Lesbijka w hetero świecie

Dyskusje, wymiana opinii i doświadczeń na tematy związane z życiem kobiet kochających kobiety. Wsparcie dla potrzebujących.
Awatar użytkownika
wasnioha
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 48
Rejestracja: 22 lis 2018, o 20:16

Lesbijka w hetero świecie

Post autor: wasnioha » 8 lip 2021, o 20:49

Tytuł może nie trafiony, ale pomysłu na lepszy zwyczajnie nie mam :pilka:

Pytanie skierowane bardziej do osób po 30-tce, bo mniej więcej w tych okolicach wiekowych znajomi zaczynają mieć dzieci i ogólnie zmienia się charakter i okoliczności nawiązywania nowych znajomości.
Czy też tak macie, że poznając nowych ludzi np w pracy czy też przy innych okazjach jakby wewnętrznie stopujecie się i wycofujecie z zacieśniania więzi? Mówię o ludziach hetero, mówiących otwarcie o swoim życiu bo przecież mąż, żona, dzieci to są tematy którymi ludzie dzielą się non stop. I zawsze przychodzi ten moment decyzji czy się otwieram, jestem szczera i outuje czy się wycofuje. Otwartość i szczerość ludzi hetero jest niewymuszana, ona poprostu jest a ja mam wrażenie, że bardzo często siebie cenzuruje i moja otwartość jest kontrolowana, z wiekiem coraz bardziej.
Mam 33 lata i kiedy byłam młodsza nawiązywanie znajomości przychodziło mi łatwo, nawet jak siedziałam w szafie to nie miało to znaczenia. Teraz dostrzegam ten dystans.
AnnaArendt
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 968
Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: AnnaArendt » 8 lip 2021, o 21:10

W wieku lat 46 nadal nie mam z tym problemu. Ale to może z powodu posiadania dziecka i żony. Wychodzi na to samo. A gdzie na wakacje, a co z feriami, a jak działka... Nudy
Awatar użytkownika
dalidaa
super forma
super forma
Posty: 1757
Rejestracja: 20 lis 2014, o 12:36

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: dalidaa » 8 lip 2021, o 23:25

Nie robię tajemnicy.
Świetny przykład: niecałe dwa lata temu wprowadziłam się do budynku.
Nikt z nikim nie gadał. Sąsiadów na oczy nie widziałam.
Pół roku temu wprowadzili się nowi sąsiedzi, starsze małżeństwo z chora mamą.
Zagadywali wszystkich po kolei.
Oczywiście furorę zrobiły moje koty.
Zorganizowali na podwórku ławkę, stół, parasol.
Od jakichś dwóch tygodni niemal codziennie wszyscy wychodzą pochillowac po pracy.
Każdy coś opowiada o sobie. Same pary i ja.
No więc rzucam, że no taka sytuacja, odkąd się rozstałam z moją ex to trochu nudno, ale teraz fajnie, że można wyjść posiedzieć, piwko wypić.
Przedział wiekowy: 28-75. Czy ktoś skomentował? Nie.
Czy inaczej patrzą? Nie.
Czy atmosfera siadła? Nie. Bo ja po prostu nie robiłam z tego problemu tylko potraktowałam to jako najnormalniejszą rzecz świata.
Teraz zwiedzamy chaty i poznajemy nawzajem swoje koty, organizujemy grilla i planujemy wypad do parku linowego w kotlinie kłodzkiej i wielką bibę bo większość ma urodziny w listopadzie... Otwartość rodzi otwartość.
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
Evlina
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 139
Rejestracja: 11 cze 2021, o 12:42

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: Evlina » 9 lip 2021, o 01:44

dalidaa pisze:
8 lip 2021, o 23:25
Nie robię tajemnicy.
Świetny przykład: niecałe dwa lata temu wprowadziłam się do budynku [...]
Eh..żeby tak wszędzie było..Zaczynam wierzyć w teorię multiświatów. W jakim Ty mieszkasz? Bo na pewno nie w naszym :mrgreen:
Awatar użytkownika
dalidaa
super forma
super forma
Posty: 1757
Rejestracja: 20 lis 2014, o 12:36

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: dalidaa » 9 lip 2021, o 01:52

Mieszkałam w Europie, w Azji, w kilku miejscach na katolickim Śląsku, w tym na wsi przez 8 lat z moją ex. Nigdy nigdzie nie miałam problemu.
Jak się nie robi z siebie tajemnicy i traktuje to jako coś normalnego, to inni też to tak traktują. Ba na owej wsi nawet uczyłam ich dzieci, bo przychodziły na korepetycje z języków.

