jak zacząć wyglądać jak lesbijka
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 21 lis 2016, o 15:21
jak zacząć wyglądać jak lesbijka
Cześć, założyłam profil i nowy temat, bo jestem już trochę sfrustrowana (właściwie to bardzo) i liczę, że może wy mi pomożecie. Do rzeczy: jestem lesbijką, całkiem stuprocentową, nigdy nie byłam z facetem. Z kobietami owszem. Wszystkie dziewczyny w moim życiu poznałam przez internet (ogłoszenia, fora, apki). Generalnie fajnie, bo od razu wiem, że też są homo i możemy przechodzić do rzeczy, czyli do randki. Działa. Mimo to czegoś coraz bardziej mi brakuje. Zblizam sie do trzydziestki, nie mam juz ochoty poznawać kolejnej dziewczyny online, teskni mi sie za takim "naturalnym" poczatkiem znajomosci. Z nutka niepewnosci. Chciałabym normalnie zagadac do dziewczyny na branzowej imprezie, albo usmiechnac sie gdy widze na ulicy taka "typowa les". Mam niezły homoradar i zazwyczaj zauważam, że dziewczyna jest lesbijką, nawet gdy z zewnątrz tak za bardzo tego nie widać. Jest cos takiego w ruchach, w spojrzeniu. Ja tego nie mam. Wyglądam jak stuprocentowa heteryczka, i taka mam prace (jestem kosmetyczka). Wiec w klubach laski patrza na mnie zdziwione. Pewnie mysla, ze przyszłam z kolega gejem albo chce poeksperymentowac. Na ulicy czy w miejscach nie-branzowych to juz w ogole nie ma o czym mowic. Właściwie nieważn,e co na siebie ubiorę (zazwyczaj ubieram się b. kobieco), nigdy nie widać po mnie, że mogłabym być les. Czasami musze kilka razy powtarzać, bo ludzie nie chcą mi uwierzyć Noszę obrączkę na kciuku, ale dziewczyny hetero tez czasem nosza. No i to jest male, trzeba być blisko i dobrze się przyjzeć. Myslalam o czyms innym, ale o czym? Jestem typowa "kobieca kobieta", nie tylko z wygladu, troche niesmiala i trochę głupio mi od razu wyrywać sie z podrywem. Mogę się usmiechnać,pobawić spojrzeniem, ale podejsc i zagadac na imprezie nie bardzo potrafie. Faceci czesto probuja mnie poderwac, wiec chyba faktycznie jestem heterycko atrakcyjna Moje pytanie do was: na co zwracacie uwage? Sa jakies znaki, poza obraczka na kciuku, teczowych akcentach czy tym nieuchwytnym czyms, czego ja nie mam, co sprawi, ze uznacie dziewczyne za "swoja"? Wiadomo, ze moglabym ubrac koszulke z napisem "tak, jestem lesbijka", ale po pierwsze, nie pasuje mi do sukienek, a po drugie, nie ubiore sie tak do pracy Szukam czegos, co moglabym nosic na codzien, a co byłoby bardziej skuteczne niz obraczka i usmiechy do branzowo wygladajacych pan. Macie jakies rady?
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
Zanim naskoczą na Ciebie forumowe żartownisie z radami typu "obetnij włosy, zafarbuj na niebiesko i pamiętaj aby jeden bok wygolić, załóż bojówki/jeansy opadające do kolan i koniecznie musi Ci z tyłu wystawać bielizna, zmyj makijaż, pomaluj sobie paznokcie na tęczowo, zmień obcasy na glany" etc., może to jednak nie w tym problem? Jak sama piszesz, poznajesz po "tym czymś", co niekoniecznie ma związek z ubraniem. Spojrzenie, mowa ciała? Kluby nigdy nie są dobrym miejscem na poznawanie ludzi w randkowych celach. Może poszukaj jakichś aktywności, hobby, które przyciagają tęczowe towarzystwa?
