PCOS
PCOS
Jak sobie z tym radzicie? Bierzecie tabletki antykoncepcyjne czy udaje wam się leczyć ten problem naturalnie? Konkretnie chodzi mi o sposoby nie polegające na utracie wagi, bo raczej nie mam czego tracić.
Re: PCOS
Hej mi lekarz zalecił Miositogyn, a także spironol na wysoki DHEAS
-
- początkująca foremka
- Posty: 38
- Rejestracja: 3 maja 2021, o 07:35
Re: PCOS
Hejka, jestem tu nowa. Ja mam pcos i ide w maju do ginekologa, będę leczona prawdopodobnie pod tym kątem. To moja 1 wizyta od dawna.
Re: PCOS
No właśnie tak się zastanawiam, czy są na to inne sposoby niż hormony. Tak, żeby wyleczyć przyczynę, a nie objawy. Przede wszystkim, żeby cykle były normalnej, z grubsza przewidywalnej długości.
Wychodzi na to, że Miosytogin to witaminy z grupy B.
Wychodzi na to, że Miosytogin to witaminy z grupy B.
Re: PCOS
Co do Miositogynu byłam bardzo sceptycznie nastawiona ale okazało się, że pomaga (przynajmniej mi) wyregulował mi okres a mój cykl miał od 25 do 40 dni.
Z tego co wiem w PCOS leczymy objawy.
Ja na tą chwilę próbuje opanować insulinooporność i wagowo jest dobrze lecz insulina wysoka. Wspomniałam o DHEAS bo on powoduje nadmierne owłosienie podobnie jak testosteron biorę leki, ktore miały mi go obniżać lecz nic nie działają, jedynie włosy wolniej rosną i cera ładna.
Z tego co wiem w PCOS leczymy objawy.
Ja na tą chwilę próbuje opanować insulinooporność i wagowo jest dobrze lecz insulina wysoka. Wspomniałam o DHEAS bo on powoduje nadmierne owłosienie podobnie jak testosteron biorę leki, ktore miały mi go obniżać lecz nic nie działają, jedynie włosy wolniej rosną i cera ładna.
Re: PCOS
Zobaczę w takim razie Miositogyn. A nóż coś da. Suplementy witamin sporo mi dają.
Kiedy mam jeden z tych długich cykli, dokucza mi naprawdę silny PMS (w normalnych cyklach nie mam PMS, przed długi cykl rozumiem ponad 40 dni), z tym mam największy problem, poza tym od tego organizm ogólnie wydaje się osłabiony i jak w stresie, dużo różnych dolegliwości. Ponoć PMS leczy się antydepresantami(SSRI), trochę słabo, jak na coś, co występuje raz na jakiś czas. Jest też opcja leczenia progesteronem - dla mnie się sprawdza w stosunku do wszystkich tych dolegliwości przydługich cykli i przywraca normalne.
Przez jakiś czas działał dla mnie niepokalanek (Castagnus) polecony przez jedną ginekolog, cykle były regularne, co miesiąc, ale po kilku miesiącach znowu się rozjechało i zaczął powodować nadmierną nerwowość nawet jak na mnie
Spironol jeszcze gorzej wszystko rozstrajał, mimo że to podobno dobrze tolerowany lek. Owszem, trądzik od niego znikał, owłosienie wypadło nawet z łydek, ale jak dla mnie to kompletnie nie warte konsekwencji zdrowotnych: utraty wagi do BMI 16, zasłabnięć, depresji, bezsenności. Jeżeli chodzi o trądzik, to udało mi się go wyleczyć inaczej, u dermatologa, a owłosienie mi nie wadzi.
Kiedy mam jeden z tych długich cykli, dokucza mi naprawdę silny PMS (w normalnych cyklach nie mam PMS, przed długi cykl rozumiem ponad 40 dni), z tym mam największy problem, poza tym od tego organizm ogólnie wydaje się osłabiony i jak w stresie, dużo różnych dolegliwości. Ponoć PMS leczy się antydepresantami(SSRI), trochę słabo, jak na coś, co występuje raz na jakiś czas. Jest też opcja leczenia progesteronem - dla mnie się sprawdza w stosunku do wszystkich tych dolegliwości przydługich cykli i przywraca normalne.
