Zmiana osobowości. Możliwe?

Dyskusje, wymiana opinii i doświadczeń na tematy związane z życiem kobiet kochających kobiety. Wsparcie dla potrzebujących.
ODPOWIEDZ
Czarno_Czarna
Posty: 6
Rejestracja: 12 lip 2020, o 11:59

Zmiana osobowości. Możliwe?

Post autor: Czarno_Czarna » 19 lip 2020, o 17:36

Jako dziecko byłam chorobliwie nieśmiała. Na etapie studiów trochę zaczęło się to zmieniać. Nadal nie należę do osób, które lubią skupiać na sobie uwagę otoczenia. Brak mi pewności siebie, mimo że wiele osób mówi mi, że jestem atrakcyjna. Nigdy nie miałam prawdziwej przyjaciółki, a grono hetero koleżanek jest dość wąskie. Odkąd poznaję inne lesbijki, moja pewność siebie jakby wzrosła. Kiedy wychodzę gdzieś z moimi les koleżankami, nie mam problemu z bliższym kontaktem (np. buziak w policzek, przytulanie) i jestem w stosunku do nich bardzo otwarta. Kiedy znajduję się w otoczeniu heteryczek moje zachowanie zmienia się o 180 stopni. Robię się strasznie nieprzystepna, mało się odzywam i unikam jak ognia rozmów na prywatne tematy (w tym rozmowy o facetach). Nawet odeszłam z jednej pracy, ponieważ moje koleżanki były bardzo otwarte w stosunku do innych dziewczyn z zespołu. Cały czas gadaly o facetach, prawiły sobie komplementy i pytały czemu nie chcę o sobie opowiadać itp. Np. z koleżankami hetero nigdy nie witam się buziakiem w policzek, a z les już tak. Czy mogę jakoś zmienić swoje zachowanie? Nie ukrywam, że utrudnia mi to zawieranie przyjaźni poza kręgiem LGBT. Czy mogę stać się bardziej przebojowa osobą?
Pociąga mnie jedna kobieta. Spotykamy się czasami na branżowych imprezach i wiem, że ona jest 100% homo. Co do tego czy jest wolna nie mam pewności. Obserwuje jej konto na Instagramie i na Facebooku. Widzę, ze jest mega otwartą i towarzyska osobą. Takie osoby ma też wśród swoich przyjaciół. Na jednej z imprez starałam się przed nią "chować", ponieważ mega mi się podoba. Ostatnio natknęłam się na nią przy barze. Rozmawiała z koleżankami i w pewnym momencie wyciągnęła do mnie dłoń, żeby się przywitać. Zatkało mnie i zdobyłam się tylko na "cześć". Wcześniej przy wejściu do klubu uśmiechnęła się do mnie, odwzajemniłam to, ale zaraz uciekłam do koleżanek. Niestety moja nieśmiałość bardzo odbija się na moim życiu prywatnym. Czy mogę jeszcze z tego "wyrosnąć" i stać się bardziej przebojowa? Mam 27 lat.
wojtek
super forma
super forma
Posty: 2878
Rejestracja: 19 lis 2016, o 21:43

Re: Zmiana osobowości. Możliwe?

Post autor: wojtek » 19 lip 2020, o 18:03

Czarno_Czarna pisze:
19 lip 2020, o 17:36
Czy mogę jeszcze z tego "wyrosnąć" i stać się bardziej przebojowa? Mam 27 lat.
możesz ale jest tylko jeden sposób, musisz robić jak najwięcej rzeczy ktore cię najbardziej onieśmielają. z tego sie wychodzi poprzez doświadczanie tego co najbardziej stresuje. musisz to robić tak długo aż te sytuacje które cię krępują staną się rutyną, banałem, niczym szczególnym, bo przerabianym tysiace razy. niestety ale prawdopodobnie nie ma innej drogi. a jeśli masz do czynienia z otwartymi i towarzyskimi osobami to będzie ci dużo latwiej, bo one pewnie pociągną rozmowę. o ile przed nimi nie uciekniesz.
biedronca
super forma
super forma
Posty: 2073
Rejestracja: 22 kwie 2015, o 19:46

Re: Zmiana osobowości. Możliwe?

Post autor: biedronca » 20 lip 2020, o 07:39

Ale właściwie co jest nie tak w byciu nieśmiałą? Wiele osób to lubi. Mnie osobiście irytują te nadmiernie przebojowe, robiące wokół siebie zamieszanie. Poza tym wydaje mi się, że dla bardzo wielu ludzi nowe znajomości są stresujące, zwłaszcza jeżeli ktoś się im podoba. I myślę, że granie osoby pewnej siebie, kiedy jesteś onieśmielona, jest gorsze niż okazywanie nieśmiałości.

Jasne możesz pracować nad tym, żeby stresujące sytuacje Cię nie paraliżowały, ale swojej osobowości nie zmienisz, więc chyba lepiej ją polubić i zaakceptować. Tym bardziej, że chyba nikt nie chce żyć w świecie zaludnionym przez przebojowe klony jak z reklamy albo serialu w TVN.
ODPOWIEDZ