The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
aaaaaaaaaa....
już miałam radzić, strzyżenie, farbowanie, zmiana stroju itp.
już miałam radzić, strzyżenie, farbowanie, zmiana stroju itp.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 21 lis 2016, o 15:21
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
dziękuję, Altena_QAltena_Q pisze:Zanim naskoczą na Ciebie forumowe żartownisie z radami typu "obetnij włosy, zafarbuj na niebiesko i pamiętaj aby jeden bok wygolić, załóż bojówki/jeansy opadające do kolan i koniecznie musi Ci z tyłu wystawać bielizna, zmyj makijaż, pomaluj sobie paznokcie na tęczowo, zmień obcasy na glany" etc., może to jednak nie w tym problem? Jak sama piszesz, poznajesz po "tym czymś", co niekoniecznie ma związek z ubraniem. Spojrzenie, mowa ciała? Kluby nigdy nie są dobrym miejscem na poznawanie ludzi w randkowych celach. Może poszukaj jakichś aktywności, hobby, które przyciagają tęczowe towarzystwa?
właśnie bardzo bym chciała stać się widoczna bez zmiany mojego stylu, bo jest mi dobrze w sukienkach, lubie chodzic na obcasach, zawsze mam zrobione paznokcie i wlosy, i makijaz (praca). w sumie nawet gdybym chciala, to nie bardzo wypada mi chodzic w glanach i z irokezem wiec w sumie wiem, ze to nie tylko o ubranie chodzi, dlatego myslalam o znakach, o bizuterii, ale to srednio wypala (wszystko jest bardzo male no i wiadomo, tzreba sie przyjzec, a nie obwiesze sie na codzien teczowa flaga). wlasnie te gesty o ktorych piszesz mnie w lesbijkach pociagaja, bardzo lubie nieco 'meski' styl u kobiet (nie w sensie ubrania, tylko wlasnie 'tego czegos'), ale sama taka nie jestem i nie sądzę, żeby mi się odmienilo.
kluby faktycznie sa nie najlepsze, ale w mojej sytuacji wlasciwie nie widze innych miejsc, choc bardzo bym chciala. a te aktywnosci i hobby - masz jakies konkretne na mysli?
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
Jeszcze zależy jakie to sukienki etc. Można wyglądać kobieco, ale mieć swój styl, tak, że ktoś kto na Ciebie spojrzy nie pomysli o żonach ze Stepford ani Modzie Polskiej To samo tyczy się makijażu itp. A tak poważniej, to chodzi o to, aby nie wyglądać stereotypowo, aby biła z Ciebie siła osobowości, a to nie płynie z ubrania.
Nie wiem, zawsze mnie otaczała masa lesbijek, więc mam problem z określeniem, gdzie powinno się ich szukać XD Ja znalazłam najpierw w środowiskach fanow mangi i anime, ale mniemam, że to nie Twoja bajka. Zaczęłabym więc od uczęszczania na rozmaite tęczowo friendly eventy etc. Wystawy, odczyty, wykłady, spotkania. Cokolwiek. Zależy od tego, czym się interesujesz.
Nie wiem, zawsze mnie otaczała masa lesbijek, więc mam problem z określeniem, gdzie powinno się ich szukać XD Ja znalazłam najpierw w środowiskach fanow mangi i anime, ale mniemam, że to nie Twoja bajka. Zaczęłabym więc od uczęszczania na rozmaite tęczowo friendly eventy etc. Wystawy, odczyty, wykłady, spotkania. Cokolwiek. Zależy od tego, czym się interesujesz.
