta może sobie pozwolić zażądać – łatwo chyba się przyczynia do tego, że jakiś procent korzysta/wykorzystuje zapotrzebowanie na kobiety.
czy zgodnie z prawem popytu i podaży są kobiety, które korzystały z tego rodzaju usług
Kwestia wyboru takiej opcji, pomimo świadomości że mogłyby nie płacić. Samo to jest ciekawe. Czy głównie to, a nie sama usługa, samo skorzystanie.

Doświadczenia kobiet i mężczyzn wykazują raczej nierówności w dostępie, i korzyści jakie z tego można wynieść.
Czy to działania indywidualne czy stręczycielstwo? Jak myślicie, coś o tym wiecie?
Ale tak ogólnie, czy w odniesieniu do tego portalu?
Wbrew pozorom, jest wiele takich, których nie trzeba przymuszać…
annabelle22
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 27
Rejestracja: 3 lut 2014, o 11:18

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: annabelle22 » 5 lut 2014, o 18:54

Jako, że to mój pierwszy post na tym forum pragnę gorąco powitać wszystkie foremki :* ;)

A teraz przejdźmy do meritum sprawy:
Absolut6na9 pisze: Zastanawia mnie tylko, czy zgodnie z prawem popytu i podaży są kobiety, które korzystały z tego rodzaju usług, skąd taki przyrost takich ogłoszeń? Czy to działania indywidualne czy stręczycielstwo? Jak myślicie, coś o tym wiecie?
Można by wnioskować, iż popyt zmienił się wraz z podażą. Coraz więcej jest kobiet i mężczyzn zniżających się do poziomu sponsoringu, zwłaszcza wśród studentów czy osób właśnie z tej grupy wiekowej. Idziemy na przód zgodnie z trendami mody, życia społecznego, więc i nasze potrzeby są coraz większe, ale jak to w świecie bywa: nie ma nic za darmo. Znajdują się więc osoby, które chętnie płacą za sex i towarzystwo takiej młodej osoby. Myślę, że dobrym określeniem jest tu konsensus, ponieważ obie strony zgadzają się na proponowany układ.

Znam dwie dziewczyny: jedna i druga miały oferty sponsoringu. Jedna odmówiła a zapytana przeze mnie dlaczego, odpowiedziała jasno i wyraźnie: To uwłacza mojej godności.

Druga dziewczyna (23 letnia) otrzymała propozycje sponsoringu od 42 letniej kobiety. Zapytałam ją dlaczego się zgodziła, czy w jakiś sposób nie jest skrępowana myślą o seksie z dużo starszą kobietą. Odpowiedziała mi, że laska pomimo wieku się nieźle trzyma i to jej nie przeszkadza, a chcąc żyć na wysokim poziomie i niczego sobie nie odmawiać może łączyć przyjemne z pożytecznym a nie siedzieć na kasie w biedronce. Mówiąc szczerze nie miałam na to żadnej riposty bo mnie najzwyczajniej w świecie zatkało ;)

Przypominając sobie te dwie dziewczyny zadaję sobie pytanie do czego zmierzamy? Czy za torebkę z zary i modne kozaczki jesteśmy w stanie poświęcić naszą godność?

Uff ależ się rozpisałam :P Więc, krótko odpowiadając: popyt się zwiększył, bo i podaż już nie jest tak niska jak kiedyś :)
Awatar użytkownika
natsi
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 467
Rejestracja: 26 kwie 2013, o 17:10

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: natsi » 5 lut 2014, o 19:24

Jeżeli komuś to pasuje, to czemu nie? Skoro ktoś się spełnia w życiu zakupami i seksem bez zobowiązań... Nie ma co potępiać. Ludzie są różni. Jednej dziewczynie to uwłacza, drugiej nie.
Ktoś z tego musi korzystać, gdyby nie było odzewu nie wzrosło by to na taką skalę.
annabelle22
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 27
Rejestracja: 3 lut 2014, o 11:18

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: annabelle22 » 5 lut 2014, o 19:30

natsi pisze:Jeżeli komuś to pasuje, to czemu nie? Skoro ktoś się spełnia w życiu zakupami i seksem bez zobowiązań... Nie ma co potępiać. Ludzie są różni. Jednej dziewczynie to uwłacza, drugiej nie.
Ktoś z tego musi korzystać, gdyby nie było odzewu nie wzrosło by to na taką skalę.

Ja nikogo nie potępiam ;) Dlatego napisałam, że jest to konsensus. Skoro obie strony się zgadzają, to co mi do tego :) Mogło to zabrzmieć z mojej strony trochę protekcjonalnie, ale cóż to jest moje zdanie. Wiem, że gdyby to mi zaproponowano sponsoring za nie wiem jak dużą kasę, nie zgodziłabym się bo już taka jestem :P Ale każdemu pasuje co innego :P Nudno by było gdyby się wszyscy ze wszystkim zgadzali :D
Awatar użytkownika
Japonka
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 3906
Rejestracja: 3 paź 2004, o 00:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: Japonka » 6 lut 2014, o 10:48

annabelle22 pisze:Czy za torebkę z zary i modne kozaczki jesteśmy w stanie poświęcić naszą godność?

