Niechęć do tworzenia związku

Dyskusje, wymiana opinii i doświadczeń na tematy związane z życiem kobiet kochających kobiety. Wsparcie dla potrzebujących.
Paulina1998
Posty: 6
Rejestracja: 23 kwie 2019, o 12:12

Niechęć do tworzenia związku

Post autor: Paulina1998 » 23 kwie 2019, o 12:48

Witam. Nazywam się Paulina i mam 21 lat. Odkąd pamiętam zawsze pociągały mnie kobiety fizycznie i emocjonalnie. Od 14 r.z mieszkałam w UK. Tam dziewczyny są dużo bardziej otwarte na kontakty z drugą kobietą a poznanie drugiej osoby o podobnej orientacji przez dużą ilość klubów branżowych nie stanowi żadnego problemu. Nie chcę się przechwalać ale jestem dość atrakcyjną osobą a wiele moich kolezanek/ partnerek określa moją atrakcyjność na 9/10. I to jest chyba źródło moich problemów. Dzięki temu od zawsze cieszyłam się dużym powodzeniem wśród kobiet. Często starszych ode mnie. Gdy ukończyłam 18 lat zauważyłam że starsze dziewczyny mają o wiele mocniej rozwiniętą sferę emocjonalną i seksualną od moich rówieśniczek. Praktycznie każdy mój weekendowy wypad do klubu kończył się jedno nocną przygodą ze nowo poznaną starszą koleżanką. Taki rodzaj relacji niezwykle mnie fascynował. Świadomość że jest się porządaną przez tak wiele kobiet oraz spełnienie na płaszczyźnie seksualnej sprawiły że się od tego uzależniłam. Pragnęłam więcej i więcej. Cały czas potrzebowałam nowych bodźców i ten stan trwa do teraz. Niestety zauważyłam ujemną stronę życia w seksualnej poligamii. Kilka razy próbowałam wejścia w związek. Byłam zapraszana na randki i z początku nawet udawało mi się wykazać zaangażowanie emocjonalne lecz po czterech - pięciu spotkaniach czułam się znudzona. Czułam że brakowało mi emocji i nowych bodźców. Bardzo szybko traciłam zainteresowanie daną dziewczyną i efekt zawsze był taki sam. Wielkie rozczarowanie ze strony partnerki bo niektóre z nich były już w fazie zakochania. Obecnie nie chcę już żadnej krzywdzić i po prostu zaprzestałam chodzenia na randki. Teraz gdy poznaję jakąś dziewczynę to mam większą ochotę zaciągnąć ją do łóżka niż angażować się emocjonalnie i liczyć że coś z tego wyjdzie. Oprócz klubów branżowych zaczęłam także odwiedzać kluby dla swingersow z imprezami dla kobiet. Podoba mi się utrzymywanie kontaktu z wieloma dziewczynami naraz. Dzięki temu odkrywam swoją seksualność i poznaje swoje upodobania. Obecnie jestem na poziomie sadomaso. Przez mój styl życia pomimo młodego wieku mam na swoim koncie ponad 70 partnerek. Często słyszę, że duża liczba partnerek seksualnych zmniejsza ryzyko stworzenia stabilnego związku. Czy jest szansa na zmianę moich przekonań i możliwość, że kiedyś będę gotowa zaangażować się w związek tylko z jedną kobietą? Zawsze gdy zawiodę jakaś dziewczynę to mam przez kilka dni mocne wyrzuty sumienia z tego powodu. Czy może mam zaakceptować swój styl życia i nie rezygnować z niego? Czerpać z niego jeszcze większą satysfakcję i pozbyć się wyrzutów sumienia? I zamiast chodzić na randki znaleźć sobie przyjaciółkę która będzie mnie w tym wspierała? Z góry dziękuję za czas poświęcony na czytanie mojego posta i ewentualną pomoc.
Awatar użytkownika
Iryska
Posty: 5
Rejestracja: 3 kwie 2019, o 09:37
Lokalizacja: Warszawa

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: Iryska » 23 kwie 2019, o 12:51