The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
Oj Alteno, nie dałaś się rozkręcićAltena_Q pisze:Zanim naskoczą na Ciebie forumowe żartownisie z radami typu "obetnij włosy, zafarbuj na niebiesko i pamiętaj aby jeden bok wygolić, załóż bojówki/jeansy opadające do kolan i koniecznie musi Ci z tyłu wystawać bielizna, zmyj makijaż, pomaluj sobie paznokcie na tęczowo, zmień obcasy na glany" etc., może to jednak nie w tym problem? Jak sama piszesz, poznajesz po "tym czymś", co niekoniecznie ma związek z ubraniem. Spojrzenie, mowa ciała? Kluby nigdy nie są dobrym miejscem na poznawanie ludzi w randkowych celach. Może poszukaj jakichś aktywności, hobby, które przyciagają tęczowe towarzystwa?
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
Zawsze możesz zacząćAlpha pisze:Oj Alteno, nie dałaś się rozkręcićAltena_Q pisze:Zanim naskoczą na Ciebie forumowe żartownisie z radami typu "obetnij włosy, zafarbuj na niebiesko i pamiętaj aby jeden bok wygolić, załóż bojówki/jeansy opadające do kolan i koniecznie musi Ci z tyłu wystawać bielizna, zmyj makijaż, pomaluj sobie paznokcie na tęczowo, zmień obcasy na glany" etc., może to jednak nie w tym problem? Jak sama piszesz, poznajesz po "tym czymś", co niekoniecznie ma związek z ubraniem. Spojrzenie, mowa ciała? Kluby nigdy nie są dobrym miejscem na poznawanie ludzi w randkowych celach. Może poszukaj jakichś aktywności, hobby, które przyciagają tęczowe towarzystwa?
The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
Teraz to już nie to samoAltena_Q pisze:Zawsze możesz zacząćAlpha pisze:Oj Alteno, nie dałaś się rozkręcićAltena_Q pisze:Zanim naskoczą na Ciebie forumowe żartownisie z radami typu "obetnij włosy, zafarbuj na niebiesko i pamiętaj aby jeden bok wygolić, załóż bojówki/jeansy opadające do kolan i koniecznie musi Ci z tyłu wystawać bielizna, zmyj makijaż, pomaluj sobie paznokcie na tęczowo, zmień obcasy na glany" etc., może to jednak nie w tym problem? Jak sama piszesz, poznajesz po "tym czymś", co niekoniecznie ma związek z ubraniem. Spojrzenie, mowa ciała? Kluby nigdy nie są dobrym miejscem na poznawanie ludzi w randkowych celach. Może poszukaj jakichś aktywności, hobby, które przyciagają tęczowe towarzystwa?
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
- Alfa_Omega
- super forma
- Posty: 1835
- Rejestracja: 9 cze 2012, o 21:54
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
Kup sobie ładny, nieduży wisiorek labrys. Nie w temacie będą mówić, że ładne cacko, a wtajemniczone od razu załapią o co kaman a biżuterii nigdy za wiele
np. coś takiego:
http://allegro.pl/srebrny-wisiorek-labr ... 31063.html
np. coś takiego:
http://allegro.pl/srebrny-wisiorek-labr ... 31063.html
Miód jest dla mięczaków, prawdziwi twardziele żują pszczoły
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
Hmmm... jesli ty widzisz i czujesz, ktora kobieta jest lesbijka to moze nie musisz wcale nic pokazywac? Moze po prostu lepiej pokazac, ze to dostrzegasz?