Przez jakiś czas działał dla mnie niepokalanek (Castagnus) polecony przez jedną ginekolog, cykle były regularne, co miesiąc, ale po kilku miesiącach znowu się rozjechało i zaczął powodować nadmierną nerwowość nawet jak na mnie
Spironol jeszcze gorzej wszystko rozstrajał, mimo że to podobno dobrze tolerowany lek. Owszem, trądzik od niego znikał, owłosienie wypadło nawet z łydek, ale jak dla mnie to kompletnie nie warte konsekwencji zdrowotnych: utraty wagi do BMI 16, zasłabnięć, depresji, bezsenności. Jeżeli chodzi o trądzik, to udało mi się go wyleczyć inaczej, u dermatologa, a owłosienie mi nie wadzi.
Re: PCOS
Nie wiem na ile wyleczyło to przyczynę, raczej nie wyleczyło przyczyny wcale, ale ja od kilku lat biorę metforminę na PCOS. Cykle mi się bardzo unormowały, a przez wiele lat miałam okres raz, dwa razy w roku. Wiele, wiele lat temu brałam tabsy hormonalne ale nie antykoncepcyjne i wtedy też przez chwilę było nieźle. Ale teraz na metforminie jest po prostu normalnie. Metofrmina jest niby lekiem na cukrzycę - takim przed insuliną, ale właśnie ma ten efektu uboczny że pomaga przy PCOS. Tylko nie jestem w stanie powiedzieć że to tylko zasługa tego leku, bo ustawiła mi go pani endokrynolog jednocześnie z ustawieniem leków na tarczycę. Więc możliwe że dopiero ich połączenie przyniosło pożądane efekty.
Re: PCOS
Elinor, ile czasu brałaś ten spironol i w jakiej dawce, że tak schudłaś?
Re: PCOS
Spironol nie pomaga schudnąć jest to lek na choroby sercowo - naczyniowe, obniża ciśnieni i zatrzymuje potas w organizmie a skutkiem ubocznym jest obniżenie testosteronu, dheas.
Metformina pomaga schudnąć ponieważ reguluje cukier i skoki insuliny.
Metformina pomaga schudnąć ponieważ reguluje cukier i skoki insuliny.
Re: PCOS
Spironol- krótko, 2 miesiące, a dawka nie była jakaś specjalnie duża. Niestety nie pamiętam w mg, ale to było pół tabletki. Nigdy więcej nie udało mi się tyle ważyć, moja dolna granica wagi jak normalnie chudnę jest jakieś 8kg powyżej tamtej. (Jestem wysokiego wzrostu) Cóż... nigdy więcej leczenia trądziku hormonami.
Osioł, fajnje, że udało się znaleźć u Ciebie działające rozwiązanie i że endokrynolog zajęła się też tarczycą.
Osioł, fajnje, że udało się znaleźć u Ciebie działające rozwiązanie i że endokrynolog zajęła się też tarczycą.
Re: PCOS
No i u mnie to nie było stricte chudnięcie, bo tłuszczu mam naprawdę minimum, to było raczej wyniszczenie organizmu. Być może zniknęła mi dosłownie cała tkanka mięśniowa.
Re: PCOS
U mnie działa tylko flutamid. I psychotropy - krzyżówka PCOS Z PMDD. Spironol i metformina kompletnie zawiodły.
-
- początkująca foremka
- Posty: 38
- Rejestracja: 3 maja 2021, o 07:35
Re: PCOS
Dziewczyny, też jesteście za dużo obrośnięte tu i tam? Ja mam dużo włosków na szyji i jest ich coraz więcej. Mam laser od kogoś phillips ale dawno nie używałam a zdarzyło się kilka razy golić... Wakacje już niedługo i muszę zacząć coś z tym robić żeby do końca czerwca było dobrze. Mam depresję i w miarę o siebie dbam ale różnie bywa. Jestem też otyła, z cukrem jak narazie problemów nie ma chociaż mimo zaleceń lekarza nie jem zbyt zdrowo i nie potrafię się ogarnąć
Re: PCOS
Ale że co z tym owłosieniem? Nie wiem, czy IPL działa, są różne opinie na ten temat, profesjonalny laser i elektroliza na pewno są skuteczne, choć osobiście obawiam się, że mogą zostawiać blizny. Z resztą wyglądam jak facet, więc mi tam ryba...
