Potrzebuję porozmawiać

[Ana2703]

Hej, z tej strony Ana (wolę na razie tak się przedstawić, wybaczcie)...
byłam w tamtym tygodniu na "domówce" w akademiku wraz z cała moją grupą dziekańską (łącznie 12 osób) w pokoju wspólnym... na poczatku napilam sie dwa kubeczki grzanca, a po jakis 2 godzinach dwa/trzy kieliszki czystej i film mi sie urwal na 6 godzin, po czym obudzilam sie na komisariacie.
Czy ktoras z was bylaby mi w stanie powiedziec jak sie czuje kobieta po pigulce? Moja mama i chlopak mowili mi, ze lecialam przez rece, nie bylam w stanie siedziec i belkotalam, a sama nic nie pamietam.... jeszcze podobno mowilam, ze prawie mnie zgwalcili, ale nie zrobili tego, bo mialam wtedy okres.... nie wiem, co mam o tym myslec, zwlaszcza, ze moja (jak do tej pory myslalam) najlepsza kolezanka z grupy naciska, abym wycofala zeznania, ze nic sie nie stalo, a koledzy, ktorych imiona wymienilam w tym dziwnym stanie, to najpowazniejsi i najlepsi z calej grupy, chociaz wczesniej na nich patrzec nie mogla...
Czuje sie winna, zwlaszcza, ze ta znajoma mowila mi jeszcze, ze niszcze takim sposobem cala grupe. Boje sie i dlatego do Was pisze, czy ktoras z Pan wie na nieszczescie jak to jest albo slyszaly o tym...

[acbc]

Przede wszystkim myśl o sobie i o swoim bezpieczeństwie, a nie o tym co koleżanki i koledzy pomyślą. Poza jeśli dopuścili by się takiego czynu na tobie to chciałabyś mieć takich znajomych??Jest to conajmniej dziwne, że po takiej ilości alko tak się zachowywalas. Robiłaś jakiś test na obecność narkotyków itp substancji??

[Ana2703]

Moja mama wraz z chlopakiem zawiezli mnie na komisariat, gdzie pozniej, ok. 2 w nocy, jak odzyskalam swiadomosc, policjanci mnie zawiezli na pobranke krwi i badanie ginekologiczne...
Czuje sie strasznie, zwlaszcza, ze pamietam tez slowa policjantow, ktorzy mowili, ze smierdzi ode mnie alkoholem i wymyslam niepotrzebny problem.
Szczerze? Wiecej promili w lrotszym czasie wypilam i jak mialam urywek pamieci to na kilka minut i po jakins czasie mi sie to przypomnialo

[Shizumaa]

Dziewczyno! Walcz o swoje i żadnych zeznań nie wycofuj! Takie gno*ki koniecznie powinni odpowiedzieć za to co zrobili. Niech odpowiedzą za to, co zrobili. Nie daj się. Nie odpuszczaj.

[Ana2703]

Dzieki, staram sie, ale... po prostu ta niepamiec jest strasznie dolujaca nie chce nikomu zrobic celowo krzywdy, jesli nic sie nie stalo, ale nigdy w sumie sie nie dowiem, co naprawde sie wydarzylo, jezeli teraz odpuszcze. A prawo ostatnio sie zmienilo i nie mozna wycofac takich zeznan, bo wszystko jest scigane z urzedu przez prokurature, przynajmniej tak mi tlumaczyla pani prokurator

[Melbo]

badania krwi to podstawa. twoj stan nie wzial sie z niczego.
juz samo dosypanie pigułki gwaltu jest karane

[Ana2703]

Wiem, ze jest to liczone jako przestepstwo i jesli mi ktos czegos dosypal to nie odpuszcze... ale czekanie na kontakt z prokuratura mnie wykancza i glupieje od samego mysleniano tej sprawie

[Melbo]

A tak poza tym to od tej " najlepszej koleżanki z roku" już bym się trzymała z daleka.