Sądzę, że w wielu przypadkach nikt tu nie myśli o żadnej godności. Dla niektórych łączenie przyjemnego z pożytecznym nie jest od razu żadnym brakiem szacunku do samej siebie. Skoro panie dają ogłoszenia o sponsoringu, to znaczy, że są osoby, które z tego korzystają. Prostytucja była od zawsze i jest wpisana w historię społeczeństwa. Tylko jedziemy stereotypem, że to tylko stare dziady wykorzystują młode naiwne dziewczyny, a jak widać i panie korzystają z płatnych usług seksualnych innych pań.
To nie dla mnie, ale nie potępiam.
A co do meritum - ja jestem przeciwna takim ogłoszeniom na portalu Kobiety-Kobietom.
Pozdrawiam Piękne Panie
Awatar użytkownika
natsi
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 467
Rejestracja: 26 kwie 2013, o 17:10

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: natsi » 6 lut 2014, o 12:45

Z drugiej strony, jak nie na KK, to gdzie dla lesbijek? Ja wiem, że może to obrażać czyjeś delikatne uczucia, ale czy ogłoszenia o seks bez zobowiązań też nie powinny być w takim razie zakazane? Też mogą się komuś nie podobać.
Nie wiem czy takie ogłoszenia powinny być zabronione, moim zdaniem nie.
amorficzna
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 401
Rejestracja: 10 gru 2010, o 19:08
Lokalizacja: UK

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: amorficzna » 6 lut 2014, o 12:55

natsi pisze:Z drugiej strony, jak nie na KK, to gdzie dla lesbijek? Ja wiem, że może to obrażać czyjeś delikatne uczucia, ale czy ogłoszenia o seks bez zobowiązań też nie powinny być w takim razie zakazane? Też mogą się komuś nie podobać.
Nie wiem czy takie ogłoszenia powinny być zabronione, moim zdaniem nie.
To moze zrobic osobny dzial ogloszen dotyczacy TYLKO sponsoringu i beda tam zagladac wylacznie osoby zainteresowane, a reszty Pan nie bedzie to klulo w oczy? Bo ja - podobnie jak Japonka - nie potepiam, choc to nie dla mnie i ogloszeniom takim umieszczanym w dziale "towarzyskie" rowniez jestem przeciwna.
Awatar użytkownika
natsi
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 467
Rejestracja: 26 kwie 2013, o 17:10

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: natsi » 6 lut 2014, o 13:02

amorficzna pisze: To moze zrobic osobny dzial ogloszen dotyczacy TYLKO sponsoringu i beda tam zagladac wylacznie osoby zainteresowane, a reszty Pan nie bedzie to klulo w oczy?
Świetny pomysł wg mnie.
ulubione_waciki
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 73
Rejestracja: 17 maja 2013, o 01:15

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: ulubione_waciki » 6 lut 2014, o 13:28

annabelle22 pisze: Czy za torebkę z zary i modne kozaczki jesteśmy w stanie poświęcić naszą godność?
Jeśli nawet większość by się dla samej torebki nie poświęciła, jak to określiłaś, to duża część dla godnego przeżycia już tak. Są różne pobudki, niektóre musza, inne chcą, jeszcze inne both.


Mi takie ogłoszenia nie przeszkadzają, i nie dlatego, że mnie nie dotyczą. Z godnością to jest zawsze tricky. Ja bym chyba nie czuła się pozbawiona godności, gdyby mnie do tego nikt nie przymusił. Godność to raczej w głowie jest.
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: gimmeeverything » 6 lut 2014, o 13:56

również nie potępiam, bo abstrahując od tego, że zjawisko samo w sobie (jak je zwał, tak zwał) stare jak świat, to - oprócz prozaicznego pójścia przez każdą ze stron na tzw łatwiznę - powody zarówno sponsorowania, jak i bycia sponsorowaną bywają naprawdę bardzo różne;
osobiście nie widzę się po żadnej stronie takiego układu; będąc sponsorką moja ambicja czułaby się zdecydowanie źle ze świadomością płacenia za coś, co przecież przy odrobinie starań z mojej strony mogę dostać za darmo (krótko mówiąc: wolę przy tym wykorzystać inne atuty niż zasobność własnego portfela), natomiast w odwrotnym kierunku - mam chyba zbyt niezależną naturę, by w zamian za komfortowe życie stać się na jakiś czas czyjąś własnością;
(na marginesie: błędną jest teza, że to wyłącznie młodsze osoby mogą być sponsorowane przez starsze = kilka lat temu, będąc już dobrze po trzydziestce, sama otrzymałam propozycję sponsoringu od znacznie młodszej ode mnie zamożnej 25-latki);
w kwestii ogłoszeń nie mogę zająć jednoznacznego stanowiska (tym bardziej, że nie zamieszczam, nie odpowiadam, czytuję sporadycznie - jedynie dla rozrywki); wprawdzie również jestem zdania, że kk to nie portal dla prostytutek, jednak zdecydowanie optuję za nazywaniem rzeczy po imieniu = oprócz wzrostu i tak już chyba niemałej ilości rozczarowań - co komu po zawoalowanej treści, z której po kilku mailach i tak wyłoni się jedno?
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
Awatar użytkownika
wiosennagwiazd
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 30
Rejestracja: 31 gru 2012, o 00:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: wiosennagwiazd » 6 lut 2014, o 17:43

ogłoszenie jak ogłoszenie, dlaczego zakaz umieszczania?. Każdy wie o co chodzi, korzysta albo nie i tyle.
Tym sposobem można by blokować też inne ogłoszenia np. z nie do końca zrozumiałą treścią etc.
A jak ktoś jest zbyt wrażliwy, to niech czyta nagłówki i wybiera te najbardziej romantyczne :slonko:
Najwyraźniej jest zapotrzebowanie, to niech dziewczyny obustronnie sobie korzystają.
Awatar użytkownika
Absolut6na9
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 374
Rejestracja: 17 cze 2004, o 23:46
Lokalizacja: Gdynia

