Rodzice a związek

Dyskusje, wymiana opinii i doświadczeń na tematy związane z życiem kobiet kochających kobiety. Wsparcie dla potrzebujących.
Awatar użytkownika
salami
super forma
super forma
Posty: 1973
Rejestracja: 31 sty 2013, o 14:54

Re: Rodzice a związek

Post autor: salami » 24 lip 2014, o 17:50

nbd pisze:Staram sie to wszystko jakos pogodzic, ale zaczyna sie to odbywac kosztem mojej rownowagi psychicznej
Nie mam zamiaru pozwolic matce na manipulowanie mna, i to wlasnie najbardziej ja denerwuje
Matek się nie wybiera i dlatego czasem trzeba z niektórymi powalczyć. Nie uciekać, nie unikać, nie udawać.
Tupnąć nogą, trzasnąć drzwiami. Dorosnąć. A Ty taka miękka dupa jesteś. Martwię się. Wydaje się, ze masz fajny związek, ktory możesz głupio stracić przez matkę i jej podkopy.
Awatar użytkownika
bonz
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 293
Rejestracja: 9 lut 2013, o 18:03
Lokalizacja: Kraków

Re: Rodzice a związek

Post autor: bonz » 24 lip 2014, o 18:21

Ile to już fajnych związków homoseksualnych rozpadło się przez otoczenie i rodziców.
Obok klasycznej "różnicy charakterów" chyba drugi najważniejszy powód rozstań u homoseksualistów.
Lecz miłość i tak znów nas rozdzieli (IC,1980)
nbd
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 36
Rejestracja: 23 lip 2013, o 10:31

Re: Rodzice a związek

Post autor: nbd » 24 lip 2014, o 18:55

Gdybym byla miekka dupa to wrocilabym do domu i robila, co chce moja mama, a jest odwrotnie.
Ale dzieki za rady, jesli mama zacznie znow swoje gadki to tupne nozka jeszcze mocniej ;)
creativa
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 28
Rejestracja: 20 lis 2009, o 01:00

Re: Rodzice a związek

Post autor: creativa » 24 lip 2014, o 19:18

nbd, daj sobie, mamie i parterce po prostu więcej czasu. opór rodzica może trwać bardzo długo, nawet kilka lat albo i zawsze.
to przykre, jeśli szacowna rodzicielka nie szanuje Twoich granic, jednak wymuszając cokolwiek i tak wiele nie osiągniesz. na moje oko gracie teraz w przeciąganie liny , co nie jest konieczne. lepiej nie zabiegać o akceptację na siłę, raczej uzbroić się w cierpliwość . wakacje można sobie indywidualnie zorganizować i poczekać aż druga strona będzie gotowa na przyjęcie was, albo przynajmniej Ciebie jako osobę homo. nic na siłę.
Awatar użytkownika
salami
super forma
super forma
Posty: 1973
Rejestracja: 31 sty 2013, o 14:54

Re: Rodzice a związek

Post autor: salami » 24 lip 2014, o 19:33

nbd pisze:Gdybym byla miekka dupa to wrocilabym do domu i robila, co chce moja mama, a jest odwrotnie.
Ale dzieki za rady, jesli mama zacznie znow swoje gadki to tupne nozka jeszcze mocniej ;)
Udało Ci się uciec chwilowo od matki. Ale doświadczenie mówi, że Pani Matka będzie knuć nad Twoim powrotem do skutku.
Jak zacznie jadzić o Twojej dziewczynie powiedz dobitnie( jak najbardziej opryskliwie) żeby zajęła się ojcem,
a jak ojca nie ma, to niech sobie w końcu znajdzie sobie faceta. Powinno podziałać.
Przekieruj punkt ciężkości na jej życie osobiste, wyszukaj w nim słabe punkty.
Nie uciekaj, pokaż hardo, że masz jaja większe od niej.
mariarun
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 26 lip 2014, o 15:03

Re: Rodzice a związek

Post autor: mariarun » 26 lip 2014, o 15:33

jakieś głupie rewolucyjne i szczeniackie zagrywki zamiast rozsądnej rozmowy
Awatar użytkownika
cat5
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 50
Rejestracja: 22 lut 2014, o 15:07

Re: Rodzice a związek

Post autor: cat5 » 28 lip 2014, o 20:49

Czytałam kiedyś fajny artykuł - może Ci się przyda, bo udało mi się go znaleźć http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obc ... zysci.html
nbd
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 36
Rejestracja: 23 lip 2013, o 10:31

Re: Rodzice a związek

Post autor: nbd » 29 lip 2014, o 07:51

Mariarun, nie znasz sytuacji to swoje osady schowaj dla siebie.Nie z kazdym mozna porozmawiac.EOT
Doris_Black
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 50
Rejestracja: 8 maja 2014, o 16:57

Re: Rodzice a związek

Post autor: Doris_Black » 30 lip 2014, o 06:15

Śledzę pilnie zaczęty przeze mnie wątek i odniosę się do dwóch kwestii:

1. nbd napisała, że "Jedyny plus w tym wszystkim, że ona i tak ma to raczej gdzieś, a przy tym odnosi się do drugiej strony z szacunkiem"- nie ma tego "gdzieś". Ja też mówiłam mojemu Kochanie, że mi to nie robi i że jakoś to będzie, ale z czasem Ona sama zobaczyła, że mnie to trochę męczy.

2. bonz - "Ile to już fajnych związków homoseksualnych rozpadło się przez otoczenie i rodziców. " - i tego właśnie się boję, że niby najważniejsza jest partnerka a nie jej rodzice, ale jak zbyt długo trwa niekomfortowa sytuacja rodzinna, to może się to odbić na związku.
Awatar użytkownika
salami
super forma
super forma
Posty: 1973
Rejestracja: 31 sty 2013, o 14:54

Re: Rodzice a związek

Post autor: salami » 30 lip 2014, o 16:03

nbd pisze:Nie z kazdym mozna porozmawiac.EOT
Dlatego proponuję niekonwencjonalne metody, które Mariarun skometowała jako rewolucyjne zagrywki
(chyba mnie dotyczył jej komentarz)

Trzymam kciuki i życzę Ci stanowczości i wytrwałości w tej podjazdowej walce.
nbd
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 36
Rejestracja: 23 lip 2013, o 10:31

Re: Rodzice a związek

Post autor: nbd » 31 lip 2014, o 01:18

Dzięki Salami :)
Doris_Black
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 50
Rejestracja: 8 maja 2014, o 16:57

Re: Rodzice a związek

Post autor: Doris_Black » 1 lis 2014, o 09:05

Szanowne Panie!

Ogłaszam sukces. Relacje ułożone. Bardzo poprawne, można powiedzieć, że nawet miłe.

Bardzo dziękuję Wam za opinie, wybrane z nich są źródłem sukcesu!
ODPOWIEDZ