Dziś na przykład były opowieści o serialowych aktorach i aktorkach. Panie komentowały Panów, ja i Panowie komentowaliśmy Panie, wszyscy byli popłakani ze śmiechu 🤣
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
greenbook43
Posty: 2
Rejestracja: 2 gru 2019, o 21:15

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: greenbook43 » 9 lip 2021, o 15:45

wasnioha pisze:
8 lip 2021, o 20:49
I zawsze przychodzi ten moment decyzji czy się otwieram, jestem szczera i outuje czy się wycofuje. Otwartość i szczerość ludzi hetero jest niewymuszana, ona poprostu jest a ja mam wrażenie, że bardzo często siebie cenzuruje i moja otwartość jest kontrolowana, z wiekiem coraz bardziej.
Być może masz po prostu złe doświadczenia, po których pozostał uraz i teraz chronisz siebie, bo nauczyłaś się, że bycie autentyczną może być bolesne, może skutkować ochłodzeniem lub zerwaniem kontaktów? Uważam, że jeśli bardzo nam na jakiejś znajomości zależy, mimo wszystko warto ryzykować i się outować. Jeśli nie zależy mi bardzo i przewiduję negatywny scenariusz, wtedy odpuszczam, żeby nie fundować sobie stresu i frustracji.
Awatar użytkownika
wasnioha
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 48
Rejestracja: 22 lis 2018, o 20:16

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: wasnioha » 9 lip 2021, o 16:26

greenbook43 pisze:
9 lip 2021, o 15:45
Być może masz po prostu złe doświadczenia, po których pozostał uraz i teraz chronisz siebie, bo nauczyłaś się, że bycie autentyczną może być bolesne, może skutkować ochłodzeniem lub zerwaniem kontaktów? Uważam, że jeśli bardzo nam na jakiejś znajomości zależy, mimo wszystko warto ryzykować i się outować. Jeśli nie zależy mi bardzo i przewiduję negatywny scenariusz, wtedy odpuszczam, żeby nie fundować sobie stresu i frustracji.
tak, raz na jakiś czas spotykałam się z nieprzychylnością mimo, że swoją orientacje normalizowałam i nigdy nie rozbiłam oficjalnych coming outow więc teraz jestem coraz bardziej asekurancka. Ogólnie brak przychylności niewiele mnie ochodzi poza tymi przypadkami, gdy są to ludzi z pracy z którymi bądź co bądź ten kontakt wciąż będzie.
dalidaa pisze:
9 lip 2021, o 01:52

Dziś na przykład były opowieści o serialowych aktorach i aktorkach. Panie komentowały Panów, ja i Panowie komentowaliśmy Panie, wszyscy byli popłakani ze śmiechu 🤣
dalida, nie ma tam u Ciebie mieszkania do wynajęcia? :DDD pracuje zdalnie, mogę się zwlec w każde miejsce :DDD
bardzo mnie rozczulają starsi tolerancyjni ludzi <3
Awatar użytkownika
dalidaa
super forma
super forma
Posty: 1757
Rejestracja: 20 lis 2014, o 12:36

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: dalidaa » 9 lip 2021, o 16:35

Na ten moment nie ma i przy tej koegzystencji którą wypracowujemy raczej długo nikt się stąd nie wyniesie 🤣🤣🤣
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
Ella_Bronia
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 619
Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: Ella_Bronia » 9 lip 2021, o 19:52

dalidaa pisze:
8 lip 2021, o 23:25
Nie robię tajemnicy.
Świetny przykład: niecałe dwa lata temu wprowadziłam się do budynku.
Nikt z nikim nie gadał. Sąsiadów na oczy nie widziałam.
Pół roku temu wprowadzili się nowi sąsiedzi, starsze małżeństwo z chora mamą.
Zagadywali wszystkich po kolei.
Oczywiście furorę zrobiły moje koty.
Zorganizowali na podwórku ławkę, stół, parasol.
Od jakichś dwóch tygodni niemal codziennie wszyscy wychodzą pochillowac po pracy.
Każdy coś opowiada o sobie. Same pary i ja.
No więc rzucam, że no taka sytuacja, odkąd się rozstałam z moją ex to trochu nudno, ale teraz fajnie, że można wyjść posiedzieć, piwko wypić.
Przedział wiekowy: 28-75. Czy ktoś skomentował? Nie.
Czy inaczej patrzą? Nie.
Czy atmosfera siadła? Nie. Bo ja po prostu nie robiłam z tego problemu tylko potraktowałam to jako najnormalniejszą rzecz świata.
Teraz zwiedzamy chaty i poznajemy nawzajem swoje koty, organizujemy grilla i planujemy wypad do parku linowego w kotlinie kłodzkiej i wielką bibę bo większość ma urodziny w listopadzie... Otwartość rodzi otwartość.
Może niedoslyszeli?
Evlina
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 139
Rejestracja: 11 cze 2021, o 12:42

