To tylko oznacza, że nie znasz również poglądów tych "niezaburzonych" (jeśli osoby nieśmiałe i samotne uznać za zaburzone) w danej sprawie i nie możesz również wyciągnąć żadnych wniosków, bo nie masz danych. Poza tym ja po prostu podzieliłam się swoimi spostrzeżeniami, które dotyczyły i asów nie czujących obrzydzenia, i tych nadmiernie owe obrzydzenie eksponujących.reader pisze: Popełniasz ten sam błąd, co wcześni badacze homo. Oni też brali do swoich badań wyłącznie leczących się psychiatrycznie homo i wychodziło co wychodziło. Jeśli na wstępie weźmiesz ludzi zaburzonych, to na końcu ci wyjdzie, że są zaburzeni. Nie zaburzeni się tam nie będą wypowiadać lub będą w mniejszości.
Jak dla mnie to zupełnie inne przykłady, dotyczące zupełnie innego tematu. Czy osoby krytykujące homoseksualizm naprawdę czują do niego obrzydzenie? Różnie z tym może być. Stawiałabym na zaszczepienie poglądów, że dla nich homoseksualizm jest nienaturalny, bo tak, bo tak ich wychowano, bo takie maja poglądy polityczne, bo tak należy myśleć. Bo hasło "zakaz pedałowania" może być dla nich chwytliwy, tak samo jak noszenie koszulek ze znakiem Polski Walczącej czy naklejanie takich naklejek na zderzaki nie świadczy jeszcze o wielkim umiłowaniu i znajomości polskiej historii.
Mnóstwo dziewczyn na tym forum pisze o swoim negatywnym podejściu do seksu heteroseksualnego. Negatywne podejście do jakiegoś seksu nie wyklucza pozytywnego podejścia do innego seksu.
Mnóstwo osób heteroseksualnych pisze w internecie, że seks homoseksualny jest okropny. Rozumiem, że to wszystko są osoby po traumach?
Wypowiadałam się w sprawie konkretnego przykładu, w którym dopuszczam możliwość takiego a nie innego zachowania.
Znów robisz to samo. Temat powiązany ze sferą seksualną rozmywasz i łączysz go z innymi, zupełnie innego kalibru. Odpowiem w tym samym tonie: łatwiej wyleczyć się z nieprzyjemnego doświadczenia związanego ze zjedzeniem czegoś nieciekawego (chociaż i takie osoby się znajdą, które z tym będą mieć problem) niż dojść do siebie po np. gwałcie (chociaż to też zależy od osoby).Ba, nawet na przykład mięsożercy wchodzą w wątki i na fora dla wegetarian, by pisać jak zły, głupi jest wegetarianizm. Mają traumy? Zaburzenia?
Lewicowcy spamują prawicowe fora, a prawicowcy lewicowe. Sami zaburzeni.
I o to mi chodziło, że mogą.Pewnie, że mogą. Ale nie muszą. Albo inaczej, wysoki poziom obrzydzenia nie musi być efektem traumy, co ty sugerowałaś i przeciw temu protestuję. Negatywne nastawienie u ofiar gwałtu to nie tylko obrzydzenie do cudzego ciała czy konkretnego aktu, ale również strach czy obrzydzenie do własnego ciała. I są też ofiary gwałtów lub pruderyjnego wychowania, którym idzie w drugą stronę i zaczynają podejmować częste i ryzykowne zachowania w seksie.