Kubeczek menstruacyjny

Dyskusje, wymiana opinii i doświadczeń na tematy związane z życiem kobiet kochających kobiety. Wsparcie dla potrzebujących.
trusia26
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 139
Rejestracja: 10 wrz 2014, o 08:12
Lokalizacja: centrum

Re: Kubeczek menstruacyjny

Post autor: trusia26 » 7 wrz 2019, o 20:17

Nie używam, bo mam obfite miesiączki i wyciąganie tamponu wygląda jak scena z horroru a koleżanki o podobnych krwawieniach, opowiedział mi takie historie o kubeczkach, że podziękuję i nie skorzystam.
Monikaflisiakk
Posty: 1
Rejestracja: 20 wrz 2019, o 13:10

Re: Kubeczek menstruacyjny

Post autor: Monikaflisiakk » 20 wrz 2019, o 13:13

Nie wyobrazam sobie używać tego kubeczka... Musialam sobie szukac jakis grafik i filmikow, zeby zobrazowac na jakiej zasadzie ma to dzialac :D Ja jestem wolenniczka podpasek, mam obfite okresy i tampon w ogole nie wchodzi w gre. A kubeczek? Mysle, ze nie zda egzaminu
jasandra
super forma
super forma
Posty: 1755
Rejestracja: 23 sty 2014, o 18:24

Re: Kubeczek menstruacyjny

Post autor: jasandra » 20 wrz 2019, o 13:55

Monikaflisiakk pisze:
20 wrz 2019, o 13:13
Nie wyobrazam sobie używać tego kubeczka... Musialam sobie szukac jakis grafik i filmikow, zeby zobrazowac na jakiej zasadzie ma to dzialac :D Ja jestem wolenniczka podpasek, mam obfite okresy i tampon w ogole nie wchodzi w gre. A kubeczek? Mysle, ze nie zda egzaminu
Moje okresy błogosławią kubeczek, w pierwszych dwóch dniach wspieram się czasem podpaską (albo wkładka), ale niegdyś wszystko mi przeciekało na okrągło... I nie wiem jak, ale znacznie zmniejsza moje bóle menstruacyjne. Wiele lasek też to mówi o swoich. Nie wnikam, czy to placebo, czy realny wpływ, grunt, że znacznie mniej boli. Pod koniec okresu ciężko mi wchodzi, więc nie wyobrażam sobie noszenia prewencyjnie niestety, ale swoboda poruszania się, na, seksu podczas noszenia kubeczka cudowna
goreka
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 707
Rejestracja: 5 wrz 2019, o 15:59

Re: Kubeczek menstruacyjny

Post autor: goreka » 20 wrz 2019, o 15:45

Słuchajcie, bo jest okazja zapytać to zapytam. Ile mniej więcej jest tej krwi podczas całego okresu... Tak w ml. Bo czytam że około 15ml i nie chce mi się wierzyć, że tak mało
jasandra
super forma
super forma
Posty: 1755
Rejestracja: 23 sty 2014, o 18:24

Re: Kubeczek menstruacyjny

Post autor: jasandra » 20 wrz 2019, o 16:31

No u mnie tego wychodzi całkiem sporo. Nie liczyłam, ale pierwsze dni okresu to maks. 2-3h i się zapełnia. Ale komfort mimo to ogromny. Ale jak nam zależy na nieprzeciekaniu, to dobrze mieć podpaskę. Krew bez dostępu do tlenu jednak nie śmierdzi, więc generalnie jest to dość higieniczne rozwiązanie, bo nawet jak coś się poplami, to niewiele. Ale rano wymieniam pod prysznicem, bo zdarzyło mi się zalać. Nocą, ze względu na pozycję, wreszcie NIC mi nie przecieka, dopiero po wstaniu zdarza się. Więc to jest kolejny plus.
Awatar użytkownika
Prezzo
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 126
Rejestracja: 9 lip 2019, o 16:28

Re: Kubeczek menstruacyjny

Post autor: Prezzo » 28 paź 2020, o 13:03

Troche odgrzebalam ten temat :scratch:

Ja mam bardzo bolesne okresy. Pierwsze dwa dni to dosyc duzy dyskomfort, tabletki przeciwbolowe i dresik. Wkladanie w te dni kubeczka wrecz mnie odpycha. Mam ochote zostawic tamte rejony w spokoju. Szczegolnie odkad mialam zabieg histeroskopii nawet wkladanie tamponu mnie zniecheca :roll:

Uzywam wiec podpasek (przyjaznych srodowisku, z bambusa), ale taaaak bardzo chcialabym przekonac sie do kubeczka i nauczyc go idealnie wkladac.
Aerial
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 483
Rejestracja: 11 paź 2021, o 22:27

Re: Kubeczek menstruacyjny

Post autor: Aerial » 26 cze 2022, o 22:56

Wydaje mi się to opcją dla osób z mało obfitymi miesiączkami... Poza tym, czy od tego nie idzie dostać szoku toksycznego jak od nie wymienianego tamponu?
Lydius
Posty: 8
Rejestracja: 5 maja 2022, o 21:34

Re: Kubeczek menstruacyjny

Post autor: Lydius » 27 cze 2022, o 10:48

Prezzo pisze:
28 paź 2020, o 13:03
Ja mam bardzo bolesne okresy. Pierwsze dwa dni to dosyc duzy dyskomfort, tabletki przeciwbolowe i dresik. Wkladanie w te dni kubeczka wrecz mnie odpycha. Mam ochote zostawic tamte rejony w spokoju.
wiem, że odpowiadam po 2 latach :P ale może komuś się przyda- ja nie jestem zbyt udana ginekologicznie i poległam, jeżeli chodzi o kubeczek. Od roku stosuję majtki menstruacyjne i to przy obfitych okresach i bardzo sobie chwalę.