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: Evlina » 9 lip 2021, o 20:05

Ella_Bronia pisze:
9 lip 2021, o 19:52
dalidaa pisze:
8 lip 2021, o 23:25
Nie robię tajemnicy [...]
Może niedoslyszeli?
Ci 75 mogli też nie wiedzieć co to jest ex :scratch:
Awatar użytkownika
osiol
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 2193
Rejestracja: 17 sty 2006, o 00:00
Lokalizacja: znów gdzieś tam ;)

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: osiol » 9 lip 2021, o 22:05

Evlina pisze:
9 lip 2021, o 20:05
Ella_Bronia pisze:
9 lip 2021, o 19:52
dalidaa pisze:
8 lip 2021, o 23:25
Nie robię tajemnicy [...]
Może niedoslyszeli?
Ci 75 mogli też nie wiedzieć co to jest ex :scratch:
Nasza ulubiona sąsiadka - pani P. gdy ją poznałyśmy miała jakieś 75 lat. Kiedy o nas mówiła przedstawiała nas jako: "to moje ulubione dziewczyny, które się bardzo kochają". Nigdy nie pozwoliła nikomu złego słowa o nas powiedzieć. Ludzie 75+ nie są wcale tacy źli ;)
Kiedyś ktoś nam przebił opony (na pewno specjalnie bo były wkręcone śruby w bok opony) - sąsiadka level około 60:
- to na pewno jacyś obcy, bo u nas to wszyscy Was lubią i nikt by się nie odważył. Okazało się że to nie w nas celowano, tylko w sąsiada awanturnika, który jeździ takim samym samochodem - od tamtej pory mamy urocze osłony przeciwsłoneczne w rybki i kwiatuszki, żeby się wyróżnić ;)
Otwartość i szczerość ludzi hetero jest niewymuszana, ona poprostu jest a ja mam wrażenie, że bardzo często siebie cenzuruje i moja otwartość jest kontrolowana, z wiekiem coraz bardziej.
U mnie odwrotnie, z wiekiem coraz łatwiej przychodzi mi brak autocenzury. Jeśli ktoś ma problem z tym, z kim żyję, to jego problem nie mój. I chociaż nie zaczynam rozmowy od : cześć jestem Ania i jestem lesbijką, to nie ukrywam tego kim jestem i w rozmowie wprost mówię o swoim życiu.
Evlina
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 139
Rejestracja: 11 cze 2021, o 12:42

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: Evlina » 9 lip 2021, o 22:46

osiol pisze:
9 lip 2021, o 22:05

[...] Ludzie 75+ nie są wcale tacy źli [...]
Oczywiście, są tacy i tacy. Ja mam sąsiadkę w tym wieku, która jest przyklejona do judasza 24 h. Obserwuje wszystkich i z wszystkimi dzieli się tym co zobaczy a czego nie widzi to ubarwia swoimi domysłami. Oczywiście wychodzą z tego niestworzone historie, które krążą wśród sąsiadów. Ale generalnie masz rację. Z reguły są to mili ludzie.
davergne
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 391
Rejestracja: 6 cze 2020, o 20:19

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: davergne » 9 lip 2021, o 23:50

Im wiecej ludzi wyjdzie z "szafy" tym z wieksza akceptacja bedziemy sie spotykac. Wystarczy porownac komentarze te obecne z tymi z przed lat
https://www.pudelek.pl/marta-warchol-i- ... 140661792a
Filmy les na www.violka.pl
Awatar użytkownika
dalidaa
super forma
super forma
Posty: 1757
Rejestracja: 20 lis 2014, o 12:36

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: dalidaa » 10 lip 2021, o 01:51