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: Absolut6na9 » 6 lut 2014, o 21:52

Japonka pisze:Skoro panie dają ogłoszenia o sponsoringu, to znaczy, że są osoby, które z tego korzystają.
Nie jestem przekonana czy korzystają, czy tylko osoby które nastawiły się na zarobek piszą te ogłoszenia i jest ich coraz więcej bo ktoś inny dał takie ogłoszenie, a gorzej jeszcze jeśli to jakiś alfons nagabuje.
Wyobrażam sobie czy te prostytutki są lesbijkami czy przebranżawiają się upatrując niszę rynkową. I jakoś ciągle nie widzę/nie znam tych bogatych starych lesbijek. I ciągle myślę, że kobiety mają jednak inne potrzeby niż faceci i taka relacja nie działa.
No właśnie relacja - nie można tego kupić, a będąc kobietą trudno chyba nie mieć myśli o relacji a jedynie o kawałku dupy i dziurce.
Awatar użytkownika
Absolut6na9
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 374
Rejestracja: 17 cze 2004, o 23:46
Lokalizacja: Gdynia

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: Absolut6na9 » 6 lut 2014, o 22:07

odpowiadając na rozważania czy zakazywać czy nie. mam podejrzenie że to się mnoży też przez to, że google pokazuje takie ogłoszenia i ci przychodzący z google dodaja kolejne i zaraz zasypią nas prostytutki obojga płci oraz ulegli fetyszyści stóp, co tez widziałam i zbladłam.
wiem że sam zakaz "sponsoringu" nie załatwi wszystkiego, zwłaszcza jak czytam nieco bardziej subtelne propozycje pomocy życiowej :)
Awatar użytkownika
wiosennagwiazd
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 30
Rejestracja: 31 gru 2012, o 00:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: wiosennagwiazd » 6 lut 2014, o 22:25

Absolut6na9 pisze:i zaraz zasypią nas prostytutki obojga płci oraz ulegli fetyszyści stóp, co tez widziałam i zbladłam.
tak, tak może być, ale myślę, że warto obserwować co się dzieje i w miarę jak treść zacznie odbiegać od "jakiś" ogólnych zasad interweniować.
:podbite oczko: tylko czekać na regulamin ogłoszeń :wink: :wink:
solony_karmel
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 94
Rejestracja: 1 kwie 2013, o 00:51
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: solony_karmel » 6 lut 2014, o 22:30

ja sponsoringu/prostytucji nie potępiam, póki jest dobrowolna to nie moja sprawa kto co robi ze swoim ciałem i ze swoimi pieniędzmi.
można też zrobić dział ogłoszeń "seks", które to ogłoszenia np. nie pojawiałyby sie na głównej tronie, jeśli któraś będzie zainteresowana to sobie wejdzie i poszuka.
a męskich fetyszystów stóp to usuwać bo jednak to forum dla lesbijek. (ogłoszenie nadal wisi i jest cokolwiek obrzydliwe)
Awatar użytkownika
triko777
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 477
Rejestracja: 14 gru 2012, o 21:45

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: triko777 » 7 lut 2014, o 09:37

Sponsoring jest taką ładną nazwą na prostytucję. Generalnie jestem za tym aby jej nie ułatwiać bo wydaje mi się, że jednak wpływa niszcząco na psychikę, poczucie własnej wartości. Pewnie, jak zwykle, nie u wszystkich ale u większości.

Teraz trochę mocno pojadę ale dla mnie prostytucja stoi blisko niewolnictwa w tym sensie, że jednak sprzedaje się własne ciało za pieniądze, uprzedmiotawia się siebie. To nie jest taka zwykła praca. I często kobiety ( bo to jednak głównie one) są w związku z tym narażone na różne niebezpieczne sytuacje kiedy klient płacąc myśli, że wolno mu wszystko.
To też są "łatwe" pieniądze a po takim szmalu naprawdę trudno jest się zdobyć na większy wysiłek, zwłaszcza jeśli sami siebie zaczynamy traktować przedmiotowo. Dla drugiej strony, klienta czy klientki to też "łatwa", bezwysiłkowa relacja, bez dbania o drugą osobę, jakby pieniądze zwalniały z wszelkiej odpowiedzialności, nawet takiej aby po prostu nie krzywdzić. Dlatego myślę, że prostytucja ma jednak destrukcyjny wpływ.

W szerszym znaczeniu, jestem przeciwna jakiejkolwiek penalizacji, nie potępiam, również nie zabroniłabym ale uważam, że dostęp powinien być choć trochę utrudniony. Także tutaj na portalu.
IT'S NOT A PROBLEM IT'S A CHALLENGE
Awatar użytkownika
fleurdumal
super forma
super forma
Posty: 2645
Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: fleurdumal » 7 lut 2014, o 09:49