Zawsze jest szansa, że z wiekiem ci sie zmieni, ale jeżeli dla ciebie kontakt z kobietą to przede wszystkim seks a nie relacja z drugą osobą to bez zmiany tego elementu bedzie ciezko.
Twoja skóra powinna wyglądac młodziej? Poznaj https://portal.abczdrowie.pl/czym-jest- ... logia-hifu
0k0b0ga
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 443
Rejestracja: 5 sty 2017, o 01:11

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: 0k0b0ga » 23 kwie 2019, o 22:08

Spokojnie, jesteś jeszcze młoda. Podobno młodość się musi "wyszumieć". Bądź od początku szczera z pannami, tak myślę.
Awatar użytkownika
chocoladee
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 279
Rejestracja: 7 wrz 2005, o 00:00
Lokalizacja: Liverpool

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: chocoladee » 24 kwie 2019, o 01:31

0k0b0ga pisze:
23 kwie 2019, o 22:08
Spokojnie, jesteś jeszcze młoda. Podobno młodość się musi "wyszumieć". Bądź od początku szczera z pannami, tak myślę.
dokladnie :)
... Nawet najgorsza prawda jest lepsza od najlepszego kłamstwa ...
0k0b0ga
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 443
Rejestracja: 5 sty 2017, o 01:11

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: 0k0b0ga » 24 kwie 2019, o 06:52

Przepraszam, może to zabrzmiało jak bagatelizowanie Twoich odczuć i empatii. Chodzi mi o to, że nie ma co na siłę napierać na związek i na to, żeby czuć tak jak inns. A pannom mów od początku jak masz, wtedy będzie uczciwie.
letsdoit
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 184
Rejestracja: 11 mar 2018, o 17:18

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: letsdoit » 24 kwie 2019, o 17:37

nic na siłę oczywiście.

pytanie czy ktoś zechce wejść w związek z kobietą która miała tyle przygód seksualnych z 70 kobietami, a przecież jeszcze sporo przed Tobą.
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: gimmeeverything » 24 kwie 2019, o 23:17

a czy jest jakiś ustawowy nakaz bycia w związku? - bo jeśli nawet ktoś obiecał 500+ dla każdej monogamicznej pary, to prawdopodobnie lesbjaństwo i tak się nie załapie = każdy absurd musi mieć (chyba) jakieś granice.

jako singielka z wyboru, dla której priorytetem w relacjach z kobietami był seks, funkcjonowałam sobie prawie do 40-tki- i był to naprawdę udany etap mojego życia.

wyraźnie zdajesz sobie sprawę, do czego czujesz niechęć, a co Cię fascynuje i podnieca - więc w czym problem?

żyj tak, jak lubisz, badaj się regularnie - a jak zapragniesz siąść na dupie przy jednej dupie, to się raczej zorientujesz -

forum nie ucieka. poczeka :)
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
Paulina1998
Posty: 6
Rejestracja: 23 kwie 2019, o 12:12

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: Paulina1998 » 24 kwie 2019, o 23:55

Dziękuję za odpowiedzi. Trochę mi to pomogło. Poki jestem młoda i mam niekończące się libido pozostanę przy seksualnej poligami
Awatar użytkownika
QueenOfTheRings
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 74
Rejestracja: 6 kwie 2019, o 21:37

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: QueenOfTheRings » 25 kwie 2019, o 14:03

Paulina1998 pisze:
23 kwie 2019, o 12:48
Byłam zapraszana na randki i z początku nawet udawało mi się wykazać zaangażowanie emocjonalne lecz po czterech - pięciu spotkaniach czułam się znudzona. Czułam że brakowało mi emocji i nowych bodźców.
To ich wina? Te nudziary nie dawały poczucia żadnego wyzwania?
Paulina1998
Posty: 6
Rejestracja: 23 kwie 2019, o 12:12

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: Paulina1998 » 25 kwie 2019, o 14:10

Ulubiony sposób spędzania czasu to seriale i rozmowy o zwierzętach. Nie tego potrzebowałam.
Halleberry
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 71
Rejestracja: 20 cze 2018, o 18:46

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: Halleberry » 25 kwie 2019, o 15:05