Ella_Bronia pisze:
9 lip 2021, o 19:52
dalidaa pisze:
8 lip 2021, o 23:25
Nie robię tajemnicy.
Świetny przykład: niecałe dwa lata temu wprowadziłam się do budynku.
Nikt z nikim nie gadał. Sąsiadów na oczy nie widziałam.
Pół roku temu wprowadzili się nowi sąsiedzi, starsze małżeństwo z chora mamą.
Zagadywali wszystkich po kolei.
Oczywiście furorę zrobiły moje koty.
Zorganizowali na podwórku ławkę, stół, parasol.
Od jakichś dwóch tygodni niemal codziennie wszyscy wychodzą pochillowac po pracy.
Każdy coś opowiada o sobie. Same pary i ja.
No więc rzucam, że no taka sytuacja, odkąd się rozstałam z moją ex to trochu nudno, ale teraz fajnie, że można wyjść posiedzieć, piwko wypić.
Przedział wiekowy: 28-75. Czy ktoś skomentował? Nie.
Czy inaczej patrzą? Nie.
Czy atmosfera siadła? Nie. Bo ja po prostu nie robiłam z tego problemu tylko potraktowałam to jako najnormalniejszą rzecz świata.
Teraz zwiedzamy chaty i poznajemy nawzajem swoje koty, organizujemy grilla i planujemy wypad do parku linowego w kotlinie kłodzkiej i wielką bibę bo większość ma urodziny w listopadzie... Otwartość rodzi otwartość.
Może niedoslyszeli?
Hahaha 🤣 no na pewno.
Zwłaszcza kiedy obgadywalismy jakie typy mnie interesują.
Rzeczywiście trzeba by było enigmy żeby rozszyfrować o czym rozmowa 🤣
davergne pisze:
9 lip 2021, o 23:50
Im wiecej ludzi wyjdzie z "szafy" tym z wieksza akceptacja bedziemy sie spotykac. Wystarczy porownac komentarze te obecne z tymi z przed lat
https://www.pudelek.pl/marta-warchol-i- ... 140661792a
Dokładnie
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
Ella_Bronia
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 619
Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: Ella_Bronia » 10 lip 2021, o 10:16

davergne pisze:
9 lip 2021, o 23:50
Im wiecej ludzi wyjdzie z "szafy" tym z wieksza akceptacja bedziemy sie spotykac. Wystarczy porownac komentarze te obecne z tymi z przed lat
https://www.pudelek.pl/marta-warchol-i- ... 140661792a
Dokładnie
[/quote]
Z tym wychodzeniem z szafy jako czynnikiem zwiększajacym tolerancję wobec LGBT to mam duze watpliwosci. Obserwuję z ogromnym smutkiem jak ostatnimi laty baardzo pogorszyło się postrzeganie i tolerancja wobec LGBT. Winę ponosi za to oczywiscie polityka naszego rzadu, ale nie tylko. Obserwuję jak w Warszawie, w srodowisku mlodych, wyksztalconych ludzi pogorszył się stosunek do LGBT. To jest straszne! Tak źle jeszcze nigdy nie było... LGBT to dla nich uosobienie zła. Jak pytasz co mają do zarzucenia LGBT to nie do konca wiedzą, ale wskazują na parady rownosci i to co się tam dzieje, adopcję dzieci przez pary homo, manifestowanie przez homo swojego homoseksualiuzmu. Jesli takie mają byc efekty tego "wychodzenia z szafy" to lepiej chyba zaniechac tej działalnosci.
A ja naiwna myslałam, ze moze być tylko lepiej...
davergne
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 391
Rejestracja: 6 cze 2020, o 20:19

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: davergne » 10 lip 2021, o 11:49

Ella_Bronia pisze:
10 lip 2021, o 10:16

Z tym wychodzeniem z szafy jako czynnikiem zwiększajacym tolerancję wobec LGBT to mam duze watpliwosci. Obserwuję z ogromnym smutkiem jak ostatnimi laty baardzo pogorszyło się postrzeganie i tolerancja wobec LGBT. Winę ponosi za to oczywiscie polityka naszego rzadu, ale nie tylko. Obserwuję jak w Warszawie, w srodowisku mlodych, wyksztalconych ludzi pogorszył się stosunek do LGBT. To jest straszne! Tak źle jeszcze nigdy nie było... LGBT to dla nich uosobienie zła. Jak pytasz co mają do zarzucenia LGBT to nie do konca wiedzą, ale wskazują na parady rownosci i to co się tam dzieje, adopcję dzieci przez pary homo, manifestowanie przez homo swojego homoseksualiuzmu. Jesli takie mają byc efekty tego "wychodzenia z szafy" to lepiej chyba zaniechac tej działalnosci.
A ja naiwna myslałam, ze moze być tylko lepiej...
Ja mowilam o wychodzeniu z szafy osob homoseksualnych a nie o tej paskudnej ideologii LGBT ktorej nigdy nie popieralam, nie popieram i popierac nie bede. Na sam widok teczowej flagi i loga lgbt czyli nieudolnie zorganizowanej grupy ktora sama nie wie o co walczy- robi mi sie niedobrze. I pisze to jako homoseksualna kobieta. Wiec wcale nie dziwi mnie negatywne nastawienie heterykow.

Uwazam, ze gdyby osoby homoseksualne wyszly na ulice domagajac sie praw do zwiazku formalnego takich jak maja heterycy, to wkoncu dostalibysmy to, o co walczymy. A wtedy kazdy moglby sie rozejsc i byloby po sprawie.
A o co walczy LGBT? O akceptacje? Sorry, ale o akceptacje tak jak o szacunek sie nie walczy wpychajac sie z brudnymi lgbt buciorami do czyis domow. Akceptacje i szacunek trzeba sobie wypracowac.

