Kobiece grupy

Dyskusje, wymiana opinii i doświadczeń na tematy związane z życiem kobiet kochających kobiety. Wsparcie dla potrzebujących.
Riverdale
Posty: 9
Rejestracja: 16 sie 2020, o 16:40

Re: Kobiece grupy

Post autor: Riverdale » 3 sty 2021, o 11:21

Szukalyscie grupy osób do normalnej rozmowy i chyba tutaj właśnie powstała 😊 Bardzo ciekawe przemyślenia
Awatar użytkownika
dalidaa
super forma
super forma
Posty: 1757
Rejestracja: 20 lis 2014, o 12:36

Re: Kobiece grupy

Post autor: dalidaa » 3 sty 2021, o 11:32

Ciekawi mnie skąd takie wnioski po wypowiedzi Shuk, bo moje i jej doświadczenia są podobne i w moim przypadku z nikim nie gadałam na ten temat. Po prostu wprowadziłam się, żyłam normalnie, sąsiedzi nas widywali w ogrodzie czy na zakupach. Nikt nie pytał, nikt nie prowokował rozmów, nikt nie wykazywał i brakiem empatii, nikt nikogo nie nawracał czy nie moralizowal.
Pierwszą osobą, która nazwała rzecz po imieniu była chyba moja dentystka, która w twarz mi wyrzekła "no musi Pani nosić zabezpieczenie na noc przy tym zgrzytaniu, Pani Y chyba to powinno pomóc a nie przeszkadzać",co mnie ubawiło do łez i z wrażenia na następny walentynkowy tydzień przyniosłam wszystkim pracownikom po kwiatku za miłą obsługę i normalne podejście.
Inni ludzie załapali w różnym okresie czasu i nikt nas źle nie traktował, no nikogo nie klulysmy w oczy i to była najlepsza lekcja tolerancji. Pokazać im, że żyjemy jak wszyscy, nikogo nie razimy zachowaniem i nikomu nie wpychamy swojego światopoglądu. Podejrzewam, że sporo się w podejściu osób postronnych zmieniło przez te lata. A sąsiadki to były często starsze panie 60-80 i czasem wpadały na piwo czy z urodzinowym ciastem i było zwyczajnie.
Problemem jest właśnie robienie z siebie cyrku i indoktrynacja innych. Bądź zupełne życie w ukryciu, gdzie inni Cię podejrzewają, a Ty będziesz uparcie twierdzić, że masz współlokatorkę. I ludzie będą wtedy reagować po prostu źle.

Co do koleżanki od zmiany religii i chrztu w późnym wieku, jeśli to nie katolicyzm tylko religia o której myślę to daj jej dekadę. Dwa lata to myślenie życzeniowe:)
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
biedronca
super forma
super forma
Posty: 2073
Rejestracja: 22 kwie 2015, o 19:46

Re: Kobiece grupy

Post autor: biedronca » 3 sty 2021, o 11:47

half_serious pisze:
3 sty 2021, o 10:52
biedronca pisze:
3 sty 2021, o 10:01
Ja jestem bardzo ciekawa, jakie to nieempatyczne manifestacyjne zachowania masz na myśli. I co jest złego w prowokowaniu rozmów?
Dla przykładu podam coś adekwatnego z mojego życia. Przykład skrajny ale dzięki temu oddający moją myśl. ;)
Mam kolegę, który w pierwszej rozmowie z nowo poznaną osobą musi wspomnieć, że jest gejem. Następnie każdy temat jaki jest poruszany w rozmowach potrafi powiązać mniej lub bardziej z jego orientacją seksualną. Później bez względu na poglądy i opinie osób, z którymi przebywa musi mieć ostatnie i jedyne słuszne słowo o tym, że orientacja nie jest powodem do dyskryminacji i że mamy prawo żyć normalnie. Zdążyło się, że chłopak z jego pracy, który ewidentnie miał jakiś głęboko zakorzeniony lek czy problem z homoseksualizmem, wdał się zaskoczony tematem w taką pyskówkę z owym kolegą, że musiałam z koleżankami interweniować aby rozładować atmosferę imprezy i niedopuścić do rękoczynów.
Nie uważam jego zachowania za dobre ani dla niego, ani dla mnie. Bo po pierwsze nie jestem orientacją, jestem sobą, a orientacja jest tylko jedną z bardzo wielu części mojej osoby. A po drugie, inaczej powinno dyskutować się z osobami które cię znają i rozumieją twój tok myślenia i wypowiedzi, a inaczej z zupełnie obcymi lub mało znanymi osobami i to jeszcze w przelotnych spotkaniach. Po trzecie, nie wiemy z czym w swoim życiu zmaga się drugi człowiek. Nie każda napotkana osoba jest gotowa na rozmowy na ten temat, warto wcześniej delikatnie zbadać i zbudować sobie pole do takich wciąż jednak dla wielu ludzi delikatnych rozmów.