Flutamid nie siecze w wątrobę? Chociaż nie będę się może wymądrzać, ja biorę z kolei izotek na trądzik, to też siecze wątrobę.
Flutamid nie siecze w wątrobę? Chociaż nie będę się może wymądrzać, ja biorę z kolei izotek na trądzik, to też siecze wątrobę.
Re: PCOS
Mniej siecze niż wcześniejszy party mix alkoholu z psychotropami przez kilka lat, tak podejrzewam.
Re: PCOS
Skoro psychotropy były i przedtem i teraz, to wnioskuję, że lepiej się czujesz biorąc flutamid. Tak z ciekawości - chodzi o trądzik i owłosienie czy o wpływ flutamidu na psychikę?
Re: PCOS
Łysienie, włosy, tycie, plus wspomniane rzeczy z głową.
Pomogło, bo to bloker androgenów. Jest lepiej.
Pomogło, bo to bloker androgenów. Jest lepiej.
Re: PCOS
Dzięki pcos, androgenom i insulinoodporności, straciłam ponad połowę włosów na głowie a zyskałam nowe gdzie indziej, w sumie niby remis, no ale niezupełnie tak być powinno.
Re: PCOS
Rzeczywiście słabo. Czyli na psychikę też pomogło. Dla mnie osobiście hormony bardzo działają na psychikę. Z progesteronem mam zero problemów z PMS. (Trądzik niestety wręcz pogarsza, ale wolę głowę od skóry jeżeli mam wybierać, co będzie w dobrym stanie, poza tym mam leki dermatologiczne, które działają) Z kolei spironol to była niezła jazda. Kilka razy gorsza niż moje oryginalne PMSy.
Re: PCOS
Kiedyś próbowałam castagnus, ale to było fatalne. Po spironolu wypadło mi jeszcze trochę włosów. Po metforminie były wymioty. Dopiero ten silny bloker dał radę. A wieki temu najbardziej pomogła mi Cabergolina, ale to strasznie drogie. Co organizm, to reakcja:/
Re: PCOS
U mnie po spironolu nic się nie dzieje, dobrze toleruje. Po metforminie pierwsze dwa miesiące bóle brzucha, biegunka teraz jest już dobrze.
-
- początkująca foremka
- Posty: 38
- Rejestracja: 3 maja 2021, o 07:35
Re: PCOS
A to z tym owłosieniem że rośnie mi go zdecydowanie za dużoElinor pisze: ↑5 maja 2021, o 19:35Ale że co z tym owłosieniem? Nie wiem, czy IPL działa, są różne opinie na ten temat, profesjonalny laser i elektroliza na pewno są skuteczne, choć osobiście obawiam się, że mogą zostawiać blizny. Z resztą wyglądam jak facet, więc mi tam ryba...
Flutamid nie siecze w wątrobę? Chociaż nie będę się może wymądrzać, ja biorę z kolei izotek na trądzik, to też siecze wątrobę.
Re: PCOS
No to jak wyżej, IPL ma mieszane opinie, laser w salonie kosmetycznym zwykle sobie radzi, ale nie zawsze. Jak masz ciemne włosy to laser, jak jasne to elektroliza. Z laserem też trochę uwaga, może postarzać skórę. (Mnie interesował laser, bo mam ciemne włosy) IPL też lepiej działa dla ciemnych, poniekąd.liberatedgirl pisze: ↑8 maja 2021, o 06:28A to z tym owłosieniem że rośnie mi go zdecydowanie za dużo
Dalej. Depilator i wosk na delikatne miejsca (np twarz, chyba że masz skórę jak podeszwa) nie są dobre, powodują siniaki. Jest jakaś bliskowschodnia metoda depilacji nicią jedwabną, idziesz do kosmetyczki, która to umie i ci wyrywa, to jest delikatne i się nadaje do twarzy. Można też wyrywać pensetą. Niestety w obu wypadkach i tak mogą zacząć wrastać i narobić bałaganu, więc moja opinia, nie patyczkuj się z tą pensetą, jeżeli masz więcej niż kilka włosków na krzyż, idź od razu na laser albo elektrolizę. Podobno boli jak diabli (najlepiej zorganizować sobie jakąś maść znieczulającą typu emla) i na jakiś tydzień się puchnie, ale parę zabiegów i masz to z głowy i bez wrastających włosów.