Absolut6na9 pisze:
Japonka pisze:Skoro panie dają ogłoszenia o sponsoringu, to znaczy, że są osoby, które z tego korzystają.
Nie jestem przekonana czy korzystają, czy tylko osoby które nastawiły się na zarobek piszą te ogłoszenia i jest ich coraz więcej bo ktoś inny dał takie ogłoszenie, a gorzej jeszcze jeśli to jakiś alfons nagabuje.
Wyobrażam sobie czy te prostytutki są lesbijkami czy przebranżawiają się upatrując niszę rynkową. I jakoś ciągle nie widzę/nie znam tych bogatych starych lesbijek. I ciągle myślę, że kobiety mają jednak inne potrzeby niż faceci i taka relacja nie działa.
No właśnie relacja - nie można tego kupić, a będąc kobietą trudno chyba nie mieć myśli o relacji a jedynie o kawałku dupy i dziurce.
Pamiętasz może słynną historię królowej Wiktorii, która podpisując ustawę o karaniu homoseksualistów, uznała, że taka sama ustawa odnośnie lesbijek jest zbędna?
Dlaczego?
Bo lesbijki nie istnieją.
Dlaczego wg. królowej Wiktorii lesbijki nie istniały?
Ano dlatego, że w owych czasach również uważano - z wielkim przekonaniem - że kobiety mają inne potrzeby, niż mężczyźni. W tym konkretnie przypadku chodziło o potrzeby seksualne. W czasach królowej Wiktorii panował pogląd - przynajmniej oficjalnie - ze kobiety potrzeb seksualnych nie posiadają w ogóle, poddają się jedynie męskiej żądzy, a to z obowiązku małżeńskiego, a to - oczywiście - w celu prokreacji. Ergo, absurdalnym dla społeczeństwa wiktoriańskiego był pomysł, by dwie kobiety miały się bawić w pszczółki i motylki, mniej więcej jak dla nas pomysł, że krowy miałyby napadać i pożerać owce.

Dlaczego przytaczam tu ową historię: otóż, z całym szacunkiem nie zgadzam się z owymi "różnymi potrzebami". Kobiety, jak i mężczyźni różnią się między sobą. Indywidualnie, jako jednostki, mają rozmaite osobowości, temperamenty, wychowanie - potrzeby. To nie jest tak, ze wszystkie kobiety to romantyczki, pragnące tylko ciepła, związku po grób, w miejsce zaś seksu lubiące "tylko się pziiiitulić", a faceci - zaślinione samce, co i w dziurę po sęku wetkną. Ja wiem, ze nie to powiedziałaś, ale nieco koloryzuję, celowo, żeby jaśniej wyłuszczyć, o co mi chodzi. Otóż uważam, iż mamy wciąż bardzo zamydlone oczy tym, czego się kulturowo oczekuje od kobiety, a czego od mężczyzny, zaś echo poglądów wiktoriańskich, szczerzy niestety zęby to stąd, to stamtąd i miewa się świetnie, idealizując kobiety i nierzadko krzywdząc mężczyzn. Wciąż często zaciskając zęby ludzie trzymają się tego...ale jednak następują zmiany. Przypuszczam, że wskutek tych właśnie zmian również kobiety mogą nabierać odwagi płacenia za seks bez zobowiązań. Nie chcę oceniać tego zjawiska, nie moja to sprawa, nie sprzedaję się, nie korzystam i nie jestem stróżem siostry swojej, aby stać nad nią z kijem i wbijać swoją moralność do głowy. Piszę, bo mnie bardzo zaskoczył Twój pogląd.
Czy naprawdę wierzysz w to, że kobiety są nastawione TYLKO na relację? Wszystkie? Powiedz mi zatem, proszę, skąd wciąż te gromy ze strony nachalniemoralnych, ze ta ohydna, rozpustna, paskudna "branża" to tylko z łóżka do łóżka, z kwiatka na kwiatek, każda z każdą, po kiblach w tych jaskiniach rozpusty się masowo ryćkają... no przecież co i rusz jakaś tu na forum rzuca gromy na tę grupę. Jeśli ta grupa to nie jakaś miejska legenda (a przecież nie) to trzeba pogodzić się z faktem, ze nie, to nie jest tak, że "będąc kobietą trudno chyba nie mieć myśli o relacji a jedynie o kawałku dupy i dziurce." No bo czy można naciągać fakty aż tak, by sobie wmawiać, ze one po tych kiblach szukają RELACJI? Że każda z każdą z rozpaczy by znaleźć idealną drugą "połówkę"?

Czy to musi być "stara bogata lesbijka"? Nie, to chyba kolejny stereotyp, może być młoda i bogata, która ma potrzebę seksualną, a nie ma ochoty na relację. Po prostu. I nie chce mieć po jednym numerku pani z walizką i kotem na progu: "przespałaś się ze mną, więc teraz masz odpowiedzialność, obowiązek, a ogóle przecież coś to dla ciebie musiało znaczyć, mówiłaś, że nie znaczy i że bez zobowiązań, ale myślałam, ze tylko tak mówisz".
Bywa taki konflikt oczekiwań i najszczersza uczciwość nie gra tu roli, jak ktoś słyszy, co chce słyszeć, robi, co uważa - siłą, a ktoś ma potem zrobione łzawe piekło z życia przez panią z kotem, za co? Za to że chciał one night stand? Ludzie, ma prawo chcieć! I to akurat doskonale rozumiem, co nie oznacza, że korzystałabym z seksu za kasę.
Brutalne? Prawdziwe. Kobiety to nie są eteryczne anioły, co nawet nie sikają. Po prostu nie. I teraz w okresie przemian kulturowych wychodzi to na jaw.
Co do ogłoszeń Ty tu rządzisz. Mnie one ni ziębią, ni grzeją, może to, co dziewczyny proponowały - osobny dział - byłoby słuszniejsze. Każdego razi co innego...ja bym zabroniła pisać "kobiecom do zwionzku szukam, babochłopy nie pisadź", bo wolę ogłoszenia o płatnym seksie napisane estetycznie, niż poszukiwanie świętej relacji w sposób, jakby się pisało o kupnie worka ziemniaków...ech, ten kobiecy romantyzm i umiłowanie estetyki. Ale to tak na marginesie. ;)
http://centaurus.org.pl/
Awatar użytkownika
Altena_Q
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 2295
Rejestracja: 3 gru 2012, o 17:33