Ja sama nie wspominam nowym znajomym o mojej orientacji w pierwszym zdaniu, ale nie wynika to z żadnych przekonań, a raczej z mojego charakteru o tego, że generalnie potrzebuję czasu, żeby zacząć się przed kimś otwierać. Natomiast widzę plusy deklarowania swojej orientacji na początku znajomości. Odpada problem zastanawiania się, kiedy to zrobić, unika się żenujących sytuacji, kiedy ktoś chce cię zeswatać z osobą nie tej płci, którą jesteś zainteresowana. Nie ma plotek i domysłów jesteś czy nie jesteś. No i można bardzo szybko odsiać z otoczenia homofobów. Nie każdy przecież ma ochotę szukać w takich ludziach odruchów dobra i mieć cierpliwość dla ich homofobicznego światopoglądu.

Moim zdaniem też orientacja nie jest powodem do dyskryminacji i mamy prawo żyć normalnie i też bym nie puściła mimo uszu uwag, że jest inaczej. Ty tak nie uważasz?
Awatar użytkownika
half_serious
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 111
Rejestracja: 12 cze 2016, o 01:49
Lokalizacja: Katowice

Re: Kobiece grupy

Post autor: half_serious » 3 sty 2021, o 12:04

Dalidaa, domyślam sie, że do mnie kierujesz wpis zatem spieszę doprecyzować, że moja odpowiedź (pewnie jak zwykle nieco chaotyczna) była do Biedroncy bo widziałam, że zapłonęła 🔥😜
Ty oraz Shuk macie zdaje się takie jak ja podejście więc moja wypowiedź nie miała na celu dyskutować z podejściem, popieram 😅
Koleżanka dołączyła właśnie do katolików. To daje lepsze rokowania? 😂 Jest artystką i wolnomyślicielką więc cięgle jeszcze mam nadzieję 😜
Oprócz błękitnego nieba... 8) https://youtu.be/3FQK5gxpqfQ
Awatar użytkownika
dalidaa
super forma
super forma
Posty: 1757
Rejestracja: 20 lis 2014, o 12:36

Re: Kobiece grupy

Post autor: dalidaa » 3 sty 2021, o 12:05

Prawdopodobnie lepsze, chyba że wpadnie w świat Opus Dei, wtedy to już stracona sprawa :)
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
Awatar użytkownika
half_serious
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 111
Rejestracja: 12 cze 2016, o 01:49
Lokalizacja: Katowice

Re: Kobiece grupy

Post autor: half_serious » 3 sty 2021, o 12:12

Biedronca, jasne kiedy ktoś mnie swata, czy podrywa mężczyzna którego nie uważam za jaskiniowca to od razu mówię, że interesują mnie jedynie kobiety 😅 Natomiast jeśli widzę że nie mam w drugiej osobie partnera do rozmów to ucinam w ogóle rozmowę ;)
Natomiast to co i kiedy puszczę mimo uszu zależy od sytuacji i "napastnika". Nie widzę sensu we wdawaniu się w pyskówki z osobami, które nie posiadają zasobów aby toczyć merytoryczną dyskusje ;) I to nawet nie chodzi tylko o orientację, a każdy inny temat również. Po prostu to co uważam nie zawsze muszę głośno artykułować. W życiu wszystko jest względne 😂
Oprócz błękitnego nieba... 8) https://youtu.be/3FQK5gxpqfQ
biedronca
super forma
super forma
Posty: 2073
Rejestracja: 22 kwie 2015, o 19:46