Z tego co czytalam, to niedlugo ma wejsc nowe prawo jesli chodzi o zatrudnianie pracownikow zeby "byla wieksza rownosc" w spoleczenstwie. Ma polegac ono na tym, ze tak jak jest teraz jesli chodzi o plec np: do policji ma byc zatrudnionych przykladowo 50% kobiet i 50% mezczyzn, to niedlugo pracodawca bedzie musial dac prace komus z LGBT nawet kosztem osoby o lepszych kwalifikacjach.. Wtedy dopiero beda nas nienawidzic :(

Przykro mi jesli ktos sie poczul urazony moja wypowiedzia ale poprostu postanowilam podzielic sie swoim zdaniem.
Jesli ktos ma jakies sensowne argumenty, ktore moglyby zmienic moja postawe i wyprowadzic mnie z bledu (jesli w nim jestem), to bardzo chetnie przeczytam
Filmy les na www.violka.pl
zwyczajna_kobie
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 140
Rejestracja: 29 kwie 2020, o 20:53

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: zwyczajna_kobie » 10 lip 2021, o 12:04

davergne pisze:
10 lip 2021, o 11:49
Akceptacje i szacunek trzeba sobie wypracowac.
w jaki sposób?
Imelda
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 57
Rejestracja: 4 mar 2020, o 21:31

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: Imelda » 10 lip 2021, o 12:58

davergne pisze:
10 lip 2021, o 11:49
Ja mowilam o wychodzeniu z szafy osob homoseksualnych a nie o tej paskudnej ideologii LGBT ktorej nigdy nie popieralam, nie popieram i popierac nie bede. Na sam widok teczowej flagi i loga lgbt czyli nieudolnie zorganizowanej grupy ktora sama nie wie o co walczy- robi mi sie niedobrze. I pisze to jako homoseksualna kobieta. Wiec wcale nie dziwi mnie negatywne nastawienie heterykow.

Uwazam, ze gdyby osoby homoseksualne wyszly na ulice domagajac sie praw do zwiazku formalnego takich jak maja heterycy, to wkoncu dostalibysmy to, o co walczymy. A wtedy kazdy moglby sie rozejsc i byloby po sprawie.
A o co walczy LGBT? O akceptacje? Sorry, ale o akceptacje tak jak o szacunek sie nie walczy wpychajac sie z brudnymi lgbt buciorami do czyis domow. Akceptacje i szacunek trzeba sobie wypracowac.

Z tego co czytalam, to niedlugo ma wejsc nowe prawo jesli chodzi o zatrudnianie pracownikow zeby "byla wieksza rownosc" w spoleczenstwie. Ma polegac ono na tym, ze tak jak jest teraz jesli chodzi o plec np: do policji ma byc zatrudnionych przykladowo 50% kobiet i 50% mezczyzn, to niedlugo pracodawca bedzie musial dac prace komus z LGBT nawet kosztem osoby o lepszych kwalifikacjach.. Wtedy dopiero beda nas nienawidzic :(

Przykro mi jesli ktos sie poczul urazony moja wypowiedzia ale poprostu postanowilam podzielic sie swoim zdaniem.
Jesli ktos ma jakies sensowne argumenty, ktore moglyby zmienic moja postawe i wyprowadzic mnie z bledu (jesli w nim jestem), to bardzo chetnie przeczytam
Niestety to prawda. Te marsze LGBT zamiast pokazywać, że osoby homo to normalni ludzie jak wszyscy, to utwierdzają tylko najgorsze stereotypy o homoseksualistach - pokazują nas jako dziwadła (te drag queeny i inne przebierańce), które myślą tylko o seksie i jakichś perwersjach. Poza tym nie rozumiem po co w tym ruchu LGBT jest doczepiana ta literka T, skoro transseksualizm w ogóle nie jest orientacją seksualną. Później nas utożsamiają np. z takim Margot - hochsztaplerem, którego pajacowanie "idzie na konto" gejów i lesbijek.

Nie wspomnę o największej strategicznej głupocie ruchu LGBT w Polsce - czyli atakowaniu symboli religijnych w najbardziej katolickim kraju Europy, co automatycznie skutkuje trwałym zwiększeniem niechęci ze strony jakiejś połowy społeczeństwa. A przypomnę, że wiele kościołów chrześcijańskich na zachodzie zmieniło swoje podejście do homoseksualizmu nie dlatego, że na marszach szydzono z religii, tylko dlatego że wykonano oddolną pracę polegającą na zmianie mentalności wiernych i tamtejszego duchowieństwa. A w Polsce ruch LGBT zamiast starać się oswajać homoseksualizm wśród katolików, konsoliduje przeciwko sobie tę część społeczeństwa. Idiotyzm.