- pannaeliza
- uzależniona foremka
- Posty: 969
- Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
- Lokalizacja: Wrocław
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
Ale że o co chodzi z tym wisiorkiem?Alfa_Omega pisze:Kup sobie ładny, nieduży wisiorek labrys. Nie w temacie będą mówić, że ładne cacko, a wtajemniczone od razu załapią o co kaman a biżuterii nigdy za wiele
np. coś takiego:
http://allegro.pl/srebrny-wisiorek-labr ... 31063.html
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 23 lip 2016, o 16:28
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
dziendobry pisze:Cześć, założyłam profil i nowy temat, bo jestem już trochę sfrustrowana (właściwie to bardzo) i liczę, że może wy mi pomożecie. Do rzeczy: jestem lesbijką, całkiem stuprocentową, nigdy nie byłam z facetem. Z kobietami owszem. Wszystkie dziewczyny w moim życiu poznałam przez internet (ogłoszenia, fora, apki). Generalnie fajnie, bo od razu wiem, że też są homo i możemy przechodzić do rzeczy, czyli do randki. Działa. Mimo to czegoś coraz bardziej mi brakuje. Zblizam sie do trzydziestki, nie mam juz ochoty poznawać kolejnej dziewczyny online, teskni mi sie za takim "naturalnym" poczatkiem znajomosci. Z nutka niepewnosci. Chciałabym normalnie zagadac do dziewczyny na branzowej imprezie, albo usmiechnac sie gdy widze na ulicy taka "typowa les". Mam niezły homoradar i zazwyczaj zauważam, że dziewczyna jest lesbijką, nawet gdy z zewnątrz tak za bardzo tego nie widać. Jest cos takiego w ruchach, w spojrzeniu. Ja tego nie mam. Wyglądam jak stuprocentowa heteryczka, i taka mam prace (jestem kosmetyczka). Wiec w klubach laski patrza na mnie zdziwione. Pewnie mysla, ze przyszłam z kolega gejem albo chce poeksperymentowac. Na ulicy czy w miejscach nie-branzowych to juz w ogole nie ma o czym mowic. Właściwie nieważn,e co na siebie ubiorę (zazwyczaj ubieram się b. kobieco), nigdy nie widać po mnie, że mogłabym być les. Czasami musze kilka razy powtarzać, bo ludzie nie chcą mi uwierzyć Noszę obrączkę na kciuku, ale dziewczyny hetero tez czasem nosza. No i to jest male, trzeba być blisko i dobrze się przyjzeć. Myslalam o czyms innym, ale o czym? Jestem typowa "kobieca kobieta", nie tylko z wygladu, troche niesmiala i trochę głupio mi od razu wyrywać sie z podrywem. Mogę się usmiechnać,pobawić spojrzeniem, ale podejsc i zagadac na imprezie nie bardzo potrafie. Faceci czesto probuja mnie poderwac, wiec chyba faktycznie jestem heterycko atrakcyjna Moje pytanie do was: na co zwracacie uwage? Sa jakies znaki, poza obraczka na kciuku, teczowych akcentach czy tym nieuchwytnym czyms, czego ja nie mam, co sprawi, ze uznacie dziewczyne za "swoja"? Wiadomo, ze moglabym ubrac koszulke z napisem "tak, jestem lesbijka", ale po pierwsze, nie pasuje mi do sukienek, a po drugie, nie ubiore sie tak do pracy Szukam czegos, co moglabym nosic na codzien, a co byłoby bardziej skuteczne niz obraczka i usmiechy do branzowo wygladajacych pan. Macie jakies rady?