Re: Kobiece grupy

Post autor: biedronca » 3 sty 2021, o 12:23

Half_serious, ja to rozumiem i w wielu sytuacjach mam podobne podejście. Chodziło mi raczej o to, że mimo iż sama tak nie robię, widzę wartość w zaczęciu znajomości od zadeklarowania swojej orientacji i nie widzę powodu, żeby takie postępowanie potępiać.

Jeżeli chodzi o pyskówki, sama staram się w nie nie wdawać, natomiast rozumiem frustrację, kiedy spotykasz się z kimś, kto odmawia ci podstawowych praw.
Shuk
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 182
Rejestracja: 13 lip 2020, o 21:59

Re: Kobiece grupy

Post autor: Shuk » 3 sty 2021, o 12:33

Dalidaa czuje cała sobą, ze nie należysz do kobiet, których nie widzę kiedy milczą (duże woww ... 30 latka?).
Odnośnie podobieństwa przestaniesz zgrzytać zębami w dniu kiedy zaczniesz pracowac dla przyjemności a nie dla pomnażania pieniędzy, czego Ci zycze.

Do half serious, coś zle zrozumiałaś. Mieszkam w Warszawie, spore miasto, sąsiedzi mam tu na myśli bardzo liczne grono. Zaufanie rodziców ze szkoły młodej ogromne bo szkoła była mocno „zmieszana kulturowo” i bliżej tez komunikacyjnie, językowo było im trafić pod nasz dach niż do innych rodziców „Polaków”.
Ja osobiście nie rozmawiam o mojej seksualności i preferencjach, mam tysiąc lepszych tematów. Moi znajomi czy ludzie, których poznaje tez nie napierali na temat. Jak ktoś chce porozmawiać proszę bardzo.
Wiadomo tez, ze to moja prywatna przestrzeń.
Moje preferencje to moja sypialnia i potrzeby, o których jak już rozmawiam to z osoba z która jestem w związku. Innym nic do tego.
Tyle w temacie.
Awatar użytkownika
half_serious
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 111
Rejestracja: 12 cze 2016, o 01:49
Lokalizacja: Katowice

Re: Kobiece grupy

Post autor: half_serious » 3 sty 2021, o 12:38

Riverdale pisze:
3 sty 2021, o 11:21
Szukalyscie grupy osób do normalnej rozmowy i chyba tutaj właśnie powstała 😊 Bardzo ciekawe przemyślenia
Dokładnie to samo pomyślałam :) Obawiam się jednak, że wzmożony ruch na forum osób, które nie rozwiązują swoich dramatów tutaj, a chcą podyskutować na różne tematy jest chwilowy bo spowodowany pandemią. Mam nadzieję, że się mylę 😄
Oprócz błękitnego nieba... 8) https://youtu.be/3FQK5gxpqfQ
Awatar użytkownika
half_serious
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 111
Rejestracja: 12 cze 2016, o 01:49
Lokalizacja: Katowice

Re: Kobiece grupy

Post autor: half_serious » 3 sty 2021, o 12:42

Shuk pisze:
3 sty 2021, o 12:33
Do half serious, coś zle zrozumiałaś.
Tak, przepraszam najmocniej. Widocznie z rozpędu połączyłam Cię z informacją o małej miejscowości :)
Oprócz błękitnego nieba... 8) https://youtu.be/3FQK5gxpqfQ
Awatar użytkownika
dalidaa
super forma
super forma
Posty: 1757
Rejestracja: 20 lis 2014, o 12:36