Niestety możesz mieć problem ze stworzeniem długiej relacjii z inną kobiętą. Twoja sfera erotyczna została bardzo pobudzona , bedziesz poyrzebować ciągłych doznań , bodzców. Może po 40 po pewnym przesycie seksualnym zapragniesz głębszej relacjii i stworzysz związek :)
Awatar użytkownika
Wiosennagwiazda
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 3332
Rejestracja: 21 sie 2005, o 00:00
Lokalizacja: LND

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: Wiosennagwiazda » 25 kwie 2019, o 15:38

Paulina1998 pisze:
25 kwie 2019, o 14:10
Ulubiony sposób spędzania czasu to seriale i rozmowy o zwierzętach. Nie tego potrzebowałam.
Hahahaha;-);-) :czerwononosyrenifer:
Andziagandzia89
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 20
Rejestracja: 27 mar 2017, o 01:16

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: Andziagandzia89 » 25 kwie 2019, o 19:10

Każdy ma prawo na zabawy tego typu . Jesteś młoda i poznajesz siebie i swoją seksualność . Rób to co lubisz ale w przyszłości jak będziesz chciała poważniejszy związek nie przyznawaj się do tych +70 partnerek bo moze to zniechęcić przyszła partnerkę . Jak masz wątpliwości co do stałego związku to narazie nie myśl o tym . :pilka:
Awatar użytkownika
osiol
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 2192
Rejestracja: 17 sty 2006, o 00:00
Lokalizacja: znów gdzieś tam ;)

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: osiol » 26 kwie 2019, o 00:17

ta jasne, jak już będziesz chciała jak to napisała gim <3 siąść na dupie przy jednej dupie - to zacznij stały związek od kłamstwa, na pewno będzie udany :)
biedronca
super forma
super forma
Posty: 2073
Rejestracja: 22 kwie 2015, o 19:46

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: biedronca » 26 kwie 2019, o 11:43

Może to kwestia wieku, a może jeszcze nie spotkałaś kogoś, kto by Cię zainteresował na dłużej. Nie przejmuj się i rób to, co daje Ci radość.
roll
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 63
Rejestracja: 17 paź 2005, o 00:00

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: roll » 26 kwie 2019, o 21:51

Dopóki nie ociera się to o seksoholizm, to baw się dobrze. Gorzej jeśli ta wieczna potrzeba ekscytacji i silnych wrażeń jest jedynym motorem Twojego życia.
why_why
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 14
Rejestracja: 5 lip 2016, o 12:57

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: why_why » 27 kwie 2019, o 09:15

Ciekawy wątek, bo ja mam całkiem odwrotnie. Odkąd sie rozstałam z ostatnią partnerką, nie wyobrażam sobie, że miałby na to miejsce wejśc ktoś nowy - bez wiedzy o mnie, bez więzi emocjonalnej, bez wspólnych spraw i wspomnień, bez pojęcia o tym, co w ogóle w łóżku lubię.

Że nowe cycki? Inny zapach? Inne włosy? Obce babsko? 🐵
Ja czuję obecnie dużą niechęć do kontaktów fizycznych z całkiem obcą osobą. A i zawsze tworzyłam związki od pół roku w górę.

Szczerzę, to Ci współczuję. Dla mnie to smutne życie. Mam nadzieje, że nie wpadniesz w problemy i po prostu będziesz szczęśliwa - cokolwiek Cię uszczęśliwia.
marinnaWR
super forma
super forma
Posty: 2070
Rejestracja: 21 maja 2008, o 02:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: marinnaWR » 27 kwie 2019, o 11:39

gimmeeverything pisze:
24 kwie 2019, o 23:17
a czy jest jakiś ustawowy nakaz bycia w związku? - bo jeśli nawet ktoś obiecał 500+ dla każdej monogamicznej pary, to prawdopodobnie lesbjaństwo i tak się nie załapie = każdy absurd musi mieć (chyba) jakieś granice.

jako singielka z wyboru, dla której priorytetem w relacjach z kobietami był seks, funkcjonowałam sobie prawie do 40-tki- i był to naprawdę udany etap mojego życia.

wyraźnie zdajesz sobie sprawę, do czego czujesz niechęć, a co Cię fascynuje i podnieca - więc w czym problem?