Przy czym chcę zaznaczyć, że wiem że nie wszyscy angażujący się w ruch LGBT są tacy. Działa w nim też wielu ludzi dobrej woli, ale całokształt niestety wychodzi na minus. Dla zmiany myślenia społeczeństwa o lesbijkach lepsze jest pokazywanie tak jak wyżej, że osoba homo to normalny sąsiad, znajomy czy kolega z pracy a nie jakiś oszołom.
greenbook43
Posty: 2
Rejestracja: 2 gru 2019, o 21:15

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: greenbook43 » 10 lip 2021, o 14:35

Imelda pisze:
10 lip 2021, o 12:58
Niestety to prawda. Te marsze LGBT zamiast pokazywać, że osoby homo to normalni ludzie jak wszyscy, to utwierdzają tylko najgorsze stereotypy o homoseksualistach - pokazują nas jako dziwadła (te drag queeny i inne przebierańce), które myślą tylko o seksie i jakichś perwersjach.
:shock: Byłaś na jakiejkolwiek paradzie kiedykolwiek? Czy wyrobiłaś sobie opinię oglądając tvp info? :roll:
davergne
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 391
Rejestracja: 6 cze 2020, o 20:19

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: davergne » 10 lip 2021, o 14:37

Imelda pisze:
10 lip 2021, o 12:58
Poza tym nie rozumiem po co w tym ruchu LGBT jest doczepiana ta literka T, skoro transseksualizm w ogóle nie jest orientacją seksualną.
No wlasnie. Ale w skrocie LGBT+ jest wiecej literek (stad ten plus):
LGBT bez skracania to: LGBTTTQQIAA :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Lesbian
Gay
Bisexual
Transgender
Transsexual
2/Two-Spirit
Queer
Questioning
Intersex
Asexual
Ally
+ Pansexual
+ Agender
+ Gender Queer
+ Bigender
+ Gender Variant
+ Pangender

Jesli kiedys bedzie organizowany protest o wyrownanie praw osob homoseksualnych z tymi heterykow, to sama sie chetnie przylacze. Protest gdzie lesbijki i geje walcza o to bysmy tak jak heterycy mogli brac sluby, odwiedzac sie w szpitalu i podejmowac decyzje za druga polowke jesli ta nie jest w stanie, miec prawo do spadku po sobie itd.
Wtedy mialoby to sens. A teraz? Lesbijki dolaczaja do parad lgbt zeby walczyc o prawa (jakie?) dla transow i osob bigender?
Spalilismy sie na samym starcie. I zaloze sie, ze znaczna wiekszosc z was nie jest w pranie poprawnie zidentyfikowac nawet polowy literek LGBTTTQQIAA :scratch: :scratch: :scratch:
Wiec po co te parady? Chyba tylko po to zeby cala reszta widziala jakimi dziwolagami jestesmy.
Filmy les na www.violka.pl
zenhabits
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 21
Rejestracja: 27 kwie 2020, o 10:54

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: zenhabits » 11 lip 2021, o 11:43

Ja mam odwrotne doświadczenia, z wiekiem jestem bardziej otwarta, a ludzie których poznaje zamykają się w swojej bańce męża I dzieciaków nie dopuszczając nikogo nowego :roll:
dezynwoltura
Posty: 8
Rejestracja: 24 lut 2017, o 21:54

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: dezynwoltura » 11 lip 2021, o 13:56

Wow... Taki hejt na ruch LGBT+ na forum dla lesbijek?! Prawa dla nas nie wywalczą się same - bez ruchu LGBT+ na pewno nie dostaniemy praw spadkowych, możliwości odwiedzania się w szpitalach czy adopcji dziecka partnerki. Pomyślcie o grupach niskiego statusu, którym udało się poprawić swoją sytuację (nie mówię, że dojsc do stanu idealnego, co to, to nie) - czarnych, kobietach, LGBT+ w innych państwach. Niczego im nie dano za darmo. Na zmiany społeczne, które dla nas są dzisiaj oczywistością, składał się wysiłek setek tysięcy ludzi zorganizowanych w ramach ruchów społecznych. Nie ma innej drogi.