Re: Kobiece grupy

Post autor: dalidaa » 3 sty 2021, o 13:02

Zawsze mnie frapuje jak mój wiek wzbudza zdziwienie. O ile dekadę temu mi to pochlebiało, to teraz dziwi 😂 Chociaż z drugiej strony może faktycznie 30stka z mózgiem 60tki to nadal jak spotkanie z Nessy :)
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
Shuk
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 182
Rejestracja: 13 lip 2020, o 21:59

Re: Kobiece grupy

Post autor: Shuk » 3 sty 2021, o 13:20

Zdecydowanie wole dojrzałe kobiety i tu nie tylko wizualnie ale porównanie mózgu 30-ki do 60-ki ... prosze, nie szalej. Po 50-tce zmiany w potrzebach i życiu potrafią być drastyczne. Ciesz się swoim wiekiem, co ja bym dziś dała by mieć 30 lat😊😊😊
Awatar użytkownika
half_serious
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 111
Rejestracja: 12 cze 2016, o 01:49
Lokalizacja: Katowice

Re: Kobiece grupy

Post autor: half_serious » 3 sty 2021, o 17:18

biedronca pisze:
3 sty 2021, o 12:23
Half_serious, ja to rozumiem i w wielu sytuacjach mam podobne podejście. Chodziło mi raczej o to, że mimo iż sama tak nie robię, widzę wartość w zaczęciu znajomości od zadeklarowania swojej orientacji i nie widzę powodu, żeby takie postępowanie potępiać.

Jeżeli chodzi o pyskówki, sama staram się w nie nie wdawać, natomiast rozumiem frustrację, kiedy spotykasz się z kimś, kto odmawia ci podstawowych praw.
Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś :)
Natomiast to, że pewne zachowania budzą we mnie frustrację mimo wszystko nie zawsze jest dla mnie wystarczającym powodem do reakcji, szczególnie że musiałaby to być reakcja mocno emocjonalna - z tego chyba już wyrosłam. "Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby" 😉
Oprócz błękitnego nieba... 8) https://youtu.be/3FQK5gxpqfQ
biedronca
super forma
super forma
Posty: 2073
Rejestracja: 22 kwie 2015, o 19:46

Re: Kobiece grupy

Post autor: biedronca » 3 sty 2021, o 17:21

Nie wiem, skąd ten cytat, ale ja myślę, że z głupstwem warto polemizować. W przeciwnym razie będzie sobie żyło zadowolone, przekonane, że jest racją.
Awatar użytkownika
half_serious
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 111
Rejestracja: 12 cze 2016, o 01:49
Lokalizacja: Katowice

Re: Kobiece grupy

Post autor: half_serious » 3 sty 2021, o 17:27

dalidaa pisze:
3 sty 2021, o 13:02
Zawsze mnie frapuje jak mój wiek wzbudza zdziwienie. O ile dekadę temu mi to pochlebiało, to teraz dziwi 😂 Chociaż z drugiej strony może faktycznie 30stka z mózgiem 60tki to nadal jak spotkanie z Nessy :)
Schlebiało Ci, że ludzie postrzegali Cię jako dużo starszą niż byłaś? 🤔 Ja do dziś mam mieszane uczucia gdy wspominam jak mówiono do mnie per Pani odkąd skończyłam 15 lat, albo gdy nazywali mnie starą maleńką 😂😅 Stara dusza pewnie brzmiałaby bardziej poetycko, ale na to mało kto wpadał 😂😜
Oprócz błękitnego nieba... 8) https://youtu.be/3FQK5gxpqfQ
Awatar użytkownika
half_serious
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 111
Rejestracja: 12 cze 2016, o 01:49
Lokalizacja: Katowice