żyj tak, jak lubisz, badaj się regularnie - a jak zapragniesz siąść na dupie przy jednej dupie, to się raczej zorientujesz -

forum nie ucieka. poczeka :)
gim, do czterdziestki :shock: to dlatego, że od początku wiedziałaś czego chcesz. Ja długo nie wiedziałam, dlatego od zawsze w związkach :lol: Autorko wątku, Gim dobrze radzi-nic na siłę, jest ok., nie zapominaj o badaniach :)
Ella_Bronia
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 619
Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: Ella_Bronia » 28 kwie 2019, o 23:09

letsdoit pisze:
24 kwie 2019, o 17:37
nic na siłę oczywiście.

pytanie czy ktoś zechce wejść w związek z kobietą która miała tyle przygód seksualnych z 70 kobietami, a przecież jeszcze sporo przed Tobą.
Ja bym weszła. Nie miałabym z tym problemu.
letsdoit
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 184
Rejestracja: 11 mar 2018, o 17:18

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: letsdoit » 28 kwie 2019, o 23:28

Ja bym nie weszła , przez kilka następnych lat nabije sobie dziewczyna licznik jeszcze bardziej. Dla mnie to droga bliższa uzależnieniu niż " młodzieńcza zabawa"
Tak jakby osobie która pije za dużo mówić - pij ile chcesz do 40 Ci przejdzie - młoda jesteś.
Do 40 to ta dziewczyna może mieć już 300 partnerek - i brak umiejętności zbudowania uczuciowej więzi skoro wszystko się sprowadza do jednego.

Umiar jest dobry w wielu rzeczach. W tych które potrafią uzależnić szczególnie warto pomyśleć.
Nie znam osoby która chciałaby mieć partnerkę z takim przebiegiem ale mam dość monogamiczne towarzystwo - więc może dlatego mamy inne zasady.

ale że się tak wyrażę "jej broszka"
Ella_Bronia
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 619
Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: Ella_Bronia » 29 kwie 2019, o 20:42

letsdoit pisze:
28 kwie 2019, o 23:28
Ja bym nie weszła , przez kilka następnych lat nabije sobie dziewczyna licznik jeszcze bardziej. Dla mnie to droga bliższa uzależnieniu niż " młodzieńcza zabawa"
Tak jakby osobie która pije za dużo mówić - pij ile chcesz do 40 Ci przejdzie - młoda jesteś.
Do 40 to ta dziewczyna może mieć już 300 partnerek - i brak umiejętności zbudowania uczuciowej więzi skoro wszystko się sprowadza do jednego.

Umiar jest dobry w wielu rzeczach. W tych które potrafią uzależnić szczególnie warto pomyśleć.
Nie znam osoby która chciałaby mieć partnerkę z takim przebiegiem ale mam dość monogamiczne towarzystwo - więc może dlatego mamy inne zasady.

ale że się tak wyrażę "jej broszka"
Mam kolegę geja, który miał "duzy przebieg" mniej wiecej do 35 roku zycia, a potem się ustatkował. Już od 10 lat , slownie od dziesieciu lat, zyje z jednym i tym samym partnerem. Kupili nawet razem mieszkanie. Ludzie się zmieniają, choc oczywiście nie zawsze.
letsdoit
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 184
Rejestracja: 11 mar 2018, o 17:18

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: letsdoit » 30 kwie 2019, o 08:07

Też mam kolegę geja. Dziś ustatkowany z hiv-em.
Ella_Bronia
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 619
Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: Ella_Bronia » 5 maja 2019, o 01:39

letsdoit pisze:
30 kwie 2019, o 08:07
Też mam kolegę geja. Dziś ustatkowany z hiv-em.
Gdyby uzywał durex'a to by tak pewnie nie było, szkoda...
Awatar użytkownika
Asuka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 25
Rejestracja: 6 maja 2019, o 13:08

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: Asuka » 6 maja 2019, o 13:26

Moim zdaniem przede wszystkim zastanawiajace jest to, że nie szukasz w nikim po prostu czlowieka i brzmi to jakby kazda osoba byla dla ciebie tylko seks zabaawka, ktora ma cie zaspokoic i zniknac jak ci sie znudzi.
Paulina1998
Posty: 6
Rejestracja: 23 kwie 2019, o 12:12

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: Paulina1998 » 6 maja 2019, o 13:34