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 23 lip 2016, o 16:28
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
.. mam dokaldnie ten sam problem
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
Nie wiem, jak niby miałaby wyglądać taka "typowa lesbijka". Chyba lepiej faktycznie postawić na zachowanie, bo przecież nie każda kobieta, która ma bardziej męski styl jest od razu lesbijką Też mam ten sam problem, wyglądam na typową heteryczkę i niestety często podbijają faceci. Za to z zachowania dosyć jasno wynika, że jestem lesbijką, gdyż lubię strzelać aluzjami mniej lub bardziej zboczonymi, co jest często mylnie brane za flirt, ale potem okazuje się, że to nieprawda, bo wyszłoby na to, że flirtuję z każdym niezależnie od płci Z tym, że nie wiem, na ile Tobie wypada tak się zachowywać, ja mogę, bo poruszam się w środowisku ludzi interesujących się Japonią, a na tym kierunku jakoś zawsze pełno oryginałów
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
Labrys, czyli dwustronny topór to jeden ze znaków rozpoznawczych lesbijek, tak samo jak obrączka na kciuku, z tym że labrysa nam chyba jeszcze heteryczki nie podkradająpannaeliza pisze:Ale że o co chodzi z tym wisiorkiem?Alfa_Omega pisze:Kup sobie ładny, nieduży wisiorek labrys. Nie w temacie będą mówić, że ładne cacko, a wtajemniczone od razu załapią o co kaman a biżuterii nigdy za wiele
np. coś takiego:
http://allegro.pl/srebrny-wisiorek-labr ... 31063.html
- pannaeliza
- uzależniona foremka
- Posty: 969
- Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
- Lokalizacja: Wrocław
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
Ojej, no widzisz, rzeczywiście. Nawet na Wikipedii o tym piszą. Dziwne tylko, że nie znam żadnej lesbijki, która nosiłaby takie cośkokos95 pisze:Labrys, czyli dwustronny topór to jeden ze znaków rozpoznawczych lesbijek, tak samo jak obrączka na kciuku, z tym że labrysa nam chyba jeszcze heteryczki nie podkradająpannaeliza pisze:Ale że o co chodzi z tym wisiorkiem?Alfa_Omega pisze:Kup sobie ładny, nieduży wisiorek labrys. Nie w temacie będą mówić, że ładne cacko, a wtajemniczone od razu załapią o co kaman a biżuterii nigdy za wiele
np. coś takiego:
http://allegro.pl/srebrny-wisiorek-labr ... 31063.html
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 lis 2012, o 22:21
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
Jak naprawdę jesteś w 100% kobieca to chętnie Cię poznam:P
- biedronkowa
- rozgadana foremka
- Posty: 104
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 18:00
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
Bądź sobą i zagaduj do dziewczyn, pewnie znajdą się takie, które Ci uwierzą, że jesteś L. Na szczęście jest co raz więcej dziewczyn, które wizerunkowo (stereotypowo) nie pokazują swojej orientacji, bo to po prostu nie w ich stylu.
Jesteś kobieca i super!
Jesteś kobieca i super!
-
- rozgadana foremka
- Posty: 140
- Rejestracja: 21 cze 2015, o 18:17
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
dziendobry pisze:Cześć, założyłam profil i nowy temat, bo jestem już trochę sfrustrowana (właściwie to bardzo) i liczę, że może wy mi pomożecie. Do rzeczy: jestem lesbijką, całkiem stuprocentową, nigdy nie byłam z facetem. Z kobietami owszem. Wszystkie dziewczyny w moim życiu poznałam przez internet (ogłoszenia, fora, apki). Generalnie fajnie, bo od razu wiem, że też są homo i możemy przechodzić do rzeczy, czyli do randki. Działa. Mimo to czegoś coraz bardziej mi brakuje. Zblizam sie do trzydziestki, nie mam juz ochoty poznawać kolejnej dziewczyny online, teskni mi sie za takim "naturalnym" poczatkiem znajomosci. Z nutka