Re: Kobiece grupy

Post autor: half_serious » 3 sty 2021, o 17:33

biedronca pisze:
3 sty 2021, o 17:21
Nie wiem, skąd ten cytat, ale ja myślę, że z głupstwem warto polemizować. W przeciwnym razie będzie sobie żyło zadowolone, przekonane, że jest racją.
To słowa Stefana Kisielewskiego.
Ja już nie mam na takie dyskusje siły, cierpliwości, czasu i ochoty. Kiedyś chciałam wierzyć, że ludzie potrafią dyskutować, wyciągać logiczne wnioski i zmieniać poglądy. Teraz wiem, że na to potrzeba dużo propagandy za dużo pieniędzy 😂 Ograniczam się zatem tylko do spojrzeń dezaprobaty lub pożałowania i nie karmię trolli 😂
Czy robię dobrze nie wiem, ale czuję się z tym zdrowiej.
Oprócz błękitnego nieba... 8) https://youtu.be/3FQK5gxpqfQ
Awatar użytkownika
dalidaa
super forma
super forma
Posty: 1757
Rejestracja: 20 lis 2014, o 12:36

Re: Kobiece grupy

Post autor: dalidaa » 3 sty 2021, o 18:04

half_serious pisze:
3 sty 2021, o 17:27
dalidaa pisze:
3 sty 2021, o 13:02
Zawsze mnie frapuje jak mój wiek wzbudza zdziwienie. O ile dekadę temu mi to pochlebiało, to teraz dziwi 😂 Chociaż z drugiej strony może faktycznie 30stka z mózgiem 60tki to nadal jak spotkanie z Nessy :)
Schlebiało Ci, że ludzie postrzegali Cię jako dużo starszą niż byłaś? 🤔 Ja do dziś mam mieszane uczucia gdy wspominam jak mówiono do mnie per Pani odkąd skończyłam 15 lat, albo gdy nazywali mnie starą maleńką 😂😅 Stara dusza pewnie brzmiałaby bardziej poetycko, ale na to mało kto wpadał 😂😜
Nadal wyglądam na 16 bez makijażu, więc ocena przez pryzmat zawartości głowy była raczej schlebiajaca, zwłaszcza przez internety, gdzie powłoki cielesnej nie widać. Wolę w tę stronę niż być 30stka zagubioną życiowo, niezaradną i mieszkająca na garnuszku rodziców/partnerów. Także tak, zdecydowanie wolę w tę stronę.
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
Awatar użytkownika
half_serious
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 111
Rejestracja: 12 cze 2016, o 01:49
Lokalizacja: Katowice

Re: Kobiece grupy

Post autor: half_serious » 3 sty 2021, o 18:12

dalidaa pisze:
3 sty 2021, o 18:04
half_serious pisze:
3 sty 2021, o 17:27
dalidaa pisze:
3 sty 2021, o 13:02
Zawsze mnie frapuje jak mój wiek wzbudza zdziwienie. O ile dekadę temu mi to pochlebiało, to teraz dziwi 😂 Chociaż z drugiej strony może faktycznie 30stka z mózgiem 60tki to nadal jak spotkanie z Nessy :)
Schlebiało Ci, że ludzie postrzegali Cię jako dużo starszą niż byłaś? 🤔 Ja do dziś mam mieszane uczucia gdy wspominam jak mówiono do mnie per Pani odkąd skończyłam 15 lat, albo gdy nazywali mnie starą maleńką 😂😅 Stara dusza pewnie brzmiałaby bardziej poetycko, ale na to mało kto wpadał 😂😜
Nadal wyglądam na 16 bez makijażu, więc ocena przez pryzmat zawartości głowy była raczej schlebiajaca, zwłaszcza przez internety, gdzie powłoki cielesnej nie widać. Wolę w tę stronę niż być 30stka zagubioną życiowo, niezaradną i mieszkająca na garnuszku rodziców/partnerów. Także tak, zdecydowanie wolę w tę stronę.
Ok, przekonałaś mnie 👌
Oprócz błękitnego nieba... 8) https://youtu.be/3FQK5gxpqfQ
Shuk
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 182
Rejestracja: 13 lip 2020, o 21:59

Re: Kobiece grupy

Post autor: Shuk » 3 sty 2021, o 19:26

Stara maleńka, per Pani, stara dusza, dojrzała kobieta .... to jakieś poetyckie zamienniki? .... no no drogie Panie...