[Shizumaa]

Zachowanie tej koleżanki jest bardzo podejrzane i tak jak napisała Melbo lepiej jej unikać. To, że film urwał ci się na 6 godzin może być faktycznie spowodowane podaniem ci jakiejś pigułki. W internecie są artykuły o działaniu takich pigułek.
To, że mówiłaś takie rzeczy też przecież nie bierze się znikąd. Nie wiem jak dokładnie wyglądała sytuacja, ale bardzo dobrze, że twoja mama i chłopak zareagowali w taki sposób. Fakt, że obecnie nic nie pamiętasz i jesteś skołowana również może być spowodowany działaniem pigułki. Będąc pod jej wpływem mogłaś być zdolna do rejestrowania tego, co się działo i pamięć krótkotrwała mogła działać. Z kolei po upływie działania pigułki osoba odzyskuje świadomość i ma luki w pamięci, co miało miejsce w twoim przypadku.
Ważne jest to, żebyś zrozumiała, że nie robisz nikomu krzywdy. Masz ewidentne podstawy sądzić, że to ktoś próbował zrobić ci krzywdę. Część osób z tamtego otoczenia być może będzie próbowała na ciebie wpłynąć, chociażby po to by bronić samych siebie. Nie słuchaj ich. W tej sytuacji najlepiej zaufać swoim bliskim, czyli mamie i chłopakowi.
Życzę Ci powodzenia i dużo siły. Pisz śmiało. Tu czy na privie.

[Ana2703]

Dzieki wielkie dziewczyny nadal czuje sie zagubiona, ale na pewno jest lepiej w ogole nie pomyslalam o pamiexi krotkotrwalej, co w sumie by sie zgadzalo w takim przypadku... chyba gdybym nie upadla w domu, uderzajac sie w glowe, a poszla spac, to pewnie nic bym nie powiedziala zobaczymy jak bedzie, bo dopiero po swietach moge udac sie do prokuratury, a tam mam nadzieje, ze mi cos powiedza

[ravv]

Zawieźli cie na komisariat a nie do szpitala?

[Ana2703]

Tak, aby zglosic przestępstwo, a chlopak jest ratownikiem, wiec w razie co pomocy by udzielil

[miekka1123]

nie bardzo mogę zrozumieć nad czym ty sie zastanawiasz. Czekaj cierpliwie na badania krwi a w między czasie do akt sprawy na policji dołącz podrzeganie przez koleżanie wycofania zaznań! Bo tym samym ona też jest podejrzana!

[Ana2703]

Byłam w prokuraturze, niestety wyników nie ma, bo trzyma je biegły przez co mam w głowie większy mętlik, bo nie wiem koło kogo siedzę na zajęciach (

[cattiva]

Miałam do czynienia z pigułka gwałtu ponad 11 lat temu. Wyjście na dyskotekę w gronie bliskich przyjaciół i znajomych. Znajomy z kuzynem poszli kupić kilku osobom w tym mi piwo. Skonczylo sie bez gwałtu i innych ekscesow. Mialam szczęście. Szczególy zostawię dla siebie.
Na drugi dzień rozmawiałam z przyjaciółką o tym co miało miejsce na dyscotece. Zdziwila mnie jej reakcja, ze "wypilas za dużo i tyle". Wypilam tego wieczoru 1,5 piwa w przeciagu 3 godzin. To był dla mnie szok, że wina zawsze jest po stronie osob, które otrzymały pigulke gwaltu. Slyszy się wtedy "po co tyle pilas", "trzeba bylo zostac w domu ". Temat ten mam już za soba zamknelam go.
Martwi mnie inna rzecz, dlaczego o pigułce mało jest mowione. Środek ten to nie pigulka tylko plyn, bezbarwny, który nie zmienia barwy ani smaku cieczy do której jest dodawany. Wystarczy kilka kropel, żeby osoba o wadze 50 kg straciła świadomość. Plyn zakupić można w internecie bez większego problemu. Mam w swoim gronie kilka kolezanek, które również padły ofiarą tego typu przestępstwa. Najgorsze jest to, że kobiety boją się zgłaszać takie incydenty gdyż obawiają się że sprawa zostanie zamknieta a sprawca nie poniesie konsekwencji.
Trzymaj sie dzielnie i nie poddawaj.