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: Altena_Q » 7 lut 2014, o 10:03

Się obudziłyście po... ilu latach? Ogłoszenia dotyczące prostytucji są na tym forum od początku jego istnienia, ale jakoś dotąd tego nawet nikt nie zauważył. Nie zauważył lub ignorował, mimo napływających co jakiś czas skarg od użytkowniczek. Ciekawe co musiało się stać aby wykopać temat spod dywanu. LOL.
Nie będę pisać co myślę o dz... co takie ogłoszenia dają lub z nich korzystają, bo zaraz super liberalne forum uzna, że je umoralniam na siłę. Zastanówmy się jednak jakie ryzyko te ogłoszenia za sobą niosą. Jak to słusznie Triko napisała, brak granic - cóż, skoro panienka z własnej woli robi z siebie prostytutkę i szuka sponsorki, to nie jest mi jej zbytnio żal, jak później rzecz skończy się na łzach, bo klientka była niemiła, przywiązała ją do łóżka i bolało. W świetle prawa takie rzeczy jednak są przestępstwem i w razie rozprawy, adres forum zostanie podany i szersze grono władz zainteresuje się, że pod adresem kobiety-kobietom się całą procedurę ułatwia. Do tego dochodzi interwencja sądowa potencjalnych rodziców, jak któraś z panienek okaże się niepełnoletnia.
To wszystko przy obecnych polskich nastrojach i narastającej homofobii... Na miejscu administracji nie chciałabym takiego ryzyka, ale cóż, nie moje forum.

The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: gimmeeverything » 7 lut 2014, o 10:20

wielkie brawa Fleur :clap: :clap: :clap: - czytasz w moich myślach :wink:
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
Awatar użytkownika
triko777
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 477
Rejestracja: 14 gru 2012, o 21:45

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: triko777 » 7 lut 2014, o 10:23

fleurdumal pisze: Czy naprawdę wierzysz w to, że kobiety są nastawione TYLKO na relację? Wszystkie?
Gdyby tak było to nie istnieli by gigolo :D
Normy społeczne idą za kasą i pozycją a tą coraz częściej mają kobiety.
fleurdumal pisze: I nie chce mieć po jednym numerku pani z walizką i kotem na progu: "przespałaś się ze mną, więc teraz masz odpowiedzialność, obowiązek, a ogóle przecież coś to dla ciebie musiało znaczyć, mówiłaś, że nie znaczy i że bez zobowiązań, ale myślałam, ze tylko tak mówisz".
Bywa taki konflikt oczekiwań i najszczersza uczciwość nie gra tu roli, jak ktoś słyszy, co chce słyszeć, robi, co uważa - siłą, a ktoś ma potem zrobione łzawe piekło z życia przez panią z kotem, za co? Za to że chciał one night stand? Ludzie, ma prawo chcieć! I to akurat doskonale rozumiem, co nie oznacza, że korzystałabym z seksu za kasę.
Z umowami już tak jest, że czasem są nie dookreślone i dorozumiane. Może być sytuacja jak ją opisujesz w pierwszym przykładzie. Ale może być i tak, jak wspomina Altena_Q , że boli bo relacja jest mocno nierówna mówiąc bardzo łagodnie. W pierwszym przypadku będzie tylko trochę nieprzyjemnie, przy czym część odpowiedzialności za źle dokonany wybór ponosi również ta co chciała bez zobowiązań w drugim zaś konsekwencje są o wiele głębsze.
IT'S NOT A PROBLEM IT'S A CHALLENGE
Awatar użytkownika
fleurdumal
super forma
super forma
Posty: 2645
Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: fleurdumal » 7 lut 2014, o 12:48

triko777 pisze:


Z umowami już tak jest, że czasem są nie dookreślone i dorozumiane. Może być sytuacja jak ją opisujesz w pierwszym przykładzie. Ale może być i tak, jak wspomina Altena_Q , że boli bo relacja jest mocno nierówna mówiąc bardzo łagodnie. W pierwszym przypadku będzie tylko trochę nieprzyjemnie, przy czym część odpowiedzialności za źle dokonany wybór ponosi również ta co chciała bez zobowiązań w drugim zaś konsekwencje są o wiele głębsze.
Hmm, możesz to " część odpowiedzialności za źle dokonany wybór ponosi również ta co chciała bez zobowiązań" rozwinąć, proszę? Jeśli pani, załóżmy, Ewa, jest zagorzała singielką, związku nie chce, nie potrzebuje, nie życzy sobie o czym wszem i wobec głośno mówi, niczego nie udając i taka, na przykład pani Małgosia podrywa ją usilnie wskutek czego pani Ewa mówi: "OK, mogę się z tobą spotkać względem tego, co i owszem, ale zaznaczam, proszę, weź to pod uwagę - nie jestem zainteresowana głębszą relacją. W ogóle. To nie moja bajka." Na to pani Małgosia mówi "OK, spoko, pasuje mi to" - a potem "jest jak zwykle" - walizka, kot, awantura na cztery fajery, jaka to z tej Ewy bezduszna świnia. Gdzie odpowiedzialność pani Ewy, dlaczego?

Ja, będąc jeszcze singlem, w pewnym momencie "powiedziałam sobie dość". Od celibatu się nie umiera a nawet nieszczególnie on doskwiera, gdy człowiek w życiu ma co robić. Trzeba być chyba czas jakiś takim singlem, uporczywie mówiącym "nie", by zrozumieć, jak się potrafią naprzykrzać kobiety. (Tak, tak, głuchota na słowo "nie" również wcale nie dotyczy tylko męskiej części społeczeństwa.) W konsekwencji nie zgadzałam się nawet na głupie piwo, jeśli nie miałam pewności co do zamiarów...wierz mi, lub nie, ale i za to można dobrze oberwać, jeśli ktoś się spodziewał innego rozwoju sytuacji, niż przewidział.