,,Raczej” (mhm, tak to do Ciebie) widzimy swiat z bardzo innych perspektyw.
Awatar użytkownika
half_serious
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 111
Rejestracja: 12 cze 2016, o 01:49
Lokalizacja: Katowice

Re: Kobiece grupy

Post autor: half_serious » 4 sty 2021, o 22:47

Shuk pisze:
3 sty 2021, o 19:26
Stara maleńka, per Pani, stara dusza, dojrzała kobieta .... to jakieś poetyckie zamienniki? .... no no drogie Panie...

,,Raczej” (mhm, tak to do Ciebie) widzimy swiat z bardzo innych perspektyw.
W sumie to nie wiem, może mnie obrażano🧐, a ja jak zwykle potraktowałam te słowa jako komplement 😂
Ja przychodzę na kk właśnie po to aby popatrzeć na świat z perspektyw innych ludzi. Czy to nie jest właśnie to co nas rozwija? 🤷😁
Oprócz błękitnego nieba... 8) https://youtu.be/3FQK5gxpqfQ
Shuk
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 182
Rejestracja: 13 lip 2020, o 21:59

Re: Kobiece grupy

Post autor: Shuk » 5 sty 2021, o 08:50

W sumie to nie wiem, może mnie obrażano🧐, a ja jak zwykle potraktowałam te słowa jako komplement 😂
Ja przychodzę na kk właśnie po to aby popatrzeć na świat z perspektyw innych ludzi. Czy to nie jest właśnie to co nas rozwija? 🤷😁
[/quote]

half serious, w mojej wypowiedzi nie ma miejsca dla jakiejkolwiek formy obrazy, czy wprost, czy zawoalowanej. Rozumiem, że zostałam źle zrozumiana.
Przepraszam jeżeli któraś z Pań źle się poczuła po moich słowach.
Awatar użytkownika
half_serious
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 111
Rejestracja: 12 cze 2016, o 01:49
Lokalizacja: Katowice

Re: Kobiece grupy

Post autor: half_serious » 5 sty 2021, o 10:15

Shuk pisze:
5 sty 2021, o 08:50
W sumie to nie wiem, może mnie obrażano🧐, a ja jak zwykle potraktowałam te słowa jako komplement 😂
Ja przychodzę na kk właśnie po to aby popatrzeć na świat z perspektyw innych ludzi. Czy to nie jest właśnie to co nas rozwija? 🤷😁
half serious, w mojej wypowiedzi nie ma miejsca dla jakiejkolwiek formy obrazy, czy wprost, czy zawoalowanej. Rozumiem, że zostałam źle zrozumiana.
Przepraszam jeżeli któraś z Pań źle się poczuła po moich słowach.
[/quote]

Heh, nie nie. Ja nawiązałam do mojej własnej wypowiedzi, to taki mój sposób żartowania :podbite oczko: Nie obraziłaś nikogo, spokojnie 🙂
Ale fajnie, że przejmujesz się uczuciami innych osób. To się ceni 😁
Oprócz błękitnego nieba... 8) https://youtu.be/3FQK5gxpqfQ
Shuk
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 182
Rejestracja: 13 lip 2020, o 21:59

Re: Kobiece grupy

Post autor: Shuk » 5 sty 2021, o 13:41

half, dmucham na zimne. Kiepska ostrość wzroku i przeczytałam ,,obrażono" :shock:
Awatar użytkownika
half_serious
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 111
Rejestracja: 12 cze 2016, o 01:49
Lokalizacja: Katowice

Re: Kobiece grupy

Post autor: half_serious » 5 sty 2021, o 13:56

Shuk pisze:
5 sty 2021, o 13:41
half, dmucham na zimne. Kiepska ostrość wzroku i przeczytałam ,,obrażono" :shock:
No widzisz, się wyjaśniło :P
No ale generalnie rozmowy poprzez pisanie to zawsze pole minowe 🤣 Nietrafiony dobór słów czy żart bez nowy ciała i wyrazu twarzy może nieźle namieszać 😱 A do tego jeśli rozmówca zamiast dopytać czy dobrze rozumie zacznie interpretować i reagować to już drama gotowa 😜
Oprócz błękitnego nieba... 8) https://youtu.be/3FQK5gxpqfQ
Abby168
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 12
Rejestracja: 18 cze 2020, o 19:40