niepewnosci. Chciałabym normalnie zagadac do dziewczyny na branzowej imprezie, albo usmiechnac sie gdy widze na ulicy taka "typowa les". Mam niezły homoradar i zazwyczaj zauważam, że dziewczyna jest lesbijką, nawet gdy z zewnątrz tak za bardzo tego nie widać. Jest cos takiego w ruchach, w spojrzeniu. Ja tego nie mam. Wyglądam jak stuprocentowa heteryczka, i taka mam prace (jestem kosmetyczka). Wiec w klubach laski patrza na mnie zdziwione. Pewnie mysla, ze przyszłam z kolega gejem albo chce poeksperymentowac. Na ulicy czy w miejscach nie-branzowych to juz w ogole nie ma o czym mowic. Właściwie nieważn,e co na siebie ubiorę (zazwyczaj ubieram się b. kobieco), nigdy nie widać po mnie, że mogłabym być les. Czasami musze kilka razy powtarzać, bo ludzie nie chcą mi uwierzyć Noszę obrączkę na kciuku, ale dziewczyny hetero tez czasem nosza. No i to jest male, trzeba być blisko i dobrze się przyjzeć. Myslalam o czyms innym, ale o czym? Jestem typowa "kobieca kobieta", nie tylko z wygladu, troche niesmiala i trochę głupio mi od razu wyrywać sie z podrywem. Mogę się usmiechnać,pobawić spojrzeniem, ale podejsc i zagadac na imprezie nie bardzo potrafie. Faceci czesto probuja mnie poderwac, wiec chyba faktycznie jestem heterycko atrakcyjna Moje pytanie do was: na co zwracacie uwage? Sa jakies znaki, poza obraczka na kciuku, teczowych akcentach czy tym nieuchwytnym czyms, czego ja nie mam, co sprawi, ze uznacie dziewczyne za "swoja"? Wiadomo, ze moglabym ubrac koszulke z napisem "tak, jestem lesbijka", ale po pierwsze, nie pasuje mi do sukienek, a po drugie, nie ubiore sie tak do pracy Szukam czegos, co moglabym nosic na codzien, a co byłoby bardziej skuteczne niz obraczka i usmiechy do branzowo wygladajacych pan. Macie jakies rady?
Witaj w klubie! jestem w podobnej sytuacji i kiedyś przez krótką chwilę miałam fazę na "oznaczanie" siebie poprzez obrączkę na kciuku, ale z drugiej strony uznałam, że to nawet mi się nie podoba jako akcesoria. Moja koleżanka, która jest biseksualna i bardzo kobieca powiedziała mi kiedyś, że swoje partnerki poznawała tylko na żywo, dlatego, że mówiła wprost o swojej seksualności. Zdaję sobie sprawę, że nie każdy czuje potrzebę, aby to robić, zwłaszcza w naszym kraju, gdzie zdarzają się różnego typu formy dyskryminacji. Czy próbowałaś zwalczyć swoją nieśmiałość, gdy spodobała Ci się jakaś kobieta? Mam tutaj na myśli zagajenie w klubie. W miejscu publicznym można się pomylić, bo nawet kobiety hetero potrafią wysyłać sprzeczne sygnały Czasami bywa tak, że można poznać fajną dziewczynę przez wspólnych znajomych, na przykład dzięki przyjacielowi, który jest gejem. Niekoniecznie trzeba zmieniać swój wizerunek, w którym czujemy się dobrze, aby kojarzono nas z naszą orientacją seksualną. Pomyśl o swojej kobiecości jako o atucie. Jestem pewna, że dzięki temu, że jesteś zadbana, podobasz się wielu kobietom, choć mogą postrzegać Ciebie jako osobę heteroseksualną.
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
Ja widziałam u jednej, która podobnie chciała jakoś dać znać o swojej orientacji. Dość szybko przestała nosić bo i tak nikt nie zwracał uwagi.pannaeliza pisze:Ojej, no widzisz, rzeczywiście. Nawet na Wikipedii o tym piszą. Dziwne tylko, że nie znam żadnej lesbijki, która nosiłaby takie cośkokos95 pisze:Labrys, czyli dwustronny topór to jeden ze znaków rozpoznawczych lesbijek, tak samo jak obrączka na kciuku, z tym że labrysa nam chyba jeszcze heteryczki nie podkradająpannaeliza pisze:
Ale że o co chodzi z tym wisiorkiem?
Ja również nie wiedziałam, że labrys jest oznaką przynależności i zapytałam po co sobie taki wisiorek w kształcie podwójnego topora zawiesiła.