Wiem, że niektórych może odrzucać, an początku sama nie wierzytłam, że dadzą radę, a mnie nie bedzie mokro - ale są ok.
Awatar użytkownika
hoshi
super forma
super forma
Posty: 1186
Rejestracja: 11 lut 2010, o 02:29
Lokalizacja: Obieżyświat...

Re: Kubeczek menstruacyjny

Post autor: hoshi » 28 lip 2022, o 23:28

Aerial pisze:
26 cze 2022, o 22:56
Wydaje mi się to opcją dla osób z mało obfitymi miesiączkami... Poza tym, czy od tego nie idzie dostać szoku toksycznego jak od nie wymienianego tamponu?
Są różne wielkości, nawet powyżej 25ml. Więc z tym nie ma problemu. Od wszystkiego można dostać szoku jak się źle używa i nie utrzymuje odpowiedniej higieny. Są specjalne chusteczki do czyszczenia oraz pojemniki dezynfekcyjne z filtrem UV ( mieszczę się w trepce czy plecaku ) ale woda i mydło też jest ok. Osobiście używam i zmieniło to całkowicie moje życie podczas okresu. Aplikacja wymaga wprawy ale idzie ogarnąć.
So sleep sugar
Let your dreams flood in
Aerial
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 483
Rejestracja: 11 paź 2021, o 22:27

Re: Kubeczek menstruacyjny

Post autor: Aerial » 29 lip 2022, o 22:05

Mam na myśli nie wymienianie tego przez cały dzień. Chyba że nosi się kilka na zmianę i czyści je potem w domu? Z instrukcji dostępnych w internecie zrozumiałam, że zakłada się kubeczek rano, a wyjmuje i opróżnia wieczorem lub przy noszeniu na noc na odwrót.
bjorkunnn
Posty: 7
Rejestracja: 3 paź 2021, o 22:14

Re: Kubeczek menstruacyjny

Post autor: bjorkunnn » 10 wrz 2022, o 12:08

Używam od dwóch miesięcy. Kupiłam najzwyczajniej w świecie najtańszy kubeczek z rossmanna (40pln) i jestem bardzo zadowolona. Myślę, że jeżeli jesteś zapoznana ze swoim ciałem, to strzał w dziesiątkę. Jeśli używałaś wcześniej tamponów, nie powinnaś mieć z nim problemów. Ja tutaj wad nie widzę... Kubeczek możesz nosić 12h, koniec z wydawaniem pieniędzy co miesiąc, mniej śmieci :-P Don't go, RUN to rossmann :*
bjorkunnn
Posty: 7
Rejestracja: 3 paź 2021, o 22:14

Re: Kubeczek menstruacyjny

Post autor: bjorkunnn » 10 wrz 2022, o 12:09

goreka pisze:
20 wrz 2019, o 15:45
Słuchajcie, bo jest okazja zapytać to zapytam. Ile mniej więcej jest tej krwi podczas całego okresu... Tak w ml. Bo czytam że około 15ml i nie chce mi się wierzyć, że tak mało
Po 12h noszenia najczęściej mam 7,5 ml
bjorkunnn
Posty: 7
Rejestracja: 3 paź 2021, o 22:14

Re: Kubeczek menstruacyjny

Post autor: bjorkunnn » 10 wrz 2022, o 12:10

Aerial pisze:
29 lip 2022, o 22:05
Mam na myśli nie wymienianie tego przez cały dzień. Chyba że nosi się kilka na zmianę i czyści je potem w domu? Z instrukcji dostępnych w internecie zrozumiałam, że zakłada się kubeczek rano, a wyjmuje i opróżnia wieczorem lub przy noszeniu na noc na odwrót.
Tak, jak najbardziej. Kubeczek jest higieniczny, przed noszeniem warto go wyparzyć w wodzie i umyć.
Aerial
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 483
Rejestracja: 11 paź 2021, o 22:27

Re: Kubeczek menstruacyjny

Post autor: Aerial » 18 gru 2022, o 12:00

W końcu skusiłam się na majtki menstruacyjne, na lżejsze dni fajna bardzo wygodna alternatywa - bawełna jest bardzo miękka, a całość jest oddychająca. Choć raczej dążyłabym do zmiany majtek po max 8 godzinach, a nie po całym dniu.
torn77
Posty: 2
Rejestracja: 13 mar 2023, o 16:51

Re: Kubeczek menstruacyjny

Post autor: torn77 » 13 mar 2023, o 19:51

Używam od pół roku i co miesiąc przychodzi mi ta myśl "czemu tak późno zaczęłam używać kubeczka, przecież on jest ekstra" :lol: Ja zaczęłam korzystać z kubeczka jak zaczęłam chodzić regularnie a basen i nie chciałam zrezygnować z tej regularności, kubeczek sprawdził się ekstra. Przede wszystkim, w kubeczku czuję się dużo pewniej w miejscach publicznych, nie martwię się o to, że coś przecieknie (dodatkowo zabezpieczam się wkładką i to zawsze wystarcza). Dodatkowo jest wygodnie, nie czuję go, nie uwiera, nie przesuwa się tak jak podpaska i jest ekonomicznym rozwiązaniem.

Z minusów, osobiście miewam czasami problemy ze sprawnym wyjeciem go, ale nie jest to na tyle problmatycze żebym miała z niego rezygnować i wrócić do podpasek i tamponów :wink:
ODPOWIEDZ