No niestety taki mam charakter. Powiedziałabym, że straszna suka ze mnie. Od napisania tego tematu miałam już 5 nowych kobiet(majówka w PL i kilka wypadów do klubów). Badania robię co kilka miesięcy lub wtedy gdyby brałam udział w orgii. Zdałam sobie sprawę, że taki styl życia za bardzo mnie pociąga aby z niego zrezygnować. Poznaje wiele wspaniałych i intrygujących kobiet a sprawia mi to nie małą rozkosz. Kiedyś gdy już się ustatkuje pójdę w ślady pewnej francuskiej artystki i napiszę książkę, biografię swojego życia erotycznego.
letsdoit
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 184
Rejestracja: 11 mar 2018, o 17:18

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: letsdoit » 6 maja 2019, o 16:24

hahahahah
Jeśli jakimś cudem ten temat jest prawdziwy - to nie zazdroszczę.
Atrakcyjne kobiety zwyczajnie nie idą do łóżka z byle kim, poznanym 3h wcześniej. Chyba jakieś brzydkie desperatki a mieć byle kogo w łóżku , czy w publicznym kiblu to żaden wyczyn warty uwagi
- tym bardziej o nim czytać :lol:
0k0b0ga
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 443
Rejestracja: 5 sty 2017, o 01:11

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: 0k0b0ga » 6 maja 2019, o 17:51

Jakie wnioski, chyba jesteśmy na forum Wiary i Tęczy.
Awatar użytkownika
chocoladee
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 279
Rejestracja: 7 wrz 2005, o 00:00
Lokalizacja: Liverpool

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: chocoladee » 7 maja 2019, o 01:53

letsdoit pisze:
6 maja 2019, o 16:24
hahahahah
Jeśli jakimś cudem ten temat jest prawdziwy - to nie zazdroszczę.
Atrakcyjne kobiety zwyczajnie nie idą do łóżka z byle kim, poznanym 3h wcześniej. Chyba jakieś brzydkie desperatki a mieć byle kogo w łóżku , czy w publicznym kiblu to żaden wyczyn warty uwagi
- tym bardziej o nim czytać :lol:
cala prawda :)
... Nawet najgorsza prawda jest lepsza od najlepszego kłamstwa ...
Awatar użytkownika
chocoladee
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 279
Rejestracja: 7 wrz 2005, o 00:00
Lokalizacja: Liverpool

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: chocoladee » 7 maja 2019, o 01:54

chocoladee pisze:
7 maja 2019, o 01:53
letsdoit pisze:
6 maja 2019, o 16:24
hahahahah
Jeśli jakimś cudem ten temat jest prawdziwy - to nie zazdroszczę.
Atrakcyjne kobiety zwyczajnie nie idą do łóżka z byle kim, poznanym 3h wcześniej. Chyba jakieś brzydkie desperatki a mieć byle kogo w łóżku , czy w publicznym kiblu to żaden wyczyn warty uwagi
- tym bardziej o nim czytać :lol:
cala prawda :)
zapomnialam dodac, ze nigdy nie placa za sex....
... Nawet najgorsza prawda jest lepsza od najlepszego kłamstwa ...
Ella_Bronia
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 619
Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41

Re: Niechęć do tworzenia związku

Post autor: Ella_Bronia » 8 maja 2019, o 14:04

Paulina1998 pisze:
6 maja 2019, o 13:34
No niestety taki mam charakter. Powiedziałabym, że straszna suka ze mnie. Od napisania tego tematu miałam już 5 nowych kobiet(majówka w PL i kilka wypadów do klubów). Badania robię co kilka miesięcy lub wtedy gdyby brałam udział w orgii. Zdałam sobie sprawę, że taki styl życia za bardzo mnie pociąga aby z niego zrezygnować. Poznaje wiele wspaniałych i intrygujących kobiet a sprawia mi to nie małą rozkosz. Kiedyś gdy już się ustatkuje pójdę w ślady pewnej francuskiej artystki i napiszę książkę, biografię swojego życia erotycznego.
Po powyższym poscie oceniam, że ten temat nie jest prawdziwy. To fake. Kobieta by raczej powyzszego nie napisala. Radosna twórczosc męskiego trolla jak dla mnie. :-)
ODPOWIEDZ