To zrób to. Nie zastanawiaj się co laski myślą jak na Ciebie patrzą.dziendobry pisze: Zblizam sie do trzydziestki, nie mam juz ochoty poznawać kolejnej dziewczyny online, teskni mi sie za takim "naturalnym" poczatkiem znajomosci. Z nutka niepewnosci. Chciałabym normalnie zagadac do dziewczyny na branzowej imprezie, albo usmiechnac sie gdy widze na ulicy taka "typowa les" (...) Wiec w klubach laski patrza na mnie zdziwione. Pewnie mysla, ze przyszłam z kolega gejem albo chce poeksperymentowac
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
Ja noszę labrys, nie wiem czy on czy mój urok osobisty sprawia, że na zainteresowanie płci pięknej nie narzekam. Zdarzyło się, że wraz z rachunkiem kelnerka dała mi nr telefonu na serwetce, co skwitowałam mrugnięciem okiem. Noszę go od lat, podoba mi się jako biżuteria, jednak nie wyrywam na niego pań. A_O uległa zupełnie czemuś innemu
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
- Alfa_Omega
- super forma
- Posty: 1835
- Rejestracja: 9 cze 2012, o 21:54
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
ja poleciałam na intelekt i boskie cycki
Miód jest dla mięczaków, prawdziwi twardziele żują pszczoły
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
To mamy pierwszą odpowiedź na pytanie:Alfa_Omega pisze:ja poleciałam na intelekt i boskie cycki
Ja cycki zamieniam na nogi. Reszta bez zmiandziendobry pisze:Moje pytanie do was: na co zwracacie uwage?
- Alfa_Omega
- super forma
- Posty: 1835
- Rejestracja: 9 cze 2012, o 21:54
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
oooo nogi Alpha też ma takie, że ho ho hooooooooo
Miód jest dla mięczaków, prawdziwi twardziele żują pszczoły
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 21 lis 2016, o 15:21
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
dzięki za odzew, dziewczyny. Dokladnie to, o czym tu piszecie, podoba mi sie w kobietach: lubie, jak sa zdecydowane, silne, pewne siebie, z blyskiem w oku i "tym czyms". no ja niestety tego nie mam nie jestem bezwolna i rozlazla, raczej delikatna, dziewczeca. gdy opowiadacie o tym, na co zwracacie uwage, to ja widze dziewczyne ktora ma sprezysty, energiczny krok, podniesiona glowe i zawadiacki usmiech, i w tedy to rzeczywiscie nie wazne, czy ma obraczke na kciuku czy na palcu serdecznym, ja na pewno tez na nia spojrze z zainteresowaniem. tylko ze to sa chyba takie rzeczy, ktore albo sie ma albo nie, nie da sie tego nauczyc a kupic tez nie bardzo
tak pokolei odpowiadajac: jak z mody polskiej raczej nie wygladam, tak mi sie przynajmniej wydaje zazwyczaj ubieram sie w sieciowkach, sukienki, bluzki z dekoltem, spodniczki, zawsze troche bizuterii i zazwyczaj wysokie obcasy. aha i dlugie wlosy. moze nie mam jakeigos superstylu, ale nie wygladam zle, mieszcze sie w normie typowej zadbanej heterodziewczyny
i tak sobie czasem mysle - czy jak laska wyglada na sto procent hetero, to w ogole na nia nie zwracacie uwagi, bo szkoda czasu, skoro i tak nie bedzie zainteresowana? czy to nie ma znaczenia?
ktoras z was pisala o 'sile osobowosci', tos ie pewnie przydaje juz pozniej, na etapie randki. a ja w sumie na randki tez chetnie chodze, ale nie chodzi mi od razu o znalezienie wielkiej milosci, tylko zeby poczuc, ze mam na te randke szanse. albo na flirt. ze cos sie moze wydarzyc przypadkowo. bo ja mialam i fajne randki, i potem zwiazki, ale wszystko z internetu. a na zywo to musze prawie przekonywac, ze jestem les
obraczka mi sie podoba, bardzo ja lubie. a ten labrys to dziala? zawsze mi sie wydawalo, ze malo kto wie
tak pokolei odpowiadajac: jak z mody polskiej raczej nie wygladam, tak mi sie przynajmniej wydaje zazwyczaj ubieram sie w sieciowkach, sukienki, bluzki z dekoltem, spodniczki, zawsze troche bizuterii i zazwyczaj wysokie obcasy. aha i dlugie wlosy. moze nie mam jakeigos superstylu, ale nie wygladam zle, mieszcze sie w normie typowej zadbanej heterodziewczyny
i tak sobie czasem mysle - czy jak laska wyglada na sto procent hetero, to w ogole na nia nie zwracacie uwagi, bo szkoda czasu, skoro i tak nie bedzie zainteresowana? czy to nie ma znaczenia?