Parady Równości to żaden pokaz dziwadeł - 99% to zupełni normalsi. A nawet jeśli jest 1% osób, które się wyróżniają, to w sprawiedliwym świecie (przynajmniej wedle mojego pojęcia sprawiedliwości) powinny mieć takie prawo i nikomu nic do tego. Wydaje mi się, że część z Was zaakceptowała narrację głoszoną przez strażników heteronormy - podział na tych "dobrych" i "złych" przedstawicieli mniejszości. Dobry homoseksualista (robi wszystko "w domu po kryjomu") i zły gej ("obnosi się" i trzeba przyjąć do wiadomości jego istnienie). Dobrzy geje i lesbijki (przynajmniej wiadomo, jakiej są płci), złe osoby trans* (jak mam się do nich zwracać?). Nie ma sensu zabiegać o akceptację poprzez dopasowywanie się do tych wymogów i odcinanie się od tych, którzy ich nie spełniają. Choćbyśmy nie wiem jak próbowali zadowolić beneficjentów starego porządku, nigdy nie będziemy niewystarczająco dobrzy. Tylko solidarność i upór coś dadzą. Wiem, że w obecnych warunkach ciężko żyć w ciągłym stanie mobilizacji i zachowywać bezkompromisowość (nie lubię Tuska, ale zgadzam się z tym jego wglądem z ostatniego wywiadu w GW), ale serio, jeśli odpuścimy albo damy się podzielić będzie tylko gorzej.

No i trochę argumentum ad Hitlerum, ale w trakcie swoich rządów naziści też dzielili Żydów na tych dobrych (zsekularyzowanych) vs. złych (w chałatach), mischlingów I i II stopnia vs. Żydów pełnej krwi. W komorach gazowych skończyli prawie wszyscy.
zwyczajna_kobie
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 140
Rejestracja: 29 kwie 2020, o 20:53

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: zwyczajna_kobie » 11 lip 2021, o 15:54

mnie dziwi to negatywne podejście do marszu równości,
w Polsce, i nie tylko, odbywa się wiele różnego rodzaju parad i pochodów oraz procesji, na których ludzie przebierają się w różny sposób, są megafony i przemowy, muzyka i śpiewy,
przykłady kilku odbywających się cyklicznie, to: orszak na trzech króli, procesja na Boże Ciało, pochód na 11 listopada, czy w Brazylii - parada karnawałowa,
Evlina
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 139
Rejestracja: 11 cze 2021, o 12:42

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: Evlina » 11 lip 2021, o 18:49

zwyczajna_kobie pisze:
11 lip 2021, o 15:54
mnie dziwi to negatywne podejście do marszu równości,
w Polsce, i nie tylko, odbywa się wiele różnego rodzaju parad i pochodów oraz procesji, na których ludzie przebierają się w różny sposób [...] w Brazylii - parada karnawałowa,
Otóż to. Ja traktuję te parady równości właśnie jako taki à la karnawał w Rio. No ale faktycznie nie można zaprzeczyć, że są one wodą na młyn dla TVP Info i różnych person pokroju ministra Czarnka.
dezynwoltura
Posty: 8
Rejestracja: 24 lut 2017, o 21:54

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: dezynwoltura » 11 lip 2021, o 19:59

Czarnek i spółka mogą użyć jako "wody na młyn" czegokolwiek. Tak jak było z Kartą LGBT+, którą podpisał Trzaskowski. Co w niej ich tak bardzo oburzyło? Edukacja (dobrowolna) zgodna ze standardami Światowej Organizacji Zdrowia. I hostel dla wyrzuconych z domu osób LGBT. W mieście, w którym podatki płaci jakieś 100 - 200 tysięcy osób LGBT, w związku z czym interesy tej społeczności powinny być brane pod uwagę.

Karnawał - dobry trop, atmosfera trochę taka jest.
davergne
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 391
Rejestracja: 6 cze 2020, o 20:19

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: davergne » 11 lip 2021, o 20:51

Mozliwe, ze znalazlam rozwiazanie problemu :evil:
Zaczne od poczatku:
- heterycy nas nienawidza przez parady i lgbt (wiadome nie wszyscy)
- wiele mniejszosci takich jak geje, lesbijki, bi itp w tym ja nie chca miec z lgbt nic wspolnego poniewaz nie zgadzaja sie z calym tym ruchem
- parady lgbt sa bardzo podatne na sabotaz- ok 90% ludzi na paradach zachowuje sie normalnie co idzie na plus dla lgbt ale zeby postawic parade w bardzo zlym swietle wystarczy, ze ktos kto ma kase oplaci grupe ludzi ktora bedzie na paradach pajacowac co oczywiscie laduje na pierszych stronach mediow i stawia nas wszystkich w zlym swietle. I przez to cala niechec do lgbt

Moje rozwiazanie problemu jest takie: Umiescmy przed lgbt literke H co da nam HLGBT+ W koncu hetero to tez orientacja.
Gdyby takie rozwiazanie bylo mozliwe, to przestano by na nas patrzec przez pryzmat lgbt, bo heterycy tez w tym sa. I moze wtedy parada rownosci zostalaby zwykla parada a nie pretekstem zeby media wylewaly na nas wiadro pomyjow ze jestesmy odmiencami???

