Jestem niemiła i nic na to nie mogę

Dyskusje, wymiana opinii i doświadczeń na tematy związane z życiem kobiet kochających kobiety. Wsparcie dla potrzebujących.
ODPOWIEDZ
owczarnia
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 118
Rejestracja: 27 lut 2014, o 21:53

Jestem niemiła i nic na to nie mogę

Post autor: owczarnia » 23 lut 2021, o 10:07

Od jakiegoś czasu zauważyłam, że gdy podoba mi się jakaś dziewczyna lub gdy orientuję się, że zaczyna mi na jakiejś zależeć to staję się dla niej niemiła, w najlepszym wypadku ją ignoruję, po prostu robię wszystko, żeby ją do siebie zrazić. Domyślam się, że to jaki,s mechanizm obronny wynikający z obawy przed odrzuceniem, ale nie potrafię nad tym zapanować, to nie jest mój wybór, dzieje się to poza moją kontrolą, po prostu jakbym nie umiała inaczej. Czy któraś z Was też tak miała i udało jej się to przepracować bez terapii? A jeśli tak to w jaki sposób?
kwiatkika
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 15
Rejestracja: 16 gru 2019, o 15:03

Re: Jestem niemiła i nic na to nie mogę

Post autor: kwiatkika » 24 lut 2021, o 13:13

Lęk przed obrzuceniem na samym początku zauroczenia wpływa na to, że wolimy kogoś odtrącić zanim go poznamy bo taka strata nie będzie kosztować nas tyle co długoletni związek wszak miłość to zawsze duże ryzyko. Dlatego z tą kontrolą bym polemizowała, właśnie brakiem kontroli jest podążanie za uczuciem, a ty kontrolując sytuacje zostajesz w swojej strefie komfortu. Gdybym była w takiej sytuacji zastanowiłabym jak się obecnie postrzegam i swoje otoczenie. Tutaj mam namyśli siebie w stosunku do mojej seksualności lub wartości siebie. Czy siebie akceptuję, czy moja rodzina nie wie o mnie i z tego tytułu tez się boję, jak się widzę w społeczeństwie. Można tez siebie zapytać czy uważam, że jestem warta miłości albo co się takiego najgorszego stanie gdy dana osoba mnie odrzuci ? Nie mniej jednak zawsze zachęcam do terapii dużo rozjaśnia w głowie. Pozdrawiam !
0k0b0ga
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 443
Rejestracja: 5 sty 2017, o 01:11

Re: Jestem niemiła i nic na to nie mogę

Post autor: 0k0b0ga » 6 mar 2021, o 22:04

Trochę to znam.
Ana91
Posty: 2
Rejestracja: 14 mar 2021, o 21:24

Re: Jestem niemiła i nic na to nie mogę

Post autor: Ana91 » 14 mar 2021, o 21:29

Tak, też tak mam. Czasami zastanawiam się, czy to nie chodzi o to, że lubię sam proces zdobywania kogoś, a jak już ktoś odwzajemnia uczucie dostaję blokady i koniec.
Galindia
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 20
Rejestracja: 6 maja 2021, o 13:36

Re: Jestem niemiła i nic na to nie mogę

Post autor: Galindia » 6 maja 2021, o 14:57

Też tak mam. To jest chyba kwestia wychowania w dzieciństwie.
liberatedgirl
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 38
Rejestracja: 3 maja 2021, o 07:35

Re: Jestem niemiła i nic na to nie mogę

Post autor: liberatedgirl » 8 maja 2021, o 08:16

Galindia pisze:
6 maja 2021, o 14:57
Też tak mam. To jest chyba kwestia wychowania w dzieciństwie.
Dyskutowałabym z tym co napisałaś.
Galindia
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 20
Rejestracja: 6 maja 2021, o 13:36

Re: Jestem niemiła i nic na to nie mogę

Post autor: Galindia » 27 maja 2021, o 15:14

Więc dyskutuj. Od tego jest forum.
WikiiVici
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 34
Rejestracja: 30 lip 2021, o 10:51

Re: Jestem niemiła i nic na to nie mogę

Post autor: WikiiVici » 27 sie 2021, o 13:03

hmmm, no powiedzmy, że nie jesteś zupą pomidorową i nie każdy musi Cię lubić ;p
asek
Posty: 6
Rejestracja: 31 sie 2018, o 23:35

Re: Jestem niemiła i nic na to nie mogę

Post autor: asek » 13 lis 2021, o 11:57

Ana91 pisze:
14 mar 2021, o 21:29
Tak, też tak mam. Czasami zastanawiam się, czy to nie chodzi o to, że lubię sam proces zdobywania kogoś, a jak już ktoś odwzajemnia uczucie dostaję blokady i koniec.
Jak ja nie mogę rooooooozgryźć właśnie takiego zachowania, ewidentnie istnieje chemia, iskrzy między nami, a gdy tylko zrobie krok w jej kierunku to Ona dwa w tył, albo zupełnie ucieka. Wyyyyyyć się chce! No nic, czas odpuścić!
mgdlna
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 307
Rejestracja: 6 wrz 2020, o 13:44
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jestem niemiła i nic na to nie mogę

Post autor: mgdlna » 13 lis 2021, o 14:04

Galindia pisze:
6 maja 2021, o 14:57
Też tak mam. To jest chyba kwestia wychowania w dzieciństwie.
A co jeśli ma rodzeństwo, które było wychowywane w ten sam sposób co ona, a to rodzeństwo jest inne?
ODPOWIEDZ