Altena_Q moim zdaniem snuje za wielką teorię spiskową. A skąd ja mogę wiedzieć, czy tu ktoś na przykład nie kręci narkotyków na kilogramy? Jak Walter White z "Breaking Bad"? Złapią taką pannę, posadzą, będą maglować o sieć kontaktów, wytrzepią twardy dysk tak, że tam znajdą nawet rzeczy, których tam nigdy nie było. Znajdą ogłoszenie jakiejś grafomanki "aaaach, bądź moim narkotykiem", pozwą portal za ułatwianie. Ludzie, bez jaj. :D
A serio: ryzyko w życiu ponosi każdy: ludzie niekiedy dopiero po długim związku, czy małżeństwie dowiadują się, że partnerka/partner jest psychopatą. Są bici, poniżani, dręczeni. I tu - rzeczywiście jest niemiłe zaskoczenie. Prostytutki, ludzie prowadzący ryzykowne życie seksualne takie rzeczy MUSZĄ wliczać niestety w ryzyko. Jest to ich świadomy wybór. Nie dajmy się zwariować, niech każdy odpowiada ZA SIEBIE a nie ratuje świat na siłę.
http://centaurus.org.pl/
odbicie
super forma
super forma
Posty: 1364
Rejestracja: 29 cze 2010, o 15:13

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: odbicie » 7 lut 2014, o 13:00

fleurdumal pisze: Pamiętasz może słynną historię królowej Wiktorii, która podpisując ustawę o karaniu homoseksualistów, uznała, że taka sama ustawa odnośnie lesbijek jest zbędna?
Dlaczego?
Bo lesbijki nie istnieją.
Dlaczego wg. królowej Wiktorii lesbijki nie istniały?
Ano dlatego, że w owych czasach również uważano - z wielkim przekonaniem - że kobiety mają inne potrzeby, niż mężczyźni. W tym konkretnie przypadku chodziło o potrzeby seksualne.
A cóż z samych potrzeb, niezależnie jak się je zdefiniuje. Czy uzna za wartościowe, czy w ogóle przyzna się, że takowe występują. Wyrażano się o tym co odnosi się do kobiety, przez pryzmat faktu – że to o niej właśnie. Nie ważne były „stosunki” lesbijskie – akcent padał na płeć. Gdzie kobieta nie była równa mężczyźnie w temacie samego człowieczeństwa, gatunku – i potencjalne ignorowanie jej potrzeb seksualnych, a tym bardziej występowania lesbianizmu stawało się koniecznością występującą przy okazji, jak ignorowano inne kwestie, jakie można by powiązać z kobietą. Gdyby kobietę traktowano poważnie, na równi z mężczyzną – nie ignorowano by jej nastawienia do innych kobiet w temacie seksu. Kryminał dla gejów – to kryminał za gejostwo, które uwłaczało płci. Płci męskiej. Lesbianizm nie uwłaczał kobiecie na sposób, by straszyć kajdankami i procesem. Seksualność kobiety, w tym lesbianizm był wartością nie godną zainteresowania – co wynikiem lekceważącego stosunku dla samej płci.
Płeć – na pierwszym miejscu.
Orientacja seksualna, czy seksualność ludzka na drugim. Homoseksualność kobieca nie uwłaczała kobiecie, bo ona sama uwłaczała gatunkowi ludzkiemu.
W dalszej perspektywie – gdyby płeć kobiety szanowano, ewentualna penalizacja lesbianizmu byłaby raczej wynikiem kary za nieposzanowanie nadrzędności heteroseksualizmu, łączyłoby się to jednak po prostu z obroną czci mężczyzny, który poczułby się urażony, że ktoś śmiał widzieć w innej kobiecie coś, co pozwala jego samego zlekceważyć, zastąpić, wykluczyć.
Sam lesbianizm byłby więc gdzieś tam w peletonie, gdy przed nim to, co miało największe szanse by stanąć na podium.

również kobiety mogą nabierać odwagi płacenia za seks bez zobowiązań.
I tutaj także w pierwszej kolejności zapatrywać się powinno na to, co ukryte przy analizie, a nie na to – co zdaje się niektórym, że widoczne, przez to do tego właśnie się odniesiemy.

Mężczyzna niezależnie od statusu majątkowego – wcześniej czy później doświadczy że kobieta dopuści go do siebie, jeśli będzie się legitymował czymś więcej jak samym swym istnieniem. Wśród kobiet przekonanie: zapłacę, występuje u zamożnych, co wynikiem świadomości, że może sobie pozwolić, ale przy okazji grymasić. Cała reszta kobiet może nawet nie odnaleźć w sobie tego lęku – że nie znajdzie partnera do seksu, jeśli nie będzie się legitymować posiadaniem czegoś więcej jak ciała, jakie posiada. Stąd potencjalne doświadczenia kobiety i mężczyzny czy to tych, którzy płacą, czy tych którzy szukają kontaktów „za darmo” – są zupełnie inne.
Otwieranie się do tworzenia propozycji skierowanych do kobiet przez kobiety – to uświadomienie sobie zaistnienia pewnej niszy, czegoś nowego – stad określony procent kobiet, staje się „lesbijką”, skoro istnieje szansa zarobić. Jeśli większość mężczyzn która płaci, czyni to bo musi, tak większość z kobiet która zadecyduje się zapłacić – nie musi tego czynić, ale czyni to np. ze względu na wygodę, szansę wybrania sobie kogoś kto będzie bardziej odpowiadał, czy w końcu będzie się za tym kryć jakaś forma potraktowania kogoś z góry.