ktoras z was pisala o 'sile osobowosci', tos ie pewnie przydaje juz pozniej, na etapie randki. a ja w sumie na randki tez chetnie chodze, ale nie chodzi mi od razu o znalezienie wielkiej milosci, tylko zeby poczuc, ze mam na te randke szanse. albo na flirt. ze cos sie moze wydarzyc przypadkowo. bo ja mialam i fajne randki, i potem zwiazki, ale wszystko z internetu. a na zywo to musze prawie przekonywac, ze jestem les
obraczka mi sie podoba, bardzo ja lubie. a ten labrys to dziala? zawsze mi sie wydawalo, ze malo kto wie
- gimmeeverything
- super forma
- Posty: 4848
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
- Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
dziendobry pisze: (...) na randki tez chetnie chodze, ale nie chodzi mi od razu o znalezienie wielkiej milosci, tylko zeby poczuc, ze mam na te randke szanse. albo na flirt. ze cos sie moze wydarzyc przypadkowo.
zwracam uwagę. bardzo - tym bardziej, gdy nie chodzi o miłośći tak sobie czasem mysle - czy jak laska wyglada na sto procent hetero, to w ogole na nia nie zwracacie uwagi, bo szkoda czasu, skoro i tak nie bedzie zainteresowana? czy to nie ma znaczenia?
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
Ale lans Laski z internetu pewnie potykały się na pierwszej randce z wrażenia.dziendobry pisze: zazwyczaj ubieram sie w sieciowkach, sukienki, bluzki z dekoltem, spodniczki, zawsze troche bizuterii i zazwyczaj wysokie obcasy. aha i dlugie wlosy. moze nie mam jakeigos superstylu, ale nie wygladam zle, mieszcze sie w normie typowej zadbanej heterodziewczyny
i tak sobie czasem mysle - czy jak laska wyglada na sto procent hetero, to w ogole na nia nie zwracacie uwagi, bo szkoda czasu, skoro i tak nie bedzie zainteresowana? czy to nie ma znaczenia?
ktoras z was pisala o 'sile osobowosci', tos ie pewnie przydaje juz pozniej, na etapie randki. a ja w sumie na randki tez chetnie chodze, ale nie chodzi mi od razu o znalezienie wielkiej milosci, tylko zeby poczuc, ze mam na te randke szanse. albo na flirt. ze cos sie moze wydarzyc przypadkowo. bo ja mialam i fajne randki, i potem zwiazki, ale wszystko z internetu. a na zywo to musze prawie przekonywac, ze jestem les
BTW Wrzuć fotkę to ocenimy co powinnaś poprawić żeby na pierwszy rzut oka robić wrażenie choćby bi.
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
Niepisana zasada forum: jeśli napisze się cokolwiek pozytywnego o swoim wyglądzie forum uzna, że:
a) w realu jest odwrotnie
b) człowiek się lansuje
c) nie ma opcji c
a) w realu jest odwrotnie
b) człowiek się lansuje
c) nie ma opcji c
The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
Forum kpi a tu taki ludzki dramat.
Re: jak zacząć wyglądać jak lesbijka
... wg mnie ten opis byl neutralny wlasciwieAltena_Q pisze:Niepisana zasada forum: jeśli napisze się cokolwiek pozytywnego o swoim wyglądzie forum uzna, że:
a) w realu jest odwrotnie
b) człowiek się lansuje
c) nie ma opcji c