Re: Kobiece grupy

Post autor: Abby168 » 29 sty 2021, o 10:54

Dalidaa, dziękuję za odpowiedź :kwiatek:
W nawiązaniu do głównego wątku rozmowy: to, czy akceptujemy siebie, chyba rzeczywiście ma związek z charakterem. Nigdy nie miałam problemu z byciem sobą, bo mam rzeczywiście silny charakter i osobowość. Mówiąc brzydko: wali mnie opinia innych. Moja babcia zawsze powtarzała: "co komu do domu, jak chałupa nie jego". A ponieważ mnie wychowała... Cóż 8)
I zgodzę się z tym, że im bardziej człowiek się kryje, tym większe - niezdrowe, przy tym - zainteresowanie przyciąga.
AnnaArendt
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 969
Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54

Re: Kobiece grupy

Post autor: AnnaArendt » 22 lut 2021, o 13:24

Też tu wracam. Jak bumerang.
Może niekoniecznie forum było moim spektrum, a czat, ale jednak.

Minęło ponad 20 lat lesbijskiego sieciowania. Od mIrca przez czat do życia w realu.

Myślę że kiedyś byłam uzależniona od czata. Poznawałam dziewczyny (przez czata), budowałam z kilkoma z nich związki. Dziś myślę że było w tym więcej czarów i magii internetu niż realistycznej oceny samej siebie i swoich potrzeb czy możliwości.

Bywałam tu jak miałam górę hajsów i same sukcesy oraz jak miałam kupę problemów i wielkiego dola. Z tym miejscem dorosłam. Urodziłam "tu" dziecko i napisałam książkę (większego czy mniejszego gniota - zależy kto ocenia).

Bywałam głupia, apodyktyczna, oceniająca, beznadziejnie zrozpaczona, arogancko przemadrzala.

Miłość i życie znalazłam w... życiu. Coś się bardzo we mnie zmieniło. Zupelnie tego nie ogarniam ale bardzo mi się nowa ja podoba.

A jednak wracam. Zupelnie jakbym wracała do miejsc z letnich corocznych wakacji. Spotykam tu nowych ludzi, ale też "starych" znajomych w przelocie. Często nic o nich (was) nie wiem, ale też nie potrzebuje wiedzieć.

To jest ważne miejsce.
crazy_dog_lady
Posty: 4
Rejestracja: 6 kwie 2021, o 22:20

Re: Kobiece grupy

Post autor: crazy_dog_lady » 20 kwie 2021, o 21:19

Zgadzam się z wypowiedziami na temat azylu. Nie sądziłam, że poziom na tej grupie będzie aż tak niski. Próbowałam wyszukać besspowrotu, jednak chyba grupa jest tajna. Coś nowego się wykluło?
spinaczka
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 114
Rejestracja: 13 mar 2019, o 15:41

Re: Kobiece grupy

Post autor: spinaczka » 20 kwie 2021, o 21:40

Na FB co chwile wykluwa sie jakas grupa :)
crazy_dog_lady
Posty: 4
Rejestracja: 6 kwie 2021, o 22:20

Re: Kobiece grupy

Post autor: crazy_dog_lady » 21 kwie 2021, o 01:58

spinaczka pisze:
20 kwie 2021, o 21:40
Na FB co chwile wykluwa sie jakas grupa :)
Klucz, aby nie była to zbuka :lol:
Sapioseksualna
Posty: 9
Rejestracja: 20 sie 2020, o 10:14

Re: Kobiece grupy

Post autor: Sapioseksualna » 21 kwie 2021, o 08:31

Jeśli chodzi o grupy na FB Polecam Tęczową Przystań. Bardzo sensowne dziewczyny ją prowadzą.
ODPOWIEDZ