Lesbijka, heteryczka, bieseksualistka – która chce zapłacić za seks kobiecie, a heteryczka, czy biseksualistka która chce zapłacić za seks mężczyźnie. To jest pole do popisu przy analizach. Skoro już pomijając odnoszenie się kobiet do kobiet – w związku ze specyfiką tego forum – występuje jakaś próba weryfikowania czegoś z wykorzystaniem przy okazji kwestii „męskiej”.

Przy tym wszystkim – dotychczasowa specyfika tego portalu/forum – może ulec przeobrażeniu, jeśli na bardzo dużą skalę zaistnieje przyzwolenie na seks-ogłoszenia. Nie brakuje już w internecie stron, gdzie bez przeszkód można sobie pozwolić używać słów „sponsoring”…
ulrikam
super forma
super forma
Posty: 1064
Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:15

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: ulrikam » 7 lut 2014, o 13:07

aaa :idea: to taka zakamuflowana sonda "czy stać cię na kupowanie lesbijskiego seksu ? " bo jak odpowiesz "tak nie mam nic przeciwko ofertom prostytutek na forum" -tzn "stać mnie ( w sensie materialnym i duchowym :) na kupowanie kobiet jako towaru i usług" ,a jak powiesz nie tzn "nie mam kasy i wolę gorzej,z problemami i kotem ale za darmo" :lol:
ulrikam
super forma
super forma
Posty: 1064
Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:15

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: ulrikam » 7 lut 2014, o 13:17

ale ...przed prostytucję lesbijską widzę wielką przyszłość ..nie koniecznie z powodu szczególnego temperamentu i wymagań seksualnych bab ..ale tych "szczególnych kobiecych potrzeb "..ja widzę k..y lesbjki jako gejsze ....noo tak po domowemu
" oferuję seks i doskonałe naleśniki " albo "wielokrotny orgazm z zabiegami pielęgnacyjnymi typu spa " albo "mistrzowski oral z dyskusją o gender " ...albo " analiza lacanowska postaci Stefci Rudeckiej w pozycji 69 "
cudowne ..na prawdę bardzo twórcze :lol:
Awatar użytkownika
fleurdumal
super forma
super forma
Posty: 2645
Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: fleurdumal » 7 lut 2014, o 13:33

odbicie pisze: Gdyby kobietę traktowano poważnie, na równi z mężczyzną – nie ignorowano by jej nastawienia do innych kobiet w temacie seksu. Kryminał dla gejów – to kryminał za gejostwo, które uwłaczało płci. Płci męskiej. Lesbianizm nie uwłaczał kobiecie na sposób, by straszyć kajdankami i procesem. Seksualność kobiety, w tym lesbianizm był wartością nie godną zainteresowania – co wynikiem lekceważącego stosunku dla samej płci.
Płeć – na pierwszym miejscu.
Orientacja seksualna, czy seksualność ludzka na drugim. Homoseksualność kobieca nie uwłaczała kobiecie, bo ona sama uwłaczała gatunkowi ludzkiemu.
Ciekawe ujęcie, jakkolwiek ja dotarłam jedynie do wiadomości o zaprzeczeniu seksualności kobiety jako takiej, to mogło równolegle istnieć i mieć wpływ.
Czy kobieta sama uwłaczała gatunkowi ludzkiemu: w każdych niemal czasach w naszej kulturze można się dopatrzeć dualizmu "dziwka - Madonna". Kobieta była istotą słabą, podrzędną, podatną na wszelkie pokusy i upadek, pełną niskich żądz i odpowiedzialną oczywiście za wygnanie z raju. "U kobiety sama świadomość jej istnienia powinna wywoływać wstyd.", powiedział Św. Klemens Aleksandryjski, filozof i teolog chrześcijański, ojciec Kościoła. Na przykład,a przykłady można by mnożyć. Z drugiej strony kobieta była czczona i uwielbiana, zawsze jednak jako dziewica, albo matka. Urodzona pod koniec XIX wieku Magdalena Samozwaniec opisywała w swych dziennikach choćby sytuacje bardzo dokuczliwe dla płci żeńskiej, jak...długie wizyty. Otóż wiadomo, coś się komuś mogło zachcieć...ale jak "anioł miał zapytać o klozetkę"? Dziewczęta zwijały sie więc w cierpieniach, bo jeszcze na początku XX wieku kobieta nie sikała. Nie jadła, dziobała jak ptaszek. W ogóle była eteryczna, taka z mgły i fiołków. Ta sama Samozwaniec opisuje, jak w dzień jej ślubu bardzo szacowna jej matka, typowa cnotliwa matrona krakowska, wzięła ją na stronę i zaczęła uświadamiać: "bo trzeba ci wiedzieć, ze mężczyzna MUSI..." Ot, żadne średniowieczne stęchłe księgi, dziennik pisarki, która zmarła w latach 70 XX wieku.
Kobieta - nikczemne półzwierzę, które trzeba znosić jedynie z konieczności rozmnażania : "Nie wiem, do jakiej pomocy mężczyźnie została stworzona kobieta, jeśli wykluczymy cel prokreacji. Dlaczego mimo to cel ten się wyklucza, nie rozumiem. Jeśli kobieta nie została dana mężczyźnie do pomocy w rodzeniu dzieci, w takim razie do czego? Może do tego, by razem uprawiali ziemię? W takim razie lepszą pomocą dla mężczyzny byłby mężczyzna. To samo tyczy się pociechy w samotności. O ileż przyjemniejsze jest życie i rozmowa, gdy mieszkają ze sobą dwaj przyjaciele niż mężczyzna i kobieta" (Św. Augustyn), albo kobieta - anioł - nie ma sprawy.
Tylko kobiety - człowieka jakoś się nigdy nie lubiło i nie lubi do dziś. Ot, ciekawość, że nie tylko mężczyźni ten dualizm uwielbiają, a kobiety - człowieka sobie nie życzą. Kobiety takoż, a chyba nawet bardziej namiętnie.
Przy tym wszystkim – dotychczasowa specyfika tego portalu/forum – może ulec przeobrażeniu, jeśli na bardzo dużą skalę zaistnieje przyzwolenie na seks-ogłoszenia. Nie brakuje już w internecie stron, gdzie bez przeszkód można sobie pozwolić używać słów „sponsoring”…
Dla lesbijek również? Pytam bez ironii, ale serio, z portalami społecznościowymi jestem ostatnio coraz bardziej do tyłu, a na randkowo - erotycznych nie bywałam nigdy i nie mam pojęcia co i jak. Pytam z ciekawości, bo nie słyszałam, aby takowe istniały. Oznaczałoby to potężny zwrot w obyczajowości, dużo większy, niż ogłoszonko tu i tam na kk.
http://centaurus.org.pl/
odbicie
super forma
super forma
Posty: 1364
Rejestracja: 29 cze 2010, o 15:13