Zakładając oczywiście, że nie masz ochoty się golić. Jeżeli się wolisz golić, to uwaga na tępe golarki, bo powodują wypryski, razor burn i inne podrażnienia. I na damskie golarki, jak dla mnie nie sprawdzają się w żadnym zastosowaniu, zwyczajnie szarpią zamiast ciąć, a w dodatku więcej kosztują (pink tax).
-
- początkująca foremka
- Posty: 38
- Rejestracja: 3 maja 2021, o 07:35
Re: PCOS
Dziękuję Ci za rzetelne informacje, wow Dużo wiesz na ten temat, ja byłam kiedyś na paru zabiegach laserowych i stosowałam wtedy emle ale to droga rzecz bo kosztuje z tego co pamiętam około 50 zł mała tubka. O laserze pomyśle po wakacjach, teraz będę używać tego domowego chociaż mogłam już pare razy użyć przed okresem letnim który się zaczyna do nas zbliżać małymi krokami, aczkolwiek miałam to gdzieś. Dziękuję za radyElinor pisze: ↑8 maja 2021, o 12:14No to jak wyżej, IPL ma mieszane opinie, laser w salonie kosmetycznym zwykle sobie radzi, ale nie zawsze. Jak masz ciemne włosy to laser, jak jasne to elektroliza. Z laserem też trochę uwaga, może postarzać skórę. (Mnie interesował laser, bo mam ciemne włosy) IPL też lepiej działa dla ciemnych, poniekąd.liberatedgirl pisze: ↑8 maja 2021, o 06:28A to z tym owłosieniem że rośnie mi go zdecydowanie za dużo
Dalej. Depilator i wosk na delikatne miejsca (np twarz, chyba że masz skórę jak podeszwa) nie są dobre, powodują siniaki. Jest jakaś bliskowschodnia metoda depilacji nicią jedwabną, idziesz do kosmetyczki, która to umie i ci wyrywa, to jest delikatne i się nadaje do twarzy. Można też wyrywać pensetą. Niestety w obu wypadkach i tak mogą zacząć wrastać i narobić bałaganu, więc moja opinia, nie patyczkuj się z tą pensetą, jeżeli masz więcej niż kilka włosków na krzyż, idź od razu na laser albo elektrolizę. Podobno boli jak diabli (najlepiej zorganizować sobie jakąś maść znieczulającą typu emla) i na jakiś tydzień się puchnie, ale parę zabiegów i masz to z głowy i bez wrastających włosów.
Zakładając oczywiście, że nie masz ochoty się golić. Jeżeli się wolisz golić, to uwaga na tępe golarki, bo powodują wypryski, razor burn i inne podrażnienia. I na damskie golarki, jak dla mnie nie sprawdzają się w żadnym zastosowaniu, zwyczajnie szarpią zamiast ciąć, a w dodatku więcej kosztują (pink tax).
Re: PCOS
Proszę. Lata prób i błędów :p
W sumie sam laser też drogi, ale przynajmniej skuteczny.
W sumie sam laser też drogi, ale przynajmniej skuteczny.
Re: PCOS
Są naturalne sposoby jak trzymanie zdrowej diety, oraz lekkie ćwiczenia.
Poczytaj sobie wpisy Pauliny Ihnatowicz czy MAłgosi z Qchennych inspiracji.
Ja mam i pcos i insulinooporność. Cięzko mi trzymać dietę, ale gdy mi się to udaje plus trochę więcej się ruszam czuję się lepiej, nie jestem senna no i brzucha mi tak nie wywala. Trzeba zmienić całkowicie myślenie o jedzeniu.
... ale to tylko moje zdanie.
Re: PCOS
Dzięki za rekomendacje.
Ogólnie raczej zdrowo się odżywiam, ale zawsze ciekawe, co ma do powiedzenia na ten temat dietetyk.
Ogólnie raczej zdrowo się odżywiam, ale zawsze ciekawe, co ma do powiedzenia na ten temat dietetyk.