Tak na szybko to wymyslilam w oczekiwaniu na mecz 8)
Filmy les na www.violka.pl
Evlina
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 139
Rejestracja: 11 cze 2021, o 12:42

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: Evlina » 12 lip 2021, o 02:24

Można dołożyć jeszcze literkę R. Będzie RHLGBT+ ja akurat mam RHLGBT-  :roll:
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: dobranocka14 » 12 lip 2021, o 13:03

Ella_Bronia pisze:
10 lip 2021, o 10:16
Z tym wychodzeniem z szafy jako czynnikiem zwiększajacym tolerancję wobec LGBT to mam duze watpliwosci. Obserwuję z ogromnym smutkiem jak ostatnimi laty baardzo pogorszyło się postrzeganie i tolerancja wobec LGBT. Winę ponosi za to oczywiscie polityka naszego rzadu, ale nie tylko. Obserwuję jak w Warszawie, w srodowisku mlodych, wyksztalconych ludzi pogorszył się stosunek do LGBT. To jest straszne! Tak źle jeszcze nigdy nie było... LGBT to dla nich uosobienie zła. Jak pytasz co mają do zarzucenia LGBT to nie do konca wiedzą, ale wskazują na parady rownosci i to co się tam dzieje, adopcję dzieci przez pary homo, manifestowanie przez homo swojego homoseksualiuzmu. Jesli takie mają byc efekty tego "wychodzenia z szafy" to lepiej chyba zaniechac tej działalnosci.
A ja naiwna myslałam, ze moze być tylko lepiej...
A jaki związek ma "wychodzenie z szafy" czyli prowadzenie normalnego życia bez kłamania, udawania, ciągłej autocenzury w rozmowach i zachowaniu z głupotą ludzi, którzy nawet nie wiedzą czego i dlaczego się boją/ nie lubią/ brzydzą

Pisanie o "zaniechaniu działalności" w kontekście prawa do bycia sobą, prawa do tworzenia związku z kobietą (w przypadku lesbijek) bez konieczności przedstawiania dziewczyny jako koleżanki świadczy o totalnym niezrozumieniu problemu. Może dlatego, że nigdy Ciebie nie dotyczył i teoretyzujesz.
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: dobranocka14 » 12 lip 2021, o 13:44

davergne pisze:
11 lip 2021, o 20:51
Mozliwe, ze znalazlam rozwiazanie problemu :evil:
Zaczne od poczatku:
- heterycy nas nienawidza przez parady i lgbt (wiadome nie wszyscy)
- wiele mniejszosci takich jak geje, lesbijki, bi itp w tym ja nie chca miec z lgbt nic wspolnego poniewaz nie zgadzaja sie z calym tym ruchem.

(...) Wiec po co te parady? Chyba tylko po to zeby cala reszta widziala jakimi dziwolagami jestesmy.
Tylko to jest forum dla kobiet niehetero a nie dla dziwolągów, których nienawidzą hetero przez lgbt. Fora ci się pomyliły.
kwiatkika
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 15
Rejestracja: 16 gru 2019, o 15:03

Re: Lesbijka w hetero świecie

Post autor: kwiatkika » 12 lip 2021, o 22:12

dobranocka14 pisze:
12 lip 2021, o 13:44
davergne pisze:
11 lip 2021, o 20:51
Mozliwe, ze znalazlam rozwiazanie problemu :evil:
Zaczne od poczatku:
- heterycy nas nienawidza przez parady i lgbt (wiadome nie wszyscy)
- wiele mniejszosci takich jak geje, lesbijki, bi itp w tym ja nie chca miec z lgbt nic wspolnego poniewaz nie zgadzaja sie z calym tym ruchem.

(...) Wiec po co te parady? Chyba tylko po to zeby cala reszta widziala jakimi dziwolagami jestesmy.

,, heterycy nas nienawidzą przez parady i LGBT'' Wow czytam i niedowierzam, bo uważam, że większość uczestników parady to Ci nienawidzący nas heterycy 🤣

Oczywiście nie będę tłumaczyć, że to nie ideologia bo raczej dążenie do podstawowych praw, które się nam należą to nie żadna ideologia, ale ludzie z krwi i kości oraz ich uczucia :)

I tak wychodzenie na ulicę i pokazywanie, że istniejemy jest ważne. Robiły to sufrazystki, Polacy w latach 70,80 aby odzyskać wolność czy opiekunowie osób z niepełnosprawnością protestując w Sejmie i pewnie osoby LGBT+ w innych krajach.

Każdy może zamknąć się w szafie i szukać akceptacji u nienawidzących hetero (bo zawsze się taki ktoś znajdzie ). Ja jednak wolę robić swoje i walczyć o normalność :)
ODPOWIEDZ