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: odbicie » 7 lut 2014, o 14:52

fleurdumal pisze: Dla lesbijek również? Pytam bez ironii, ale serio, z portalami społecznościowymi jestem ostatnio coraz bardziej do tyłu, a na randkowo - erotycznych nie bywałam nigdy i nie mam pojęcia co i jak. Pytam z ciekawości, bo nie słyszałam, aby takowe istniały. Oznaczałoby to potężny zwrot w obyczajowości, dużo większy, niż ogłoszonko tu i tam na kk.
To kwestia czy zawężamy tak bardzo, że li tylko jednoznaczne, bezpośrednie odwołanie na wzór „kobiety – kobietom” uznamy za warte uwagi, a całą resztę pominiemy w analizie – uważając, że potwierdzić to może właśnie, iż brak specjalizacji danego portalu, z ogłoszeniami „towarzyskimi” potwierdza o tym, że nie ma czegoś co pod „nasze” potrzeby wykształcone i tym sposobem otwartość „Kobiety Kobietom” staje się niezbędną – w imię postępu…

Odnoszę się raczej do najróżniejszych stron, które właśnie nazywasz randkowo-erotyczne, gdzie to zupełnie swobodnie można wyjść z potrzebą – a że jednakże temat „lesbianizmu” jest częścią całości – nie musi to znaczyć od razu, że nie spełnia pewnych kryteriów, jakie dla nas istotne.
Przy tym wszystkim – trzeba sobie od razu powiedzieć, że to raczej w większości szukające przygody heteryczki i bi w związku z mężczyzną, oferują swoje usługi – choćby z tego powodu, że procentowo przecież górują nad małą raczej populacją pań les czy bi gdzie te ostatnie zdecydowane na związek z kobietą.

Tak więc jak odpowiedzieć na pytanie o lesbijki dla lesbijek w ogłoszeniach randkowo-erotycznych? Bo kto odgadnie, któż tam po drugiej stronie… A jak np. hetero dla przygody, czy dorobienia dla kurczącego się budżetu? Skoro to ma być seks – skoncentrować się na ciele/płci, a jeśli ma to być coś innego za co też płacimy – czymś pewnie istotnym być może charakteryzowanie się „specyfiką” (no właśnie co to takiego/czy jest coś takiego?) homo/biseksualności jeśli już samą płeć potraktujemy jako oczywistą. Tylko kwestia dyskusyjności owej „specyfiki” – bo tu otwiera się szansa, aby się pokłócić… :wink: Ale podyskutować można, jak to na forum. :)
ulrikam
super forma
super forma
Posty: 1064
Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:15

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: ulrikam » 7 lut 2014, o 14:55

ty się chyba rzeczywiście obudziłaś z długiego snu ..bo wszędzie i od dawna jak nasr... ne ogłoszeń usług "pań dla pań "
i w każdej podrzędnej, tradycyjnej agencji dostaniesz co chcesz z dowozem do domu ...no niby burdeli lesbijskich jeszcze nie ma ..ale co to za różnica ? towar i usługa to towar i usługa .. ze niby nie lesbijka tylko się podszywa ..ale co za różnica ..seks to seks
odbicie
super forma
super forma
Posty: 1364
Rejestracja: 29 cze 2010, o 15:13

Re: Sponsoring, czy kobiety sa tym zainteresowane?

Post autor: odbicie » 7 lut 2014, o 15:11

Ulrikam – jak to do mnie – to nabierz głęboko powietrza za każdym razem, jak zamierzasz przycisnąć spust cekaemu. Mój czołguś zawsze w formie gotowy Cię rozjechać…
Zrozum człowieku najpierw co komentujesz. A i zastanów się nad celowością użycia słów i potrzeby wyśmiania – bo ja widzę że strzelasz do siebie. Ja Twoim kulom się nie kłaniam, bawi mnie jak odbijają się od mojego tyłka – taki z niego pancerny, jakem Gustaw Jeleń.

Marusia :salut:
ODPOWIEDZ